Skocz do zawartości

Ator

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    373
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Ator


  1. Cóż, pora na mnie na podsumowanie filmu bo dzisiaj miałem okazji zobaczyć go w Heliosie w Pile. Można mówić wiele rzeczy, ale ja ograniczę się do podstawowych aspektów.

    Po pierwsze fabuła. Tutaj muszę powiedzieć duże zaskoczenie in plus, po obejrzeniu trailerów miałem raczej skojarzenia ze Smurfami niż z dobrym sf dla dorosłych. Myliłem się, o ile w trailerach te niebieskie stwory napawały mnie śmiechem, o tyle w filmie już nie, w zasadzie mogę powiedzieć, że ich wygląd zszedł kompletnie na plan dalszy, ważniejsze były emocje. Sama fabuła też całkiem całkiem. Można powiedzieć w zasadzie, że nic nowego. Tego typu historii było już wiele, ale mimo wtórności fabuła dość zgrabna, mimo 3 godzin seansu ani przez moment się nie nudziłem, a to świadczy iż film był interesujący. Kolejna sprawa to zdjęcia, momentami zapierające dech w piersiach. I nie mówię tu jeszcze o 3D, mówię o samych widokach np gór wiszących w powietrzu czy w ogóle roślinności. Wg mnie te zdjęcia robiłby również ogromne wrażenie w 2D. Po prostu malowniczy, kolorowy świat, który zachwyca.

    Wreszcie ostatnia sprawa, być może najistotniejsza biorąc pod uwagę na jakim forum piszemy, mianowicie technologia. Tutaj muszę powiedzieć, że również zaskoczenie ale nie na in plus. Raczej nawet lekki zawód. Dlaczego? Ano dlatego, że mimo iż efekt był widoczny i całkiem fajny i nie ma za wiele można mu zarzucić, to z drugiej strony po tak licznych opiniach zachwytu, tak licznych tezach o nowatorstwie technologii 3D w stosunku do istniejącej do tej pory czuję niedosyt. Widziałem wcześniej kilka filmów w IMAXie czy w heliosie w 3D i nie powiedziałbym, że to co zobaczyłem w Avatarze jest czymś niezwykłym w stosunku do tego co było. Technologicznie nie. Efekt na poziomie innych produkcji, nawet w IMAXie na niektórych scenach był on zdecydowanie lepszy. Podzielam też opinię jaką czytałem wcześniej, że tutaj obraz nie wychodził z ekranu na człowieka. W IMAXie praktycznie cały czas jest uczucie, że wszystkiego można dotknąć, że jest na wyciągnięcie ręki, że otacza. Na Avatarze bardziej było czuć głębię (czyli efekt przestrzeni ale wewnątrz ekranu), ale nie czułem tego, że jestem wewnątrz akcji. Nie wiem czemu takie odczucia, dopuszczam, że w tym kinie, na tym sprzęcie być może nie dało to takiego efektu jaki można wycisnąć. Jedno jest wg mnie dużym plusem w Avatarze: o ile filmy w IMAX są w większości dokumentami i efekty 3D często są kreowane sztucznie tzn scenografię i akcję dostosowuje się do efektu (np najazd kamery tak aby uwypuklić efekt, ale kompletnie nie mający znaczenie z punktu widzenia samej treści), o tyle tutaj cały film naturalnie ma potencjał do 3D i efekt daje dużo lepszą frajdę widzowi.

    Po seansie rozmawiałem dość długo ze znajomym na temat filmu i mówił mi, że czytał wywiad z Cameronem w którym on sam podkreślał, że nie jest jego celem zrobienie na siłę przełomu 3D. Widzi w tej technologii przyszłość, sam powiedział, że będzie już kręcił tylko w 3D, ale nie dla 3D. Innymi słowy super widowisko plus solidne 3D, a nie wybitne i nowatorkie 3D i słabe widowisko. Być może zatem to ja oczekiwałem czegoś, czego nikt nie obiecywał. Zresztą często tak jest, że jak się naczyta człowiek jakie coś jest wyjątkowe to łatwo przeżyć zawód, chociaż w tym przypadku trudno mówić o zawodzie patrząc na ten film jako całość.


