Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Zamierzam kupić A110 z z dyskiem 3.5" SATA 640GB WD Green - cena 1149zł. Czy warto kupić PH z zamontowanym dyskiem, czy też lepiej kupić osobno dysk i samemu zamontować? Czy ktoś z użytkowników nabył PH z tym dyskiem? Jeśli tak, to proszę o info jak działa dysk, czy jest cichy, szybki, jak mocno się grzeje? Z góry dziękuję wszystkim za odp. i za cenne info.

Pozdrawiam

Przemek

Bardziej się opłaca kupic bez dysku,trochę dopłacisz i masz 1TB. Tych kilkaset gigabajtów na pewno się przyda :) Jeżeli oczekujesz bezwzględnej ciszy, kup 2.5cala. Mam w tej chwili WD WD10EADS 1TB i wcale nie jest taki cichy, jak co niektórzy twierdzą,czasami słychać głowice,trochę mniej talerze. Nie ma oczywiście tragedii,ale gdy słucham ciszej muzyki,trochę mnie wkurza. Dla porównania mam 2.5 WD na usb,ten jest bezgłośny:) 2.5calowe gigabajty jednak więcej kosztują.

Edytowane przez dargo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dargo, dzięki za Twoją odp. Kompletnej ciszy nie oczekuję, więc myślę, że 3.5 będzie OK, byle dysk nie był zbyt głośny.

Skłonię się chyba na wersję A110 bez dysku. Myślę, że dysk jaki kupię to będzie jednak 3.5. 2.5 są w tej chwili jednak zbyt drogie:(

Myślę właśnie o dysku:

1 - WD Caviar GP-16 1TB WD10EADS 32MB cache SATA-II

lub

2 - WD Caviar GP-16 750GB WD7500AADS 32MB cache SATA-II.

Co myślicie o tych dyskach? Skłonny jestem bardziej ku 750GB.

Edytowane przez koval44

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
dargo, dzięki za Twoją odp. Kompletnej ciszy nie oczekuję, więc myślę, że 3.5 będzie OK, byle dysk nie był zbyt głośny.

Skłonię się chyba na wersję A110 bez dysku. Myślę, że dysk jaki kupię to będzie jednak 3.5. 2.5 są w tej chwili jednak zbyt drogie:(

Myślę właśnie o dysku:

1 - WD Caviar GP-16 1TB WD10EADS 32MB cache SATA-II

lub

2 - WD Caviar GP-16 750GB WD7500AADS 32MB cache SATA-II.

Co myślicie o tych dyskach? Skłonny jestem bardziej ku 750GB.

Według mnie zrobisz głupstwo. Za ok.50zł masz ponad dwieście GB dodatkowego miejsca,które przy filmach HD będzie się kurczyć błyskawicznie. Poza tym WD10EADS posiada IntelliPower 5400 - 7200 obr./min, funkcję oszczędzania energii, ale zrobisz oczywiście jak chcesz :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Według mnie zrobisz głupstwo. Za ok.50zł masz ponad dwieście GB dodatkowego miejsca,które przy filmach HD będzie się kurczyć błyskawicznie. Poza tym WD10EADS posiada IntelliPower 5400 - 7200 obr./min, funkcję oszczędzania energii, ale zrobisz oczywiście jak chcesz :lol:

Technologię IntelliPower 5400 - 7200 obr./min, posiadają oba te dyski! Mślę, że z tych dwóch modeli, to właśnie WD7500AADS (750GB), bęzie trochę bardziej cichy. Tak mi się przynajmniej wydaje?!!! Wiem, że różnica w cenie jest niewielka i 1TB kusi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Technologię IntelliPower 5400 - 7200 obr./min, posiadają oba te dyski! Mślę, że z tych dwóch modeli, to właśnie WD7500AADS (750GB), bęzie trochę bardziej cichy. Tak mi się przynajmniej wydaje?!!! Wiem, że różnica w cenie jest niewielka i 1TB kusi...

Zajrzałem na stronę producenta i faktycznie,jest tak jak piszesz. Według specyfikacji producenta oba dyski są identyczne(poza ich pojemnością oczywiście) :) także teoretycznie, 1TB nie powinien być głośniejszy. Tutaj masz porównanie tych dysków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze odbiegam od tematu, ale ja testowalem juz wiele marek dyskow na serwerach i jest jedna marka, ktorej nigdy juz sobie nie kupie i innym tez nie polecam, slynąca z bardzo wysokiej temperatury pracy i przez to awaryjnosci. To oczywiscie Western Digital. Polecam Samsungi i Seagate.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Moze odbiegam od tematu, ale ja testowalem juz wiele marek dyskow na serwerach i jest jedna marka, ktorej nigdy juz sobie nie kupie i innym tez nie polecam, slynąca z bardzo wysokiej temperatury pracy i przez to awaryjnosci. To oczywiscie Western Digital. Polecam Samsungi i Seagate.

