Rozczarowanie jakością obrazu w TX-P50X10Y

[gama1958 0]

Witam Wszystkich.

Jest to mój pierwszy wpis na tym forum. Od kilku dni jestem posiadaczem plazmy TX-P50X10Y i jestem bardzo zawiedziony jakością obrazu. Korzystam z sygnału N i DVD. Jakość obraz dalece odbiega od kineskopowego poprzednika 32 '' Philipsa. Obraz za ciemny (nawet w opcji dynamicznej) Kiepski kontrast, wydaje mi się że jest za mało bieli. "taki smutny obraz" jak określiła moja córa. Być może trafiłem jakiś kiepski egzemplarz, a może w plazmach już tak jest. Choć jak oglądałem go w sklepie wydawał mi się bardziej dynamiczny. Proszę o podzielenie się doświadczeniem użytkowników tego modelu. Pozdrawiam

[buku 1]

Może się polać zaraz krew, bo:

biel to porażka w większości plazm.

Dziś oglądałem demo w sklepie realizowane na słonecznych plażach tropikalnych.

Z LCD Panasa biła paleta rzeźkich błękitów i śnieżna biel piasku.

To samo na plażmie Panasa to jak by był zachód słońca.

Większość fanbojów plazm koncentruje uwagę na czerniach. I słusznie.

Ale biele są nie mniej o ile nie bardziej ważne.

Brak bieli jest nie do uratowania w każdych warunkach oświetleniowych.

Z czernią jest inaczej. Lepiej się maskuje w doświetlonych pomieszczeniach.

[tomhd 0]

Zgadzam sie z przedmówcami chociaz nie do konca:). Po pierwsze kazdy doskonale wie ze płaskie czy LCD czy plazma są genralnie pod sygnał HD, wiec ten CRT Philips bedzie zawsze lepiej swiecił na kanałach sd niz plascy jego nastepcy. Ale przeciez wszyscy kupują płaskie pod HD a tu kolega rozczarowany powinien byc zadowolony z jakosci, moze zle skalibrował panasa, moze tuner nki jest ustawiony na niska rozdzielczosc. Generalnie ani plazma ani LCD nie jest idealem, plazma ma płynnosc jakiej nawet brawia nie ma a co dopiero lcd za 2tys.

[gama1958 0]

Zgadzam sie z przedmówcami chociaz nie do konca:). Po pierwsze kazdy doskonale wie ze płaskie czy LCD czy plazma są genralnie pod sygnał HD, wiec ten CRT Philips bedzie zawsze lepiej swiecił na kanałach sd niz plascy jego nastepcy. Ale przeciez wszyscy kupują płaskie pod HD a tu kolega rozczarowany powinien byc zadowolony z jakosci, moze zle skalibrował panasa, moze tuner nki jest ustawiony na niska rozdzielczosc. Generalnie ani plazma ani LCD nie jest idealem, plazma ma płynnosc jakiej nawet brawia nie ma a co dopiero lcd za 2tys.

Nie wiem co masz na myśli LCD za 2 tys ?. A jeżeli chodzi o mojego nowego TX-P50X10Y to zarówno w HD jak i sd dynamika obrazu jest porównywalna (nie mówiąc o rozdzielczości). Nie wiem jak można go lepiej ustawić bo próbowałem już różnych opcji. Po krótce: objaw jest taki jakby wszystkie sceny kręcili w pochmurny dzień. Może jestem zbyt wymagający (jestem fotografem), ale obraz musi mi się podobać. Z togo co wiem to chyba trzeba będzie zamienić na ledowedo LCD i będzie po kłopocie.

[hr.susel 0]

Hmm... to, co pisze @dominikjestem to taki mało popularny ostatnio dylemat.

Ja ujmę go tak - jak oglądamy filmy z dużą ilością ciemnych scen, to czerń ma kolosalne znaczenie. Mówiąc czerń, mam także na myśli kontrast ciemnych scen, czyli to, ile szczegółów można wyróżnić. Widać to przy teście Sony W5500 vs Samsung B7000. Samsung przegrał właśnie tym aspektem czerni.

Z drugiej strony, gdy porównujemy obraz, to uwagę zwracają także "soczyste" kolory.

I tu wchodzą indywidualne preferencje. Ja wolę na przykład soczystość kosztem czerni. Czyli ustawienia w miarę dynamiczne. Inni wolą tryb kinowy. Ważne, aby TV miał dobre wyniki zarówno dla osób bardziej kinowych, jak i bardziej dynamicznych.

[ruthless666 0]

Chyba każdy przeżywał mniejsze/większe rozczarowanie po przejściu z platformy CRT na Plazme/LCD . Z czasem różnice przestają być zauważalne, a rekompensatą jest obraz 1080