Skocz do zawartości

db4

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    69
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez db4


  1. Ja bym brał Panasonica, albo oleda 65fz800, albo led 75fx780. Sam się zastanawiam nad kupnem tv 65-75 cali. Ostatnio oglądałem 75fx780 i Sony FX9005 i bardziej podobał mi się Panasonic, Sony robi dobre pierwsze wrażenie, ale system wygaszanie jest lepszy moim zdaniem w Panasonicu, kolory w Panasonicu też są bardziej naturalne. Programy informacyjne i Oled to nie jest dobre rozwiązanie. 

    Panasonic ma inny patent na HDR,  Sony Ci przyciemni resztę obrazu żeby podkreślić efekt HDR, takie sztuczki kuglarskie. Dla mnie Panas to jest technologia, a Sony właśnie takie cudacznie, można się dać oszukać :)

    • Plusik 1

  2. Tak będzie Oled bił bandingiem i zafarbami ? Ciekaw jestem jak na takim oledzie będzie wyglądał ten slalom gigant, szczególnie zafarb na śniegu :) plus problemy z szybkim ruchem na oledach Lg. Nie mowię, że Oled to jest zła technologia, trafiają się dobre sztuki, recenzentom np :) Wszystkie te atrakcje w okazyjnych pieniądzach :) 

    Sam mam taki dylemat jak autor wątku, przesiadka z plazmy. 

    • Plusik 1
    • Haha 1
    • Zmieszany 1

  3. Kup używaną plazmę .:) Oled to nie jest jeszcze dopracowana technologia. Lg nie trzyma jakości, ale wymieni Ci Tv jak coś będzie nie tak, Panasonic podobno jest lepszej jakości, ale jak będzie jakaś wada panelu to zapomnij o wymianie. Banding to nie jedyny problem oled, matryce często mają zafarb różowy, żółty. Oczywiście można kupić w internecie, sprawdzić w domu i odesłać jeżeli coś jest nie tak. 

    Z bandingiem to jest tak, że może go nie być, a może się pojawić później, oled to panele organiczne, żyją :) , tak jakbyś chomika do domu kupował :)

    • Plusik 1
    • Dzięki 1
    • Zmieszany 4

  4. 11 godzin temu, lycone napisał:

    Podsumowując jestem zadowolony z tego TV na tyle, że zamówiłem 82" wersję do salonu :) Mam też paski LED sterowane telefonem czy Google Home, które przykleję za TV, żeby "zwiększyć sobie kontrast" ;) 

    Dzięki za odpowiedź. Piszesz, że 82 cale pójdą do salonu. Będziesz jeszcze używał projektora? Ja u siebie w salonie mogę wcisnąć ekran projekcyjny max 86 cali więc taki Samsung 82 byłby sensowną alternatywą, o ile oczywiście oferuje godną jakość obrazu. W gry nie gram, telewizji nie oglądam, tylko filmy. Zaraz wyskoczą, że do filmów tylko oled, ale mi jakoś nie leży ta technologia, za dużo też jest problemów z jakością tych tv. To raz, dwa, że oled to max 65 cali, te 10, czy 17 cali robi mega różnicę.

    Nipokoi mnie to wieczne przyciemnienie obrazu przy wyświetlaniu białych napisów, pisali też o tym inni użytkownicy tego Samsunna. Mam Oppo 103d i nie ma możliwości wyboru koloru napisów.

    • Plusik 1

  5. Dzięki. Pamiętam, że też się interesowałeś wersją 82 cale. Ja mam do telewizora 3.50-3.80m, projektor nie wchodzi w grę bo nie dam rady upchnąć we wnękę 2.5, ekranu, kolumn itp żeby to miało ręce i nogi.

    Ciekaw jestem czy w wersji 82 i oglądaniu z 3.5m wystąpi spadek jakości obrazu na brzegach (kąty). Oglądałem w sklepach tv 75 cali Panasonica ex780 i z tej odległości tj. 3.5m nie było problemów z kątami, musiałbym bardzo dużo zejść z osi. Straszą tymi kątami, ale dla mnie problemu nie było.  Tylko,   że to oglądanie w sklepie, w domu przy dłuższym czasie może wyjść, stąd moje pytanie o kąty.


