Skocz do zawartości

long_28y

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    292
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez long_28y


  1. Jakos dziwnie to tam dzialalo. Poza tym ten modowany soft byl niezwykle mulowaty. Wgralem pierwszy oryginalny soft producenta i jestem zadowolony. To chyba jedyny soft na ktorym mozna sluchac muzyki przy wylaczonym telewizorze. Na kazdym nastepnym wraz z wylaczeniem telewizora, muzyka zostala wylaczona.


  2. Z linuxem w tle i XBMC jako nakladka da sie zrobic bardzo duzo ;-) Ale...

    Ale ja Ci z wlasnego doswiadczenia powiem ze nie sprawdza sie takie rozwiazanie "all in one" w codziennym uzytkowaniu - zawsze cos jest nie tak. A to ktos tego w domu nie umie albo nie chce obslugiwac, a to czegos nie obsluguje, a to aktualizuje sie akurat wtedy gdy chcesz poogladac. A to akurat potrzebna jest mysz lub klawiatura, bo pilot nie moze obsluzyc jakiejs funkcji. Jedno HTPC sprzedalem, a na drugim dziecko oglada bajki ;-)

    A jako glowny media player mam odtwarzacz IcyBox MP3011HW z dyskiem 2TB (ale pewnie kazdy dostepny playerek sie nada) - sluzy tez jako domowy FTP, samba. Odpada problem ze streamowaniem mediow do PS3.


  3. No noz, musze dzisiaj oglosic szczesliwe zakonczenie sprawy. Ktos chyba poszedl po rozum do glowy i przeanalizowal sytuacje i uznal ze potencjalne straty sklepu spowodowane ciagnieciem tej glupiej sprawy sa niewspolmierne do wzajemnego przekonywania sie odnosnie udowodnienia sobie wzajemnej winy.

    Bylem sklonny zaplacic nawet za przesylke towaru jakas wydumana kare, ale ten watek ciagnalbym dalej. A tak jesli chodzi o mnie - koniec tematu.

    Firma wyszla naprawde z twarza.

    Dostalem dzisiaj finalna mam nadzieje odpowiedz ze sklepu:

    "Szanowny Panie,

    Towar do nas wrócił, zamówienie zostało anulowane dopiero wówczas.

    Kierując się zasadą, że Klient ma zawsze rację, sprawę uważamy za zakończoną.

    Pozdrawiam,

    Agata Kuraś

    Kierownik BOK "

    Alleluja. Nie dajmy sie robic w balona i zbywac pyskatym paniom kierowniczkom biura obslugi klienta.


  4. 4.1.9.3. Po potwierdzeniu zamówienia anulowanie zamówienia jest niedopuszczalne. W razie anulowania zamówienia Kupujący jest zobowiązany do zwrotu kosztów przesyłki.

    Zawsze lepiej nie odbierać (20zł+20zł*) niż odebrać i potem odesłać (20zł+40zł?) plus możliwość uszkodzenia paczki w drodze do mixelectronics.pl.

    *mixelectronics.pl ma umowę z firmą kurierską i ich cena za przesyłki jest dużo niższa od ceny rynkowej.

    Boli mnie to ze firma nie wykazala grama dobrej woli przy zalatwieniu tej sprawy. I tylko to chcialem naglosnic. Zostalem potraktowany jak oszust i szemrany typ, robiacy zakupy dla zabawy. Dlatego staram sie naglosnic temat.


  5. Po trzecie i chyba najważniejsze, usiądź na spokojnie, weź głęboki wdech i zastanów się, czy ostatecznie rzeczywiście poprosiłeś o definitywne anulowanie zamówienia, czy tylko zadałeś pytanie o dostępność produktu. I jaką otrzymałeś odpowiedź, ale tak precyzyjnie, czy jednoznaczną deklarację, "tak przyjęłam zlecenie anulowania zamówienia", czy może tylko, tu Cię zacytuję bo rzuciło mi się w oczy sformułowanie którego użyłeś już dwukrotnie: (w domyśle towaru) "....raczej nie bedzie" . To "raczej" jest hmm mocno niejednoznaczne. "Raczej" to być może, może tak, może nie. To "raczej" nie wygląda dobrze w kontekście rozważań czy poprosiłeś o bezwzględne anulowanie zamówienia czy nie, czy może na zasadzie "no to jeśli nie będzie, to wtedy proszę anulować i wysłać mi odpowiednią informację na maila". W domyśle, "a jeśli jednak będzie, to proszę wysłać". Określ, czy sam wyraziłeś się wystarczająco precyzyjnie, aby teraz żądać od nich określonych rzeczy, bo jeśli nie i ktoś w końcu odsłucha tę rozmowę nagraną, to może być komuś niemiło.

    Jestem przekonany ze wydalem dyspozycje anulowania zamowienia i zazadalem potwierdzenia mailowego anulowania zamowienia.

    Zyje pare lat na tym swiecie i umiem zalatwiac takie sprawy. Moj jedyny blad polega na tym ze nie wzialem nazwiska pani z ktora rozmawialem

    oraz to ze nie nagralem rozmowy. Nie popelnie tego bledu ponownie. "Spisane beda czyny i rozmowy".

