Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'netflix' .
Znaleziono 1 413 wyników
-
Na Netflix w sierpniu tradycyjnie pojawią się nowe filmy i seriale. Na nieoficjalnych listach jest masa arcyciekawych premier! Sprawdzamy co będzie można oglądać. Znajdziecie coś dla siebie? Przeczytaj całość
-
- 2
-
-
- co obejrzeć na netflixie
- co oglądać na Netflix
- (i 11 więcej)
-
Globalny ranking serwisu Netflix doczekał się nowego numeru 1! Film "Sea Beast" podbija cały świat, jest też bardzo popularny w Polsce. O czym opowiada ta produkcja? Warto dać jej szansę i obejrzeć? Przeczytaj całość
-
- 2
-
-
- co obejrzeć na Netflix
- co oglądać na Netflix
- (i 12 więcej)
-
Netflix nawiązał współpracę z firmą Microsoft. Oznacza to przyspieszenie procesu powstania tańszego abonamentu na platformie. Oba podmioty mają współpracować, by wprowadzić potwierdzone już wcześniej reklamy do największego serwisu VoD na świecie. Czy to nadzieja na koniec jego kłopotów? Przeczytaj całość
-
- 2
-
-
- jak oglądać netflix tanio
- Microsoft
- (i 12 więcej)
-
Netflix, Disney+ i HBO Max mają w swoich ofertach filmy i seriale w jakości 4K z HDR! Ale czy na pewno działa to prawidłowo u Ciebie? Nie każdy wykorzystuje taką jakość podczas oglądania! Jak sprawdzić, czy jest aktywna? Jak ją włączyć? Przeczytaj całość
-
- 2
-
-
- 4k
- 4k ultra hd
-
(i 22 więcej)
Oznaczone tagami:
- 4k
- 4k ultra hd
- Disney
- Disney Plus
- Disney+ 4k jak sprawdzić
- Disney+ 4k jak ustawić
- Disney+ 4k jak włączyć
- Disney+ filmy 4k
- Disney+ seriale 4k
- hbo
- HBO Max
- HBO Max 4K
- HBO Max 4K jak sprawdzić
- HBO Max 4K jak ustawić
- HBO Max filmy 4K
- HBO Max seriale 4K
- jak oglądać Netflix w 4K
- netflix
- Netflix 4K jak
- Netflix 4K jak sprawdzić
- Netflix 4K jak ustawić
- Netflix 4K jak włączyć
- Netflix 4K na telewizorze
- Netflix jakość
-
Najdroższy film w historii Netfliksa. Nie róbcie sobie nadziei! © NetflixNajdroższy film w historii Netfliksa. Nie róbcie sobie nadziei Netflix pielęgnuje swoją tradycję robienia słabych filmów, w które wkłada masę pieniędzy i zatrudnia do nich największe gwiazdy. Jeśli ktoś spodziewa się porywającego kina po "Gray Manie", to srogo się rozczaruje. Netflix od kilku lat ma sprawdzone przepisy na robienie megahitów. Część z nich potrafi wybitnie zaskoczyć nie tylko widzów, ale i krytyków, organizatorów międzynarodowych festiwali czy członków Akademii Filmowej, która Netfliksowi nie skąpi nominacji do Oscarów. Można wymienić choćby "Romę" czy "Psie pazury". Netflix kocha też filmy akcji z gwiazdorską obsadą i tu już zaczynają się schody. Miliony dolarów pakowane w produkcje takie jak "Czerwona nota" przynosiły Netfliksowi super oglądalność, ale i okrutne recenzje krytyków, którzy miażdżyli film. Teraz, zdaje się, mamy powtórkę z rozrywki. Już dwa lata temu gruchnęła wiadomość, że Netflix przeznacza największy budżet w historii na "Gray Mana" z Ryanem Goslingiem i Chrisem Evansem, a za kamerą stawia braci Russo, którzy serwowali nam m.in. "Avengers: Koniec gry" czy filmy o Kapitanie Ameryce. Gosling? Evans? Bracia Russo? 