Wykastrowane 7.1

[obcypl 4]

Mam takie pytanko... jako, że jestem już na etapie planowania rozmieszczenia elementów w nowym mieszkanku (dokładnie tak - niewielkim mieszkanku), trafiłem na pewien problem nie do przeskoczenia. Z jednej strony na bank chce sobie zorganizować kącik HT a z drugiej, możliwości są jakie są i nie ma mowy o czymś więcej niż 5.1. Nie mam opcji (i sensu) montażu 7.1 w salonie. Nie mam też dość floty aby kupić mieszkanie z dodatkowym pokojem pod kino.

Tutaj pojawia się problem. Czy warto wobec tego kupować wypaśny wzmacniacz z DTS HD:MA, do tego poważne głośniki itd... czy też faktycznie nie ma to najmniejszego sensu bo 7.1 i tak nie odtworzę i lepiej (i taniej) zostać z Logitechami Z-5500 (DD + DTS)? Nie miałem do tej pory do czynienia z dźwiękiem HD i nie wiem czy takie wzmacniacze same kodują ścieżkę z 7.1 do 5.1? Będę wdzięczny za wskazówki.

[Fantom 81]

Od razy zastrzegam, że nie jest jakimś melomanem ale ...

bez obrazy .... dlaczego ludzie uważają że TE Logitechy grają dobrze? To jest świetny zestaw do gier (dźwięk przestrzenny, basy) ale tylko do tego.

Do filmów (nie mówiąc o muzyce) każdy sensowny zestaw składający się z wzmacniacza i głośników będzie grał lepiej

[obcypl 4]

Od razy zastrzegam, że nie jest jakimś melomanem ale ...

bez obrazy .... dlaczego ludzie uważają że TE Logitechy grają dobrze? To jest świetny zestaw do gier (dźwięk przestrzenny, basy) ale tylko do tego.

Do filmów (nie mówiąc o muzyce) każdy sensowny zestaw składający się z wzmacniacza i głośników będzie grał lepiej

ależ ja nie napisałem, że grajadobrze czy że lepiej itp... mam bo wygrałem i póki co na cudzych mieszkaniach gdzie na nic nie było miejsca sprawowały się OK... ale chciałbym krok dalej iść stąd moje dopytywanie się.

OK. Powiedzmy ze Z-5500 nie bierzemy pod uwagę. Czy więc lepiej kupić z drugiej ręki jakiś wzmak 5.1 czy też jest sesns inwestowanie w nowoczesnego wzmaka HD?

Edytowane 31 Lipca 2009 przez obcypl

[Fantom 81]

Tak naprawdę to sam sobie musisz odpowiedzieć.

Czy chcesz wydawać kasę? I ile?

Czy chcesz mieć sprzęt nowy czy używany (oba będą grały tak samo)?

Czy zadowala ci to co masz?

Zakładając, że forum to czytają sami HD maniacy to odpowiedź już znasz ....

Powiem z własnego doświadczenia. Sam mieszkam w bloku.

Chwilowo zadowoliłem się głośnikami Genius 5.1 (za 250zł). Grają pewnie podobnie jak twoje.

Pewnie że chciałbym coś fajniejszego, ale zrobiłem sobie listę plus/minus i wyszło, że nie opłaca mi się tego robić teraz.

Gdy będę już miał domek to zdecydowanie wydam nawet z 8 tyś na jakiś fajny zestaw do salonu. Teraz nie.

[Ghrom 18]

Nie mam opcji (i sensu) montażu 7.1 w salonie.

Może warto wziąć pod uwagę jakiś sprzęt typu soundbar+sub. Wiem, że audiofile nie poważają takiego sprzętu, też myślałem że to musi być porażka, ale kiedy miałem okazje posłuchać dzwięku z Yamahy YSP-4000 to zmieniłem zdanie. To jednak naprawdę działa, dźwięk był świetnej jakości a wrażenie przestrzenności niesamowite. Zarówno filmy jak i, co dziwne, muzyka, brzmiały bardzo dobrze. Tylko sub (też Yamahy) był dołączony, bo jak stwierdził kolega "bas potrzebuje pudła". Ta Yamaha YSP-4000 jest raczej droga, koło 5.000zł i obsługuje 5.1 (nie ma nowych kodeków HD) ale ciekaw jestem jak grają tańsze a nowsze soundbary np. Samsunga. Jeśli podobnie - to może być zupełnie fajna alternatywa do niewielkich mieszkań, zero kabli rozłożonych po całym domu itd.

[Maxavelli 0]

Od razy zastrzegam, że nie jest jakimś melomanem ale ...

bez obrazy .... dlaczego ludzie uważają że TE Logitechy grają dobrze? To jest świetny zestaw do gier (dźwięk przestrzenny, basy) ale tylko do tego.

Do filmów (nie mówiąc o muzyce) każdy sensowny zestaw składający się z wzmacniacza i głośników będzie grał lepiej

Tez nie jestem melomanem. Dla mnie te Logitechy nie graja dobrze, lecz bardzo dobrze. Swietnie mi sie na nich gra i oglada filmy - nie mam zadnych zastrzezen. CO do sluchania muzyki (FLAC) - rowniez wysmienicie. Nie wiem dlaczego ludzie uwazaja ze graja one NIEDOBRZE. Certyfikatu THX nie dostaje sie ot tak...

[Irek39 3]

Tez nie jestem melomanem. Dla mnie te Logitechy nie graja dobrze, lecz bardzo dobrze. Swietnie mi sie na nich gra i oglada filmy - nie mam zadnych zastrzezen. CO do sluchania muzyki (FLAC) - rowniez wysmienicie. Nie wiem dlaczego ludzie uwazaja ze graja one NIEDOBRZE. Certyfikatu THX nie dostaje sie ot tak...

Certyfikat THX dawno stracił znaczenie.Jak producent zapłaci za licencję to pewnie i taczki dostaną znaczek THX .

[samir 11]

Dokładnie, certyfikat to jeszcze nie wszystko, taki znaczek podejrzewam, że mogło by dostać większość zestawów kinowych. A co do 7.1 to sam też rozważałem taką ewentualność, ale w końcu stwierdziłem, że nie będę tego tak często wykorzystywał jak 5.1, bo akurat większość filmów korzysta z tej technologi rozprzestrzeniania dźwięku.

[mrozik 2]

Tutaj pojawia się problem. Czy warto wobec tego kupować wypaśny wzmacniacz z DTS HD:MA, do tego poważne głośniki itd... czy też faktycznie nie ma to najmniejszego sensu bo 7.1 i tak nie odtworzę

Funkcjonuje jakiś koszmarny stereotyp, że jak DTS MA to musi być 7.1... Specyfikacja tego standardu przewiduje zdaje się do 24 kanałów (czy coś takiego)... I co ? Mamy sie wszyscy załamać na starcie ?

MA to jakość, a potem ilość 99,999% produkcji w MA i tak ma 5.1 dyskretnych kanałów...

Tak wiec owszem, warto kupować...

A "wypaśność" wzmaka i kolumn dopasuj do swojej kieszeni i przestrzeni...