Toshiba 42z3030 problemy z reklamacja

[Norbunio 0]

Ręce opadają... w tej sprawie nie chodzi o naprawę tylko o zwrot gotówki ! Czemu wszyscy uczepiliście się tak tego gwaranta, co ma oddać prowizję sklepu + pośrednich hurtowni a do tego mieć dziurę w księgowości ?! Gwarant nie może nic zrobić bo tv się nie da naprawić, było to już wielokrotnie pisane, że teraz wszystko musi odbyć się drogą handlową ! Pomyślcie logicznie proszę...

[pmcomp 1 489]

[quote name='Norbunio' post='96238' date='11.04.2008, 10:00 ']Ręce opadają... w tej sprawie nie chodzi o naprawę tylko o zwrot gotówki ! Czemu wszyscy uczepiliście się tak tego gwaranta, co ma oddać prowizję sklepu + pośrednich hurtowni a do tego mieć dziurę w księgowości ?! Gwarant nie może nic zrobić bo tv się nie da naprawić, było to już wielokrotnie pisane, że teraz wszystko musi odbyć się drogą handlową ! Pomyślcie logicznie proszę...[/quote]

Sorry ale ściemniasz ... albo kompletnie nie znasz prawa i nie wiesz o co chodzi .

jeżeli skorzystałeś z uprawnień gwarancji i gwarant stwierdził, że sprzętu nie da się naprawić to tylko gwarant może (podkreślam może a nie musi) oddać ci kasę a nie ktokolwiek inny. Dlaczego? Bo to wynika z twoich praw wynikajacych z kodeksu cywilnego i zapisów w gwarancji. Zobacz, że prawie na 100% w gwarancji nie ma napisane KTO ma ci oddać kasę. Poza tym czy ma byc zwrot kasy czy tylko wymiana na nowy wolny od wad zależy od Gwaranta. Sklep w żadnym wypadku nie jest stroną w tym sporze czy ci się to podoba czy nie. Moim zdaniem jedynym Twoim wyjściem jest dogadać się z Gwarantem (którego przedstawicielem jest serwis) albo podać go do Sądu. Niestety tutaj masz chyba małego pecha ponieważ ten Gwarant jest cos słabo przygotowany do obsługi gwarancyjnej w Polsce i zapewne to właśnie powoduje Twoje problemy.

Jeżeli ciagle liczysz na zwrot gotówki to możesz sie zdziwić i ... zaczynam miec podejrzenia czy w całej sprawie własnie o to nie chodziło .

A jeżeli to gwarant stwierdził, że odda Ci kasę to jest to wyłącznie problem Gwaranta jak to zrobi. Z innymi markami jest tak, że mają one podpisane odpowiednie umowy z sieciami sklepów i jeżeli serwis gwaranta stwierdzi, że produkt kwalifikuje się do zwrotu gotówki to wtedy gotówkę oddaje sklep a potem sklepowi gwarant. Nie sądzę jednak aby w tym przypadku Toshiba miała z kimś w Polsce podpisane takie umowy serwisowe, no może za wyjątkiem Media Markt i Saturn.

Pozdrawiam

Edytowane 11 Kwietnia 2008 przez pmcomp

[Norbunio 0]

Ok przekażę mojemu prawnikowi.

[Norbunio 0]

Poza tym nie interesuje mnie jak jest z innymi markami i jak jest w przypadku innych sklepów. Przy zakupie miało nie być problemów z jakąkolwiek reklamacją. Edytowane 11 Kwietnia 2008 przez Norbunio

[radzique 0]

[quote]jeżeli skorzystałeś z uprawnień gwarancji i...[/quote]

Przecież chyba 15 razy było pisane, że Norbunio zawiózł tv to sklepu a nie do serwisu, więc chyba nie skorzystał z gwarancji tylko z niezgodności towaru z umową. Może niech to napisze 16 raz żeby było jasne, bo tu jest chyba pies pogrzebany.

