Skocz do zawartości
cohontes

Kamera HD a karta pamięci?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, po wielu latach używania jednej z kamer Sony jeszcze na kasety miniDV, zdecydowałem się na zmianę kamery ze względu na łatwiejszą obróbkę i możliwość łatwe przetrzymywania filmów.

Kamera to Sony HDR-CX190E. Zastanawia mnie teraz wielkość 16 czy 32gb? Filmy będą nagrywane zapewne w jakości HD i FX coś koło 17MB/s. Czy 16gb wystarczy na 3-4h materiału z wakacji? Bo głównie do tego będzie ona służyła. I czy warto używać jakiś kart Ultra z SanDisca? Fakt mam jedną 4GB ale ona służy mi przy lustrzance, gdzie szybka karta podczas serii w RAW jest potrzeba. Ale jak to się przedstawia w kamerach? Czy np. taka http://allegro.pl/sandisk-16gb-extreme-45mb-s-uhs-1-sdhc-czytnik-i2379855534.html ? spokojnie wystarczy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ta karta jest optymalna ale wejdzie na nią max 2 godz filmu

polecam 32 GB

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, po wielu latach używania jednej z kamer Sony jeszcze na kasety miniDV, zdecydowałem się na zmianę kamery ze względu na łatwiejszą obróbkę i możliwość łatwe przetrzymywania filmów.

Kamera to Sony HDR-CX190E. Zastanawia mnie teraz wielkość 16 czy 32gb? Filmy będą nagrywane zapewne w jakości HD i FX coś koło 17MB/s. Czy 16gb wystarczy na 3-4h materiału z wakacji? Bo głównie do tego będzie ona służyła. I czy warto używać jakiś kart Ultra z SanDisca? Fakt mam jedną 4GB ale ona służy mi przy lustrzance, gdzie szybka karta podczas serii w RAW jest potrzeba. Ale jak to się przedstawia w kamerach? Czy np. taka http://allegro.pl/sa...2379855534.html ? spokojnie wystarczy?

Bitrate 17Mbitów/sek (a nie 17MB/s ... bo to 17 mega bajtów/sekundę) czyli 2,2MB/sek ... do tego wystarczy aż nadto karta 'Class 4'.

Dla pewności kup Class 6 (tylko dobrej firmy) i wystarczy.

Przy takim bitrate'cie na kartę 8MB wchodzi 1 godzina nagrania. Czyli jeśli chcesz mieć 4 godziny to potrzebujesz 32GB (poprawiłem z MB).

Edytowane przez Fantom

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fantom - popraw (2x) MB na GB na końcu posta.

A potem moderator może mój wpis usunąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przy obecnych cenach kart pamieci nie ma sensu juz pakowanie sie w Class6

Ja niedawno kupiłem w normalnyms klepie na paragon kartę SanDisc Ultra Class 10 za 120zl ....A juz mysle o 64 GB bo dopiero taka przestrzen zapewnia swiety spokój na urlopie przy zapisie 28 Mb/s (ponad 5 godz filmu)

Edytowane przez mobor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przy obecnych cenach kart pamieci nie ma sensu juz pakowanie sie w Class6

Ja niedawno kupiłem w normalnyms klepie na paragon kartę SanDisc Ultra Class 10 za 120zl ....A juz mysle o 64 GB bo dopiero taka przestrzen zapewnia swiety spokój na urlopie przy zapisie 28 Mb/s (ponad 5 godz filmu)

Właściwie się z tobą zgadzam :) Tylko jedno małe ale ...

Wolę kupić dwie a nawet trzy mniejsze karty i w trakcie trwania wakacji wymieniać je.

Dlaczego? Otóż zakupiłem kiedyś porządną (podobno) kartę Pretec'a która w trakcie wakacji w Chorwacji ... padła. Straciłem tydzień zdjęć (między innymi Dubrownik).

O tego czasu używam kilku kart wymieniając je co 2-3 dni. Tak jest (przynajmniej dla mnie) bezpieczniej.

A niższej klasy karta jest po prostu parę zł tańsza więc po co przepłacać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po to sa darmowe chmury zeby zabezpieczyc wakacyjne zdjecia i filmy przed powrotem. A zapasowa karte i tak warto miec na wypadek jesli podstawowa sie wysypie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chmura? Świetna rzecz. Spróbuj tylko tam wpakować zawartość 16 GB karty - będąc na urlopie i korzystając z lokalnego (zwykle wolnego jak cholera) hotspota

Nawet przy optymalnym uplinku na poziomie 2 megabitów zejdzie pół dnia..... Pewnie - można to robić w nocy tyle że do tego celu trzeba extra taszczyć ze sobą notebooka

Wszystko ma swoje plusy i minusy. Ja mam w kamerze 64 GB pamieci wbudowanej ale traktuję ją wyłącznie jako ostateczność a nie jako podstawowy nośnik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jak już wrzucasz to pewnie masz komputer, to lepiej na kompa wrzucić zawartość ewentualnie na photobank.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Troche przesadzacie.