  2. Ten problem trwa juz od kilku miesiecy od momentu wprowadzenia przez WBK dodatkowych zabezpieczen.Posiadam karte kredytowa Visa w tym banku i tez nie moge na nia kupowac w DVD.UK(kiedys nie bylo problemu).Rozmawialem wielokrotnie w tej sprawie z Centrala w Poznianiu,bez rezultatu.Spychaja wine na serwer DVD.UK.Jesli chodzi o zakupy w innych sklepach internetowych :) ,nie ma problemu.

    Klopot ten rozwiazalem kupujac (15zl) karte Visa pre-paid WBK i na nia robie bez problemu wszystkie zakupy.Pozdro

    Ja muszę zaktualizować, że mój problem został rozwiązany. Zgłosiłem to do WBK, skontaktowała się ze mną miła Pani, spisała wszystkie informacje na temat transakcji, potem przez 1 dzień coś sprawdzali, kontaktowali się bezpośrednio ze sklepem i oddzwonili, ze problem leży po stronie BZ WBK, a ma związek z usługą 3D secure, która to wymaga ekstra potwierdzenia przy realizacji zakupów on-line kartą kredytową. Ostatecznie zrezygnowałem czasowo z tego dodatkowego zabezpieczenia i teraz działa ok. Z tym 3D secure już spotkałem się gdzieś, że stanowi problem. Bo tę usługą musi mieć wdrożony zarówno bank w którym ma się kartę jak i sklep, a nie wszystkie ten warunek spełniają. Z tymże szczerze mówiąć nawet nie miałęm świadomości, że mam ją uruchomioną :)


  3. Dla mnie tego typu imprezy - obojetnie przez kogo organizowane, z tekstami ze sceny "Kochani, kocham was...." a w odpowiedzi "a ja was mocniej" - ogólnie powodują mdłości.

    Do tego ten sam PŁYTKI repertuar- ROK W ROK.

    Lepiej iść sobie posodpalać rakiety niż oglądać takie "byleco"

    Tylko z tymi rakietami to trzeba ostrożnie, bo można już potem ani nie mieć okazji posłuchać wiejskiego koncertu, ani porzucać petardami.

    A co do koncertu: czego tu wiele wymagać. Rola jest taka, żeby ludzie się bawili i takie imprezy ją spełniają. Mnie najbardziej rozbił występ audiofeels. Dla mnie te4n utwór kompletnie zbabrany jakoś tak, całość nie pasowała mi w ząb. I zgodnie ze znajomymi stwierdziliśmy, że ten utwór na Sylwestra to jakby Disco Polo zagrać w kościele na ceremonii ślubnej.


  4. Sorry, ale muszę. Jak czytam że super film 3 godzinny i gość zobaczył 2 razy judder i z tego tytułu chciał wyjść z kina to mnie powala ze śmiechu. Przesada na maksa, żeby nie powiedzieć wręcz zboczenie. Z drugiej strony ja współczuję bohun, że taki szczegół potrafi Ci zepsuć tyle przyjemności i zastanawiam się, czy wobec powyższego jakikolwiek film w pełni spełniałby Twoje kryteria oceny.


  5. Ja nie bardzo rozumiem sens Twojej wypowiedzi binary. Generalnie zjechałeś ten cały temat oraz użytkowników w nim się wypowiadających, jednocześnie prezentując pogląd tożsamy z już zawartymi w temacie. To zgadzasz się z jego treścią czy się nie zgadzasz bo jestem w tym momencie zakręcony?

    Piszesz, że nie podoba Ci się temat. Czyli co? Problem jest ale sugerujesz, żeby o tym nie pisać w ogóle bo "przecież każdy z nas o tym wie" i nic to nie zmieni? O problemach trzeba pisać z kilku względów. Po pierwsze aby jasno i wyraźnie zasygnalizować komu trzeba, że się z tym nie godzimy. Zgadzam się, z pewnością nie będzie tak, że wejdzie tu jakiś dyrektor handlowy dystrybutora, przeczyta temat i przyzna: kurcze faktycznie za drogo mamy, obniżamy ceny. Mimo wszystko ma to pewną wymowę, jest pewnym głosem ze strony konsumenta i dystrybutor musi się z tym w mniejszym lub większym stopniu liczyć. Po drugie nie wszyscy użytkownicy mają pełny przegląd rynku, wiedzę jakie są różnice cenowe między polską a innymi krajami, odwagę czy rozeznanie jak zamawiać z zagranicy itd. Ten temat też daje pewien pogląd bo jest duża grupy ludzi którzy trafią tu przypadkiem, nie będą analizować całej treści forum, ten temat zasygnalizuje im, że coś jest nie tak w tym względzie. Być może zastanowią się czy faktycznie warto dać te 120 za płytę w PL kiedy można ją kupić 3 razy taniej gdzie indziej. Także wg mnie pełni on rolę uświadamiającą w pewnym sensie. Do każdego należy indywidualna decyzja czy mu to przeszkadza i coś z tym robi, czy też nie.