Jeśli tak generalizujesz ...

Jedynym dyskiem który mi kiedykolwiek padł był właśnie WD'k.

Z mojego doświadczenia ... najbardziej grzeją się Seagate'y.

W jednym się zgadzamy ... Samsung ;)

PS. Jak widać takie "generalizowanie" jest psu na budę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeśli tak generalizujesz ...

Jedynym dyskiem który mi kiedykolwiek padł był właśnie WD'k.

Z mojego doświadczenia ... najbardziej grzeją się Seagate'y.

W jednym się zgadzamy ... Samsung :)

PS. Jak widać takie "generalizowanie" jest psu na budę.

No widzisz, wiec w naszych ocenach WD wypada słabo, ale nie tylko w naszych ;)

SAMSUNG HD160JJ WU100-33 działa już 4 lata bez przerwy pracując na jednym z dużych serwerów :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No widzisz, wiec w naszych ocenach WD wypada słabo, ale nie tylko w naszych ;)

SAMSUNG HD160JJ WU100-33 działa już 4 lata bez przerwy pracując na jednym z dużych serwerów :(

No widzisz, a w moich ocenach WD jednak jest najlepszy. Seagate'a pod wpływem namowy kupiłem do PH i po miesiącu padł. Ten z wymiany gwarancyjnej tez coś ostatnio cieńko przędzie, a ma raptem 1 rok. A Wd'ków mam 5, najstarszy chodzi jakieś 6-7 lat non stop i nie miałem nigdy żadnego problemu z żadnym z tych dysków. Więc co user to opinia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
SAMSUNG HD160JJ WU100-33 działa już 4 lata bez przerwy pracując na jednym z dużych serwerów ;)

Nie obraź się ale cóż to za próbka statystyczna? Parę dysków?

I raczej nie chwaliłbym się "dużym serwerem w którym pracuje dysk sata" :(

Edytowane przez Szwajcar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie obraź się ale cóż to za próbka statystyczna? Parę dysków?

I raczej nie chwaliłbym się "dużym serwerem w którym pracuje dysk sata" :rolleyes:

Pewnie ty byś zamontował scasi, błąd, dziś sie to nie opłaca. Matryce raid w ktorych pracuja sata dyski (dzisiaj juz sata 2) oplacaja sie najbardziej.

Parę dysków pracujacych dlugi okres czasu narazonych na skoki napiecia i wysoka temperaure pracy zwlaszcza latem (nie uzywam pomieszczen wentylowanych) jest dla mnie wystarczajaca próbką. Zreszta obserwujac "zycie" ciagle pracujacych dyskow mozna dojsc do ciekawych wnioskow. Co prawda moje obserwacje nie uwzgledniaja narazenia na czeste uruchomienia komputerów. Nie zarayzkuje juz przechowywania danych uzytkownikow na dyskach WD, chociaz moze sie to zmienic bo zmienia sie technologia.

Edytowane przez dragonfly

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Pewnie ty byś zamontował scasi, błąd, dziś sie to nie opłaca. Matryce raid w ktorych pracuja sata dyski (dzisiaj juz sata 2) oplacaja sie najbardziej.

Nie muszę używać trybu przypuszczającego, bo u mnie (u mnie w pracy) wszystkie ważne dane są na macierzach złożonych na dyskach SAS.

Opłacalność jest względna wg tego co jest na dysku przechowywane.

SATA to nie są dyski serwerowe, a zaczyna się chociażby od łożyskowania, a kończy na szybkości i odpornej elektronice.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie muszę używać trybu przypuszczającego, bo u mnie (u mnie w pracy) wszystkie ważne dane są na macierzach złożonych na dyskach SAS.

Opłacalność jest względna wg tego co jest na dysku przechowywane.

SATA to nie są dyski serwerowe, a zaczyna się chociażby od łożyskowania, a kończy na szybkości i odpornej elektronice.

Wiesz, dyski sas czyli szeregowe dyski scsi psuja sie w zalozeniu raz na 15 lat, dyski SATA w zalozeniu raz na 6 lat. Jesli teraz zalozysz ze bedziesz uzywal dysk przez 15 lat to jest to zle zalozenie, bo bedziesz wtedy uzywal bardzo starego technologicznie dysku. Druga sprawa to to ze macierze raid dyskow sata gwarantuja ci to ze prawdopodobienstwo utraty danych na przelomie wielu lat jest małe.

