Skocz do zawartości
Ghrom

Tanie pasywne chłodzenie dla Radeonów 4xxx / 5xxx i nowych NVIDII

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Mam kartę (ATI 4850 1GB Gigabyte) której chip jest znany z wysokich temperatur, a jej fabryczny cooler mały, szybki i paskudnie głośny. Od jakiegoś czasu stał się głośny nawet bez obciążenia, takie niskie uciążliwe buczenie.

Próbowałem wyciszyć fabryczny cooler, zdjąłem z karty moduł chłodzenia, wyczyściłem radiator i wstrzyknąłem porcję WD40 do wiatraczka. Naoliwiony wiatraczek zaczął chodzić ciszej ale znacznie szybciej, a niskie buczenie zamieniło się w wysoki gwizd, niestety jeszcze bardziej uciążliwy.

Zacząłem szukać cichego, wydajnego chłodzenia, większość takich wynalazków kosztuje niewiele mniej niż nowa karta ale trafiłem na chłodnicę kosztującą poniżej 100zł - Arctic Cooling VGA Accelero S1 Rev. 2.

Radiator jest solidny i okazał się wystarczająco duży by chłodzić pasywnie nawet taki piec jak Radeon 4850. Na wszelki wypadek dołożyłem jeszcze wolnoobrotowy (~1100rpm), duży (12cm) i kompletnie cichy (13dB) wiatrak. Łączny koszt chłodnicy i wiatraka to ~100zł więc stosunkowo niewiele za ciszę i chłód :o

Przed instalacją poczytałem opisy montażu na kilku rodzimych forach, brzmiało to raczej skomplikowanie i niektóre osoby mogą się przez to zniechęcić do zabawy z takim chłodzeniem. Do tego czasem padają porady np. wycinania żeberek radiatora z brzegowej pamięci podczas gdy czasami, jak u mnie, wystarczy odgiąć je kombinerkami.

Moje zdanie jest takie, że montaż tej chłodnicy jest dziecinnie prosty, wydaje się być zupełnie bezpieczny dla karty (amortyzujące docisk podkładki, dystanse) i warto się w to pobawić.

Chłodnicę dostajemy z dodatkowym kompletem 8 radiatorów na pamięci karty i 4 wąskich radiatorów na blok zasilania. Radiatory są na przewodzącej taśmie klejącej, więc montaż jest łatwy, wystarczy zdjąć zabezpieczający papier i przykleić radiator na chip. Oryginalnie na mojej karcie nie było żadnych radiatorów ani na pamięciach ani na zasilaniu, ale jeśli można, to czemu nie, przykleiłem co się dało B)

Kilka zdjęć z montażu i wyniki temperatur w idlu i stresie (kliknij obrazek by powiększyć)

07cae3ddd43e6582med.jpg

Chłodnica w całej okazałości. Ta szara substancja na miedzi to pasta termoprzewodząca, nie jest niczym zabezpieczona więc trzeba uważać by jej przypadkowo nie zmazać.

 

a06e314edbb44c9emed.jpg

ATI 4850 z firmowym chłodzeniem i niefirmowym kurzem ;) Widać wielkość chłodnicy w stosunku do karty.

 

217bbccf46d291e8med.jpg

Karta już bez firmowego chłodzenia. Na procesorze karty zapieczona na sztywno pasta przewodząca, którą koniecznie trzeba usunąć.

 

9fbd322657732bb9med.jpg

Nie wiedziałem, czym usunąć te zapieczone resztki. Wyczytałem, że najlepiej to usuwać dedykowanym płynem albo spirytusem, niestety jednego ani drugiego nie miałem pod ręką. Znalazłem za to benzynę Ronson do zapalniczek, spróbowałem - poszło idealnie. Patyczkami "do uszu" nasączonymi benzyną usunąłem zaschniętą pastę i procesor zaczął lśnić ;)

 

e0942262bb165b75med.jpg

Małe radiatorki przykleiłem na kości pamięci. Strzałka wskazuje na brzegowy radiator w którym trzeba zagiąć 2 lub 3 żeberka by nie zahaczała o nie miedziana rurka chłodnicy. Jak widać na zdjęciu układy zasilania na mojej karcie umieszczone są pomiędzy wysokimi kondensatorami więc jest za mało miejsca by przykleić na nie radiatory.

 

e09ff4b54b16873emed.jpg

Na pasujących otworkach chłodnicy kładziemy przeźroczyste podkładki amortyzujące (jest tam taśma klejąca więc podkładki się nie przesuną), kładziemy kartę tak by śrubki trafiły w otworki (warto zrobić to raz a celnie, bo inaczej rozmażemy pastę przewodzącą) i dokręcamy.

