Skocz do zawartości
Corrigo

WAŻNE ! Kupujemy nowy odtwarzacz HD, czy nadal wyższej klasy model DVD

Rekomendowane odpowiedzi

Szanowni Koledzy,
Ponieważ uważam, że wyrażanie osobistego zdania na forum, podpisane jak najbardziej osobistym i nieprzypadkowym Nick'iem, obliguje do dbania o odpowiedni poziom merytoryczny. Dlatego treści tu publikowane są poparte moimi osobistymi doświadczeniami i głębszą analizą problemu , niż np. kilkugodzinny "test" przed panelami w MM lub Saturnie, czy "chęcią zaistnienia" młodego wilczka na forum. Forum to pomaga wielu poważnie zainteresowanym ludziom, w podejmowaniu decyzji związanych często z dużym wydatkiem środków. To zobowiązuje.
Więc w oparciu o spore osobiste doświadczenie w "posiadaniu" ,a nie tylko "lizaniu przez szybę" :) audio Hi-End i Video HT , pozwolę sobie na otwarcie dyskusji na powyżej opisany temat.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak można przypuszczać wszyscy entuzjaści Hi Def chcieli by, żeby producenci ,uczestnicy "wojny formatów" , zamiast szarpać się z konkurencją o kasę, oferowali na rynek konsumencki , za nasze spore przecież pieniądze, przemyślane, dopracowane urządzenia i standardy. Tak jednak nie jest.
Najnowsze odtwarzacze HD DVD i Blu-ray są jaskrawym przykładem. Niekompatybilne ze sobą - mogę zrozumieć, mimo że nie pochwalam.
Jednak że "słabo kompatybilne" wstecz, do panującego powszechnie przez dekadę formatu DVD i jego przeogromnych zasobów w rękach konsumentów. Tego nie akceptuję ! .
Entuzjaści nowych odtwarzaczy HD, uczestnicy Forumowych batalii i gorących sporów. Czy na waszych półkach dookoła ,widzicie więcej niż kilka dysków w nowym formacie ? :D Czy myślicie, że za np. rok przybędzie ich w waszym domu więcej niż kilkanaście ?
A czy nie mylę się, twierdząc za to ,że często posiadacie kolekcje kilkuset, czy więcej płyt DVD ?
Zerknijcie na ten link;
[url="http://www.hometheaterhifi.com/cgi-bin/shootout.cgi?function=search&articles=132#DenonDVD-3930CI%20(HDMI)"]http://www.hometheaterhifi.com/cgi-bin/sho...3930CI%20(HDMI)[/url]
Po jego analizie, zrozumiałe staje się, że nabywca WSPANIAŁEGO odtwarzacza HD ,gnany owczym pędem za NOWOŚCIĄ, pod przewodem wszechobecnego marketingu, będzie musiał , poza cieszeniem się kilkoma nowymi płytami, z założenia ,kontentować się korzystaniem ze swojej kolekcji DVD w jakości , delikatnie mówiąc - średniej.
Dlaczego ? To jasne, nowy standard, to nowe wydania starych tytułów, nowe pieniądze do wyciągnięcia z klienta. Płyty, często te same , które już mamy, ale w jakości HD !
Więc dlaczego implementować stary standard DVD do nowych odtwarzaczy w dostatecznie wysokiej jakości ?
Wszak to podcina sprzedaż "odgrzewanych" filmów, ale już w HD.
Dlatego, zanim nie skończy się "wojna formatów" , zanim nie znajdziecie w MM czy Saturnie minimum kilkuset NOWYCH tytułów, jeżeli chcecie kupić teraz odtwarzacz, to winien być to DOBRY odtwarzacz DVD z PORZĄDNYM upscalerem, który przez wiele lat obsłuży nasze kolekcję płyt. Szczególnie, że najlepsze, dotąd b. drogie rozwiązania techniczne w tej technologii , wreszcie trafiły "pod strzechy". Odtwarzacze za kilka tysięcy, czy nawet za ok. tysiąc złotych są już perfekcyjnie dopracowane.
Dla Audiofila, szczególnie tego ograniczonego w budżecie, nie bez znaczenia będzie fakt, że można dobrać odtwarzacz uniwersalny, który jednocześnie, bardzo dobrze obsłuży zasoby DVD Video, jak i kosztowne kolekcje SACD i DVD-Audio . Te akustyczne perełki także skazane są na wymarcie przez "nowocześniejsze" formaty .

Rozważcie więc ,czy przez najbliższy rok , zmieniając stary "moralnie" lub technicznie sprzęt. Nie wybrać "na długo" ostatniego , porządnego, uniwersalnego odtwarzacza DVD, jak np. prawie szczytowe modele Denona 2930 czy 3930 / mój wybór :) / Pionieera, Harmana itd.. Zamiast harcowników nowych formatów, narażonych dodatkowo na wyginięcie, jak nieszczęsny Betamax w starciu z VHS, DCC z MD itd. :) .Poczekajcie na to kto wygra ,lub kiedy bi-formatowy odtwarzacz będzie w cenie "marketowej".