[Funghi 0]

[quote name='radzique' post='96286' date='11.04.2008, 15:25 ']Przecież chyba 15 razy było pisane, że Norbunio zawiózł tv to sklepu a nie do serwisu, więc chyba nie skorzystał z gwarancji tylko z niezgodności towaru z umową. Może niech to napisze 16 raz żeby było jasne, bo tu jest chyba pies pogrzebany.[/quote]


Nie wprowadzajcie ludzi w blad!

Z tego co pamietam Norbunio pisal, ze skorzystal z opcji GWARANCJA, a telewizor zawiozl do sklepu, bo tak bylo mu wygodniej - moglby rownie dobrze zawiezc ten telewizor do sasiada, efekt koncowy jest taki, ze skorzystal z GWARANCJI i teraz musi zgodnie z przepisami uzerac sie z Toshiba PL.

Gdyby zawiozl TV do sklepu ale powiedzial, ze chce skorzystac z prawa NIEZGODNOSCI, to sprawa bylaby juz dawno rozwiazana, bo stronami byliby Norbunio i Digitalo.


Czy to oznacza dla konsumentow, ze najlepiej od razu uderzac do sklepu z prawem niezgodnosci w razie ewentualnej awarii? Przez pierwsze 6 miesiecy chyba raczej tak (jest domniemanie, ze wada jest niezgodnoscia), po uplywie 6 miesiecy sprzedawca moze sie migac i chyba lepiej wtedy korzystac z gwarancji producenta.

[pmcomp 1 489]

[quote name='Funghi' post='96289' date='11.04.2008, 15:59 ']Nie wprowadzajcie ludzi w blad!

Z tego co pamietam Norbunio pisal, ze skorzystal z opcji GWARANCJA, a telewizor zawiozl do sklepu, bo tak bylo mu wygodniej - moglby rownie dobrze zawiezc ten telewizor do sasiada, efekt koncowy jest taki, ze skorzystal z GWARANCJI i teraz musi zgodnie z przepisami uzerac sie z Toshiba PL.

Gdyby zawiozl TV do sklepu ale powiedzial, ze chce skorzystac z prawa NIEZGODNOSCI, to sprawa bylaby juz dawno rozwiazana, bo stronami byliby Norbunio i Digitalo.


Czy to oznacza dla konsumentow, ze najlepiej od razu uderzac do sklepu z prawem niezgodnosci w razie ewentualnej awarii? Przez pierwsze 6 miesiecy chyba raczej tak (jest domniemanie, ze wada jest niezgodnoscia), po uplywie 6 miesiecy sprzedawca moze sie migac i chyba lepiej wtedy korzystac z gwarancji producenta.[/quote]

Dokładnie tak.

Klient zgłaszając reklamaję musi określić, z którego ze swoich praw chce skorzystać: z gwarancji czy z tytułu niezgodności z umową. Składając reklamację w sklepie może wybrać jedną z obu opcji, składając reklamację w serwisie nastepuje domniemanie, że korzysta z gwarancji bo z tytułu niezgodności serwis (w imienu gwaranta) sprzetu przyjąć nie może i powinien klienta odesłać do sklepu, w którym zakupił towar. Jeżeli reklamację składa się w sklepie i korzysta z gwarancji to sklep odsyła sprzęt do serwisu i prowadzi cały proces reklamacji.

Co jest ważne swojej decyzji klient nie może zmienic. Jesli korzysta się z gwarancji to nie można potem zmienić reklamacji (w tym czasie ani później) na tą drugą.

Starałem sie to opisać językiem dla laika, wszystkio napisane językiem prawniczym i ustawowym znajdziecie w odpowiednich ustawach. Takich informacji udzialaja też Miejscy i Powiatowi Rzeccznicy Konsumentów, choć tu nalezy uważać na ich merytoryczne przygotowanie bo bywa różnie. Najlepiej poradzić się w Federacji Konsumentów, tam są fachowcy.

Czy teraz jest wszystko jasne i możemy zamknąć tą dyskusje i poczekać na ostateczne rozstrzygnięcie, o którego szczęśliwym skutku mam nadzieję Norbunio nas poinformuje?

