Michael Jackson nie żyje

[buku 1]

Największy z Wielkich,

Genialny kompozytor, aranżer, choreograf, wokalista, tancerz.

Ustanawiał nieosiągalne dla reszty poziomy artyzmu,

Wyznaczał kierunki sztuki POP,

Kreował, łączył, scalał różne dziedziny aktywności artystycznej w monolityczne dzieła Wielkiej Sztuki.

Miał 13 lipca powrócić.

Nie będzie Go w wersji AV HD w naszych archiwach.

[-Oldboy- 7]

szkoda,naprawde jest mi przykro...

Jego muzyka wyrywa mnie z butów do tej chwili...

wielki,genialny umysł taneczny...

na płytach cd będzie żył wiecznie...

[daniel76 0]

Też mi smutno. Co by o nim nie powiedzieć, co by nie powiedzieć o jego muzyce ( nie każdy był jego fanem ) to jedno jest pewne - BYŁ WIELKI.

[nowy66 6]

Największy z Wielkich,

Genialny kompozytor, aranżer, choreograf, wokalista, tancerz.

Ustanawiał nieosiągalne dla reszty poziomy artyzmu,

Wyznaczał kierunki sztuki POP,

Kreował, łączył, scalał różne dziedziny aktywności artystycznej w monolityczne dzieła Wielkiej Sztuki.

Jest mi oczywiście przykro, że nie usłyszymy więcej nowych piosenek MJ. Wyznaczał kierunki POP - i tu zgoda.

Ale pisanie o Wielkiej Sztuce - to przesada. Po prostu piosenkarz popowy.

Genialny kompozytor? - co on konkretnie skomponował? Genialny aranżer? jw.

Przecież np Thriller to nie jego dzieło. On je wykonał. To dzieło Quincy Jones'a.

Prawie jak "syndrom pianisty". Trzeba znać miarę!

pzdr

[BoDeX 121]

Największy z Wielkich, Genialny kompozytor ...

Nie mówi się źle o tych co odeszli, ale tutaj to mocno przesadziłeś ...

Nad Jacksonem pracował SZTAB ludzi z Quincy Jonesem na czele i to ich praca - Jackson był jedynie produktem.

[daniel76 0]

nowy66 - masz rację ale .... to był KRÓL i tego nie podważy żadna wypowiedź ....

P.S.

Pokażcie mi kogoś z aktualnych znanych ogólnie gwiazdek która zaśpiewa te piosenki tak jak MJ , kto tak zatańczy, kto zrobi taki show ...

Rozglądam się , rozglądam ..... nie widzę nikogo ....

Edytowane 26 Czerwca 2009 przez daniel76

[nowy66 6]

To, że teraz nie ma nikogo tak znanego - to w zasadzie prawda. Ale czy to wystarcza, żeby bić pokłony przed MJ...? Wątpię.

Dwie płyty (wg mnie Thriller i Bad i ... koniec) to za mało aby kogoś nazywać Królem. Kiedy po nim pojawili się "artyści" tańczący lepiej, wydający więcej na oprawę koncertów - to jakoś o MJ przycichło. Koncerty stały się same w sobie wartością - mało kto zwracał uwagę czy boysbandy czy girlsbandy potrafią śpiewać, ale ... jaki koncert, światła, ile tancerzy!! Czy jak Madonna "zejdzie" to też będzie Królową?

Wielkim był Elvis - on zmienił świat (rozpropagował - bo nie stworzył rock'n'roll) A WIELKIMI to Beatels, Hendrix, Miles Davis może jeszcze kilku w drugiej linii.

pzdr

[mobor 233]

Miał talent ale powiem szczerze że oprócz Moonraker'a /album/ Jego twórczosć specjalnie do mnie nie docierała..

Na pewno szkoda faceta. Doszedł do tego do czego doszedł wyłacznie dzieki własnej pracy /i ojca który go ostro tresował - widać było w jego życiu tęsknotę za utraconym dzieciństwem np Neverland/.

Nie to co dzisiejsze jednosezonowe gwiazdeczki wyłapywane na castingach

Edytowane 26 Czerwca 2009 przez mobor

[daniel76 0]

Nie było moim zamiarem bicie pokłonów MJ bo też nie byłem jego WIELKIM fanem ale to co zrobił, to co po nim zostało ... tego nikt nie może podważyć.

[raffal 52]

Generalnie był dla mnie kiedyś wielkim idolem, jak byłem młodszy. Co by nie mówić stworzył kawałki, które znamy wszyscy.