Czy to jest kij w mrowisko ? Zapraszam do, mam nadzieję, GORĄCEJ dyskusji :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[quote name='Corrigo' post='26539' date='05.12.2006, 00:05 ']
Dlatego, zanim nie skończy się "wojna formatów" , zanim nie znajdziecie w MM czy Saturnie minimum kilkuset NOWYCH tytułów, jeżeli chcecie kupić teraz odtwarzacz, to winien być to DOBRY odtwarzacz DVD z PORZĄDNYM upscalerem, który przez wiele lat obsłuży nasze kolekcję płyt.
Dla Audiofila, szczególnie tego ograniczonego w budżecie, nie bez znaczenia będzie fakt, że można dobrać odtwarzacz uniwersalny, który jednocześnie, bardzo dobrze obsłuży zasoby DVD Video, jak i kosztowne kolekcje SACD i DVD-Audio . Te akustyczne perełki także skazane są na wymarcie przez "nowocześniejsze" formaty .
Rozważcie więc ,czy przez najbliższy rok , zmieniając stary "moralnie" lub technicznie sprzęt. Nie wybrać "na długo" ostatniego , porządnego, uniwersalnego odtwarzacza DVD, jak np. prawie szczytowe modele Denona 2930 czy 3930 / mój wybór :D [/quote]


Jestem bardzo ciekaw porównania Twojego 3930 w bezpośrednim starciu w odtwarzaniu DVD z
Toshibą HD-XE1 . Twój model odtwarza DVD Audio + SACD , co jest niewątpliwym plusem ,
ale w związku z tym, że to nie jest forum Audio, tylko HD, to pozwolę sobie go zignorować ! :)
Toshiba w zamian odtwarza formaty przyszłości , poza tym kosztować będzie tylko połowę tego
co Twój Denon - to taki mały kontr argument !


Dyskusja nie będzie gorąca - jak wiemy , to o gustach się nie dyskutuje . :)

Pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
SACD nie żyje.
DVD Audio nie żyje.
DAT nie żyje.
DCC nie żyje.
MD nie żyje.

Wygrało MP3.
Ale i VHS nie żyje.
DVD będzie umierać długo i w cierpieniach tak jak Divx.

HDDVD ma na pokładzie doskonały scaler DVD.
Chyba lepszy od top Denona.
HD DVD i BD w dziedzinie audio mają niespotykaną do tej pory potencję. Poczytaj o tym.

Więc wybór jest prosty:
HD DVD made in China za rok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze napisane gabi55 :lol:. Choc myslałem że wiecej Kolegów na mnie "naskoczy" za gloszenie herezji :lol:.

Lista "zgonów" jednak co nieco naciągnięta.
VHS "umiera" już 20 lat. Szkoda bo to paskudztwo :lol:. Lista tytułów w najblizszym MM to jednak nadal - 520 szt.
HD - 1 demo :))
Co do SACD, przed Świetami ściągam ze Stanów kolejne 60 tytułów. Dlaczego? BO pojawiają się świetne technicznie i merytorycznie nagrania dyrygentów-Tytanów / Feuchtwangler, Stokowski itd./ z lat 50-60 zrobione na SACD z wielościezkowych analogów. Kto słucha coś więcej od RMF-ki , ten wie "o co biega" :) i dlaczego pieniązki wydane na 3930 są dla mnie wydane własciwie. I tymi dywagacjami podpowiadam coś forumowiczom o podobnych potrzebach / nie gustach :)/. Ale wracam do meritum, bo zwrocono mi uwagę , że to Forum dla tych co tylko "video" nie "audio" :)).
W filii mojej Firmy za Oceanem potrzebowałem najlepszego możliwego DVD do odtwarzania filmów szkoleniowych dla chirurgów. Wybrałem, jako maniak HD Hi-End oczywiście rzeczoną powyżej Toshibę z jej "doskonałym" skalerem. Na prośbę "ślepnących" na pokazach doktorów oddalem ją po tygodniu. Teraz stoi tam poczciwy Denon 2930 :) , i jest chwalony.
Podobny, przywieziony z Niemiec / bo 230 V/ stoi w sypialni. Żona go lubi, bo ma "ładny obraz" po 1080p :).
Ja też go lubię, ale lubię tez słuchać smyczków w naturze, wiec jednak 3930 dla mnie.

Co do "potencjału" audio nowych formatów. Zapewniam Szanownego Przedmówcę ze umiem czytać i nawet przestudiowałem tą mitologię.
Ale wielki, /i prawdziwy /potencjał miał tez DVD-A . I jest ...martwy.
Bo NIE MA nagrań. W TrueHD znowu praktycznie będą tylko ścieżki dżwiękowe. Czyli komputerowo montowane , dźwiękowe "wodotryski" ze stajni Raya Dolby'iego. Porządnego Audio podobnie jak DVD-A nie będzie.
Dlatego że przeciętny Kowalski słucha już tylko MP3 I DD, wyciśnietych kompresorem z treści do granic bólu :). I oglada "gazetkowe" DVD !
To tak jak supermagazyn FAKT i jego ogromny sukces czytelniczy -dużo obrazków , mało tresci :).

