mati_luk
Użytkownik-
Liczba zawartości
256 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Statystyki sprzedającego
- 0
- 0
- 0
Reputacja
45 ExcellentO mati_luk
-
Tytuł
DVD
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
Z opisu brzmi dziwnie, może jakiś konflikt w ustawieniach HDMI-CEC. Ale przede wszystkim, to sprawdź ten kabel. W zasadzie od tego bym zaczął. I podaj więcej szczegółów - czy ten zestaw tv i konsola działa Ci tak odkąd kupiłeś tv? Czy właśnie po zmianie kabla dopiero?
-
Przebarwienia/wypalenia ma matrycy OLED co w związku z tym ?
mati_luk odpowiedział Dariusz Kowalski na temat - OLED
Zafarby w wyświetlanym obrazie w oledach zdarzają się cały czas. Oczywiście temperatura barw może się zmieniać trochę przy patrzeniu pod kątem. Ale jeśli widzisz zafarby przy krawędziach oglądając na wprost to coś nie tak z egzemplarzem. Ja bym na Twoim miejscu zwrócił ten tv jak możesz. Z reklamacją tego później może być różnie i to Ci się na 99% nie poprawi. Miałem kiedyś w oledzie od lg mały zafarb z jednej strony i mi się akurat udało z gwarancją. Ale często jest to nie uznawane. Szkoda się męczyć, a skoro już na początku Cię to gryzie, to tymbardziej. I wcale tv nie musi mieć przepracowanych godzin w sklepie. Taka jest niestety kontrola jakości paneli oledowych. -
Raczej chodziło o inną wersję filmu. Masz problem z jednym konkretnym plikiem? Jak tak, to faktycznie poszukaj innej wersji, bo to może być mordęga z próba ręcznego dopasowania przy takich rozjazdach.
-
Po kształcie można przypuszczać, że ślad po słońcu. Ja miałem cos podobnego dwa razy w swoim tv. Puść odświeżanie panelu i daj znać czy pomogło.
-
SAMSUNG QE65S90C 65" wypalony/martwy piksel ?
mati_luk odpowiedział pompka500 na pytanie - Pomoc techniczna
Czasami takie rzeczy się trafiały w nowych telewizorach. Dobrze jest wtedy dać podziałać tv i wtedy pomagało jak u Ciebie a o podobnym przypadku słyszałem już tu na forum. -
Wygląda na wadę panelu, który na gwarancji byłby zapewne wymieniony. Z rękojmi w sklepie masz rok na zgłoszenie od zauważenia wady. Sprawdź dokładnie przepisy, ale wydaje mi się, że mógłbyś spróbować zgłosić i podać datę zauważenia usterki, aby zawierała się w okresie 2 lat od wydania towaru. A piszesz, że zauważyłeś na jesieni. Możesz też spróbować zgłosić do lg. Były już takie przypadki, że producent zachował się bardzo w porządku już po okresie gwarancji.
-
Dla formalności sprawdziłem na swoim tv, też na wbudowanej aplikacji i wszystko wygląda normalnie.
-
Niestety na to wygląda.
-
A właśnie, o tym nie pomyślałem, że to może być problem z aplikacjami w tv. Masz jakieś inne urządzenie, przystawkę, konsole, albo chociaż laptopa? Najlepiej podłącz i na tych samych materiałach porównaj obraz z wbudowanej aplikacji i z zewnętrznego źródła. Będę mógł u siebie sprawdzić dopiero po weekendzie na tv Sony.
-
A możesz podać co to za tytuł i która minuta? Jak dostępny na którymś vod, to chętnie bym sprawdził na swoim tv.
-
Te Benq mają lens shift pionowy. Ale fakt, kwestia głośności jest tu istotna. Kwestia indywidualna w jakim trybie i jak blisko/daleko od uszu będzie projektor. W eco jest bardzo cichy. Chociaż ja najczęściej używam w dynamic eco i czasem jak mało dźwiękowo się dzieje, to słyszę delikatny szum wentylatorów. Ale przeważnie nie przeszkadza mi. Niemniej jak w przyszłości będę szukał projektora do zamontowania na stałe, to generowany poziom głośności będzie istotnym czynnikiem.
-
Hej, W1070/W1080 czy też zaktualizowane wersje z + w nazwie można wyrwać w fajnych pieniądzach jak trafi się dobra okazja. Szukałem w tym roku projektora na okazjonalne oglądanie, czy wyjazdy. I wybór padł właśnie na W1070+. Bardzo fajny sprzęt. Zrobiłem profilaktyczne przeczyszczenie wnętrza plus wymiana pasty na radiatorze przy DMD. Myślę, że długo mi posłuży, zwłaszcza że lampy jeszcze dużo zostało. I taka ciekawostka - zależało mi na wersji "+", żeby z portu usb zasilić chromecasta. Ten w projektorze ma wymagane 1,5A, ale coś nie działało. Okazało się, że problemem był zbyt długi kabel. Przy podłączeniu krótkim, ok 20-25cm wszystko działa.
-
Ja też robiłem to pierwszy raz i korzystałem z podobnych filmików na YT Z tą pastą, to warto zadbać, bo z tego co się orientuję, to właśnie przez przegrzewanie DMD, zaczynają się pojawiać nieodwracalne uszkodzenie jak np. martwe piksele. Generalnie jak już będziesz to robił, to tu gdzie teraz skończyłeś, trzeba zdjąć tą blaszaną osłonę i wyjąć cały moduł obiektywu. I mając to w ręku możesz odkręcić koło kolorów i je rozebrać do przeczyszczenia. Wtedy zobaczysz dopiero czujnik, o którym wspomniałem. I będziesz miał dobry dostęp do zdjęcia radiatora. A jak już zdejmiesz go do wymiany pasty, to uzyskasz dostęp do wnętrza optyki. Tylko jeśli nie masz żadnych paprochów i plam od kurzu, to bym się zastanowił czy warto tam grzebać, żeby nie było gorzej. Ja wyczyściłem w obu. Najpierw w W1070, który trafił do ojca. I tam nie pozbyłem się wszystkiego. Ale W1070+ czyściłem jako drugi i bardziej się przyłożyłem. Poza tym miałem tam przynajmniej jeden gigantyczny paproch, który tworzył plamkę na obrazie. I tą sztukę udało mi się bardzo dobrze wyczyścić. Pomagałem sobie latarką - świeciłem przez otwór od strony koła kolorów i tak było łatwiej ocenić czy juz jest ok, czy jeszcze cos widać i trzeba doczyścić. Zwłaszcza, że dostęp nie jest jakiś wybitnie wygodny
-
Robiłeś tylko do tego momentu, czyli przeczyszczenie kontaktu płyty ze złączem? Jak już tak daleko zaszedłeś, albo przynajmniej nie masz oporów przed rozebraniem na czynniki pierwsze projektora, to polecam pójść kawałek dalej i wymienić pastę termoprzewodzącą na styku DMD-radiator i/lub dodatkowo przeczyścić koło kolorów i samą optykę. Rozbierałem dwa egzemplarze tego projektora, dokładnie to W1070 i potem W1070+. W obu z uwagi na wiek pasta była już mocno zbita i krucha. W W1070 miałem przebieg ok 1600h i oprócz standardowego kurzu, trafiłem dodatkowo mocno zalepiony czujnik położenia koła kolorów - tu też warto zwrócić uwagę. W1070+ trafiłem z symbolicznym przebiegiem ok 50h, więc w środku był jak nowy. Ale tu podobnie wiek zrobił swoje i pasta była już twarda i krucha.