Skocz do zawartości
ant3k

Gorące amerykańskie plazmy Philipsa

Rekomendowane odpowiedzi

Mimo że niektóre się przegrzewają, ryzyka pożaru podobno nie ma. Holenderski Philips będzie musiał naprawić około 12 tys. plazmowych telewizorów, które trafiły na rynek amerykański. Firma potwierdziła, że ich wadliwa konstrukcja prowadzić może do przegrzewania się sprzętu. Tego typu wypadki były już zgłaszane na terenie Stanów Zjednoczonych. Firma uspokoiła jednak amerykańskich odbiorców twierdząc, że wada nie doprowadzi do pożaru, gdyż zastosowane w konstrukcji materiały nie należą do łatwopalnych.

Nie jest wiadome jak wiele pieniędzy pochłonie akcja Philipsa. Problem dotyczy modeli z ekranami o przekątnych długości 42 i 50 cali.

Kłopoty z konstrukcją telewizorów ograniczone są tylko do rynku amerykańskiego ponieważ elementy, które okazały się wadliwe montowano wyłącznie na liniach montujących plazmy przeznaczone na tamten rynek.

[url="http://pclab.pl"]Źródło[/url]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe, czytałem dzisiaj rano na australijskich stronach, że się pali i trzeba gasić gaśnicą, chaty sie nie spaliły dzieki gaśnicom, chodzi o stany o plazmy z ambilight, to właśnie podświetlenie się fajczy.

Philips zawsze ściemnia.

pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dla Philipsa ważniejsze jest podświetlanie Ambilight niż jakość obrazu.
Modele PDP Philipsa PF9966 i 9967 niestety są kiepskie.
Panasonic, LG i Pioneer górą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...