I posumowanie; HD DVD Made in China .....ZA ROK !
Dokładnie, bo zacznę nagrywać szkoleniowe zabiegi chir. na kamerze HD.
Ale na pewno "za rok, może dwa" 80 % oglądanych przeze mnie filmów to będzie nadal moja kolekcja DVD i słuchane SACD. Na Denonie 3930.
A za dwa lata ...kupię pewnie Denona (HD DVD Blu-ray).
Ale te dwa lata to ....epoka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Corrigo zgadzam się z tobą całkowicie !!
W zdecydowanej większości odbiorcy audio/video to ignoranci którzy zadowalają się muzą z mp3/rmf-fm i divx-ami.
Też dysponuję podobnym denonem /2930/ ale do audio używam już osobnego playera /HK 970/.
Owszem też korzystam z tych formatów /mp3 i divx/ bo wszystko jest dla ludzi ale formatów tych używam ściśle awaryjnie tzn. jeśli jakiś materiał który mnie interesuje jest nie dostępny na orginalnych płytach CD/DVD a nie ripuję bezmyślnie muzyki i filmów jak to większość robi i później się chwali że ma 2, 5 czy 10 tyś mp3 i co z tego jak te wszystkie mp3 nie mają żadnej wartości!
Wolę mieć 10 orginalnych CD/DVD niż setki czy tysiące śmiecia !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[quote name='Corrigo' post='26588' date='05.12.2006, 10:50 ']
W filii mojej Firmy za Oceanem potrzebowałem najlepszego możliwego DVD do odtwarzania filmów szkoleniowych dla chirurgów. Wybrałem, jako maniak HD Hi-End oczywiście rzeczoną powyżej Toshibę z jej "doskonałym" skalerem. Na prośbę "ślepnących" na pokazach doktorów oddalem ją po tygodniu. Teraz stoi tam poczciwy Denon 2930 :) , i jest chwalony.
Podobny, przywieziony z Niemiec / bo 230 V/ stoi w sypialni. Żona go lubi, bo ma "ładny obraz" po 1080p :D.
Ja też go lubię, ale lubię tez słuchać smyczków w naturze, wiec jednak 3930 dla mnie.

I posumowanie; HD DVD Made in China .....ZA ROK !
Dokładnie, bo zacznę nagrywać szkoleniowe zabiegi chir. na kamerze HD.
Ale na pewno "za rok, może dwa" 80 % oglądanych przeze mnie filmów to będzie nadal moja kolekcja DVD i słuchane SACD. Na Denonie 3930.
A za dwa lata ...kupię pewnie Denona (HD DVD Blu-ray).
[/quote]


Witam ponownie.


Z Twoich wypowiedzi wynika jedno - jesteś po uszy "zakochany" w produktach f-my DENON :D
I nic w tym złego oczywiście , sam posiadam amp. A1 SR i jestem z niego bardzo zadowolony.
Myślę o zmianach na INTEGRĘ , ale chwilowo temat został zawieszony .... :D

Toshiby , o której napisałem , nie ma jeszcze w sprzedaży w USA ( HD-XA2 ) , zapewne pomyliłeś z
innym modelem ? Płyty SACD importujesz zza oceanu - płyt HD jest już TAM całkiem pokaźna ilość !
W dalszym ciągu pozostaje kwestia uniwersalnego napędu , bo gdyby taki był ( za rozsądne pieniądze),
to nikt rozsądny nie dublowałby kosztownych przetworników w wielu urządzeniach !
Może zainteresuje Cię taka propozycja [url="http://www.goldmund.com/products/eidosreference/rules/"]ZOBACZ TUTAJ[/url] , ale niestety , pomimo niskiej ceny $ nie każdego byłoby na niego stać !

Wg. mnie w Audio najważniejsza jest sekcja analogowa - wzmak + głośniki , a każdy kto będzie próbował
mnie przekonywać do WOO-DOO napędu , niestety zostanie zignorowany ! To samo w kwestii
obrazu - dobry panel zapewni Ci dobry skaler ! Nie wiem co u Ciebie jest odbiornikiem , ale moje
doświadczenia mogłyby zburzyć niejeden marketingowy bełkot ! Nie mam zamiaru nikogo
przekonywać do swoich teorii , ale naprawdę można zbudować zdrowy , rozsądny system za dużo
mniejsze pieniądze , niż poddawac się ezoteryce PR i szmatławym pismom fachowym napędzanych
przez zachłannych reklamodawców ! :) Ma być TANIO i DOBRZE - bardzo dobrze ! :)
Można zINTEGRA-ować max. system bez podziału na AUDIO i VIDEO i to bez zbędnych kosztów !
Jeśli kogoś STAĆ , to oczywiście może dowolnie się zabawiać , ale niestety 0.1% to nie reguła ! :)

Pominąłeś zgrabnie koszt zakupu porównywanych urządzeń , a to jest także ważny argument ... :)
Toshiba da Ci dwa razy więcej , za dwa razy mniej ! :) He, he - nawet fajny slogan wyszedł ! :)

Pogoń za króliczkiem może być fascynująca - ja jednak wolę ... pasztet z królika ! :)


Pozdrawiam serdecznie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Matriksie, miło mi, że są jeszcze ludzie słyszący różnicę pomiędzy CD, SACD itd. O mp3 nie wspominam. Wszak to i inne sieciowe wynalazki to są formaty "ludowe". Za rok , dwa, elitarne będzie posiadanie oddzielnych klocków typu player, recorder, procesor... Zapanuje nam niepodzielnie Windows Media Center, z szumem tła min. 40 db. Ale od czego jest moc obliczeniowa . Skompresuje się , odfiltruje itd.

