Powrót

Jak działa Netflix na dekoderze 4K CANAL+? Testujemy jakość, sprawdzamy ceny

Od grudnia tego roku, posiadacze najnowszych modeli dekoderów 4K na platformie CANAL+, mogą cieszyć się bezpośrednim dostępem do platformy Netflix z poziomu sprzętu bez potrzeby używania aplikacji w telewizorze. No właśnie. Dla kogo tak naprawdę jest to rozwiązanie i czym różni się aplikacja od tej wbudowanej w najnowsze telewizory? Czas to sprawdzić.

Czy aplikacja Netflix jest wbudowana w dekoder 4K CANAL+?

Aby mieć dostęp do aplikacji Netflix z poziomu platformy CANAL+, musimy posiadać najnowszy dekoder 4K znany też jako 4K UltraBOX+. Jest to nowoczesny sprzęt dzięki któremu możemy m.in oglądać kanały w 4K Ultra HD jak CANAL+ 4K Ultra HD (z HDR i WCG) czy ostatnio wprowadzony kanał MUSEUM 4K. Dekoder posiada też szereg innych funkcji jak np. nagrywanie 3 kanałów i oglądanie w tym samym czasie czwartego czy szybkie przełączanie kanałów (tzw. fast zapping).

Aplikacja jest wbudowana w dekoder po ostatnim, najnowszym uaktualnieniu oprogramowania. Możemy się do niej dostać, klikając na pilocie klawisz MENU i wybierając bezpośrednio dostęp do aplikacji co widać na zdjęciu poniżej. Drugim sposobem jest przełączenie się na kanał numer 222.

Aplikacja Netflix w CANAL+ testowana na Philips OLED804 (4K Ultra HD)

Po włączeniu aplikacji zdajemy sobie sprawę, że wszystko wygląda dokładnie tak samo jak aplikacja, którą znamy np. z telewizorów SMART TV. To doskonała wiadomość. Nikt więc nie wpadł na pomysł by coś modyfikować i dostosowywać do dekodera co zazwyczaj nie wychodzi na dobre. Klasycznie wita nas ekran gdzie albo logujemy się do aplikacji za pomocą danych, które już posiadamy albo dokonujemy rejestracji.

Po zalogowaniu się, widzimy doskonale przygotowane menu gdzie dostajemy dostęp do całej zawartości, którą oferuje serwis Netflix. Kto wcześniej korzystał już z serwisu, ten będzie czuł się jak w domu.

Jakość obrazu i dźwięku na Netflix w CANAL+

Na ten moment, aplikacja włączona bezpośrednio z dekodera 4K CANAL+ z maksymalnym wykupionym planem, oferuje rozdzielczości 4K jednak bez wsparcia technologii HDR10 oraz Dolby Vision. Dźwięk, który usłyszymy to Dolby Digital 5.1 (bez Atmos). Bez problemu możemy oglądać też materiały na telewizorach Full HD czy innych starszej generacji wyposażonych w port HDMI. I mam wrażenie, że to właśnie w dużej mierze też do takich klientów jest skierowana nowa aplikacja, która za moment powinna być dostępna także na innych typach dekoderów od CANAL+. Czyli uzupełnienie telewizora, który nie posiada na pokładzie Netflixa. A takich ekranów w Polsce są miliony. Nie będę tutaj jednak ukrywać, że brak obsługi HDR to spore rozczarowanie w najwyższym abonamencie 4K. Wiemy, że to właśnie HDR jest bardzo istotnym elementem obrazu Ultra HD.

Widoczna informacja o obsłudze rozdzielczości 4K oraz dźwięku 5.1

W trakcie oglądania możemy podejrzeć z jaką jakością leci dany materiał.

Naciskając na pilocie klawisz PILOT/INFO sprawdzamy informacje o jakości obrazu i dźwięku

W sieci od premiery zaczęły krążyć informacje od pierwszych użytkowników, że jakość obrazu nie jest tak dobra jak z aplikacji w SMART TV. Sprawdzenie tego nie jest trudne gdyż wystarczy włączyć ten sam serial czy film na SMART TV, zatrzymać obraz a następnie przełączyć się na ten sam moment w aplikacji Netflix na dekoderze. Efekt? Muszę przyznać, że rzeczywiście obraz z dekodera jest minimalnie mniej ostry. Jest to głównie widoczne w menu aplikacji oraz na napisach. Generalnie oglądając telewizor z 2-3 metrów ciężko będzie zobaczyć różnicę a obraz wygląda bardzo dobrze. Jednak gdy podejdziemy blisko z tzw. lupą to zobaczymy różnice. Mam nadzieję, że z czasem zostanie to poprawione. Trudno mi powiedzieć dlaczego tak się dzieje. W końcu sygnał z dekodera jest wysyłany w rozdzielczości 4K.