    I na koniec: oczywistym jest, że nikt z nas nie stworzy bojówek i nie pójdzie z kosami w ręku pikietować pod siedziby dystrybutorów. Wielu zadeklarowało, że będzie bojkotować polskie wydawnictwa kupując płyty z zagranicy. To jest zdaje się zgodne z tym co sam napisałeś, więc za co ta krytyka osób wypowiadających się w temacie.


  6. Od przedwczoraj usiłuję dokonać zakupu na dvd.co.uk i mam problem. Po ostatecznym klepnięciu "Place Order" przekierowuje mnie do serwisu bzwbk24 (z tego banku posiadam kartę kredytową) w celu dodatkowej weryfikacji i tu niestety pojawia się ekran z błędem "Serwis tymczasowo niedostepny". Napisałem do bzwbk zapytanie ale póki co cisza, a termin tymczasowy kojarzy mi się raczej z przerwą minutową czy godzinową, a nie kilkudniową :) Czy ktoś miał podobne problemy może?


  7. Zakupiłem tvika Panasonic w sklepie electro na początku grudnia, niestety przy próbie rejestracji na stronie 5lagwarancji wyskoczyło, że tego numeru S/N nie ma w bazie. Przed świętami skontaktowałem się z panasoniciem i poprosili o wysłanie kopii faktury co szybko uczyniłem. Od tego momentu cisza, zobaczymy jak długo im to zajmie i co się okaże, miejmy nadzieję, że to tylko kwestia aktualizacji bazy produktów, a nie lewe info na stronie electro odnośnie pochodzenia z polskiej dystrybucji (patrz przypadek Toshiba-digitalo ;))


  8. Jestem po wczorajszym seansie w Heliosie (Piła).

    Wrażenia niesamowite, te kolory, te szczegóły w przedstawieniu świata Pandory - BAJKA!!!

    Ale też było mi trochę za ciemno.

    A jak wygląda sprawa w Imax w Poznaniu. Ma ktoś porównanie zwykłego kina 3D z Imax 3D? Zastanawiam się czy nie pojechać.

    OO, witam kolegę z miasta ;) Wybieram się na seans w sobotę także zobaczymy jak u mnie to będzie. Seans na 12 więc dość wcześnie, ciekawe czy to ma wpływ na jasność lampy jak to wcześniej ktoś sugerował.


  9. Witam uprzejmie

    Spoiler 18+

    Jeszcze można OLED wykorzystać jak łóżko, żonę położyć :D Włączyć jakieś tło w 3D HD, założyć gogle i jechana :):angry:

    :D

    ...bo fantazje są od tego, aby bawić się, aby bawić się, aby bawić się na całego :P

    Z poważaniem

    I w tych swoich fantazjach pewnie brandzlujesz się pilotem Logitecha LOL


  10. udajesz idiote?

    10x szybszy net niz w polsce a nie 10x szybszy od twojego ....

    mieszkalem w szwecji pol roku i w norwegii 4 mce i mialem net 60 mbit/sek za cene polskiego 2 mbit ...

    kumasz? 30x szybsze lacze ....

    predkosc twojego lacza jest 5-6,5x wieksza niz srednia predkosc typowego polskiego lacza adsl .... czy to jest typowe lacze angielskie?

    ile kosztuje typowe lacze angielskie i jaki procent sredniej placy w anglii ono kosztuje?

    ile w anglii kosztuje 10mbit i ile w polsce? ile % sredniej placy?

    policz sobie takie koszty to moze zrozumiesz ...

    w anglii tez pracowalem i bylo mnie tam stac bez cudowania na lacze 10mbit/s .... w polsce za analogiczna sume, odpowiednia np. w bochenkach chleba albo w miesie moge miec tylko lacze 1mbit/s ....

    w drugim mieszkaniu mam lacze 8 mbit/s ale ono kosztuje odpowiednio wiecej ...