Życze pozytywnego zakończenia sprawy.


Pozdro Edytowane 11 Kwietnia 2008 przez pmcomp

[grzymek72 0]

[quote name='Funghi' post='96289' date='11.04.2008, 14:59 ']Gdyby zawiozl TV do sklepu ale powiedzial, ze chce skorzystac z prawa NIEZGODNOSCI, to sprawa bylaby juz dawno rozwiazana, bo stronami byliby Norbunio i Digitalo.[/quote]

Czy ktoś jeszcze wierzy,że losy całej afery zależały od tego co Norbunio powie w sklepie oddając sprzedawcy niesprawny TV!!!???
Sprawa jest prosta jak konstrukcja cepa i wielu którzy próbują mydlić oczy dobrze o tym wiedzą.
Reklamacja czy niezgodność? -odstawił tam gdzie nabył, bo się popsuło na gwarancji!
Klejenie głupa i odsuwanie od siebie odpowiedzialności to nasza cecha narodowa.

[radzique 0]

[quote]Klient zgłaszając reklamaję musi określić, z którego ze swoich praw chce skorzystać: z gwarancji czy z tytułu niezgodności z umową. Składając reklamację w sklepie może wybrać jedną z obu opcji, składając reklamację w serwisie nastepuje domniemanie, że korzysta z gwarancji bo z tytułu niezgodności serwis (w imienu gwaranta) sprzetu przyjąć nie może i powinien klienta odesłać do sklepu, w którym zakupił towar. Jeżeli reklamację składa się w sklepie i korzysta z gwarancji to sklep odsyła sprzęt do serwisu i prowadzi cały proces reklamacji.[/quote]

A w jaki sposób ma to określić oddając do sklepu ? Na gębę ? Wypisując coś ? Czy zostawić wolną rękę sprzedawcy ?

[pmcomp 1 489]

[quote name='radzique' post='96336' date='11.04.2008, 19:33 ']A w jaki sposób ma to określić oddając do sklepu ? Na gębę ? Wypisując coś ? Czy zostawić wolną rękę sprzedawcy ?[/quote]

Obywatelom [b]radzique[/b] i [b]grzymek72[/b] gratuluję znajomości swoich praw .

Dzięki takim jak Wy prawnicy mają i będą mieli zawsze co robić .

Nie życzę Wam znalezienia się w sytuacji gdy będziecie musieli skorzystać z pomocy lub porady prawnika ponieważ najprawdopodobniej palniecie najpierw coś czego się potem nie da odkręcić. Tak jak w tym przypadku.

Może dlatego na amerykańskich filmach słyszy się często formułkę w stylu (cytuję z pamięci): masz prawo milczeć bo wszystko co powiesz może być użyte przeciwko tobie.

Gratuluję dobrego samopoczucia i wietrzenia wszędzie teorii spiskowych.


Poczytajcie sobie wszyscy tu:

[url="http://www.konsument.gov.pl/pl/zakupy_towarow_i_uslug/index.html"]http://www.konsument.gov.pl/pl/zakupy_towa...slug/index.html[/url]

to może bedzie mniej idiotycznych komentarzy świadomych obywateli takich jak np. radzique i grzymek72

Pozdro


Dla mnie EOT, juz więcej nic nie napiszę w tym wątku bo szkoda gadać.

[radzique 0]

Za link dziękuje, chętnie poczytam.

A reszty postu nie komentuje...., albo. Zadałem pytanie w jaki sposób określa sie z której "opcji" korzystam, bo chce wiedzieć jak to dział kiedy sam będę w takiej sytuacji. A Ty wyjeżdżasz z idio.tami w tym swoim wszystkowiedzącym, zarozumiałym tonie, znam ten typ i współczuje ludziom, którzy mają z Tobą kontakt. Jeśli coś sprzedajesz, to nie chciałbym być u Ciebie klientem.
Bez odbioru Edytowane 11 Kwietnia 2008 przez radzique

[mac606 0]

[quote name='pmcomp' post='96291' date='11.04.2008, 15:14 ']Dokładnie tak.

