Grundig Sedance LXW 32 82-6610 TOP

[lordKszyh 0]

Witam! Troszkę się rozpiszę ale w paru słowach nie da się tego wszystkiego opisać
Podzielę się z wami moimi wrażaniami na temat zakupu w sieci REAL tego gruźlika, oraz wrażeniami z jego użytkowania. Widzę, że temat GRUNDIG jest raczej mało popularny na wszelkich forach i ciężko zanaleźć jakieś opinie, tym bardziej czyniąc moje wypociny bardziej atrakcyjnymi ... Na początek coś o obsłudze i kompetencji w REALU: można by ją sklasyfikować jednym słowem "TRAGEDIA". Gdy zdecydowałem się już na zakup, zacząłem gorączkowo szukać kogoś kto mi zaprezentuje możliwości sprzętu. Jakież było moje zdumienie, gdy okazało się, że cały dział RTV obsługuje tylko jedna kobietka, która przemieszczała się po całym markecie i najmniej jej było tam gdzie trzeba. Gdy w końcu ją ujrzałem od razu poprosiłem o prezentację sprzętu. Usłyszałem "Niech pan chwilę poczeka" i już po 20 minutach !!! zjawiła się wręczając mi instrukcję. Spytałem czy mogę zobaczyć co ten lcd potrafi, a ona odesłała mnie do instrukcji po czym znowu zniknęła. Stałem jak podesrany gapiąc się co chwilę raz na instrukcję, raz na telewizor... Byłem jednak tak napalony na tego Grundiga, że mimo braku prezentacji postanowiłem się zdecydować na jego zakup. W tym celu ponowiłem poszukiwania "sympatycznej" pani, ale bez skutku. Minęło 25 minut i już chciałem zrezygnować i wyjść, aż tu nagla wyrosła jak z pod ziemi pani fachowiec. "Decyduje się pan?" - zapytała zimno. Z bijącym sercem powiedziałem sakramentalne "TAK" i dodałem "Proszę zapakować". Byłem jednak bardzo naiwny myśląc, że dostanę ten wystawiony egzemplarz, który oglądałem tak długo i bardzo dokładnie. Po kolejnych 30 minutach zobaczyłem, że pani stoi daleko odemnie przy wyjściu obok kas. Podleciałem do niej czym prędzej co by mi znowu nie zniknęła na pół godziny i spytałem: "Proszę panią, kiedy będę miał zapakowany ten telewizor?" A ona na to: "Tu pan ma przecież" - mówiąc to wskazała wielkie pudło stojące przy kasie na którym rzucał się w oczy wielki napis GRUNDIG. Ręce mi opadły, ale zacisnąłem język i spytałem grzecznie: "Jak wygląda sprawa z transportem?". Kobieta zmierzyła mnie zimnym wzrokiem od góry do dołu i wycedziła: "Najwcześniej w poniedziałek panu przywiozą" ( zaznaczam że był to piątek )... W takim układzie transport załatwiłem sobie we własnym zakresie i jadąc do domu z moim nowym zakupem obiecywałem sobie w duchu, że to jest ostatnia rzecz jaką kupiłem w tym markecie...

A teraz wrażenia z użytkowania: po wyjęciu telewizora z pudełka okazało się, że nawet niczego nie brakuje co nie było by wcale takie dziwne biorąc pod uwagę "profesjonalną" obsługi REALA. Kolega, który pomagał mi w transporcie zasugerował nawet po drodze, że w środku może nie być telewizora tylko cegły Na całe jednak szczęście okazało się, że wszystko było na swoim miejscu... Ustawiłem tv
drżącymi z podniecenia rękami na stoliku i przez chwilę podziwiałem jego wygląd i wielkość Po tym przyszedł czas na podłączenie i zaprogramowanie kanałów. Menu w języku polskim ułatwiło tą prcedurę. TV posiada funkcję PIP, ale warunkiem jest podanie sygnału z zewnętrznego tunera np. można oglądać Polsat z anteny naziemnej i w małym okienku obraz z tunera satelitarnego, dvd lub magnetowidu. Z tyłu Cyfrowe wejście HDMI do podłączenia urządzeń zewnętrznych generujących obraz o rozdzielczości 720p lub 1080i ,
Wejście komponentowe YUV Progressive Scan Pozostałe złącza: 2 x Euro-AV, S-Video, wejście Cinch AV (kamera), VGA, cyfrowe wyjście audio, analogowe wyjście audio, słuchawkowe. Obraz z anteny naziemnej nie rzuca na kolana, kiepska ostrość i widoczne smużenie w ciemnych scenach przy słabym sygnale. Trochę załamany tym faktem podpiąłem mój odtwarzacz dvd Onkyo poprzez złącze kompozytowe wcześniej ustawiając w dvd na Progressive Scan. Włożyłem płytkę z moim ulubionym filmem MADAGASKAR i szczena mi walnęła z hukiem o podłogę !!! Takiego wyrażnego i ostrego obrazu jeszcze nie widziałem. Kolory pięknie odwzorowane, ostrość niesamowita !!! A przecież to nie jest film w HD !!! Ogólnie z dvd jest ok. Czym prędzej zatem zapłaciłem polsatowi haracz i odblokowali mi pakiet familijny Obraz z satelity to już zupełnie co innego niż z anteny naziemnej, chociaż jakość niektórych kanałów jak wszystkim wiadomo daleka jest od cyfrowej jakości. Ogólnie jest dobrze a nawet w przypadku paru kanałów takich jak Euro Sport bardzo dobrze. Co do jakości czerni to pewnie nie jakaś rewelacja ( kontrast 800:1 ), ale widzę że dużo zależy od siły sygnału. Czym lepszy sygnał, tym lepsza czerń. Tak jak na przykład obraz komputera podłączony pod wejście vga, jest rewelacyjny pod kątem czerni i nie tylko !!! Aż się nie mogę doczekać, kiedy podłączę jakiś sygnał wysokiej rozdzielczości, ale na to warto jeszcze poczekać. Pewnie są telewizory z lepszym obrazem, czernią i bajerami, ale są droższe a ja nie mogłem przekroczyć 3000 zł... Reasumując: jeśli chcesz kupić niedrogi LCD 32 calowy to ten Grundig spełni Wasze oczekiwania, tylko na miłość boską, nie kupujcie w Realu !!! Uczcie się na moich błędach !!! Pozdrawiam

Edytowane 25 Listopada 2006 przez lordKszyh