    Nie przesadzajmy, że w Polsce takie nieziemskie są ceny. U mnie, w 75 tysięcznym mieście, u operatora kablówki za 16MBit płacę 59 PLN. To raczej nie dużo jak na tę prędkość. Oczywiście zdaje sobie sprawę, że na wsi takiej oferty nie ma, ale nie jest też tak, że Polska jest 100 lat za murzynami. Wszyscy więksi operatorzy oferują niezłe łącza za rozsądną cenę, bardzo dużo się w tym względzie zmieniło przez ostatnie 2-3 lata.


  11. Z tym oszukać przeznaczenie to w ogóle wielki LOL. Niby 3D, ale w SD. To po kiego wała to na BD wydają. Przecież wiadomo, ze film 3D kupuje się dla efektu trójwymiarowości, a BD kupuje się dla High Definition, więc nie bardzo kumam co to za mutant, że o cenie nie wspomnę.

    Ja w każdym razie bojkotuje polskich wydawców, jeszcze miesiąc przed świętami zamówiłem pod choinkę film na BD, ale pod wpływem tego tematu zmieniłem zamówienie na element garderoby. Dopóki takie wały będą robić, dopóty ode mnie kasy nie dostaną, chyba że w promocji za 50 PLN.


  12. HEHE :D,Ja juz widzielem :),w sobote bylem w kinie,dla mnmie super,film bardzo ciekawy od poczatku do konca,swietne efekty 3D noi te kolory,naprawde robi wrazenie POLECAM :)

    Cieszymy się że już "widzieleś", ale może coś więcej ponad to co napisałeś? Bo wiesz, te argumenty które podałeś to tak trochę zabrzmiały jak wypowiedź przedszkolaka po obejrzeniu Reksia.


  13. Też kiedyś dla mnie był to warunek konieczny,ale od jakiegoś czasu polsat sport zszedł kompletnie na psy. Praktycznie 99 procent materiału to archiwum boksu oraz siatkówka, której mieć osobiście nie muszę. Ciekawe rozgrywki piłkarskie przenieśli do Polsat Futbol, którego w kablówkach jeszcze nie ma. Jedyne czego by mi brakowało to Kubicy.


  14. Witam uprzejmie

    Uważam, że zagalopowałeś się chłopczyku...

    A skoro moje opowiadania mówisz, że są kichą, to ja specjalnie dla Ciebie następnym razem dodam do nich gnomy, trole, gobliny, orki, czerwonego kaputra itd. ...żeby opowiadanie było na Twoim poziomie i Ci się spodobało...

    Rozbawiłeś mnie do łez... Prywatne wycieczki sporo kosztują...

    A skoro mowa o pieniądzach, to ja za swoją twórczość nie pobieram opłat i nie jest to moje źródło utrzymania.

    Wyraziłem swoją opinię o filmie, jest to kicha do kwadratu, ja przy swojej chociaż pracowałem sam, a nie ze sztabem ludzi, którzy siedzą w zawodzie od kilkudzisięciu lat i pracują zespołowo. Jak na okres, w którym pisałem, ehehehehehehe, mając 16 lat, to twórca filmu 2012 może się chować, eheheheheheheh... ;) ...on nawet nie pokwapił się, żeby mieć swój pomysł :D

    Następny krok, jaki poczynisz, to ataki prywatne na moją żonę i dzieci?

    Jesteś bardzo malutki w moich oczach i widzę, że Tobie i Tobie podobnym, którzy Cię popierają w Twoich osądach i wyciągają takie prywatne argumenty, po prostu się skończyły wszystkie inne, które broniłyby ten marny film, co poza tym pokazuje ankieta...

    Poziom żenujący, a Administratora proszę o interwencję, jeżeli ten człowieczek Ator zacznie wchodzić raz jeszcze na moje prywatne życie.

    Dziękuję...