  6. 11 godzin temu, lycone napisał:

    Jak ktoś ma jakieś pytania czy prośby o sprawdzenie plansz to pisać śmiało.

    Ja mam kilka pytań? :)

    1 .  Jak z kątami widzenia?

    2. Jak działa system wygaszania, widać te pionowe strefy wygaszania podczas oglądania, czy w jakiś sposób zmienia to jednorodność obrazu?

    3. Czy ekran jest jednorodny, czy widać clouding?

    4. Czy przesiadka z Oleda na Lcd była bolesna, :) , czy jest duża różnica w kontraście, czy  bardzo dokucza mniejszy kontrast w filmach?

    Zastanawiam się nad wersją 82 cale tego TV, cena jest bardzo kusząca, a rozmiar ma w przypadku TV bardzo dużą rolę. Wiem, że lepiej kupić gorszy TV, ale z większym ekranem.

     

     


  7. Czytaj ze zrozumieniem Subman i nie manipuluj.

    "świetna gradacja, zwłaszcza ciemnych odcieni (co ty na to OLED?)," z Tvtest

    Subman. Piszesz, że LG kiedyś było kiepskie w temacie szczegółów w czerniach, teraz jest ekstra. 

    Szczczególy w cieniach i  gradacja to jedno i to samo, nie ma szczegółów i nie ma przejść tonalnych w obrębie ciemnych scen, jedno i to samo, nic nie mieszam.

    Wybieram ez800 do porównam bo piszesz, że oledy kiedyś miały z tym problem i teraz już go nie ma. Fz800 to ostatni test na tym portalu i nadal tam jest napisane, źe inne oledy oprócz Panasonica mają nadal z tym problem:

    "Prawdę mówiąc, przed testem 55FZ800 nie sądziłem, że da się osiągnąć czystą reprodukcję bardzo ciemnych szarości w telewizorach OLED."

    W podsumowaniu testu jest to powtórzone jeszcże raz.

    Test jest z 11 września jakby co, tak a pro po nowych modeli Oled od LG i ich aktualizacji.

    Dla mnie EOT w temacie.

    • Plusik 2
    • Zmieszany 2

  8. Kolego. To, że coś jest lepsze niż w poprzednim modelu nie oznacza, że jest dobre. Przeczytaj ostatni test Panasonica Fz800 na tym portalu, wyraźnie jest napisane, że to jest pierwszy oled, który nie ma z tym problemów, albo ma w minimalnym stopniu. W tym samym teście jest porównanie do oledów Sony i Lg, które mają z tym problem i jest to napisane w teście. 

    Argument z tym, że przed kalibracja jest lipa, a po cacy też jest nietrafiony, chyba że uważasz, że testujący na Tvtest nie potrafi skalibrować tv. 

    W testach oled na tym portalu bardzo często jest to podnoszone, tzn brak szczegółów w czerniach, czy słabe przejścia tonalne w obrębie szarości. Topowe  lcd  jak Zd9, dx900, czy nawet Sony 9305 robią to lepiej, ba nawet klasa średnia LCD jak ex780 potrafi to zrobić lepiej, co nie znaczy, że LCD są bez wad. 

    Fragment z testu Sony 9305

    "świetna gradacja, zwłaszcza ciemnych odcieni (co ty na to OLED?)," z Tvtest

    Muszę zobaczyć na żywo tego fz800, czy faktycznie taki przełom.

    • Plusik 2
    • Lubię 1
    • Haha 1
    • Zmieszany 2

  9. no to zacytuję za tvtest:

    "utrata szczegółów w bardzo ciemnych szarościach w ustawieniach fabrycznych (celowa manipulacja w celu zamaskowania wady opisanej poniżej), "

    i dalej

    "utrata kontrastu i absolutnej czerni po podniesieniu jej poziomu na wzorcowy w celu poprawy widoczności szczegółów w cieniach (normalne zjawisko), "

    czyli albo super kontrast oleda i czarne plamy, albo tracimy kontrast na rzecz szczegółów. Te same wady technologii są podnoszone w praktycznie każdym teście oleda. ZD9 Sony uzyskał tam referencję właśnie za to, że przy wysokim kontraście nie wycina treści z ciemnych scen. Nie jestem zwolennikiem żadnej z technologii, ale irytuje mnie chełpienie się użytkowników oled jakiego to oni kontrastu nie mają. No mają, ale nie za darmo.