BoDeX, jakże miło czytać merytorycznie pełnego posta. Dzięki
Faktycznie , wspomniana Toshiba to był bodaj model z "1" :).
Co do "miłości" do Denona... Lubię tą firmę, tak jak Marantza i jeszcze kilka nielicznych kompanii z tzw. "masówki". Jak na ten segment, trzymają jeszcze przyzwoity poziom inżynierii i wykonania. I zabezpieczają mi styk audio i video.
Mam tylko kilka klocków ; 2390 / żona i sypialnia /, 3930 i 3806 u mnie w bibliotece. Napędzają nowe panele Pioneera 506 / żona i sypialnia :)/ i 5000 dla mojej przyjemnści.
Jednak do hi-endowego audio, Denon już się u mnie nie załapie. Nawet szczytowe modele za kilkanaście tysięcy . Tu sa lepsze rozwiązania. W innym poście wspomniałem, że tam służy Meridian, YBA signature / 5 szt/ i cała stajnia kolumn JMLaba. Od sławetnych w latach 90-tych w Polsce PointSource'ów 5.1 z subami PS10 po nowsze i niestety znacznie droższe konstrukcje. ( ostatni nabytek to central z najnowszej serii Profile- nie polecam :( /. Lubie francuskie prywatne wytwórnie, bo jeżdzę do nich osobiście i wybrzydzam :)). Mimo prób, ze Szwajcarami i Niemcami od Burmestera nigdy się nie potrafiłem dogadać / vide Goldmund/
Poza tym stoi jeszcze wiele innych, pośrednich klocków. Przyzwyczajam się do nich jak do przyjaciół, więc ich nie sprzedaję. Na audio nigdy nie pożałuję wysiłku.
Wspomniany przez Ciebie Goldmund to jednak hi-end video. A w tym segmencie mam raczej węża w kieszeni. Wszak musi zostać jeszcze grosik na kilka innych, także ekstrawaganckich hobby :)

Pozdrawiam

Edytowane przez Corrigo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
[quote name='Corrigo' post='26830' date='05.12.2006, 23:08 ']
....... Od sławetnych w latach 90-tych w Polsce PointSource'ów 5.1 z subami PS10 po nowsze i niestety znacznie droższe konstrukcje.........[/quote]

Echhhh.... Głośniki z chyba najlepszego okresu JMLaba. Polikewlar + Tioxid. Jeszcze przed wprowadzeniem modelu Grand Utopia i diagramu W.
Jedne z najlepszych monitorów jakie słyszałem. Trudne do ustawienia ale z lampami chodziło to kapitalnie.

pozdrawiam Edytowane przez Gustaw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jednak wrocilismy do tematu audio chociaz to podobno forum video? :) . A wlasnie najgorsze w calym tym DVD i HDTV jest sposob realizacji dzwieku ! Zalosne efekty z bocznych lub tylnych kolumn raz na 10 minut nazywane szumnie sciezka dzwiekowa Dolby 5.1. I nie wierze, ze nowe standardy dzwieku cos tutaj zmienia.
Oprocz ogladania filmow uzywam mojego odtwarzacza do SACD, ktory to format wedlug mnie ma sie coraz lepiej. I nawet jesli dokupie odtwarzacz HDTV, to stary do sluchania muzyki pozostanie na miejscu, bo przeciez nic nowego na plytach muzycznych nie powstanie.
Jakosc video schodzi na drugi plan, nastawiam sie w przyszlosci na HDMI, a na razie zostaje HDTV (pseudo HD bo dzwiek jest nadal do...).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[quote name='Corrigo' post='26830' date='05.12.2006, 23:08 ']

Jednak do hi-endowego audio, Denon już się u mnie nie załapie. Nawet szczytowe modele za kilkanaście tysięcy . Tu sa lepsze rozwiązania. W innym poście wspomniałem, że tam służy Meridian, YBA signature / 5 szt/ i cała stajnia kolumn JMLaba. Od sławetnych w latach 90-tych w Polsce PointSource'ów 5.1 z subami PS10 po nowsze i niestety znacznie droższe konstrukcje. ( ostatni nabytek to central z najnowszej serii Profile- nie polecam :) /. Lubie francuskie prywatne wytwórnie, bo jeżdzę do nich osobiście i wybrzydzam ;)). Mimo prób, ze Szwajcarami i Niemcami od Burmestera nigdy się nie potrafiłem dogadać / vide Goldmund/
Poza tym stoi jeszcze wiele innych, pośrednich klocków. Przyzwyczajam się do nich jak do przyjaciół, więc ich nie sprzedaję. Na audio nigdy nie pożałuję wysiłku.
Wspomniany przez Ciebie Goldmund to jednak hi-end video. A w tym segmencie mam raczej węża w kieszeni. Wszak musi zostać jeszcze grosik na kilka innych, także ekstrawaganckich hobby :P

Pozdrawiam
[/quote]

Gustaw
Echhhh.... Głośniki z chyba najlepszego okresu JMLaba. Polikewlar + Tioxid. Jeszcze przed wprowadzeniem modelu Grand Utopia i diagramu W.
Jedne z najlepszych monitorów jakie słyszałem. Trudne do ustawienia ale z lampami chodziło to kapitalnie.