    Z poważaniem

    Nie rozumiem wzburzenia, przecież nie atakuję Ciebie tylko wyrażam subiektywną opinię na temat jakiegoś tekstu znalezionego w necie, nawet nie wiem czy to Twoje - to tylko domniemanie z mojej strony oparte na linku w Twoim profilu.

    A tak na serio Twoje opowidanie mnie ziębi lub parzy, Chciałem Ci tylko pokazać, jakim stylem operujesz w swoich wypowiedziach, i jak widać ten sam styl użyty w stosunku do Twojej twórczości już Ciebie razi, ale z kolei Twoje wypowiedzi wg Ciebie są cool i na miejscu. Tym samym udowodniłeś mi, że warto zakończyć tę dyskusję, to co chciałem się dowiedzieć już wiem i wnioski pozostawię dla siebie.


  15. Na samym początku jak włączyłem to nawet się zaśmiałem, ale im dalej idzie ten film tym smutniej człowiekowi się robi. No bo z czego tu się śmiać? Że tacy kolesie zapili tak, że nie mogą ustać na nogach?? To raczej jest smutne. Współczuję rodzinom i nie wiem z czego miał radochę autor tego materiału, może kiedyś tez w chwili słabości ktoś go nakręci i trafi na youtube'a, wtedy nie będzie mu do śmiechu. Ogólnie mam negatywny stosunek do publikowania tego typu filmów w sieci. I takie skojarzenie, internauci narzekają, że rząd wprowadza ustawy o kontroli internetu itd i ze to narusza naszą wolność. To ja się pytam czy w tym filmie nie naruszono wolności tych dwóch gości??


  16. Witam uprzejmie

    ...jednak jeżeli oceniasz treść, jako wartość, to po prostu pisząc kicha nazywasz tak moje życie i życie wszystkich, którzy w tym opowiadaniu biorą udział.

    I akurat tutaj się nie zgadzam, a poza tym nie Tobie to oceniać ;) ...za malutki jesteś.

    No widzisz, w końcu zrozumiałeś, to przeproś Pana Emericha i wszystkich fanów tego filmu, poza tym przeproś wszystkich mieszkańców Los Angeles, którzy biorą w tym filmie udział, jak również mnichów tybetańskich itp itd :D Skoro ja jestem za malutki żeby oceniać Twoją twórczość, to jaki Ty jesteś w porównaniu z Emerichem? Nie znajduje odpowiednika, a nie chciałbym 100 razy używać słowa malutki.


  17. O ile się nie mylę, Redcoon to dość duży gracz, który ma oddziały w paru krajach. W korporacjach międzynarodowych przyjęło się, że nazwy stanowisk mają angielskie nazwy, aby ułatwić komunikację. Choćby po to, żebyś wiedział do kogo wysłać maila w oddziale na drugim końcu Europy.

    Jeżeli pracujesz w Puszczy Białowieskiej na stanowisku dozorca magazynu pasz dla żubrów, może Cię to rozwalać.

    Całe to forum to zbieranina frustratów.

    Co do tego w zupełności się zgadzam, sam pracuję w korporacji i u nas również stanowiska są anglojęzyczne mimo, że firma jest w Polsce.

    Macie tak minimalne pojęcie o handlu internetowym, że ludzie w sklepach muszą śmiać się z tych postów każdego dnia.

    ...

    Kupujesz jakiś śmieciowy artykuł za kilkaset złotych i robisz z siebie panisko. Jak wchodzisz do Euro RTV AGD albo Avansu, żeby kupić telewizor za 1000 pln również oczekujesz, że będą Cię obsługiwać jak w najdroższym hotelu świata w Dubaju?Piszesz na forum, że Pani nie zrobiła Ci kawki i nie odwieźli Cię do domu limuzyną?Wyluzuj i ciesz się, że możesz coś tanio kupić.

    Ja myślę, że to Ty masz blade pojęcie o handlu pisząc powyższe. Otóż dobry handlowiec to taki, który jest w pobliżu i w razie potrzeby jest w stanie właściwie obsłużyć klienta. I nie chodzi o to, żeby biegali za klientem i czyścili buty, albo kłaniali się w pas, ale o zwyczajną kulturę i pomoc. Mierzi mnie jak widzę w markecie rtv kilku kolesi w [beeep]e mającyh klientów i zajętych włąsnymi sprawami, mających nikłe pojęcie o tym co robią i odpowiadającyh na pytania odburknięciem. Może to Twój model wymarzony, good for you.