 

46429b901dbbbe8amed.jpg

Na brzegi karty wsuwamy dwa klipsy dystansowe i przyszpilamy je z drugiej strony karty. Dzięki temu cała konstrukcja jest sztywna i nie wpada w rezonans jeśli założymy dodatkowy wiatrak. Trzeba pamiętać o odpowiednim rozstawie klipsów, tak by nie przeszkadzały w montażu wiatraka.

 

7ac4ac2274a50e1cmed.jpg

No i wielki finał. Jako, że nie do końca ufałem w wydajność wyłącznie pasywnego chłodzenia, a na stronie producenta również radzą w przypadku mojej karty dołożyć cooler, dorzuciłem wolnoobrotowy 12cm cichy wiatrak. Jest to zwykły wiatrak do obudowy, kosztujący kilkanaście złotych. Dedykowane firmowe wiatraczki Arctic są wiele droższe, według mnie nie ma sensu wydawać na nie pieniędzy. Montaż wiatraka był bezproblemowy, śrubki "wkręcają się" po prostu między sprężyste żeberka chłodnicy. Cooler ma zasilanie 3-pinowe, wpiąłem je na płycie w slot od wiatraka obudowy dzięki czemu można programowo regulować obroty coolera.

W dolnej części zdjęcia widać, jak rurka cieplna przechodzi kilka mm nad odgiętymi żeberkami radiatora pamięci.

Dwie uwagi - ten system chłodzenia zajmuje 2 (a z wiatrakiem może nawet 3) sloty. Tak więc trzeba mieć obok portu karty jeszcze jeden lub dwa wolne sloty, inaczej będzie ciasno. Druga uwaga - chłodnica jest szeroka, wystaje kilka cm poza górną krawędź karty. W obudowach typu slim może się nie zmieścić, w zwykłej bez problemu.

Temperatury na nowym chłodzeniu

Na fabrycznym chłodzeniu karta miała ok. ~50°C w idle i ~65°C w stresie, nie była więc przesadnie gorąca, ale też dla mnie problemu nie stanowiła temperatura tylko hałas coolera karty.

Odczyty temperatury robiłem programem CPUID Hardware Monitor, a pełne obciążenie karty graficznej benchmarkiem FurMark 1.8.0 Hot Like Hell Edition (6 minut, 1920x1200). Wyniki:

Idle (z wiatrakiem) - 38 - 41°C

Stress (z wiatrakiem) - 51 - 52°C

Idle (bez wiatraka) - 44 - 46°C

Stress (bez wiatraka) - 58 - 59°C

Dla mnie wyniki w pełni satysfakcjonujące, jest zimno i przede wszystkim cicho. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że można uzyskać jeszcze dużo niższe temperatury, ale chyba kosztowałoby to więcej niż 100zł.

Mam jeden tylko problem - teraz zaczęły mi przeszkadzać wiatraki procesora i zasilacza, które wcześniej uważałem za niesłyszalne :D

Edytowane przez Ghrom

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Następny krok w wyciszaniu, i to za 26zł - cooler na procka - Alpine 11 GT Rev2. Cooler jest niskoprofilowy, może więc być wykorzystany w HTPC. Mimo śmiesznie niskiej ceny według mnie cooler jest świetny - komputer jest teraz praktycznie zupełnie cichy, jedynie twarde dyski brzdękną co jakiś czas. Temperatura 41 idle / 62 stress, około 8-9 stopni mniej niż na boxowym C2D. Niewiele mniej, ale za to błoga cisza. Nie wiem jak jest z trwałością takiego budżetowego rozwiązania, może za 2 miesiące cooler z zupełnej ciszy przejdzie na poziom hałasu młota pneumatycznego, ale przy cenie 26zł mogę go wymieniać na nowy co jakiś czas ;)

Na tym póki co koniec z wyciszaniem, jako że wielki wiatrak zasilacza OCZ jest bezgłośny od początku, teraz jest już w blaszaku całkiem cicho i zimno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ja na procka założyłem Scythe Big Shuriken i jest naprawdę cichy (niestety cena jest trochę wyższa, ale to chyba aktualnie najlepszy z niskoprofilowych). Natomiast na Radeona HD5770 nie jestem pewien czy tak łatwo da się założyć chłodzenie opisane w pierwszym poście (z tego co czytałem to trzeba piłować itd). Chyba lepszym chłodzeniem będzie tutaj Thermalright V2 VGA.

Edytowane przez voyteckst

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...