    I najbardziej wkurza mnie to ze ktos robi ze mnie nierozgarnietego debila - odmawia odsluchu rozmowy, jasnego zalatwienia sprawy. Nie prowadze zadnej krucjaty przeciwko sklepowi, bo w gruncie rzeczy gdybym nie kupil tego sprzetu w sklepie normalnym, mialbym go dzien pozniej. Zdanie o mixelectronics sobie zepsulem i sam nigdy wiecej tam nic nie nabede z powodu takiej pierdoly.

    Sama dostawa byla naprawde szybciutka - kurier dzwonil wczoraj. Jedyny zgrzyt to obsluga helpdeskowa.

    Chcialem tym watkiem zwrocic uwage na to bysmy zwracali uwage na szczegoly - pytali o nazwisko osoby z ktora rozmawiamy, nagrywali kwestie sporne. Bo w gruncie rzeczy ja jestem w gorszej sytuacji - zaakceptowalem warunki zakupu i finalnie pewnie to ja zaplace za przesylke. Slowo przeciw slowu.


  6. Cóż można powiedzieć, ja robię zazwyczaj tak ze pytam się czy oni to w ogóle mają na stanie. I wtedy pewna selekcja już się robi :)

    Dobre wychowanie powstrzymalo mnie od dzwonienia w niedziele, dlatego tez zadzwonilem w poniedzialek. Nie bylem specjalnie zdziwiony gdy uslyszalem ze sprzetu nie ma. Pojechalem w miasto szukac go we wlasnym zakresie. A tu taki psikus - okazalo sie ze nie wie lewica co robi prawica :)


  7. krótko mówiąc przez własną głupotę oczerniasz sklep który moim zdaniem działa na bardzo dobrym poziomie,są sklepy w których się czeka nawet dwa tygodnie na realizację zamówienia :lol:

    To nie glupota kolego. To po prostu troska o to by prezent dla dziecka dotarl na czas oraz doswiadczenie w handlu internetowym. Masz szczescie ze towar ktory zamawiales, zawsze byl dostepny. Ja mialem pare razy pecha i kupowalem towar wirtualny ktorego sprzedawcy nie mieli i nawet nie mieli szans miec, bo nie byl dostepny na rynku.

    Czy to uczciwe zalatwienie sprawy ? Mam nadzieje ze handlarze wirtualnego towaru wygina naturalnie i zostana tylko solidni i rzetelni sprzedawcy.

    Nie mowie ze sklep jest niewiarygodny - dzisiaj dzwonil kurier z dostawa sprzetu. Wiec termin realizacji ekspresowy. Chodzi tylko o to by nas, nabywcow nie traktowac jak bezmyslnego bydla. Moglem odebrac towar i odeslac go zgodnie z przyslugujacym mi prawem i tez by sie nic nie stalo. Ale nie chce ciagnac tej farsy. Wystarczylo przesluchac nagrania rozmowy telefonicznej, wykazac odrobine dobrej woli. Nic wiecej.

    Naprawde staram sie zachowac obiektywizm. A jesli dla ciebie sklepy z 2 tygodniowym terminem realizacji to norma. No to gratuluje stoickiej wrecz cierpliwosci. Paczki bezposrednio z Chin ida szybciej wraz z odprawa celna.


  8. Dramaturgia sie rozwija - dostalem odpowiedz:

    " Witam,

    Zamówienie zostało zrealizowane zgodnie z regulaminem, a towar wysłany firma kurierską. Anulowanie zamówienia o którym Pan pisze przed wysłaniem paczki- nie miało miejsca.

    Serwis internetowy "

    Czyli nie anulowalem zmowienia i rozmowa telefoniczna nie miala miejsca. MATRIX ;-)))

    Odpisalem:

    "Smiem sie nie zgodzic. Prosze przesluchac nagrania z poniedzialku, 30 maja 2011 z godziny 12.03 i polaczenia z numerem 501XXXXXX. Jak rozumiem wszystkie polaczenia zgodnie z zapowiedzia w panstwa telefonicznym biurze obslugi klienta sa nagrywane. Brak przesluchania tasm traktuje jako zla wole z panstwa strony i niechec polubownego rozwiazania problemu.

    Robie zrzuty ekranu z panstwa systemu po by zapobiec sytuacji niespodziewanego znikniecia naszej konwersacji.

    Szczerze mowiac dziwie sie troche oporowi panstwa firmy zwiazanej z wyjasnieniem naszego sporu. Wystarczy przesluchac nagrania rozmow, przeprosic i zamknac temat.

    Jest jeszcze pare opiniotworczych stron i forow internetowych na ktorych moge opisac przebieg naszej konwersacji. Mnie to nie kosztuje zupelnie nic poza strata czasu, dla panstwa to negatywny wizerunek firmy i sklepu internetowego mixelectronics.pl"

    Czy bylem nadgorliwy w tej sytuacji ? Nie jestem przekonany. Naprawde chcialem dostac ten sprzet ale pani zapewnila mnie ze nie ma go i raczej nie bedzie i moje zamowienie zostalo anulowane. Jak byscie postapili w tej sytuacji ? Przekaz jest jasny. Nie ma to nie ma i nie ma sie co ludzic ze bedzie.