Witam,
Panowie o czym Wy piszecie, a niełaska zestaw: WS-430+GS430(gramofon)+Altusy 140. Oczywiście żartuje. Proponuje zestaw firmy Gryphon Audio (Dania), wzmacniacz Diablo + CD Mikado + kolumny Sonus Faber Stradivari ( Włochy) + okablowanie Van Den Hul (Holandia) i oczywiście w napędzie Patricia Barber i jej płyta z 1999 roku Companion wytwórni Blue Not. Słuchałem w Hi-Fi Sound Studio.

Ja osobiście posiadam zestaw audio firmy Meridian + kolumny Dynaudio + okablowanie Van De Hul.

Denona nigdy nie był i nie jest dobry w systemie audio.
A jeżeli chodzi o video to, Meridian G98 DVD Audio Transport + DVP-1080 HD Digital Video Processor (Faroudja) + przewódy HDMI (Van De Hul)

Pozdrawiam, Andrzej S.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[quote name='Corrigo' post='26830' date='06.12.2006, 01:08 ']
Mam tylko kilka klocków ; 2390 / żona i sypialnia /, 3930 i 3806 u mnie w bibliotece. Napędzają nowe panele Pioneera 506 / żona i sypialnia :)/ i 5000 dla mojej przyjemnści.
[/quote]


Witam.

Czy udałoby Ci się wygospodarować chwilkę czasu i "pożyczyć" od małżonki DVD , podpiąć
go pod 5000 i dokonać stosownego porównania z 3930 ? Identyczne warunki , ta sama płyta ,
równoległy start i ślepy test !
Chętnie ( z wypiekami na policzkach ) zapoznam się z Twoimi spostrzeżeniami !


Pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
czytam, czytam bo dylemat bliski mi. I jakoś nie znajduję odpowiedzi na chyba najciekawsze dla mnie pytanie: co będzie lepiej "wyświetlało" płyty dvd - hddvd (ponoć z doskonałym upscalerem) czy topowe dvd. Rzecz jasna wolałbym na logikę kupić hddvd za porównywalne pieniądze z topowym dvd i mieć do tego lepszy scaler. Ale coś mi się wydaje, że ten wniosek jest trochę pochopny ....

Oczywiście zakładam, że toczymy dyskusję przy założeniu że nas stać na hddvd. Nie jest to więc problem "chciałbym, ale mnie nie stać, więc czekam na made in china" tylko mam 1k euro i musze wydać do końca roku, poradźcie na co !!!!

Tyle rozpaczliwego krzyku faceta który się nie zna, a chciałby ....

15k

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

OK, juz to kiedyś zrobiłem. Wtórnie zresztą, bo po konsultacjach z netowym znajomym mieszkającym gdzieś na pustyni na granicy Utah i New Mexico . Ma podobny zestaw i robił to pierwszy. Ciekawostka, ma 300 mil do najbliższego dealera Denona. Dlatego wszystko ściągnął kurierem i oddał 2930 po teście. Inny świat. /a net to jednak dobra sprawa :) /

Ad Rem; połączenie wizji HDMI / bo upscaling tylko tak chodzi/ . Różne płyty testowe i komercyjne DVD.
Pierwsza uwaga; oba odtwarzacze bezlitośnie obnażają wady niestarannie masterowanych płyt.
Czyli nie maskują wad "gazetkowych" wydań, ale je uwypuklają. Niski bitrate widoczny jak na dłoni.
Przy aktualnym oprogramowaniu czipa Realta , Reon dzielnie stawia mu czoła. Nie widać szczególnej przewagi droższego brata. Ale za to dobrze zrobiona płytka, to czysta przyjemność na tych klockach. Mój poprzedni Sony z serii Esprit jest widocznie słabszy. Nie używam tu języka z gazetowych "testów" . Po prostu obraz wygląda lepiej. Dla 3930 mozna go jeszcze lekko podrasować na korekcji Gamma.
Za to oba nie są demonami szybkości operacyjnej . 2930 przy "zimnym" rozruchu się wlecze, a większy braciszek jest jak ślimak /ok. 10 sek !/ Widać że czipy mają co mielić. Sony ogólnie był bardziej przyjazny w drobiazgach codziennej obsługi.

