Skocz do zawartości
swimlub

Stevie Vai (Where the wild things are)

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj dostałem BD Stevie Vai (Where the wild things are) podwójny BD tego gitarzysty i choć nie skończyłem słuchać jeszcze drugiej płyty, powiem jedno: absolutna rewelka. W moim zbiorze dotychczasowy lider wśród BD - Jeff Beck musi ustąpić pierwszego miejsca.

Byłem kilka razy na koncertach SV , ale takiego dźwięku jeszcze nie słyszałem. Ani na płytach przeróżnych płytach koncertowych DVD i BD. Słuchając i oglądając , cieszę się że "poszedłem" w blue ray. Warto!. Obraz też bez zarzutu na 46 calach. Mam jego wszystkie płyty DVD i można je wszystkie oddać za tą jedną. Zawartość muzyczna bez niespodzianek, ale cała otoczka nowego nośnika znowu sprawia, że muzycznie jest to najlepsze jego wydawnictwo. Dla gitarowych fanów lubiących "zappowe" smaczki must have !.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem go w ręce z tydzień temu... i już miałem brać, ale ostatecznie wziąłem Legends Featuring Eric Clapton - Montreux 1997 (notabene też nieźle, no może trochę audio za mało dynamiczne w porównaniu do np. Returns Forever, ale ogółem OK).

Po tym, jak oceniłeś tę pozycję trochę żałuję... ale pod choinkę może sobie kupię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy dobrze widzę, że audio w PCM stereo lub DD 5.1?

Imo do rewelki daleeeko... :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O ile dobrze pamiętam to był chyba jeszcze DTS MA? Chyba, że się mylę...

Mylę się... wszędzie podają PCM Stereo i DD 5.1 (640kbps).

A tu - przed ewentualną decyzją o zakupie - można prawie godzinkę popatrzeć i posłuchać:

http://v.youku.com/v_show/id_XMTI1MTE3Nzg4.html

Edytowane przez balbi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są trzy ściezki : 1. PCM stereo; 2. Dolby Digital 5.1; 3. scieżka z komentarzami artystów 5.1; ale mój wzmacniacz rozpoznaje drugą ścieżkę - Dolby Digital jako DTS (?). Wzmak Yamaha 640. Ta ścieżka , moim zdaniem, wymiata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

opinia z amazon:

The 5.1 mix is only dolby digital - no lossless choice

Only 720p not full 1080p

No pop up menu

The concert is split over two discs for no reason whatsoever.

I have many blurays with more material, and at full 1080p reslotution and with lossless audio. This should not be an issue here!

W moim zbiorze dotychczasowy lider wśród BD

Nieznam i nie planuję zakupu bo nie jestem fanem SV.

Mam jednak wątpliwości, czysto teoretyczne, co do topowej jakości tej produkcji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
opinia z amazon:

Nieznam i nie planuję zakupu bo nie jestem fanem SV.

Mam jednak wątpliwości, czysto teoretyczne, co do topowej jakości tej produkcji.

A ja mam ucho (nawet dwa) i słyszę, a słysząc - oceniam. :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sęk w tym, że oceniasz BD Vaia bardziej przez pryzmat geniuszu Vaia (którego sam uwielbiam), a nie oczekiwań HD-maniaka wobec koncertu wirtuoza gitary, wydanego na nośniku HD. Jest fefnaście (fefdziesiąt?) innych produkcji, które pokazują jak powinien wyglądać koncert w HD na BD. Ale Vai z pewnością do nich nie należy - nie muszę tego oglądać, aby to stwierdzić.

2 płyty zamiast jednej, 720p, DD 5.1 - to żenada jak na status tego pana w świecie muzyki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Posiadam wiele DVD Satrianiego, Vai'a, czy Dream Theater w słuchałem wszystkich scieżek dźwiękowych znajdujących się na tych płytach, i podtrzymuję opinię o najlepszej dotychczas stronie dźwiękowej na tej płycie. Wśród tego rodzaju muzyków jakość dźwięku ma na pewno fundamentalne znaczenie (inaczej pewnie jest u B. Spears). Przypuszczam, że z tej uwagi , że nie są to muzycy popowi, czy mainstreamowi, dopiero teraz pojawia się krążek BD ich autorstwa. Może obraz ma 720 linii, ale sposób robienia, zdjęć, genialne efekty specjalne i montaż podnosi jego jakość również powyżej dotychczasowego poziomu poprzednich publikacji. Natomiast dziwi mnie jak można oceniać płytę i jaj jakość/zawartość na podstawie opisu. Wiadomo, że miks ścieżki 5.1 jeden drugiemu nie równy. Dla mnie scieżka na 5.1 na BD Vai'a moze być referencyjna w swojej kategorii (rock).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To może zapytam inaczej: słuchałeś/widziałeś/masz jakieś inne rockowe koncerty na BD? Z dźwiękiem TrueHD, DTS HD MA lub LPCM ?

Bo jeśli porównujesz DD5.1 koncertu Vaia na BD do płyt DVD, to dalsza dyskusja nie ma sensu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szału nie ma ... LPCM - STEREO + DD 5.1 , a na osłodę 1280x720 , gdzie dodatkowe materiały są 1080 ! :)

Ktoś się nie postarał ... można było przecież wydać to na jednej płycie BD-50 z lepszymi parametrami.

No tak, zawsze można skleić 2 części koncertu i lekko upchać na BD-25 , po co komu reklamówki nowego fuzza od IBANEZ-a ?:)

Mylę się... wszędzie podają PCM Stereo i DD 5.1 (640kbps).

Fakt, mylisz się - PCM Stereo + Dolby Digital 5.1 - 448kbps.

Edytowane przez BoDeX

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...