Dla kogo jest Netflix w CANAL+?

Jak więc widać, są na ten moment różnice między aplikacją wbudowaną w najnowsze telewizory 4K Ultra HD a tym co widzimy na dekoderze. Sprowadzają się one nie do aplikacji czy dostępnej treści ale na jakości obrazu i dźwięku oraz ceny dostępu do serwisu. Jakość jest na ten moment zbliżona do aplikacji np. w SMART TV ale nie taka sama, brakuje wsparcia dla HDR oraz Dolby Atmos co dla fanów najwyższej jakości może być sporym minusem. Z drugiej strony mają oni przecież dostęp do Netflix wprost ze SMART TV. Z jeszcze innej strony, użytkownicy są kuszeni tańszym dostępem, który jest połączony z abonamentem za całą telewizję. Cenowo jest przecież lepiej. Myślę, że najwięcej mogą skorzystać osoby posiadające telewizor bez dostępu do Netflixa. Takich ekranów są w Polsce miliony. Jednak przydałby się dostęp do Netflix na dekoderach innego typu niż 4K ale tutaj platforma zapowiada szybką poprawę i dodanie aplikacji do innych sprzętów pozwalających na odbiór CANAL+ w 2020 roku.

Netflix w CANAL+ – jakie pakiety?

Platforma CANAL+ oferuje dostęp do usługi Netflix w ramach trzech pakietów, z czego w dwóch w rozdzielczości Full HD, a w jednym w 4K Ultra HD.

Z Netflixa można korzystać w ramach pakietów:

Subskrypcja SUPERPREMIUM+ 4K daje więc dostęp do CANAL+, Netflixa i HBO / HBO GO, ale i Polsat Sport Premium z Ligą Mistrzów i Ligą Europy UEFA oraz kanały Eleven Sports w tej samej niezmiennej cenie.

Netflix w CANAL+ – cena pakietów i promocje

CANAL+ oferuje promocje na wszystkie trzy pakiety. W przypadku COMFORT+ z CANAL+ oraz EXTRA+ z CANAL+ możemy liczyć na półroczny dostęp do Netflix za darmo. Natomiast jeśli zdecydujemy się na SUPERPREMIUM+ 4K, otrzymamy gratisowo aż roczny dostęp do Netflixa. Oferta ta wymaga podpisania umowy na 24 miesiące.

Poniżej sprawdzicie, jakie są ceny promocyjne, a ile trzeba będzie płacić po upływie tego okresu.

(Jeśli przeglądasz stronę na urządzeniu mobilnym, możesz przesuwać tabelę w lewo/prawo)

Pakiet Cena (promocja)
[PLN]
Cena po
upływie
promocji
[PLN]
Netflix
gratis
COMFORT+ z CANAL+ 89,99 132,99 6 mies.
EXTRA+ z CANAL+ 99,99 142,99 6 mies.
SUPERPREMIUM+ 4K z CANAL+ 139,99 182,99 12 mies.

Netflix w CANAL+ – czym się różnią pakiety?

Pakiet SUPERPREMIUM+ 4K jest jedynym dającym dostęp do treści w tej rozdzielczości, a poza tym gwarantuje on oglądanie Netflixa na czterech ekranach jednocześnie. Z kolei pakiety COMFORT+ i EXTRA+ oferują Netflixa z planem standardowym, a więc rozdzielczością Full HD oraz możliwością oglądania filmów i seriali na dwóch urządzeniach jednocześnie.

Netflix w CANAL+ – jakie ciekawe filmy i seriale będą w grudniu 2019?

Niedawno ukazał się świetnie oceniany gangsterski film Martina Scorsese z Robertem de Niro, “Irlandczyk” (tu recenzowaliśmy). 6 grudnia natomiast pojawi się równie fantastycznie przyjęta “Historia małżeńska” (nasza recenzja) ze Scarlett Johansson i Adamem Driverem. Największą premierą grudnia będzie chyba jednak wyczekiwany serial “Wiedźmin” na podstawie kultowej serii fantasy Andrzeja Sapkowskiego z Henrym Cavillem w tytułowej roli. Poza tym Netflix przygotował także “Dwóch papieży” Anthonym Hopkinsem jako Benedyktem XVI i Jonathanem Pryce’em jako papieżem Franciszkiem. Nie zabraknie także pozycji typowo świątecznych. Pełną listę nowości znajdziecie w linku na początku artykułu (kliknij, by się przenieść).

Netflix w CANAL+ – co jeszcze warto wiedzieć?

Łącząc Netflix z CANAL+ będziecie mogli płacić za te dwie usługi na jednym rachunku CANAL+. Ponadto jeśli posiadaliście już konto Netflix, to będziecie mogli zachować swoją historię oglądania oraz profile. W przeciwnym wypadku można założyć nowe konto.


Możecie również u nas przeczytać:

(41422)