Za dyskami sas przemawia mniejsze zuzycie pradu, ale dolicz do tego cene dysków sas...

Jesli chodzi o szybkosc to jest to sprawa bez znaczenia, a jesli chodzi o elektornike to nie nasza w tym glowa :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, dyski sas czyli szeregowe dyski scsi psuja sie w zalozeniu raz na 15 lat, dyski SATA w zalozeniu raz na 6 lat.

To jeżeli masz 1 dysk. Prawdopodobieństwo awarii, jak masz ich kilkadziesiąt, rośnie.

Cena dysku, jest pomijalna jeżeli weźmie się pod uwagę wartość danych i straty przy utracie ciągłości pracy.

Edytowane przez Szwajcar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam i myśle sobie: WTF. W serwerach SATA ??? Jeśli mówimy o domowym serwerze torrentowym to rozumiem, ale w profesjonalnym zastosowaniu to jest po prostu za wolne. Kaman, przecież to oczywiste.

I oczywiste jest również to co powiedział Szwajcar. Wartość danych w stosunku do wartości samego sprzętu ma się nijak. Dane są wielokrotnie wartościowsze i dlatego w zastosowaniach profesjonalnych liczy się przede wszystkim niezawodność.

Niestety w Polsce jest wiele firm które myślą podobnie jak dragonfly dlatego np 90 procent firm hostingowych działa jak działa tzn fatalnie.

Edytowane przez Ator

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czytam i myśle sobie: WTF. W serwerach SATA ??? Jeśli mówimy o domowym serwerze torrentowym to rozumiem, ale w profesjonalnym zastosowaniu to jest po prostu za wolne. Kaman, przecież to oczywiste.

I oczywiste jest również to co powiedział Szwajcar. Wartość danych w stosunku do wartości samego sprzętu ma się nijak. Dane są wielokrotnie wartościowsze i dlatego w zastosowaniach profesjonalnych liczy się przede wszystkim niezawodność.

Niestety w Polsce jest wiele firm które myślą podobnie jak dragonfly dlatego np 90 procent firm hostingowych działa jak działa tzn fatalnie.

No niestety jesteście w błędzie statystycznym. Proponuje poczytać o matrycach RAID i nadmiarowości bo w innym przypadku temat schodzi na poziom laika.

SATA są doskonałymi dyskami dla większości serwerów biznesowych, w konstrukcji logicznej RAID.Dla serwerów z bardzo dużym obciążeniem(wortale, globalne poczty) jasne , że sas ale tylko jako dyski systemowe a nie kontenery danych(tu lepiej fibre channel , albo macierze sata). Koszt szybkich dysków sas o duzych pojemnosciach do przechowywania danych przekracza wielokrotnie ich uzytecznosc. Przecietna firma funkcjonuje mniej niz 15 lat, poza tym stosowanie sas jako kontenery danych nawet dla bardzo duzych baz oracle jest w warunkach polskich marnotrawstwem.

Dane w matrycach RAID nie gina tak łatwo a mozliwosc awarii kilku dysków w macierzy jest mniejsza niz awarii jednego dysku sas.Nikt dzisiaj nie buduje serwerów z jednym dyskiem sas albo sata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A przede wszystkim nikt nie włoży dysku sas do popcorna ! Proponuje wrócić do tematu.

Dysk w popcornie wg mnie ma być przede wszystkim cichy , na drugim miejscu taki ktory się nadmiernie nie grzeje. Dlatego widzialbym tu samsungi z 5400obr/min. mimo ,ze sam takiego nie mam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I to jest racja.

Nie mam popcorna, ale u mnie w egreacie jest dysk 320 2.5" - bezgłośny, ale zabijcie mnie nie pamiętam jakiej firmy. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czytam i myśle sobie: WTF. W serwerach SATA ??? Jeśli mówimy o domowym serwerze torrentowym to rozumiem, ale w profesjonalnym zastosowaniu to jest po prostu za wolne. Kaman, przecież to oczywiste.

I oczywiste jest również to co powiedział Szwajcar. Wartość danych w stosunku do wartości samego sprzętu ma się nijak. Dane są wielokrotnie wartościowsze i dlatego w zastosowaniach profesjonalnych liczy się przede wszystkim niezawodność.

