Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'sony X90L analiza' .
Znaleziono 1 wynik
-
Wraz z nadejściem obecnej pory roku za oknem, nasze testowe laboratorium ożywa. Wiosna przynosi ze sobą okres intensywności i aktywności, który zdecydowanie odczuwamy w naszej siedzibie. Blisko miesiąc temu testowaliśmy kolejny udany telewizor japońskiego producenta wyposażonego w matrycę OLED. Dzisiaj jednak pochylimy się nad czymś bardziej standardowym, choć nie oznacza to mniej ciekawym! Ponieważ Sony X90L taki bez wątpienia jest. A to za sprawą kilku interesujących rzeczy. Pierwszą z nich jest sam wygląd urządzenia. Nie jest tajemnicą, że od czasu legendarnego modelu XF90 fani marki oczekiwali wykonania premium jakim mógł pochwalić się ten model. I tak po pięciu latach Sony w końcu zdecydowało się postawić na wykończenie ramek z aluminium. Już teraz mogę powiedzieć, że efekt jest bardziej niż zadowalający. Drugą rzeczą która ulegała zmianie dotyczy bezpośrednio obrazu. Producent jest znany ze swojego algorytmu wygaszania podświetlenia, który mimo ograniczonej ilości stref potrafi dać znakomity efekt. Według Sony tegoroczna odsłona tej funkcji ma być jeszcze bardziej dokładna, a to za sprawą jej przemodelowania. Japoński producent wykorzystując moc swojego super inteligentnego procesora XR wyposażył go w nową funkcję - XR Clear Image. Ma ona za zadanie zapobiegać zamazywaniu się obrazu a także zmniejszać niedoskonałości niskiego bitrate. Tegoroczne modele japońskiego producenta wyposażone w długo wyczekiwaną funkcję dla graczy. Mowa tutaj oczywiście o Game Barze na który musieliśmy chwilę poczekać. Dostarcza nam on możliwość szybkiej zmiany ustawień bezpośrednio podczas rozgrywki. Nie jest tajemnicą. że to właśnie lina z "90" w nazwie jest najpopularniejszym wyborem z portfolio producenta. Jesteście ciekawi czy i tym razem producent stworzył hit sprzedażowy? Zapraszamy na test i szczegółowe pomiary! Przeczytaj całość
-
- 1
-
- bravia
- dolby vision
- (i 23 więcej)