proŚba o pomoc

[slawekserb 0]

witam dziś stałem się szczęśliwym posiadaczem HD E1 toshiba skonfigurowałem go z godnie z instrukcją pod internet i zasysałem oprogramowanie bez problemu doszło do końca niestety po aktualizacij po prubie uruchomienia tylko napis welcom co robić czy istnieje jakiś sposób na ten problem oczywiście niemogię uruchomić napędu hd dvd żeby spróbować wgrać aktualizacje przez napęd pomocy

[BoDeX 121]

Oddaj do sklepu - o ile nie kupiłeś uwalonej z drugiej ręki !

Napęd można otworzyć "ręcznie" i załadować płytę - jeśli przy podłączeniu HDMI nie odpala , to uwaliło płytę główną - jedyna usterka
w E-1 , a wymiana nieopłacalna . Sorry.


.

[slawekserb 0]

odtwarzacz kupiony w sklepie internetowym digitalo pl ciekawe jak będzie z reklamacją napisałeś że można ręcznio otworzyć tylko jak bo po naciśnięciu przycisku na obudowie i tak się nieotwiera

[HD Tosiek 0]

Lepiej już nic nie ruszaj i nie rób na własną ręke. Odeślij do sprzedawcy i jeżeli kupiłeś faktycznie wczoraj, a usterka jest winą sprzętu to masz prawo żądać wymiany na nowy.

[BoDeX 121]

Nic nie grzeb - odeślij i żądaj wymiany na nowy.

[slawekserb 0]

zgodnie z waszymi sugestiami odesłałem do sklepu wczesniej tam dzwoniąc ,ciekawe ile czasu potrwa reklamacja

[HD Tosiek 0]

Z tego co pamiętam to po prostu wymiana na inny, ponieważ nie minęło 10 dni od zakupu przez internet. Nie powinna więc trwać dłużej niż pare dni.

[slawekserb 0]

witam dziś niestety spotkała mnie niemiła niespodzianka ze strony sklepu digitalo.pl i poraz kolejny okazało sie jak to w naszym kraju niewarto być uczciwym w skrócie napisze co i jak dziś postanowiłem zadzwonić do digitalo i zapytać się czy odtwarzacz dotarł miła pani stwierdziła że dotarł ale nieodebrali przesyłki ponieważ ,kilka razy wcześniej dzwoniąc opisywałem mój problem z odtwarzaczem pani widocznie widząc przesyłkię z moim nazwiskiem wiedziała co jest grane i poprostu nieprzyjeła jej ,mi natomiast wmawiała że wgrywałem soft na własną odpowiedzialność na pytanie co mam robić dalej odesłała mnie do serwisu toshiby że teraz to niejest już ich sprawa , ochłonowszy po tym wszystkim postanowilem zadzwonić do firmy toshiba.pl serwis centralny i tu z kolei serwisant po wcześniejszym opisaniu przyczyny awari najpierw zapytał mnie o model odtwarzacza potem zapytał gdzie kupiłem i stwierdził że prawdopodobnie sprzęt pochodzi z importu z Niemiec ja mu nato że posiadam Polską gwarancję i instrukcje obsługi na płycie dvd w takim razie musi pan napisać maila do toshiba@orange.pl i zapytać co z tym fantem zrobic .panowie i tu moje pytanie co robić czy opłaca być się nadal uczciwym czy poprostu wysłać odtwarzacz i udawać głupiego że sam sie popsuł z dnia na dzień

[klolik 0]

Nie chcę wywoływać wilka z lasu ale...znowu w tle Toshiba, Digitalo i serwisant Toshiby dowiedziawszy się, że z tego sklepu sprzęt to sugeruje prawdopodobny import sprzętu z Niemiec... zastanawiające...

Jak widać powyżej nie warto mówić za dużo. Po prostu oddać i głupka udawać, że nie wiem czemu nie działa...

[HD Tosiek 0]

[quote name='slawekserb' post='109871' date='14.07.2008, 21:14 ']witam dziś niestety spotkała mnie niemiła niespodzianka ze strony sklepu digitalo.pl i poraz kolejny okazało sie jak to w naszym kraju niewarto być uczciwym w skrócie napisze co i jak dziś postanowiłem zadzwonić do digitalo i zapytać się czy odtwarzacz dotarł miła pani stwierdziła że dotarł ale nieodebrali przesyłki ponieważ ,kilka razy wcześniej dzwoniąc opisywałem mój problem z odtwarzaczem pani widocznie widząc przesyłkię z moim nazwiskiem wiedziała co jest grane i poprostu nieprzyjeła jej ,mi natomiast wmawiała że wgrywałem soft na własną odpowiedzialność na pytanie co mam robić dalej odesłała mnie do serwisu toshiby że teraz to niejest już ich sprawa , ochłonowszy po tym wszystkim postanowilem zadzwonić do firmy toshiba.pl serwis centralny i tu z kolei serwisant po wcześniejszym opisaniu przyczyny awari najpierw zapytał mnie o model odtwarzacza potem zapytał gdzie kupiłem i stwierdził że prawdopodobnie sprzęt pochodzi z importu z Niemiec ja mu nato że posiadam Polską gwarancję i instrukcje obsługi na płycie dvd w takim razie musi pan napisać maila do toshiba@orange.pl i zapytać co z tym fantem zrobic .panowie i tu moje pytanie co robić czy opłaca być się nadal uczciwym czy poprostu wysłać odtwarzacz i udawać głupiego że sam sie popsuł z dnia na dzień[/quote]
A jak sprawa wygląda wg. instrukcji obsługi, czy producent dopuszcza do samodzielnej aktualizacji oprogramowania? Jeżeli nie to faktycznie trzeba było siedzieć cicho. Jedni producenci traktują to jako ingerencję w oprogramowanie, a inni jako standartowy update softu. Producenci telefonów (np. Nokia i SE) nawet to zalecają i dostarczają odpowiednie oprogramowanie na swoich stronach. Fakt faktem że celowe nie odbieranie przesyłki przez sprzedawcę to brzydka praktyka.