    Co do HDR w Panasonicu ex/fx 780, taki ma na to patent Panasonic. Wolę już to niż gubienie treści, zafarby i lotto z wyborem egzemplarza :) Poczytaj sobie jakie są na tv test konkluzje co do Panasonica Ex780 vs oled.

    • Zmieszany 1

  10. Nie zrozumieliśmy się Fuze, znikające, zlewające się detale w czerniach to problem oledów :) Wszystkich jakie widziałem, LG i Sony, ciekaw jestem tego Panasonica fz800. Te dema na oledach w sklepach są zawsze kontrastowe, światło na ciemny tle, głównie gwiazdy.

    Jak oled taki mocarz w czerni to powinni dać demo gdzie nie ma żadnych jasnych, kontrastowych kolorów,  tylko odcienie ciemnego, szarości, :) 

    Brak detali w czerniach w LCD to agresywnie działające wygaszanie, w Samsungu chyba najbardziej, najmniej w Panasonicu.

    Nie dziwię Ci się , że oddałeś oledy LG, ta firma zawsze robiła średnie telewizory. 

    Zgadzam się, że obecnie kupno tv to pójście na kompromisy. Też bym wolał oglądać mniej treści na LCD niż zafarby na matrycy. Tak jak piszesz, to są wady, a nie defekty, można się na nie przygotować i zaakceptować jako kompromis. 

    Jak jest z kątami w LCD, bardzo to dokucza na codzień? LCD oglądałem tylko w sklepach i nie przeszkadzało mi to za bardzo.

    • Plusik 1
    • Zmieszany 1

  11. Dobrze, że jesteś zadowolony. Ja bym nie mógł zaakceptować tego,  że tv manipulując kontrastem, wygaszając strefy traci cześć detali w czerniach. To samo jest w oledach, tylko wynika z czegoś innego. W ogóle temat gubienia detali w czerniach nie istnieje tutaj na forum, a jest to ewidentna wada tej technologii. Na stronie tvtest jest to bardzo wyraźnie zaznaczone, stąd też mój szacunek do ich testów. Podobno nowy Panasonic fz800 jest tej wady pozbawiony, czy mają zniwelowaną do minimum, chciałby zobaczy ten tv to może się przekonam to tej technologii. 

    Ja się powoli skłaniam do Panasonica Ex/Fx 780 75 cali, bardzo fajny tv, dobry kontrast, procesor obrazu sterujący przyciemnianiem nie ingeruje w treść tego co jest wyświetlane.

    Chyba wolę mieć słabszy kontrast, ale widzieć więcej :)

    • Plusik 1
    • Haha 1
    • Zmieszany 1

  12. Subman, Maciej dokładnie pisał, że jak jest niezerowa wartość komórki oleda to musi podjąć  decyzję, czy włączyć komórkę, czy nie. Informacja jest,  bo wartość jest niezerowa, a wyłącza komórkę, stąd to hirurgiczne odcięcie jasnego obrazu od ciemnego tła. Dorabiasz teorię do oleda, że technologia oled jest lepsza od ludzkieg oka. Ok, Ty piszesz, że detale bliższe czerni są ciemniejsze, ja to odtwórcę i powiem, że detale bliższe jasności są jaśniejsze. 

    • Plusik 2
    • Zmieszany 1

  13. To co piszesz Stelvio jest nielogiczne :) Ludzie nie po to rozpalali w ciemności pochodnię, żeby widzieć samą pochodnie jak na oledzie :) , rozpalalali ją po to żeby rozświetlić ciemność dookoła. Grill jakimś tam źródłem światła jest, pewnie niezby wielkim, ale nie na tyle niewielkim żeby nie potrafił rozświetlić tych kilku, kilkudziesięciu centymetrów obok siebie.