200 mln dolarów? Przecież brzmi to jak prawdziwa bomba, prawda? Tyle że nad podobnymi produkcjami giganta ciąży jakaś niezrozumiała klątwa. Tytułowy "Gray Man" to Court Gentry (w tej roli Ryan Gosling), który trafił do więzienia za morderstwo. Dostaje nowe życie, bo CIA zwerbowało go do swojej tajnej grupy agentów, którzy nie cofną się przed niczym, by wypełnić narzucone im rozkazy. Court staje się maszyną do zabijania na smyczy CIA - Sierra Six. Pewnego rozświetlonego fajerwerkami wieczora ma zabić mężczyznę, który okazuje się być dawnym agentem CIA, działającym kiedyś na tych samych zasadach co Court. Kolega po fachu przekazuje mu pewien przedmiot z danymi obciążającymi szefa z CIA (Rege-Jean Page). Tu zaczyna się wyścig po świecie. Sierra Six staje się celem globalnej obławy, którą prowadzi psychopatyczny Lloyd Hansen (Chris Evans). Panowie ścigają się od Stanów po Turcję, demolując miasta i zabijając po drodze mnóstwo ludzi. Court ma nieoczekiwaną sojuszniczkę w postaci jednej z agentek CIA, Dani Mirandy, którą w filmie gra Ana de Armas. © NetflixNajdroższy film w historii Netfliksa. Nie róbcie sobie nadziei Film napakowany jest gwiazdami. Poza tymi wymienionymi mamy tu Billy'ego Boba Thorntona czy Jessicę Henwick. Przede wszystkim najważniejszą wizytówką tej produkcji powinni być bracia Russo, którzy zjedli zęby w Hollywood na robieniu efektów specjalnych i potężnych, porywających scen akcji. Doświadczenie zdobyte dzięki hitom Marvela sprawia, że poprzeczka była zawieszona bardzo, bardzo wysoko. A oni ledwo odbijają się od dna. W filmie jest więcej absurdów niż ciekawych rozwiązań. Scenariusz jest tak samo podziurawiony jak kamienica, do której strzelają uzbrojone po zęby szwadrony próbujące schwytać Goslinga. O "Gray Manie" przeczytacie, że to jak połączenie filmów o Jamesie Bondzie z "Szybkimi i wściekłymi". Dorzucić tu można jeszcze "Johna Wicka" (podobny motyw z obławą płatnych zabójców na płatnego zabójcę). Gosling momentami sprawia wrażenie, jakby dalej grał w "Drive", Ana de Armas w "Nie czas umierać", a Chris Evans w "Na noże". Jedynie Rege-Jeana Page'a trudno do czegoś porównać, bo gra tak niesamowicie źle, że ciężko o drugą taką produkcję. © Netflix, © 2022 Netflix, Inc.Najdroższy film w historii Netfliksa. Nie róbcie sobie nadziei Te piętrzące się porównania do różnych innych hitów najmocniej świadczą na niekorzyść filmu braci Russo, bo pokazują, że "Gray Man" nie ma własnego DNA. Nie ma tu nic oryginalnego, ciekawego, wybijającego się na tle innych akcyjniaków. A mówi się, że Gosling mógłby dostać swoje własne małe uniwersum w Netfliksie i wrócić w kolejnych filmach o byłym więźniu/płatnym zabójcy. Film braci Russo to czysta rozrywka (i fajnie), ale nic poza tym. Nawet scena z tramwajem, która w założeniu powinna robić wrażenie, wydaje się jakby przyklejona na siłę, żeby tylko pokazać, na co wydało się pieniądze. Ten rekordowy budżet, o którym wszyscy się rozpisują, poszedł zdaje się na kompletnie niepotrzebne sceny z różnych części świata. To niestety pozbawiony oryginalności, dobrych dialogów i bardzo przewidywalny film. Dla tych, którzy kochają filmy akcji, będzie to rozczarowanie. Jak i dla tych, którzy oczekują w końcu dobrego filmu Netfliksa z takimi gwiazdami. "Gray Man" trwa dwie godziny i tylko na tyle zostaje w naszym życiu, bo za moment wszyscy o tym zapomną. Pieniądze wydane, miliony godzin spędzone przez widzów na oglądaniu, kolejne części pewnie już zaplanowane. Wszystko jest tu starannie wykalkulowane, a widz jak pelikan może już tylko połknąć "Gray Mana" jak małą rybkę na piątkową kolację. żródło: msn.
