Brak dźwięku z głośników - świąteczny psikus

[Erill 6]

Witam. Mam taką małą, świąteczną historyjkę .
Moje Onkyo SR-444 narobiło mi sporego stracha. Podchodzę, wszystko uruchamiam iii...
Pokazuje wykrytą ścieżką DTS HD MA, a dźwięku ZERO! Myślę sobie, że wyjmę kabel zasilania i spróbuję na nowo, ale to też nic nie pomogło
Znam problem z HDMI w Onkyo, więc bardzo się wystraszyłem, że i mnie to dopadło. No ale jest jeszcze przecież Bluetooth !
Na szybko chwytam telefon, odpalam i wyczekuję znaku życia, niestety na darmo 
Pomyślałem sobie, że nie może być aż tak źle, żeby "wszystkie wzmacniacze" poszły papa, ale przecież dzisiaj wigilia, wszędzie pełno radości, a życie dąży do równowagi :/
Zmieniłem na wszelki wypadek kabel HDMI oraz wejście w ampli oraz próbowałem puścić dźwięk z TV (TVP2) i też nic.
Zrezygnowany zacząłem odpinać kable głośnikowe (już dwa stereo poszły) w celu usunięcia "nieboszczyka" z mych oczu, ale ojciec powiedział, że dzisiaj jest wigilia i nie czas na takie dłubanie.
Jako, że nie lubię jak jakieś kable mi sterczą gdziekolwiek, to podłączyłem je na miejsce i poszedłem dalej spożywać pyszną wieczerzę, bo tyle pyszności szkoda zostawić
Ku mojemu zdziwieniu po jakimś czasie, gdy ojciec włączył sobie TV, amplituner którego nie wypiąłem z prądu uruchomił się razem z nim i "zaskoczył".
Wszystko śmiga jak trzeba.
Czy możliwe, że jakiś drucik od kanałów stereo się "zwarł" i ampli odłączał sygnał? Sprzęt nie ruszany nawet o pół centymetra, działa już od paru miesięcy bez zarzutu, a tu taki kwiatek dzisiaj. Na prawdę byłem już przekonany, że szykuje się kolejny noworoczny wydatek...
Mieliście kiedyś podobny przypadek?