    • Plusik 2
    • Lubię 1

  14. Właśnie zerknąłem na to zdjęcia Macieja z grillem z testu b7, doskonale właśnie widać tam efekt o którym piszę, na oledzie grill świeci, ma kolor, tylko do pojemności, kształtu samego grila, pózniej ciemność, tak nie wyglada grill bo światło się z niego rozchodzi, lepiej to wygląda na tym LCD bo jest poświata. Maciej coś tłumaczył, że aparat inaczej łapał, ale moje oczy tak to widzą. Sam Maciej przyznał :)

    "W przypadku nie-zerowej wartosci czerni standard musi zostać naciagnięty. Nawet podczas kalibracji, muszę zawsze dokładnie przemyśleć jaka strategia będzie najlepsza (na ile nagiąć normę). "

    Czyli jak jest niezerowa wartość, coś wiecej niż smolista czerń i wyłączenie komórki, to oled to wytnie, wytnie tą informację o kolorze, który jest w obrazie. Stąd ten efekt wycięcia obrazu jak z czarnej kartki, bez przejścia totalnego.

     

     
    • Plusik 2

  15. Widziałem oleda Sony równocześnie. Oled Sony stoi na tle innych LCD Sony , ta sama historia co oled Lg, ta sama plamista czerń. Może to były dema HDR, nie wiem, jeżeli tak to dla mnie bez sensu to całe HDR :) Było takie demo na oled, zachód słońca na plaży, co z tego, że sam zachód słońca piękny, jak plaża czarna plama. Muszę podejść do mojego Mediaexpert z pendrive  i jakimś materiałem 1080p

    • Plusik 1

  16. kKadajo moja plazma st60. Z tą poświatą to mnie zrozumieliście, chodzi o to, że oled tej poświaty nie ma, a powinien mieć, jasne obrazy na tle ciemnych są powycinane. Robi to mega rozdzielczość, ale obraz przez to robi się plasticzany,  techniczny, nie jest to naturalne. Na demach oleda specjalnie były sceny kontrastowe, jasne, ciemne, te osławione gwiazdy, efektowne to jak mówiłem jest, ale nienaturalne, są słabe przejścia tonalne, ucinany jest kolor.

    quledy samsunga z wygaszaniem strefowym tak robią, subiektywnie kontrast jest duży, ale żeby był to strefowe wygaszanie wycinana cześć detali. Oled nie wycina detalu, ale „ ucina kolor”, „widmo koloru”, nie wiem jak to inaczej opisać.

    O wiele naturalniej wyglądał obraz na Sony Xf . Może być tak, że Oled miał ustawiony jakiś agresywny program obrazu, ale z drugiej strony ten Sony też pewnie nie był skalibrowany w trybie nocne kino:)

    Efekt plazmy w oświetlonym pokoju znam, ale tu obraz szarzeje, ale nie ma ciemnych plam jak w oledzie.


  17. Tak, widoczne nie były na oledach, ale na tych samych demach szczegóły w cieniach na Sony xf były widoczne. Jaką mam gwarancję, że będzie ok w domu? Będę musiał dokupić jeszcze kalibrację? Trochę to bez sensu, ja swojej plazmy nie kalibrowałem żeby nie mieć czarnych plam. Obawiam się , że bez wizyty u kogoś i obejrzenia oleda w akcji nie kupię takiego tv, bo inaczej to wiara na słowo, że będzie dobrze.


  18. Co do czerni w Oled w dzień to potwierdzam, że są czarne plamy. Pisałem już o tym wcześniej. Wczoraj długo w sklepie oglądałem różne tv i nie pasuje mi ta czerń w oledach. Nie wiem jak wygląda to po kalibracji, czy przy oglądaniu w dzień, ale mam wrażenie, że oled jak złapie kawałek ciemnej treści na ekranie to zaraz jest czarna plama. Z detalami w ciemnych scenach też jest moim zdanie słabo. 

    Dobre wrażenie na mnie wywarły LCD Sony, były xf i oczko niższy model, fajnie bo stały obok siebie i w tym samym czasie było zapuszczone to samo demo. Widać było, że xf jest lepszy wyraźnie. Leciało jakieś demo o niedźwiedziach 4k, na tym niższym sony futro niedźwiedzia zalewało się w plamę, na xf widać było, że są klaki włosy, lepsza rozdzielczość przez lepszy kontrast. Ciekaw jestem jak wypadają lepsze Sony 93 i 94.

    Na tym samym demo na oledzie  B7 i oledzie Sony futro niedźwiedzia też nie było wyraźne, wpadało w ciemną plamę. 

