LG32LG3000

[Kalibrator 0]

Witam!!!. Od miesiąca, jestem posiadaczem tego niezbyt wypasionego modelu , jak za taką cenę to naprawdę jest dobry . Problem w tym że, od paru dni cholernie piszczy przy podświetleniu większym niż 75%. Piszczenie nie zanika, i wytrzymać się dłużej niż 5min. nie da. Wyklucza to normalne użytkowanie, więc zaliczyć go można do uszkodzonych ???
Pytam więc, czy ktoś z Was miał podobny problem, jak servis rozpatrzył tą sprawę, bo ponoć to normalne że piszczy i nic z tym nie robią

[autorus 11]

Ja miałem cos podobnego przy zbyt cichym oglądaniu tak poniżej 9 przedziałek. Ale potem mu przeszło. Ale z jasnością to było ok. Moze poczekaj, i samo przejdzie.
To piszczenie nie jest głośne tylko taka dziwna częstotliwość ze faktycznie można sie pochlastać.
Autorus Edytowane 14 Września 2008 przez autorus

[Kalibrator 0]

niestety nie jest takie ciche, zagłuszyć można przy 50% głośności telewizora. Sąsiadą mógłbym powiedzieć "Nie ściszę u siebie jestem" ale to kompletnie mija się z oglądaniem TV

Post nabiera formy informacyjnej. Zadzwoniłem na 0801 LG LG LG, zgłosiłem, właśnie przyjechał Kolo z servisu. Zobaczył posłuchał i zrobił "no tego jeszcze nie słyszałem". Na 99% inwerter (ale wymiana łącznie z matrycą). Czas - jakieś 14 dni . Pozostało czekać.

Edytowane 23 Września 2008 przez Kalibrator