[hr.susel 0]

Słuchałem jego muzyki, kiedy miałem kilkanaście lat, a on wydał album "HIStory". W moim pokoleniu (koniec 70' - 80'), podejście do Michael'a Jacksona było ambiwalentne. Jako dzieci, zachwycaliśmy się jego muzyką i występami ("Black-white", "Earth Song", "You are not alone"). Potem nadszedł okres buntu i odrzucania "plastikowej" muzyki - grunge, rock, punk, hip-hop i rap. A potem z kolei muzyka elektroniczna i znów zachwyt starymi utworami Michael'a Jacksona.

Bo mało kto tak wpłynął na kształt muzyki. Popatrzcie - co było przed, a co po "Thrillerze" i "Bad"?

[Lord Rayden 1]

Szkoda człowieka. Co do muzyki. To tylko Thriller (epokowy teledysk - film) oraz Bad. Fajny taniec. A potem już tylko ekscesy - dzieci, małpy, Neverlandy, procesy. Odszedł Piotruś Pan. Do Nibylandii. A może do Ogrodów Kensingtońskich.

[wieslawef 5]

Elvis nie żyje, Jackson właśnie zmarł. Ja też nie czuję się najlepiej.

[mrozik 2]

Elvis nie żyje, Jackson właśnie zmarł. Ja też nie czuję się najlepiej.

Nagraj choć jeden występ karaoke...

[Headstar_PL 1]

Wiekszosc z nas tutaj jest mniej wiecej w jednym wieku i mysle ze dla wiekszosci z nas MJ byl pierwszym piosenkarzem ktory pozwolil cieszyc sie muzyka. Dla mnie na przyklad, a wiosen mam 32 Jacko to byl ktos wyjatkowy. Wiadomo byl Elvis, Sinatra, Monroe, ale to byly gwiazdy z ktorymi nie mielismy stycznosci w sensie mozliwosci ogladania ich live. Jackson zyl w "naszych" czasach.

Pierwsza plyta CD jaka mialem (i mam do tej pory) byl Thriller. Przywiozlem go z Italii mniej wiecej okolo 20 lat temu, razem z magnetofonem z CD - marki Seiko - gra do dzis !. Co to wtedy bylo to nie trzeba mowic. A to co poplynelo z glosnikow przy Wanna be startin something wprawilo w oslupienie. I nawet pierwsze odsluchy DD, DTS czy nowszych systemow nie byly tak rozne jak rozna byla muzyka z CD w porownaniu z taśmą. Doznanie niezapomniane do dzisiaj.

Tworczosc to jak w przypadku wszystkich innych wzloty i upadki. Nawet Stonesi ostatnio nagrali material ktorego nie da sie sluchac.

Najchetniej powracam do Bad i Dangerous.

Pamietacie teledyski Black or White, Remember the Time, In the Closet - powstaly mniej wiecej 1991-1992 roku. Czy po nich ktos chociazby na kilometr zblizyl sie do poziomu jaki trzymaly ? Watpie. I nawet moje ukochane Depeche Mode odstaje tu daleko w tyle. Wielka szkoda ze odszedl tak wczesnie.

[ruthless666 0]

Szkoda człowieka, był kiedyś moim idolem.

[buku 1]

We Are The Word ( kompozycja wspólna z Lionel Richie ale słychać dokładnie Jego część)

The Girl Is Mine ( wykonana z Paul McCartney)

Human Nature ( kompozycja zespołu TOTO dla MJ, grana także przez Milsa Davisa !)

Heal The World

Give In to Me ( z gitarowym solem gościa od G'n R)

I Just Can't Stop Loveing You

Doskonałe liryki.

Wyciągnął R&B ze ślepego zaułka.

[hr.susel 0]

Smooth Criminal! To mówi wszystko - a cover Alien Ant Farm? Mistrzowski!

[BoDeX 121]

Na Amazonie wariacja na całego - zabrakło płyt ....

Hieny sprzedają po 200 $ - http://www.amazon.com/gp/offer-listing/B00...;condition=used

[lipa_ml 9]

Jest mi oczywiście przykro, że nie usłyszymy więcej nowych piosenek MJ. Wyznaczał kierunki POP - i tu zgoda.

Ale pisanie o Wielkiej Sztuce - to przesada. Po prostu piosenkarz popowy.

Genialny kompozytor? - co on konkretnie skomponował? Genialny aranżer? jw.

Przecież np Thriller to nie jego dzieło. On je wykonał. To dzieło Quincy Jones'a.