Czyli , jeżeli do napędzania porzadnego ekranu, to na dzisiaj, nie ma znaczenia czy tańszy czy droższy model zostanie podłaczony.
Audio to inna para kaloszy. Podłaczone do 3806 po Denon Linku 3.0 / duzo lepszy odsłuchowo niz po HDMI lub Coax / oba grają identycznie, bo processing idzie w amplitunerze i ściąga 3930 w dół. Jednak po analogu 5.1 a SZCZEGÓLNIE po 2.0 dodatkowy zasilacz dla toru audio i Advanced AL24 Plus jest lepszy. Przestrzennie i tonalnie. Ale do tego trzeba podłączyć go do porządnych "piecyków" . Amlitunery z wyższych półek nie daja rady. To prawda negowana, ale rzeczywista. Nawet różnica ze starą, doskonałą poniekąd "Integrą" DT YBA jest jak na dłoni. Mowa oczywiście o SACD. CD /Red Book/ i tak gram na dedykowanych do tego klockach.

Czyli jeżeli audio wysokiej rozdzielczości, to po "analogu". DD, DTS-y itd. po Denon Linku / jeżeli jest sparowany z ampli Denona/.
Ważna uwaga; aby wycisnąć maksimum z doskonałych przetworników Audio 3930 i w efekcie dostać naprawdę dobrej jakości audio po analogu , trzeba w setup'ie ustawić dźwięk HDMI na 2.0. bo inaczej najwyższe rozdzielczości bitowe / 24/ 196/ po analogu ,są downskalowane.
Ale to detale, na ew. szczegółową dyskusję dla ew. posiadaczy.

Gustaw, jak dobrze że jeszcze ktoś pamięta PointSource'y 5.1. i Tioxidy. Z dodanym basem z dedykowanych PS10 to na prawdę perełki. Dodatkowo "lampy" ocieplały odbiór, nie zabierajac nic z analityki tych tytanowych "gwizdków".
A tą analitykę, precyzję szczegółów , oddech dyrygenta czy klarnecisty właśnie osobiście cenię. Pozdrawiam

Edytowane przez Corrigo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja nie wierze Corrigo, że wytrzymasz rok czy dwa bez HD DVD czy Blu Ray-a :) Niech tylko sie pokaże wersja europejska Toshiby to daj nam tu słowo że będziesz rok czasu na nią patrzył i nie kupisz ;)

Fakt że na HD DVD czy na BR jest dużo "odgrzewanych" tytułów ale wiecie dobrze jakie ogromne pieniądze są zgomadzone w przemyśle filmowym. Wierze że już za jakiś miesiąc może dwa ukażą się tytuły wydane specjalnie na HD DVD czy BR i co wtedy z DVD ?? Nawet Denon A1XVA nie pomoże :P

pozdr. dawmac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
[quote name='Corrigo' post='26963' date='06.12.2006, 13:19 ']

Gustaw, jak dobrze że jeszcze ktoś pamięta PointSource'y 5.1. i Tioxidy. Z dodanym basem z dedykowanych PS10 to na prawdę perełki. Dodatkowo "lampy" ocieplały odbiór, nie zabierajac nic z analityki tych tytanowych "gwizdków".
A tą analitykę, precyzję szczegółów , oddech dyrygenta czy klarnecisty właśnie osobiście cenię. Pozdrawiam
[/quote]

Pamięta i używa. Co prawda nie PS 5.1 ale najbardziej rozbudowanego kit-u Focala z tego okresu (1995 rok)
FOCAL C800 jest odpowiednikiem DIY kolumn JMLab Antea. Polikewlar na niskim i średnicy. Tioxid w wysokotonowcu.

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[quote name='Corrigo' post='26963' date='06.12.2006, 15:19 ']
CUT " [b]Nie widać szczególnej przewagi droższego brata. Czyli , jeżeli do napędzania porzadnego ekranu, to na dzisiaj, nie ma znaczenia czy tańszy czy droższy model zostanie podłaczony"[/b] CUT [/quote]

Witam.

Twoja opinia dla wielu z TEGO forum powinna być zadowalająca . :) Dziękuję .
Teraz pozostaje pytanie - który skaler sprawuje się lepiej , w Denonie czy w Pionku ?

Osobiście byłbym zainteresowany zderzeniem oczekiwanej europejskiej Toshiby XE1
z 3930 w teście skalerów - szkoda , że nie planujesz jej zakupu ! ;) A może ? :P


Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie mi się was czyta :). Co do Toshiby ew. innego HD. NIe mam zamiaru "budowac domu zanim nie dowiem sie gdzie poleci autostrada".
Juz raz, dekadę temu, postawiłem na dcc w pojedynku z MD i został mi się fantastycznie wykonany klocek , z zerowym zastosowaniem :). Dzisiaj ma przyjść nowy konwerter Quad monoblock, to do N-ki , Polsatu HD i Syfry HD .Może zaspokoją mój głód HD na Discovery, Planete i National Geo. Sport wole sam uprawiać ,niż ogladać. Pożyjemy zobaczymy
W przyszłym roku mam w planach ; nowe kanadyjskie Canoe z Royalexu, zmianę autka dla Szanownej Małżonki / mam tylko wybrać, kupi sobie sama :)/ i wybudowanie kolejnej specjalistycznej przychodni. To skołacze doszczętnie mój portfel i nerwy :(. No chyba tylko kolejne symfonie i jazzik na SACD z Amazona będą je skutecznie koić :).