Panowie, a o RAID5 i pochodnych to słyszeli czy nie za bardzo? Pada dysk, serwer wyje, dysk się wymienia, dane się odbudowują a w międzyczasie można cały czas z nich korzystać (oczywiście że cała macierz zwalnia, ale tylko na czas odbudowania). Wszystkie wartościowe dane trzymane są na RAID5 czy podobnych, czy to jest SATA, SAS czy FC. A FC czy SASy padają również. Nikt nie trzyma wartościowych danych w jednej kopii na dysku SAS, szczęśliwy, że ma statystycznie niską awaryjność to się nie popsuje.

Wydajność za słaba? Jasne... Macierz medialna Spycerbox (jedna z lepszych o ile nie najlepsza, stosowana w wielu studiach post-produkcyjnych), która jest w stanie uciągnąć naraz nagrywanie i odtwarzanie nieskompresowanych 12-bitowego strumieni 2K i jeszcze ma do tego spory zapas (ogranicznikiem prędkości jest paradoksalnie łącze FC, które wyciąga tylko 4Gbps), działa sobie na dyskach SATA firmy Hitachi o pojemności 1 TB każdy.

I możecie mi wierzyć, że bezpieczeństwo danych na takiej macierzy jest bardzo ważne. Ale że wszystko chodzi na RAID5, więc nawet jak dysk padnie to problemu nie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

RAID to klucz do sukcesu tworzenia repozytoriów danych a nie dysk, a to ze w Polsce niektore hostingi tak dzialaja to wlasnie przez to ze zwykle pracuja tam "administratorzy" a nie administratorzy, czyli ludzie ktorzy obok informatyki przechodzili, dzialaja na gotowcach typu cPanel na Linuxach(czyli systemach nietypowo serwerowych, dzisiaj sie uzywa BSD i produktow firmy SUN), a o administracji i optymalizacji danych nie maja zielonego pojecia.

Swoje firmy hostingowe zbudowali na tutorialach z internetu a nie na rzetelnej wiedzy informatycznej.

Wracając do tematu ja zastanawiam sie nad kupnem popcorn-a c200, choć słyszałem, ze software to wersja beta(liczne niedorobki i bugi), poszukuje sprzetu do ktorego moge wlozyc swoje dyski, majacego wifi, potrafiacego czytac dane z sieci lan, dobrze gdyby pelnil tez role tunera i nagrywal programy z TV N(popcorn nie moze nawet chyba nagrywac z tunera n-box?).

Dyski to beda na 100% Samsungi Spinpoint F3, chyba ze cos do tego czasu nowego sie ukaze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
RAID to klucz do sukcesu tworzenia repozytoriów danych a nie dysk, a to ze w Polsce niektore hostingi tak dzialaja to wlasnie przez to ze zwykle pracuja tam "administratorzy" a nie administratorzy, czyli ludzie ktorzy obok informatyki przechodzili, dzialaja na gotowcach typu cPanel na Linuxach(czyli systemach nietypowo serwerowych, dzisiaj sie uzywa BSD i produktow firmy SUN), a o administracji i optymalizacji danych nie maja zielonego pojecia.

Swoje firmy hostingowe zbudowali na tutorialach z internetu a nie na rzetelnej wiedzy informatycznej.

Nie rozumiem jaki związek ma powyższa wypowiedź z możliwością i praktyką stosowania dysków SATA (zamiast droższych SAS i FC) w macierzach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może damy już spokój. Zrobił się straszny OT.

I tak żaden, żadnego nie przekona bo każdy "swoje wie" :angry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podstawowe pytanie , czy dane które macie na NMT są aż tak cenne :angry: dla mnie to co mam to wszystko ściągnięte z netu i w razie uszkodzenia dysku ściągam jeszcze raz - żadna strata której nie dałoby się naprawić. Nie są to jakieś moje prace ,które są unikatem. A popcorn to niestety nie serwer dyskowy ( z uwagi na jego wolne działanie przy operacjach na plikach).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Podstawowe pytanie , czy dane które macie na NMT są aż tak cenne :lol: dla mnie to co mam to wszystko ściągnięte z netu i w razie uszkodzenia dysku ściągam jeszcze raz - żadna strata której nie dałoby się naprawić. Nie są to jakieś moje prace ,które są unikatem. A popcorn to niestety nie serwer dyskowy ( z uwagi na jego wolne działanie przy operacjach na plikach).

To znaczy tak wolne jak PC-a w sieci lokalnej microsoft network czy wolniejsze?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe,no to na dzien dzisiejszy jaki proponujecie dysk do kukurydzy ;) bo tak sie zastanawiam i czytam. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...