Po pierwsze zwykle tam, gdzie jest internet bywaja tez komputery, Po drugie smartfon mi do tego wystarczy. Po trzecie i najwazniejsze chodzilo mi glownie o to aby jak najszybciej zrobic bezpieczny backup, aby nie ufac karcie albo nie stracic bezcennych pamiatek jesli okradna Was z kamery, laptopa, hdd czy innej elektroniki, na ktorej trzymacie wakacyjne foty i filmy. Ja dawniej wpadalem do lokalej kafejki internetowej i wypalalem sobie plyteczki (majac oczywiscie rowniez maly dysk na backup), na wypadek jesli elektronika zawiedzie albo ja ktos ukradnie. Dzisiaj jest latwiej. Jasne, ze jak jedziesz "na ryby", do Maroka czy Peru, to z dostepem do szybkiego netu raczej moze byc krucho, ale to chyba zrozumiale, wiec nie wiem wogole po co piszecie o sytuacjach, w ktorych uploadowanie jest uciazliwe lub niemozliwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie ... chmury, kopiowanie, szukanie hot spotów, kafejek internetowych, wypalanie płytek ... sorry ale na urlopie mam setki lepszych pomysłów na spędzenie czasu :)

Karty są malutkie. Wkładasz do portfela/kieszeni i już.

Laptopa też staram się nie wozić bo różnie to bywa z jego bezpieczeństwem.

Obstaję jednak przy swoim rozwiązaniu: kilka kart.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli myslisz o kafejce internetowej to zważ że chcac zapodać tam te 16 GB musisz zamiast się urlopować- kwitnąć przy tym niszczesnym kompie- gdziekolwiek on by nie był.

Smartfon ? Nie do każdego wejdzie "duża" karta SD a są i takie które są zamkiniete na materiały zewnatrz. Np iPhone i coraz wiecej nowszych Androidów - nie mają żadnych slotów na karty pamieci

W tej sytuacji chyba rzeczywiscie najlepiej wypalac płytę a raczej płyty .... ale to i tak sporo zachodu.

Sam staram sie inwestować wyłacznie w karty SanDiska - na razie jestem w 100% zadowolony. Prawdopodobienstwo uwalenia nośnika (jak i każdej innej elektroniki) istnieje- rzecz w tym by starac sie to minimalizować. Obecnie produkowane karty pamieci mają zazwyczaj do 100 000 cykli "write" na komórkę więc teoretycznie są nie do zajechania. Do tego "obciążenie" poszczególnych komórek jest rozkłądane równomiernie.... Statystycznie rzecz biorąc - przy założeniu wytrzymałości karty na poziomie nawet 75 000 cykli i przy kasowalności rzędu 10x dziennie (w praktyce- nie do uzyskania w normalnych warunkach) - karta powinna paść po ok 20 latach

Jeżeli losowo padnie szybciej - tzn że trafiliśmy na marny egzemplarz, marnej firmy.... Nie jestem pewien czy Pretec sam faktyznie produkuje swoje karty czy tylko daje swoją naklejkę a zakupy robi w chinach w przypadkowych manufakturach...

Edytowane przez mobor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Karty SD które mi do tej pory padły (sztuk 2) nie padły elektronicznie tylko mechanicznie.

Od wkładania i wyciągania z komputera/aparatu/kamery. Wyciąganie powoduje nadwątlenie obudowy która do super sztywnych nie należy.

To skutkuje wyginaniem karty i mikropęknięciami w złączu/obwodach karty/kościach pamięci.

Nie słyszałem aby komuś karta padła od zapisu. Nawet gdyby to było tylko 10.000 cykli zapisu ... ile razy jesteśmy w stanie zapisać taką kartę? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skoro tak to trochę sam sobie przeczysz :)

w takiej sytuacji logika podpowiada że lepiej miec jedną - dużą kartę którą rzadko wkładasz i wyciągasz niż kilka małych które non stop "pracują"

64GB w slocie - kamera podpinana do kompa poprzez USB i masz św spokój

Edytowane przez mobor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zal mi sie w z Wami klocic, bo na sile musiscie dobierac takie argumenty, zeby wyszlo na Wasze.

Powiem tylko tyle, ze Wasze wyobrazenia nie sprostaly rzeczywistosci.

Co do meritum, przychylam sie do zdania Fantoma. Karty nie maja w zwyczaju padac tak czesto, jak np pendrive-y. Moga tez byc zabezpieczone przed korupcja/utrata danych przy probie odczytu, bo maja bezpiecznik przed nadpisaniem danych ( lub czytnik adapter moze byc wyposazony w takowy R/W Lock) wiec po przelaczeniu w pozycje zabezpieczenia przed zapisem, bez strachu mozemy taka karte wlozyc do komputera (zwlaszcza obcego) czy automatu do drukowania zdjec.

Z pamiecia wbududowana (podlaczana przez USB) albo nieszczesnym PD juz tak bezpiecznie nie jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...