Payback na Blu-Ray

[pmcomp 1 494]

Witam,

ponieważ miałem dzisiaj dzień dobroci dla Mela Gibsona, na tapetę poszły dwa jego filmy.
Pierwszy to Patriota a drugi to Payback.

Wydanie z USA, "tylko" DD5.1, polskich napisów brak, angielskie są, all regions.
Ale dla mnie ten film to uczta, zasiadłem więc w fotelu i jazda ...
Obraz malinka. Ostry, tylko miejscami lekki szumik. Pamietajmy, że ten film ma pewien klimat zdjęciowy więc wygląda inaczej niż oglądany wcześniej Patriota czy wczoraj Ghost Rider.

No i dojechałem do końca ale mi się coś niepodobało i ... nagle film się skończył ... zupełnie nie tak jak potrzeba.
Natychmiast pobiegłem do szafki i wygrzebałem dobrze mi znaną wersję z SAT ... włączyłem ... i fatalna jakość w porównaniu do wersji BD, zero kolorów, nieostre, a fe. Ale nie o tym mowa. Film z SAT był normalny, co oznacza, że na blu-ray'u jest nienormalny czyli ... wersja reżyserska. Jest tam komentarz i dodatki, jutro na pewno je obejrzę,a z SAT'ki (z polskiego DVD też) to wersja kinowa.

Wersja z BD jest zupełnie inna, jest inny koniec (bez kultowego tekstu: " jak przestaniesz się kurwić to ja przestanę zabijac ludzi"). Poza tym w środku też coś innego. Nie ma Krisa Kristoffersona tylko jest jakaś Pani Bronson. Tu zapaliły mi się pierwsze czerwone światełka.

Więcej nie opowiem, obejrzyjcie sami.

Warto, polecam, sam film jest świetny i do tego jeszcze ta niespodzianka. A i jakość mniam.

Pozdro Edytowane 21 Lipca 2007 przez pmcomp

[sebik 0]

Też wczoraj w nocy oglądałem ten film.... Niestety tylko na SD DVD, bo przez pomyłkę źle kliknąłęm na amazonie (pech).
Różnic w filmie jest dużo więcej... Jak dla mnie trochę zbyt podobny w stylu do "True Romance".
Fajny jest dokument zawarty w bonusach. Wersja kinowa była przerabiana i przekręcana przez samego Mel Gibson'a
a to co teraz wyszło to oryginalny zamiar reżysera. Edytowane 22 Lipca 2007 przez sebik

[pmcomp 1 494]

[quote name='sebik' post='54002' date='22.07.2007, 11:52 ']Fajny jest dokument zawarty w bonusach. Wersja kinowa była przerabiana i przekręcana przez samego Mel Gibson'a
a to co teraz wyszło to oryginalny zamiar reżysera.[/quote]

Jak dla mnie wersja kinowa lepsza, może bardziej się do niej przyzwyczaiłem.

Ale teraz znam i mam obie .

Pozdro