Edytowane przez Corrigo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[quote name='15kaczek' post='26951' date='06.12.2006, 14:41 ']
Co będzie lepiej "wyświetlało" płyty dvd - hddvd (ponoć z doskonałym upscalerem) czy topowe dvd. Rzecz jasna wolałbym na logikę kupić hddvd za porównywalne pieniądze z topowym dvd i mieć do tego lepszy scaler. Ale coś mi się wydaje, że ten wniosek jest trochę pochopny .... [/quote]


Oby to nie okazało się bałwochwalcze , ale uważam - ba , jestem wręcz pewien , że Toshiba XE1
spokojnie dorówna , o ile nie przewyższy jakością skalera z Denona 3930 :(
Pozostaje pytanie , czy skaler w Toshibie będzie lepszy od skalera w zastosowanym odbiorniku
koniecznie z wejściem 1080p ?

Poza tym Toshiba będzie kosztowała połowę Denonka , a dodatkowo pozwoli na odtwarzanie
płyt HD DVD , co jest poza dyskusyjnym , [color="#FF0000"]głównym argumentem[/color]. :)

Celowo unikam kwesti audio w postaci DVD-Audio i SACD . Mam tutaj swoje zdanie , ale
nie taki jest profil tego forum , więc daruję sobie rozwijanie tego tematu ! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[quote name='BoDeX' post='26989' date='06.12.2006, 15:19 ']
Oby to nie okazało się bałwochwalcze , ale uważam - ba , jestem wręcz pewien , że Toshiba XE1
spokojnie dorówna , o ile nie przewyższy jakością skalera z Denona 3930 :P
Pozostaje pytanie , czy skaler w Toshibie będzie lepszy od skalera w zastosowanym odbiorniku
koniecznie z wejściem 1080p ?

Poza tym Toshiba będzie kosztowała połowę Denonka , a dodatkowo pozwoli na odtwarzanie
płyt HD DVD , co jest poza dyskusyjnym , [color="#FF0000"]głównym argumentem[/color]. :)

Celowo unikam kwesti audio w postaci DVD-Audio i SACD . Mam tutaj swoje zdanie , ale
nie taki jest profil tego forum , więc daruję sobie rozwijanie tego tematu ! :)
[/quote]
Witam!
Na jakiej podstawie tak twierdzisz. Czy widziałeś jeden i drugi odtwarzacz, że jesteś przekonany o swojej słuszności. Wydaje mi się, że są to tylko Twoje przypuszczenia a nie stwierdzenie faktu.

Pozdrawiam
Andrzej S.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam
Domyślam sie , że pytasz o jakośc skalera , bo ceny już przecież są znane .
Oczywiście , że są to moje przypuszczenia - to chyba jest wyraźnie napisane ? :P
Jakość skalera w A1 już jest porównywalna - wielu pieje z zachwytu , a podejrzewam ,
że w modelu HD XE-1 Toshiba pójdzie o duży krok do przodu - tak to napisałem .

Podobno premiera 4.01.07 - pożyjemy , zobaczymy !

Pzdr.

Edytowane przez BoDeX

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przecież testy toshiby A1 i AX1 są ogólnie dostepne ( odtwarzacze dostępne na rynku USA od jakiegoś czasu ) a i w Europie wiele osób miało przyjemność pobawić się tymi urządzeniami. Jak do tej pory wszyscy się zachwycają skalerami Toshiby. Fakt, że jest to powtarzanie czyjeś opinii ale wiele osób jednak kieruje się przy zakupach opiniami zasłyszanymi. Jak dla mnie Toshiba górą ( mowa o wizji ) nad denonem nawet 3930 jeśli idzie o cene, nowy format i jakość dvd. Już niedługo będzie można się przkonać jak to jest naprawdę :P jednak najlepszy skaler z DVD nie zrobi HD DVD :)

pozdr. dawmac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[quote name='dawmac' post='27120' date='07.12.2006, 00:42 ']
przecież testy toshiby A1 i AX1 są ogólnie dostepne ( odtwarzacze dostępne na rynku USA od jakiegoś czasu ) a i w Europie wiele osób miało przyjemność pobawić się tymi urządzeniami. Jak do tej pory wszyscy się zachwycają skalerami Toshiby. Fakt, że jest to powtarzanie czyjeś opinii ale wiele osób jednak kieruje się przy zakupach opiniami zasłyszanymi. Jak dla mnie Toshiba górą ( mowa o wizji ) nad denonem nawet 3930 jeśli idzie o cene, nowy format i jakość dvd. Już niedługo będzie można się przkonać jak to jest naprawdę :P jednak najlepszy skaler z DVD nie zrobi HD DVD :)

pozdr. dawmac
[/quote]
Cóż, Swięta racja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1. Troche dziwi mnie podejście niektórych z was mówiące że dzięki upscallingowi można zbliżyć się do jakości HD. Dobrej jakości upscalling co najwyżej może nie popsuć jakości PAL i tyle. Proponuję prosty test - włączyć sobie na monitorze komputera film w rozdzielczości 640x480 i taką też ustawić na monitorze, potem zwiększać rozdzielczość monitora np do 1600x1200. Czy jakość filmu się poprawia? Oczywiście że nie, bo niby jak? Dobry upscaller oczywiście może być przydatny żeby ominąć zwykle kiepski upscaller w TV.. ale i tak najlepszy obraz z DVD by był gdyby panel miał matrycę o rozdzielczości dokładnie PAL i gdyby było mapowanie pikseli 1 do 1. KAŻDE przeskalowanie da w rezultacie gorszy obraz i tyle. Wydaje mi się że trochę ulegliście marketingowemu bełkotowi ;-)