    Na b7 było też zapuszczone jakieś demo, które miało udowadniać jaka to nie jest czerń a oledzie, jasny obiekt na czarnym tle, butelka jąkaś. Nie no, wyglądało to efektownie bo jasny obiekt i odcięty kręska od czerni, wycięty, tylko dla mnie nie wygląda to nienaturalnie, jasny obiekt rozświetla trochę przestrzeń dookoła, jest od niego jakaś łuna. Chciałbym zobaczyć jakieś demo na oledzie w szarościach, czerniach, przejściach tonalnych bo te które są w necie i sklepach, kontrastowe mnie nie przekonują.

    Piszę to jako posiadacz jednej z najlepszych plazm jakie wyprodukowano, osoba, która kiedyś by kijem LCD nie dotknęła. 

    Taka jak napisałem, nie wiem jak oled wygląda warunkach domowych, po kalibracji, ale mnie ta technologia na razie nie przekonuje. 

    • Plusik 2
    • Lubię 2
    • Haha 3
    • Zmieszany 1

  19. Nie czepiajcie się Fuze. Problem z zafarbem w Oled jest, pytanie, czy tylko w LG. Dolny róg jest bardzo zażółcony, mnie by to mega przeszkadzało. No, ale ludzie są różni, jeden kupi uj... spodnie z plamą i powie, że nieważne bo materiał miękki i modne, do tego znany, prestiżowy producent, referencja ;) , drugie stwierdzi, że jak zapłacił tyle hajsu to ma być perfekt.

    Problem jest bo nawet w każdej recenzji oleda na forum jest jak byk napisane, że oni to mają w teście super egzemplarz, ale może być różnie i koniecznie trzeba samemu przed zakupem obadać, czy problemu nie ma. Gdyby zafarb był wyjątkiem to by nie pisali. Mnie to zniechęca do zakupu oleda bo zwyczajnie nie chce mi się na takie gierki tracić czasu i nerwów, a jak pisałem wymagający klient ze mnie :)

    Forumowicz Mako przerzucił kilka oledów od LG i w końcu się poddał. Kupił ww końcu Panasonica. Może by się podzielił wiedzą, czy u konkurencji jest lepiej pod tym względem.

    • Plusik 2

  20. Samsung nu8002 startuje z czernią od 6tyś, st60 miało 9tyś, dynamicznie Samsung może mieć podobnie do st60, trochę czasu minęło od produkcji st60, technologia lcd też ewoluowała. Na forum są przypadki gdzie ludzie się przesiedli z plazm Panasa na lcd Sony i dramatu nie było. Nie mógłbym oglądać tv z z zafarbem, upierdliwy jestem jak pisałem jeżeli chodzi o jakość, nie chce mi się bawić w ruletkę oledami, dla mnie  to bez sensu, jeszcze będzie mi producent wciskał kit, że to wada technologii.

    aaa, i oglądam na wprost, 15 procent max kąty.

     

    • Plusik 2
    • Lubię 1

  21. ja kupiłem st60, ale mniejsze. Najlepsze w tym wszystkim było, że się szło do sklepu, kupowało tv, w domu na szafkę, albo ścianę i tyle , kupowało się jak ziemniaki, czy żelazko :) Żadnego odpalania plansz testowych, żadnych zafarbów, pofalowań itp Ja jestem bardzo upierdliwy jeżeli chodzi o jakość produktów i nie było się do czego przyczepić jeżeli chodzi o plazmę. Chcę zmienić teraz na coś większego i raczej nie będzie to oled. Oglądałem b7 i oled Sony w sklepie i szału nie ma, tzn. czerń jest świetna, ale mam wrażenie, że detale w czerniach są gorsze, obraz nie jest tak plastyczny, głęboki, i nie ma takiej płynności jak na plaźmie. Dodatkowe są problemy z jakością oled, nie rozumiem dlaczego mam ponosić ryzyko kupna felernego egzemplarza, jak i mi się hazardu zachce to sobie totka puszczę ?

    Jestem kinomanem i niestety będę się musiał pogodzić z zakupem Lcd, zastanawiam się nad Samsungiem 82nu8002, tylko muszę go gdzieś w sklepie zobaczyć na żywo.

    W Oleda od Panasonica się nie będę bawił, raz że drogi, dwa że matryce od Lg i szansa na trafienie babola identyczna jak w przypadku LG, a w wymianie  na nowy TV Panasonic już nie jest taki łaskawy jak LG.

    • Plusik 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...