-
Netflix dodał do swojej oferty kolejne filmy i seriale idealne na weekend! Wśród 5 nowości znalazła się jedna wielka serialowa premiera: "Resident Evil: Remedium"! Co warto obejrzeć? Przeczytaj całość
-
- 2
-
-
- co obejrzeć na netflixie
- co obejrzeć w weekend
-
(i 19 więcej)
Oznaczone tagami:
- co obejrzeć na netflixie
- co obejrzeć w weekend
- co oglądać na Netflix
- co oglądać w weekend
- filmy
- filmy na Netflix
- gdzie oglądać polskie filmy
- netflix
- netflix 2022
- Netflix cena
- Netflix filmy
- netflix lipiec
- netflix lipiec 2022
- netflix na lipiec
- Netflix nowe filmy
- Netflix oferta
- Netflix premiery 2022
- Netflix ranking
- Resident Evil
- Resident Evil Remedium
- seriale
-
Serial "Wielka Woda" trafi na platformę streamingową Netflix jeszcze w tym roku! Produkcja porusza temat słynnej klęski żywiołowej z 1997 roku, która dotknęła między innymi Wrocław. Kiedy premiera? Przeczytaj całość
-
- 2
-
-
- gdzie oglądać
- netflix
- (i 10 więcej)
-
Netflix dostarczył nowe informacje i zwiastuny kilku premier w swoim serwisie streamingowym! Jakie filmy i seriale będzie można oglądać w lipcu i sierpniu? Zdecydowanie warto czekać na ich debiuty - jedną super nowość już można obejrzeć! Przeczytaj całość
-
- 2
-
-
- Bill Burr: Live at Red Rocks
- Carter
- (i 14 więcej)
-
Świetny start platformy Disney+, stabilna sytuacja Netflixa i spadki HBO Max - tak krótko podsumować można wyniki serwisów VoD w czerwcu w Polsce. Ile osób ogląda filmy i seriale na nowej amerykańskiej platformie? Przeczytaj całość
-
- 2
-
-
- Disney
- Disney Plus
- (i 13 więcej)
-
Netflix rozwija swoją ofertę o nowe polskie filmy - tym razem do serwisu trafiają dwie premiery z 2022 roku! Jedną z nich możemy już obejrzeć? Co to za produkcje? Warto je zobaczyć? Przeczytaj całość
-
- 2
-
-
- co obejrzeć na netflixie
- co oglądać na Netflix
-
(i 17 więcej)
Oznaczone tagami:
- co obejrzeć na netflixie
- co oglądać na Netflix
- filmy na Netflix
- gdzie oglądać polskie filmy
- Negatyw
- netflix
- netflix 2022
- Netflix cena
- Netflix filmy
- netflix lipiec
- netflix lipiec 2022
- netflix na lipiec
- Netflix nowe filmy
- Netflix oferta
- Netflix polskie filmy
- Netflix premiery 2022
- Netflix ranking
- polskie filmy
- Za duży na bajki
-
Nowe premiery w ofercie serwisu VoD Netflix - świetne pozycje do obejrzenia w weekend i w tygodniu po pracy! Tym razem dodane zostało 17 tytułów. Jakie filmy i seriale się pojawiły? Co warto obejrzeć? Przeczytaj całość
-
- 2
-
-
- co na vod
- co obejrzeć na netflixie
-
(i 21 więcej)
Oznaczone tagami:
- co na vod
- co obejrzeć na netflixie
- co obejrzeć na vod
- co obejrzeć w weekend
- co oglądać na Netflix
- co oglądać w weekend
- filmy na Netflix
- filmy na weekend
- filmy VoD
- netflix
- netflix 2022
- Netflix filmy
- netflix lipiec
- netflix lipiec 2022
- netflix na lipiec
- Netflix nowe filmy
- Netflix oferta
- Netflix premiery 2022
- Netflix seriale 2022
- seriale na netflix
- seriale na weekend
- seriale VoD
- vod
-
Witajcie, mam wielki problem z wyborem telewizora, nie sztuka jest wydać 5-6 tysięcy a połowy technologii nie wykorzystać. Tak się składa że w piątek zakupiłem już telewizor LG B1 55" za 1088 Euro (mieszkam w Niemczech) w gratisie dali LG Soundbar DSN4. Jednak po powrocie do domu, podłączeniu wszystkiego sporo naczytałem się o wypalaniu OLEDów. Telewizor ostatecznie zwróciłem wczoraj do sklepu. Ok, można powiedzieć że można temu zaradzić trzymając się kilku kwestii podczas użytkowania, tylko że w naszym wypadku te kwestię odpadają. Sam sprzedawca po dłuższej rozmowie potwierdził że zdarzają się takie sytuacje, ale rzadko. Dla mnie odpowiedź rzadko równa się z odpowiedzią że może to spotkać mnie, a nie o to mi chodzi. Ma to być drugi telewizor w domu, na którym głównie będą gry na PlayStation i Netflix. Teraz jest to PlayStation 4 zwykle nie Pro, być może w przyszłości będzie PlayStation 5. Zależy nam żeby był niski Input lag, obsługiwał HDR, 4K, w sumie nie wiem co jeszcze. Czy 120hz również jest istotne? HDMI 2.1? Czy byście mogli polecić mi jakiś model? Sprzedawca w sklepie polecił mi Sony XR 50 X 92J, lub Sony KE-55XH9005 (tu są dwie wersje KE KEE i KD KEE - nie wiem co to za oznaczenia i jaka różnica. Czy może inny model będzie lepszym wyborem?