2. W tym wątku wielu z Was chce udowodnić że kupowanie kosmicznie drogich odtwarzaczy DVD ma jak najbardziej sens. Jako ciekawostkę może przeglądnijcie ten test porównawczy:
[url="http://www.hardware.info/en-UK/articles/am9nY2pqZA/ATI_and_nVidia_crush__2000_DVD_players/14"]http://www.hardware.info/en-UK/articles/am..._DVD_players/14[/url]

Konkluzja? Karta graficzna za 200 złotych oferuje znacznie lepszą jakość obrazu niż hi-endowe odtwarzacze DVD. Do tego rozdzielczość nie jest ograniczona do PAL - na komputerze można sobie bez większego problemu odtwarzać filmy 1080p (z tym zastrzeżeniem że do H.264 potrzeba też solidnego procesora).

Czyżby koniec mitu o hi-endowych DVD?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[quote name='Sober' post='27204' date='07.12.2006, 12:16 ']
1. Troche dziwi mnie podejście niektórych z was mówiące że dzięki upscallingowi można zbliżyć się do jakości HD. Dobrej jakości upscalling co najwyżej może nie popsuć jakości PAL i tyle. Proponuję prosty test - włączyć sobie na monitorze komputera film w rozdzielczości 640x480 i taką też ustawić na monitorze, potem zwiększać rozdzielczość monitora np do 1600x1200. Czy jakość filmu się poprawia? Oczywiście że nie, bo niby jak? Dobry upscaller oczywiście może być przydatny żeby ominąć zwykle kiepski upscaller w TV.. ale i tak najlepszy obraz z DVD by był gdyby panel miał matrycę o rozdzielczości dokładnie PAL i gdyby było mapowanie pikseli 1 do 1. KAŻDE przeskalowanie da w rezultacie gorszy obraz i tyle. Wydaje mi się że trochę ulegliście marketingowemu bełkotowi ;-)

2. W tym wątku wielu z Was chce udowodnić że kupowanie kosmicznie drogich odtwarzaczy DVD ma jak najbardziej sens. Jako ciekawostkę może przeglądnijcie ten test porównawczy:
[url="http://www.hardware.info/en-UK/articles/am9nY2pqZA/ATI_and_nVidia_crush__2000_DVD_players/14"]http://www.hardware.info/en-UK/articles/am..._DVD_players/14[/url]

Konkluzja? Karta graficzna za 200 złotych oferuje znacznie lepszą jakość obrazu niż hi-endowe odtwarzacze DVD. Do tego rozdzielczość nie jest ograniczona do PAL - na komputerze można sobie bez większego problemu odtwarzać filmy 1080p (z tym zastrzeżeniem że do H.264 potrzeba też solidnego procesora).

Czyżby koniec mitu o hi-endowych DVD?
[/quote]

Sober nie można powiedzieć że nie ma róznicy w jakości obrazu między DVD za 500zł a 3000zł bo różnica jest bo obraz to nie tylko rozdzielczość ale wiele wiele innych czynników. Trzeba tylko sobie zadać jedno proste pytanie > "czy ja jako widz widze tą różnicę i czy ta róznica jest adekwatna do poniesionych kosztów" Jedni powiedzą że tak i zapłacą a inni powiedzą że nie i wystarczy im DVD za 100zł. Nie mozna tak generalizować że wszystkie DVD grają tak samo. Taka sama sytuacja ma miejsce HI-Fi. Jedni słuchają nagrań w MP3 a drudzy kupują odtwarzacze WADIA i wszyscy są zadowoleni :)

pozdr. dawmac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no - ja nie mówię że nie ma różnic, różnice są. Tylko że w przypadku stosowania HDMI są to różnice minimalnie np w porównaniu z filmem HD. A i tak najlepsze noty pod względem SD z wszystkich DVD dostała... karta graficzna :) Dodam że za 2500 można złożyć mały cichy komputerek wielkości dużego DVD w ładnej obudowie i z pilotem, który będzie radził sobie spokojnie z 1080p.

Dodatkowo można na nim oglądać zdjęcia w wysokiej rozdzielczości, grać w gry itp... Podsumowując nigdy nie kupiłbym DVD za 2-3kpln bo za te pieniądze można mieć coś o klasę lepszego. Potrzeba tylko trochę wysiłku :)

Ok, hiendowe DVD idą w stronę dobrego dźwięku, ale co z tego jak i tak większość używa ich tylko jako źródła i przesyła sygnał cyfrowo dalej... równie dobrze można ten sygnał wypuścić z PC lub użyć zewnętrzenego przetwornika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...