Skocz do zawartości
Paweł Dziuba

Dobry, zły i brzydki (Good, the Bad and the Ugly)

Rekomendowane odpowiedzi

Niedawno wyszedł ten tytuł na BR i jakoś na polskich stronach nie widzę recenzji tego wydania - ktoś cóś wie nt. recenzji lub sam podzieli się tutaj WŁASNĄ opinią ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam i dla mnie sam film 10/10 muzyka 10/10, obraz 7/10 wybacz lakoniczny opis ale wszystkie potrzebne informację na temat tego wydania masz w podanym linku a przepisywanie informacji z tyłu płyty wydaje mi się zbędne. Dla mnie to film kultowy oglądałem go nie zliczoną ilość razy i szczerze go polecam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja mam i dla mnie sam film 10/10 muzyka 10/10, obraz 7/10 wybacz lakoniczny opis ale wszystkie potrzebne informację na temat tego wydania masz w podanym linku a przepisywanie informacji z tyłu płyty wydaje mi się zbędne. Dla mnie to film kultowy oglądałem go nie zliczoną ilość razy i szczerze go polecam.

asmord - właśnie o opinię forumowicza (= zwykłego konsumenta obrazu z BR) mi chodziło .

Dla mnie to nawet coś więcej niż film kultowy (inna sprawa że to słowo dziś już nic nie znaczy) .

A te 7/10 dla obrazu to dajesz w skali absolutnej (= najlepszych obrazów na BR) , czy też jak dla filmu starego a odrestaurowanego ??? - bo np. Star Wars jest odrestaurowany (fakt że to wydanie na DVD) prawie idealnie ; i też trza wziąć pod uwagę że to filmy o jakieś 10-15 lat mniej stare .

Przy okazji : za ile go kupiłeś ? - za mniej niż 100zł ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem obraz byl rewelacyjny. Trudno uwierzyć, że można tak wiele wycisnąć z tak starego filmu. Polecam. Film rewelacja wydanie też bardzo dobrze przygotowane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z oceną obrazu będę miał mały problem bo dla mnie jest on 7/10 w skali absolutnej, jak na tak stary film to jest naprawdę bardzo dobrze (przynajmniej dla mnie) bo na przykład Robin Hood jest 6/10 a to film z 1991 roku czyli nie taki stary a obraz wypada blado. Za swój egzemplarz płaciłem 109 zł w Saturnie w wa - wie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

asmord - to już wiem prawie wszystko ; jak nie jest z tą jakością obrazu to film będę musiał kupić , ale używkę w jakiejś rozsądnej cenie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem sobie ale na DVD , to wydanie :

http://www.dodatkidogazet.pl/dodatki/query...%20brzydki.html

Jak ktoś chce to może je śmiało brać - film odrestaurowano i zremasterowano w 2003r. (możliwe że dla wersji na BR użyto tej samej wersji , i ew. jeszcze ciut ją podciągnęli) i widać to w jakości obrazu ; jest on świetny mimo pewnej (niewielkiej) ilości śmieci taśmy filmowej ; w kilku ujęciach przez kilka(naście) sekund obraz jest rozmyty/zamazany /zmiękczony , ale dam głowę że to wada pochodzi z samego filmu (obiektyw było nieostro ustawiony) .

Dźwięk jest już tylko dobry - trochę nieczystości jest i jest on lekko "huczący" , ale głównie nie jest najlepszy bo oryginał nie był najlepszej jakości - dźwięki nagrywano nie na planie ale osobno w studio , w postprodukcji , a i sam film ma ponad 40 lat .

To wydanie , ta wersja jest też o jakieś 11min. dłuższa , trwa 171min , a wersja "pierwotna" trwała 160 ;

w wydaniu na BR pisze o 178 minutach - ktoś może potwierdzić że rzeczywiście tyle trwa i jest o te jakieś 7 min dłuższa ??? od wersji już wydłużonej , czy też ktoś może źle policzył lub inaczej liczył czas w którymś wydaniu (BR ver. DVD) .

Przy okazji - bardzo ładne i dobrej jakości to wydanie (z książeczką) jest i klimatyczne , i kilku ciekawostek można się o filmie dowiedzieć i około filmowych też + dobre tłumaczenie jest (korzystałem tylko z napisów) .

Edytowane przez Paweł Dziuba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

WŁAŚNIE PRZECZYTAŁEM

(http://www.filmopolis.pl/recenzje/recenzje-blu-ray/1076-dobry-zly-i-brzydki-recenzja-filmu-na-blu-ray):

"Na płytę Blu-ray trafia rozszerzona wersja amerykańska już po rekonstrukcji w 2003 r."

Czyli słusznie domyślałem się że na DVD i BR jest wersja z tej samej restauracji filmu ; choć (głównie z początki i samego końca filmu) powinni trochę tych paprochów (z) taśmy filmowej jeszcze usunąć jak już to wydawali w formacie/jakości BR , bo na DVD ta jakość (wynikająca z odnowienia) jest znacznie wyższa niż oczekiwałem .

A co do tej różnicy wynikającej z różnych czasów filmu na DVD (171min.) i BR (178) to wynika ona z tego że na DVD jest film trochę przyśpieszony względem oryg. 24 klatek taśmy filmowej jaki jest na wersji BR - znane przyśpieszenie o 4% w PALu na DVD ; czyli wychodzi to właśnie w przypadku "DZiB" ok. 7 minut .

Czyli (dla mnie) wszystko wyjaśnione i temat jest zakończony , choć jak któś chce cóś dodać/poprawić to , jak najbardziej , proszę .

Edytowane przez Paweł Dziuba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dziwne, że nikt tu nie wspomniał o włoskim wydaniu tego filmu, które odznacza się dużo lepszą jakością. Okazuje się, że jednak da się wycisnąć jeszcze więcej. http://www.avsforum.com/avs-vb/showpost.ph...p;postcount=314

To z lewej jest ciut lepsze (2 i 6 zdjęcie/a) ;

zdjęcia z prawej są trochę prześwietlone , mimo że mają minimalnie więcej szczegółów to barwy straciły naturalność i intensywność , ziarno na nich też "momentami" jest drażniące .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Późno, bo późno, ale na caps-a-holic pojawiły się screeny porównawcze gdzie dobitnie widać jaką rolę odwalił MGM przy tym tytule (niestety polskie wydanie jest z mastera MGM, a nie tego włoskiego).

Nie nazwałbym tego minimalnie większą ilością szczegółów, ba, moim zdaniem mało w którym BD vs DVD można dostrzec aż taką różnicę w ostrości obrazu. Barwy moim zdaniem również zdecydowanie na plus we włoskim wydaniu (w MGM kolorki jakieś takie mdłe i tak jakby paleta barw była mocno ograniczona), prześwietleń żadnych nie dostrzegłem, to wydanie MGM imo wygląda jakby było niedoświetlone, we włoskim wydaniu jest więcej dostrzegalnych detali w ciemnych obszarach obrazu i to też zaliczam na plus. A ziarno jest bo ma być :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...