    Widzisz, skoro w kafejce miła Pani, która pracuje kilkanaście godzin nalewając kawę za 3 złote może być miła, uśmiechnąć się, powiedzieć proszę, dziękuję itd to dlaczego ktokolwiek inny pracujący w handlu czy usługach miałby tego nie robić., To jest właśnie praca z klientami, na tym to po części polega. Jak nie rozumiesz to wsiadaj na wózek widłowy, słuchawki na uszy i możesz sobie sam jeździć po swoim magazynie ze sprzętem. Tylko nie łudź się, że będziesz miał masę klientów, skoro kupno przez kogoś sprzętu za 1000 to dla Ciebie śmieciowy zakup. Strach pomyśleć jak potraktowałbyś klienta, który chce kupić baterie paluszki, albo kabelek za 5 złoty.

    I uprzedzam Twój atak - nie pracuję w redcoon, pixmanii, agito, cogito ani nigdzie w necie. Po prostu czytam i nie wierzę.

    Trudno mi uwierzyć, że nie masz nic wspólnego z żadną z wymienionych firm skoro to Twój pierwszy post i akurat tak strasznie oburzyłeś się na posty powyżej. Czemu np nie dałeś tak wylewnej wypowiedzi w sprawie digitalo czy innych tematów o podobnej tematyce?? One były nawet bardziej bulwersujące.


  18. Po wyjściu kuriera to już po herbacie i teraz to zostało już tylko pisać żale na forum.

    Miałem taki przypadek i nie udało się nic wskórać.

    Odbiór podpisany, co oznacza przyjęcie paczki bez jakichkolwiek pretensji co do jej stanu.

    Ale próbować zawsze można ...

    Niekoniecznie, sam miałem 2 lata temu uszkodzony front lodówki, w zasadzie niewielkie wgniecenie jakby szpikulcem, ale jednak widoczne. Zauważyłem po 3 dniach od odbioru, bez problemu kurier po moim telefonie podjechał, spisał protokół, i reklamacja została przyjęta bez problemu.


  19. Mówiąc o kiszkach trafiłem na taką stronę vamet.cośtam przeczytałem kawałek opowiadania, toż to jest dopiero kicha LOL

    Także Panie Vamet, napisz Pan coś pokroju przynajmniej tego 2012, to pogadamy :)

    I uprzedzając pytania: tak, to było złośliwe, ale subiektywne. Z poważaniem Ja


  20. Wiesz, na pewno nie jest to przypadek i wiele osób, które np usłyszą gdzieś o rewolucyjnej technologii OLED, a potem zobaczą w hipermarkecie: nowość LED nawet nie wyczuje różnicy i w ciemno będzie te rzeczy kojarzyć jako jedno i to samo. To jest świadoma zagrywka marketingowców moim zdaniem i z tym nie dyskutuje. Mówię tylko, że takich przykładów można znaleźć masę i nie powinno nas to dziwić, że tak jest. A prawda jest taka, że z tym nie wygrasz, można tylko uświadamiać ludzi z najbliższego otoczenia.


  21. W sumie czego tu się czepiać. To w zasadzie normalne przecież. Poza tym jednak jest pewna różnica między LED TV LCD, a zwykłym LCD. Różnica nie polegająca na technologii matrycy, ale podświetlania, która mimo wszystko ma jakiś tam wpływ na jakość wyświetlanego obrazu: poziom czerni itd. A skoro tak, to czemu tego nie eksponować. Każdy producent ma do tego prawo, a konsument jest zobowiązany do świadomego zakupu. Tak samo eksponowało się bardzo mocno różnicę między plazmami starej generacji podatnymi na wypalanie, nie potrafiącymi wyświetlić obrazu HD, a nowszymi z lepszym panelem i rozdzielczością. Idąc Waszym tokiem rozumowania to po co: w dalszym ciągu mamy do czynienia z ekranem plazmowym. Także różnice oczywiście warto znać, warto o tym mówić, ale od razu żeby się oburzać? Każdy producent ma prawo do pokazywania swoich plusów, nawet jeśli różnica byłąby tylko w kształcie guzika power, kwestia tylko czy konsumenta to przekona.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...