Prawie jak "syndrom pianisty". Trzeba znać miarę!

pzdr

kolejny zakompleksiony mały człowiek się pokazał , 750 mln sprzedanych płyt ponad 40 utworów na top liscie w usa , co trzeba zrobić żeby być wielkim ? Nie jestem wielkim fanem Jacksona ale uważam że jest jednym z największych muzyków , król w pełnym słowa tego znaczeniu. Wszystkie utwory jakie by nie puścić są zajefajne w każdym razie dla mnie. Wielka szkoda bo liczyłem że coś nowego wypuści jeszcze ale na szczęście mnóstwo po sobie zostawił.

do BoDeX

Sztab ludzi ruszał sznurkami że na scenie show odstawiał ? sztab ludzi ruszał mu ustami ? a może sztab ludzi za niego śpiewał ? nie przesadzajmy , bo nikt nie jest wstanie sam się wypromować więc takim tokiem myślenia trzeba by powiedzieć że nie ma gwiazd w tej dziedzinie .

Edytowane 26 Czerwca 2009 przez lipa_ml

[mobor 233]

spokojnie- jak każda histeria- takze i ta się wnet zakonczy i MJ znowu kupisz w Tesco z kosza po 9.99 sztuka

[buku 1]

Wyłania się oblicze MJ.

Wywiad z "technicznym" na konercie w Warszawie:

" Miał 2m x 2m garderobę. Żadnej wyniosłości."

Chołdys Zbyszek: Grajcie (muzycy) jego utwory. Zobaczycie ich złożoność "

- nie pchał się do mediów, żadnych wywiadów ani skandali na pokaz,

- tytan pracy, pionier wysoko-budżetowych kinowych clipów z efektami komputerowymi do dziś naśladowanymi...... ,

- 13 nagród Grammy - rekord Guinessa a to wybór środowiska, wyżej nie ma.

Sprawa śmierci:

Jakieś dwa tygodnie temu schudł 10 kg. Był w najbardziej intensywnym okresie przygotowań do Londynu.

Lekarze zrobili alarm.

Ale to taka nie medialna informacja, która umyka mediom nawet dziś.

Muzyk ma prawie 10 kilo niedowagi i zdaniem specjalistów, nie poradzi sobie z koncertowaniem.

http://www.se.pl/rozrywka/plotki/jackson-z...ewac_96876.html

Żródło: The Sun 07.05.2009

Edytowane 26 Czerwca 2009 przez dominikjestem

[Mati29 1]

- nie pchał się do mediów, żadnych wywiadów ani skandali na pokaz,

to chyba joke jest

samych skandali, łącznie z procesem o molestowanie, ślubem z Priscila , szympansem i dzieckiem na balkonie trochę było

rozumiem podnioslosc z okazji śmierci czy jakos tam, ale nie przesadzajmy bo robi sie smiesznie

[BoDeX 121]

do BoDeX

Sztab ludzi ruszał sznurkami że na scenie show odstawiał ?

sztab ludzi ruszał mu ustami ? a może sztab ludzi za niego śpiewał ?

nie przesadzajmy , bo nikt nie jest wstanie sam się wypromować więc takim tokiem

myślenia trzeba by powiedzieć że nie ma gwiazd w tej dziedzinie .

Nie zrozumiałeś ...

Aby odnieść sukces potrzeba tak wielu elementów - kompozytor, tekściarz, aranżer, muzycy, reżyser nagrania, oczywiście wokalista,

a także ogromne pieniądze. W przypadku Jacksona wszystko to zebrało się w jednym miejscu i zadziałało ... "cudowne" i także

utalentowane, żeby nie było, dziecko było idealne aby maszyna do zarabiania kasiory ruszyła ostro z kopyta - tak działa ten biznes.

W tym gatunku (POP) jest to modelowy przykład i oczywiście nic mi do tego - jeśli produkt cieszy ludzkie uszy, które płacą za

tą "zbiorową" pracę , to wszystko jest ok . Jest popyt - jest towar. Tak się kreuje gwiazdy - ostatnio coraz słabiej, za duża konkurencja ...

[lipa_ml 9]

- nie pchał się do mediów, żadnych wywiadów ani skandali na pokaz,

to chyba joke jest

samych skandali, łącznie z procesem o molestowanie, ślubem z Priscila , szympansem i dzieckiem na balkonie trochę było

rozumiem podnioslosc z okazji śmierci czy jakos tam, ale nie przesadzajmy bo robi sie smiesznie

Weź jedno pod uwagę tabloidy piszą o wszystkich czy chcesz czy nie , a z tym molestowaniem to nikt mu tego nie udowodnił a USA to taki kraj że pozywa się wszystkich za wszystko do sądu żeby zarobić . Nie bronię go ale nie złapałem za rękę więc nie posądzam. Zresztą ja go oceniam tylko od strony muzycznej, moim ulubionym zespołem jest od zawsze Queen i mam gdzieś że Fredi był biseksualny doceniam go za walory wokalne i tak samo Jacksona.