[slawekserb 0]

witam co do zmiany oprogramowania to sam producęt w ulotce opisuje jak dokonać aktualizacij oprogramowania ,dziś dotarł odtwarzacz domnie więc zaczełem rozglądac się za serwisem najpierw zadzwonilem do serwisu centralnego i niewspominając ani słowa w jaki sposób się popsuł zagaiłem do milej pani ze dzień gral i się zepsuł nato miła pani to proszę oddać do sklepu ja nato że sklep umywa ręce i wysyła mnie do serwisu miła pani już nietaka miła jak na początku mówi że musi pan podzwonić po innych serwisach bo my nienaprawiamy my tylko przyjmujemy uszkodzone ze sklepów ,no cóż wziołem gwarancje i tam jak byk stoi numer tel do tego właśnie serwisu centralnego ale odpuściłem ,poszukam w internecie no i znalazłem zadzwoniłem tu z kolei miły pan powiedział że robią naprawy gwarancyjne i kazał wyslać odtwarzacz donich tak i zrobiłem ciekawe jak dalej rozwinie sie sytuacja

[daniel76 0]

Znowu w tle digitalo. Bywa tu chyba ktoś od nich czasami. Czyta i może zabierze głos w tej sprawie ? Ja bym isę ze wstydu spalił jesli to prawda ...

[HD Tosiek 0]

[quote name='slawekserb' post='109409' date='09.07.2008, 23:15 ']...... ciekawe ile czasu potrwa reklamacja[/quote]
Napisz jak się sprawa toczy. Pzdr

[slawekserb 0]

narazie czekam do poniedziałku bo miły pan powiedzial jak dzwoniłem w czwartek ze przesylka jest ale jeszcze niezaglondał

[Daniel57 51]

@slawekserb czy wiesz juz cokolwiek co dalej z Twoim ; problemem;.

[slawekserb 0]

po telefonie w poniedzialek miły pan poinformowal mnie ze serwis nieprowadzi zadnych napraw serwisowych odtwarzaczy hd i wymieniane są na nowe serwis wysyła jakieś pismo do toshiba.pl oni rozpatrują i wysylają potwierdzenie wymiany na nowy sprzęt wtedy serwis wysyła to pismo domnie a ja znim do sklepu ,ciekawe jak zachowa sie kochane digitalo co ono na to pismo wymiany narazie czekam cierpliwie odechciało mi się już filmów w HD

[olatigid 0]

[quote name='slawekserb' post='110756' date='24.07.2008, 00:06 ']po telefonie w poniedzialek miły pan poinformowal mnie ze serwis nieprowadzi zadnych napraw serwisowych odtwarzaczy hd i wymieniane są na nowe serwis wysyła jakieś pismo do toshiba.pl oni rozpatrują i wysylają potwierdzenie wymiany na nowy sprzęt wtedy serwis wysyła to pismo domnie a ja znim do sklepu ,ciekawe jak zachowa sie kochane digitalo co ono na to pismo wymiany narazie czekam cierpliwie odechciało mi się już filmów w HD[/quote]
tylko użytkownik nie dodał, że sprzet jest martwy po niepoprwanym upragde softu, wiesza psy na sklepie, a wystarczy zapoznac się z warunkami gwarancji, że takie działanie jest wyjęta z warunków gwarancyjnych, gwarantem jest tu toshiba nie sklep, jesli toshiba uzna sprawe i wymieni to jej decyzja, sklep nie moze przyjac sprzetu który został uszkodzony, ustawa mówi wprost co podlega zwrotowi i w jakim stanie do 10 dni ! ale najłatwiej nie dopowiedziec i pojechac po sprzedawcy, to jest naprostsze i najłatwiejsze i nie nosi żadnej odpowiedzialnosci

[slawekserb 0]

drogi kolego przeczytaj cały opis przecież napisałem ze odtwarzacz popsuł się przy aktualizacji i po telefonie do was powiedział mi pan technik żeby przysłać i wy wymienicie na nowy po wysłaniu do sklepu nawet nie odebraliście przesyłki Edytowane 3 Sierpnia 2008 przez slawekserb

[BoDeX 121]

Obciążanie klienta uaktualnianiem sprzętu jest swego rodzaju furtką bezpieczeństwa .
Jeśli coś wymaga poprawek, to firma w systemi D2D powinna odebrać sprzęt od klienta i taką drogą mu go zwrócić z przeprosinami, że są patałachami ... ( he,he )

Niech no teraz jakaś firma w aktualizacji ukryje mechanizm 200 krotnego odpalenia playera i mamy wysyp całej serii na śmieci ( kupujemy nowe)
ALbo błąd przy aktualizacji .... no i mamy tysiące odtwarzaczy w odpłatnym serwisie !

No to tyle teorii spiskowych na początek tygodnia.

Współczuję - wychodzi na to, że mogłeś oddać bez słowa tłumaczenia - nie gra i koniec , zwracasz i po temacie .
Jeśli nie przerwano Ci dopływu zasilania, to cała sprawa wydaje się tajemnicza !