Odstająca obudowa...

[marcelo1 0]

Witam,

niedawno zakupiłem Sony40W5500(trzy tygodnie temu) i dziś zauważyłem, że miejscami obudowa od matrycy odstaje:(...spotkał się ktoś już z tym zjawiskiem? czy jest to coś poważnego? Dla mnie wyglada to jakby został "wypaczony" plastik obudowy( proszę mnie poprawić jak źle myślę) ale nie od słońca bo telewizor nie jest narażony na bezpośredni kontakt z promieniami słońca...może to od ciepła?...

Z góry dziękuje za cenne wskazówki co począć dalej czy lepiej nie ruszać i poczekać jak coś poważniejszego "wyskoczy" do naprawy w tym modelu i wtedy serwis? a może nie lekceważyć tego i od razu do serwisu? nie wiem...

[wieslawef 5]

Rozumiem, że po zakupie dokonałeś rejestracji telewizora w Centrum Sony. Jeżeli dotychczas tego nie zrobiłeś - zrób to szybko. Zwrotnie dostaniesz linka z informacją o rejestracji sprzętu. Potem - (możesz mailowo), zgłosić usterkę. Objawy, odstająca obudowa, nie powinny się zdarzyć. Masz pełne prawo do złożenia reklamacji. Szkoda, że czekałeś trzy tygodnie. Do 10 dni mogłeś oddać sprzęt do sprzedawcy - bez konsekwencji.

[marcelo1 0]

Wiem, że do 10 dni mogę zwrócić sprzęt ale to zauważyłem 2dni temu a wcześniej tego nie było więc zwrotu i tak nie mogłem dokonać...więc muszę zgłosić to do Sony..pzdr

[MarcoGrando 0]

wieslawef a to 10dni nie obowiązuje przy zakupach przez internet (a precyzując, ze sklepów internetowych)? Jeżeli kupował w sklepie stacjonarnym to nie ma chyba takiego prawa... Jeżeli odejście obudowy pojawiło się w miarę korzystania to już jest wada, tylko jak bardzo odstaje? Jeśli 1mm to nie wiem czy jest sens bawić się w gwarancje, zabiorą telewizor na tydzień dwa, ale jakby nie patrzeć coś takiego nie powinno się dziać (chyba, że dostałbyś taki od nowości tzn. że w transporcie ktoś się dość brutalnie z nim obchodził, ale jeśli pojawiło się z czasem to inna sprawa).

Edytowane 6 Lipca 2009 przez MarcoGrando

[Dacar 0]

MarcoGrando akurat nie do końca się z Tobą zgodzę, po co czekać aż stanie się coś poważniejszego? Wada się pojawiła podczas korzystania i najlepiej działać właśnie teraz, a nie zwlekać w nieskończoność, nie jest to duża usterka, więc czasowo też nie najgorzej będzie wyglądać.

marcelo1 Daj znać jak sprawa dalej się potoczyła.

[wieslawef 5]

Tak, bardzo proszę o opis dalszych "losów" telewizora. Mam całą masę "klunkrów" od Sony. Na szczęście jeszcze niczego nie musiałem reklamować, natomiast chciałbym poznać "klasę" firmy w sytuacjach trudnych.

W przeszłości zdarzyło mi się reklamować panel LG (dosłownie dwa tygodnie przed końcem okresu gwarancyjnego). Oddali pieniądze "bez szemrania" po 3 dniach od zgłoszenia usterki. Byłem w szoku. Takie załatwienie reklamacji stawiam za wzór.

[marcelo1 0]

Witam,

zgłosiłem usterkę do Sony i czekam na telefon z serwisu...jak dalej się to potoczy to dam znać..szpary są dość widoczne a poza tym z każdej strony obudowy i to na gługości kilku cm więc myślę, że dobrze zrobiłem zgłaszając usterkę- w końcu po to chyba też jest gwarancja?

pzdr

[marcelo1 0]

Dziś był Pan z serwisu i zabrał tv do serwisu...czas oczekiwania ok 1,5 tygodnia..dam znać po wszystkim

[wieslawef 5]

No skoro zabrał, to znaczy uznał usterkę. Z uwagi na to, że sprzęt jest na gwarancji, naprawa zostanie wykonana na koszt Sony. Tak sobie kombinuję....

[marcelo1 0]

Ja też tak myślę Wieslawef, że na koszt Sony- innej opcji nie przyjmuje do wiadomości!

Miło: Pan przyjechał zabrał telewizor i ma przywieźć z powrotem do domku:)..mam nadzieje, że naprawiony;))

Dam znać po zakończeniu naprawy czego się doszukali w serwisie.

[marcelo1 0]

Witam,

dziś dostałem swój telewizor po oddaniu do serwisu i ...muszę z przykrością napisać, że nie usuneli usterki! Pan tłumaczy to tym, że te modele tak mają a materiał z którego zrobiona jest ramka jest bardzo delikatny i podatny na takie odstawanie od matrycy..hm..może to prawda?! stwierdził, że we wcześniejszych modelach przy mocnym docisku ramki na matrycy mogły się pojawiać jakieś paski(czy coś w tym stylu) dlatego w tym modelu(40W5500) zastosowano inny materiał do produkcji ramki(w końcu Pan z serwisu jak przystało to chyba fachowiec nad fachowcami! )..ech...jedyną pozytywną sprawę którą udało mi się dostrzec to to, że moja ramka została wymieniona na nową! ( a ja już zdążyłem ją przy czyszczeniu

szmatką do monitorów porysować..więc jeden pozytyw z całego jest).Acha: z

informacji od Pana to taka ramka kosztuje ok 900zł! I co Wy na to drodzy zainteresowani? pozdrawiam

Edytowane 18 Lipca 2009 przez marcelo1

[drago44 0]

Service Sony, zresztą jak każdy inny naprawia sprzęt na gwarancji nie na własny koszt, tylko na nasz koszt którzy odpowiednio więcej zapłaciliśmy za sprzęt w autoryzowanym sklepie. Zapewniam Was że nikt z producentów nie dopłaca do tego interesu.

[wieslawef 5]

marcelo 1 - bądź twardy, a nie "miętki". Nie poddawaj się i za kilka dni ponów reklamację. Informacja "te typy, tak mają" może i jest dobra dla "leszczy", a prawdziwy klient Sony płaci więcej, aby móc więcej wymagać. Trzykrotna naprawa tego samego elementu, bezskuteczna, będzie wystarczającym powodem do sformułowania żądania zwrotu pieniędzy. Tak myślę...

Edytowane 18 Lipca 2009 przez wieslawef

[Ghrom 18]

(...) te modele tak mają a materiał z którego zrobiona jest ramka jest bardzo delikatny i podatny na takie odstawanie od matrycy (...)

Jeśli nawet w takim wysokim modeli ramka jest z plastiku jak gumowe kaczuszki, nie jest dobrze. Pozostaje sprzedać dzieci na narządy i kupić Bang & Olufsen albo Loewe

A tak serio, na Twoim miejscu bym nie odpuścił marcelo1, drogi telewizor z odstającą ramką to zdecydowanie powód do reklamacji, każdy rzeczoznawca Ci to potwierdzi w razie problemów z uznaniem usterki.