Po latach dzielnej służby TV dopadła zmora w postaci narastającego śnieżenia.Brak kabla antenowego, tylko Netflix, BlueRay itdEfekt pojawia się znikąd -losowo rozpoczyna się pojedynczymi kropkami i przechodzi w ostrą zamieć albo w jednolite białe pionowe statyczne linie.Proszę o opinię czy już koniec i padła matryca, czy też jest nadzieja na reanimację w serwisie pogwarancyjnym.
Tv zakupiony w 2018, i nie miał żadnych "mechanicznych" ciosów. Ostatnio jedynie, podczas upałów był podłączany wiatrak o dużej mocy (do tej samej ta ściany gniazdek 220v), który mógł powodować przepięcia.
Poniżej zdjęcie i nagranie efektu "śnieżenia".
https://drive.google.com/file/d/1KFF5UjnO_ResaBXEP_F6znzy9mkkW2gq/view?usp=sharing