  9. Dokladnie tak. Dzien dziecka. Nauczony doswiadczeniem "wirtualnych sklepow" i allegro oraz sprzedawcow ktorzy nie maja na stanie towaru ktory sprzedaja, chcialem tylko zapytac i potwiedzic ze towar jest i go moga wyslac. Skoro powiedzieli ze nie ma i nie bedzie bo jest niedostepny, to dla mnie jasne ze nie ma. I koniec kropka. Zorganizowalem zatem ten sprzet we wlasnym zakresie.

    A potem dostalem od pani pyskatej opieprz. Oj uczy mnie zycie nagrywac, zapisywac, brac kopie, pokwitowania i wszystko inne. By zawsze miec podkladke na wszystko co sie w zyciu zalatwia. Bo nie wiadomo jak i kiedy to sie przyda. Stracili na pewno chociaz jednego potencjalnego przyszlego klienta. Wystarczylo powiedziec przepraszam - nieporozumienie. Sprobujemy wyjasnic. A zostalem potraktowany jak w GSie na poczatku lat 80tych, kiedy to pani sklepowa naprawde miala wladze.


  10. To wiem, ale za przesylke i tak zaplace :) Nie w tym rzecz - bo towar ok, ale drazni mnie sposob traktowania klienta.

    Przesylki tez moge nie odebrac i wlasnie tak zamierzam zrobic. Probowalem sie porozumiec by nawet jej nie wysylali. Ale pani

    cos mowila o regulaminie. Dziwne podejscie do klienta. Informuja ze kazda rozmowa jest nagrywana, poprosilem o odnalezienie

    tego nagrania kiedy rozmawialem z konsultantka. Pani odmowila. Wiec z tym nagrywaniem chyba bujda.


  11. Witam,

    Chcialem przelac troche swoich zali na temat sklepu internetowego mixelectronics.pl

    Zamowilem tam wczoraj wieczorem sprzet elektroniczny, dostalem elegancko potwierdzenie.

    I wszystko byloby cacy, ale dzisiaj chcialem zapytac czy sprzet jest na stanie sklepu i ile bede

    czekal na realizacje zamowienia. Jakiez bylo moje zdziwienie gdy zadzwonilem pod numer (012) 2567770

    do biura obslugi firmy mixelectronics - gdzie okazalo sie ze tego sprzetu nie ma na stanie (co jest ostatnio dosc

    popularna praktyka w WIRTUALNYM swiecie) i raczej nie bedzie. Moj blad ze nie zapytalem pani o nazwisko,

    ale uznalem ze firma tego pokroju jest wiarygodna. Poprosilem pania o potwierdzenie mailowe anulowania zamowienia.

    Sprzet mial byc dla mojego dziecka , wiec zasmucony pojechalem do okolicznych sklepow na poszukiwania zamiennika.

    Znalazlem, zakupilem, niemalze zapomnialem, ale po powrocie do domu nie otrzymalem potwierdzenia anulowania zamowienia.

    Zaniepokojony wyslalem zapytanie przez formularz na stronie www i jakie bylo moje zdziwienie gdy dostalem informacje

    ze towar zostal juz przekazany do firmy kurierskiej. No to jest ten sprzet czy go nie ma? Z jednej strony - plus za

    szybkosc realizacji, ale z drugiej o co chodzi - nie ma czy jest? anulowano czy nie? Moj blad ze nie nagralem rozmowy

    telefonicznej i nie zapytalem pani o nazwisko. Nie zapomne juz tego nigdy wiecej.

    Zadzwonilem do firmy by wyjasnic sprawe a tam zostale poinformowany ze nie ma mozliwosci anulowania

    zamowienia bo zostalo przekazane bla bla bla... I co? Przesylki nie odbiore bo po co mi dwa urzadzenia?

    Pani straszyla mnie podwojnymi kosztyami przesylki. To ja jej obiecalem ze poinformuje opinie publiczna - co niniejszym czynie.

    Gdyby nie moja nadgorliwosc i telefoniczna weryfikacja zamowienia, poczekalbym sobie na nowy sprzet ktory pewnie

    przyszedlby do mnie jutro. A tak - niesmak pozostanie i omijanie tej firmy szerokim lukiem.

    Dziwny jest ten swiat wirtualnego handlu.


  12. Wgralem ten soft, ale malo nie dostalem zawalu - przy pierwszym wejsciu do file managera (bo w sofcie brak jezyka polskieg) - moj 2TB dysk wydaje sie puuusty ;-) Zajrzalem przez siec i na szczescie wszystko jest na miejscu. Icybox zaczal sobie skanowac media na dysku - ciekawe co bedzie jak skonczy :-)

    Musze powiedziec ze wyglada ladnie, ale predkosc dzialania zmniejszyla sie chyba 3x (mam nadzieje ze to przez to przez skanowanie plikow w tle).

×
×
  • Dodaj nową pozycję...