Klient zgłaszając reklamaję musi określić, z którego ze swoich praw chce skorzystać: z gwarancji czy z tytułu niezgodności z umową. Składając reklamację w sklepie może wybrać jedną z obu opcji, składając reklamację w serwisie nastepuje domniemanie, że korzysta z gwarancji bo z tytułu niezgodności serwis (w imienu gwaranta) sprzetu przyjąć nie może i powinien klienta odesłać do sklepu, w którym zakupił towar. Jeżeli reklamację składa się w sklepie i korzysta z gwarancji to sklep odsyła sprzęt do serwisu i prowadzi cały proces reklamacji.

Co jest ważne swojej decyzji klient nie może zmienic. Jesli korzysta się z gwarancji to nie można potem zmienić reklamacji (w tym czasie ani później) na tą drugą.

Starałem sie to opisać językiem dla laika, wszystkio napisane językiem prawniczym i ustawowym znajdziecie w odpowiednich ustawach. Takich informacji udzialaja też Miejscy i Powiatowi Rzeccznicy Konsumentów, choć tu nalezy uważać na ich merytoryczne przygotowanie bo bywa różnie. Najlepiej poradzić się w Federacji Konsumentów, tam są fachowcy.

Czy teraz jest wszystko jasne i możemy zamknąć tą dyskusje i poczekać na ostateczne rozstrzygnięcie, o którego szczęśliwym skutku mam nadzieję Norbunio nas poinformuje?

Życze pozytywnego zakończenia sprawy.


Pozdro[/quote]

Dzięki za fachowe informację o których wielu z nas nie miało zielonego pojęcia.

[Alcazar 1]

proponuje zamknac ten temat i ta durna, dziecinna dyskusje.

[Aleib 0]

Widzę że temat znowu otwary. Tak więc korzystając z okazji pozwole sobie zapytać. Norbunio jak Twoje "boje "? Udał Ci się w końcu odzyskac pieniądze, albo nowy tv?

[pmcomp 1 489]

Temat ponownie zamykam.

Umówiliśmy się z autorem, że poinformuje nas, a my potem Was, jak sprawa się skończyła.

Pozdro.

[pmcomp 1 489]

[quote name='pmcomp' post='97331' date='16.04.2008, 22:27 ']Temat ponownie zamykam.

Umówiliśmy się z autorem, że poinformuje nas, a my potem Was, jak sprawa się skończyła.

Pozdro.[/quote]

Zgodnie z umową zamieszczam informację jak ta sprawa sie zakończyła. Chociaż info otrzymałem nie od Norbunia tylko od digitalo.pl i na ich prośbę zamieszczam poniżej.

No cóż, może autro się jeszcze do mnie odezwie.

Do rzeczy, oto mail otrzymany przez digitalo.pl od serwisu Toshiby:


[color="#4169E1"]From: TOSHIBA SERWIS Q-N Lysoniewski [mailto:toshiba@orange.pl]
Sent: Friday, April 25, 2008 8:25 AM
To: [color="#FF0000"]xxxxxxxxxxxxxxxxxxxx (wymoderowano dane osobowe pracownika digitalo.pl)[/color]
Subject: Re: toshiba



Witam,

Serwis zakończył reklamację telewizora pana [color="#FF0000"]xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx (wymoderowano dane osobowe Norbunia)[/color] ,

Toshiba TTCE wyraziła zgodę na wymianę telewizora na nowy.

Numer dokumentu reklamacynego Toshiba TTCE ''PESRF 01/03/08''

( Product Exchange Service Request Form ).





Z poważaniem



Zbigniew Łysoniewski
Dyrektor d/s Rozwoju Sieci Serwisowej
0 501 131371

................................................................................
.......................................
Toshiba Serwis Centralny
Quadra-Net Warszawa
00-898 Warszawa
Aleje Solidarności 129/131
tel 0 22 371 02 04
tel/fax 022 622 5117
e-mail: zbigniew.lysoniewski@quadra-net.com[/color]


Koniec cytatu.

Cieszę się, że sprawa zakończyła się pozytywnie i zapewne Norbunio ogląda już HD na nowym telewizorze.
Cieszę się także, że dzięki naszemu forum sprawa została rozwiązana, ze skutkiem jak powyżej.

Obiecuję, że zawsze będziemy się starali pomóc w załatwianiu takich spraw.

Pozdro

[pmcomp 1 489]

Witam,

zgodnie z obietnicą przedstawiam zakończenie sprawy.
Wklejam pismo i informacje otrzymane od Norbunia:

Oto dokument wydania nowego telewizora dla Norbunia (dane osobowe zostały usunięte):

[url="http://imageshack.us"][img]http://img388.imageshack.us/img388/3108/norbunioreklamacjadh3.jpg[/img][/url]

Poniżej końcowe wyjaśnienie Norbunia:

"Zgodnie z zamieszczoną wyżej informacją Toshiba TTCE przyznała i
przekazała mi nowy egzemplarz Toshiba 42Z3030. Dziwi mnie fakt że na
taką decyzję musiałem czekać aż tak długo i do tej pory zastanawiam się
czy to było zamierzone działanie ze strony gwaranta i co było tego
przyczyną bądź celem. Cała reklamacja trwała ponad 2 miesiące więc
zdecydowanie za długo a skoro podjęto w końcu decyzję o wymianie tv na
nowy to czemu nikt nie zrobił tego od razu...? Mam nadzieję że
reklamacja mojego telewizora była przełomowa i przyczyni się do znacznej
poprawy jakości reklamacji Toshiba a w przyszłości nie trzeba będzie
walczyć o swoje prawa jak na wojnie. Mam również nadzieję że ktoś
wreszcie ogarnie bałagan panujący w dziale reklamacji a osoby za to
odpowiedzialne zostaną/zostały pouczone w taki sposób aby w przyszłości
nie doszło do podobnych incydentów a klient czy dealerzy żeby nie
musieli tyle interweniować."


Jak widać sprawę mamy zakończoną, a wnioski Norbunia nie wymagają komentarza.

Cieszymy się, że także przy udziale naszego portalu sprawę udało się pozytywnie rozwiązać i zamknąć.

[color="#FF0000"]PS. temat ponownie otwieram ale ostrzegam że jak ktoś zacznie pisać OT albo jakieś głupoty to go wymoderuję i zamknę.[/color]

Pozdro Edytowane 7 Czerwca 2008 przez pmcomp

[olatigid 0]

temat kończy zarzuty i spekulacje wobec digitalo, odnośnie nie uznawania gwarancji na zakupione TV toshiby, o niewiadomym pochodzeniu towaru itd, czym równano z błotem firmę, która jednak jest jednym z nielicznych bezpośrednich dystrybutorów Toshiby w PL, i jedynym sklepem internetowych kupującym towar bezpośrednio ! Co oczywiście można sprawdzic u żródła ! Reklamacja Pana Norbunio trwała długo, trwała by krócej, gdyby Norbunio słuchał porad i wskazan naszego prawnika, a niestety nie skupił się na serwisie tylko na sprzedawcy, domagając się wszystkiego co możliwe, nie widząc żadnej winy w serwisie ! A Sklep nie był zupełnie stroną w sporze ! Dodam, że temat został zakończony z dużą pomocą digitalo, o czym Norbunio nie wspomniał ! Ponieważ uruchomienie prawników vs dział handlowy Toshiby oraz Zarząd, przyniósł skutek, dla zainteresowaych historia korespondencji z TTCE ! śmię twierdzic, ze bez naszego udziału temat by nadal trwał, ale czujemy się w obowiązku pomóc naszemu Klientowi ! Pozostaje miec nadzieję, że w końcu będą respektowane i przestrzegane prawa Klientów w Serwisie, ponieważ nie wyobrażam sobie za każdym razem polemiki Klienta obłożonego prawnikami z serwisem !

[Alcazar 1]

racja szczere slowa PRZEPRASZAM - za wszystkich ktorzy niepotrafia sie do tego przyznac i bez mrugniecia okiem szkalowali Digitalo.

pozdrawiam

[adamo_ 4]

Nie wiem co jest grane i kto kłamie ale słyszałem od NORBUNIO że dostał zwrot pieniędzy i kupił sobie Plazmę Pionieera , a nie zwrot TV Toshiba

wiec...... ja już nic nie kumam ... Edytowane 7 Czerwca 2008 przez adamo_

[Alcazar 1]

wow!

[jj3 0]

[quote]Wklejam pismo i informacje otrzymane od Norbunia ... Poniżej końcowe wyjaśnienie Norbunia ... Cieszę się, że sprawa zakończyła się pozytywnie i [b]zapewne [/b]Norbunio ogląda już HD na nowym telewizorze...[/quote]
A to samemu Norbunio juz sie odechcialo pisac w tym watku? Czy dostał bana? ...

[quote]...szczere slowa PRZEPRASZAM - za wszystkich ktorzy niepotrafia sie do tego przyznac i bez mrugniecia okiem szkalowali Digitalo.[/quote]
Widze, ze obrona sponsora trwa w najlepsze. Pan olatigid dalej robi ze swojej firmy męczennika w walce o prawa klientów...
Temu krajowi jeszcze duzo brakuje do normalnosci ...

[subzer0 2]

Wydaje mi sie ze jak temat byl zamkniety to norbunio nie bardzo mial mozliwosc sie wypowiedziec...
A co do normalnosci to z doswiadczenia wiem ze rugac kazdemu przychodzi latwo, natomiast wiekszosc jest za leniwa aby jakies pozytywy wypisywac. Jestem neutralny i ani za ani przeciw, ale imponuje mi jak ktos potrafi przepraszac, obojetnie czy za siebie czy za innych.

[radzique 0]

Ten temat jest otwierany/zamykany z niesamowitą częstotliwością o co chodzi ?

[quote]"Zgodnie z zamieszczoną wyżej informacją Toshiba TTCE przyznała i
przekazała mi nowy egzemplarz Toshiba 42Z3030. Dziwi mnie fakt że na
taką decyzję musiałem czekać aż tak długo i do tej pory zastanawiam się
czy to było zamierzone działanie ze strony gwaranta i co było tego
przyczyną bądź celem. Cała reklamacja trwała ponad 2 miesiące więc
zdecydowanie za długo a skoro podjęto w końcu decyzję o wymianie tv na
nowy to czemu nikt nie zrobił tego od razu...? Mam nadzieję że
reklamacja mojego telewizora była przełomowa i przyczyni się do znacznej
poprawy jakości reklamacji Toshiba a w przyszłości nie trzeba będzie
walczyć o swoje prawa jak na wojnie. Mam również nadzieję że ktoś
wreszcie ogarnie bałagan panujący w dziale reklamacji a osoby za to
odpowiedzialne zostaną/zostały pouczone w taki sposób aby w przyszłości
nie doszło do podobnych incydentów a klient czy dealerzy żeby nie
musieli tyle interweniować."[/quote]

To on już nie może sam w swoim imieniu pisać ? Może warto go odbanować ?

[adamo_ 4]

[quote name='radzique' post='106066' date='08.06.2008, 14:46 ']Ten temat jest otwierany/zamykany z niesamowitą częstotliwością o co chodzi ?



To on już nie może sam w swoim imieniu pisać ? Może warto go odbanować ? [/quote]


Norbunio stwierdzil ze nie bedzie sie wypowiadał więcej na forum w tym temacie bo już nie ma o czym.

finał jest taki: Toshiba Polska przyznała nowy TV, jednak Norbunio go nie przyjął i poprosił o zwrot pieniędzy sklep , i ten zwrot otrzymał.

Norbunio jest teraz szczęśliwym posiadaczem Pioneer'a PDP-4280XA i caly stres związany z tą sytuacją rekompensuje mu piękny obraz w tym modelu.

Moim zdaniem nie warto kontynuować dalszej rozmowy .