Od początku roku przymierzam się do kupna TV do PS5 z HDMI 2.1 i 100/120 Hz, 43 cale (tylko tyle, bo większego nie zmieszczę w mieszkaniu). Budżet do 3500 zł, także jedynym dostępnym modelem spełniającym te wymagania jest Sony Bravia X85J, z tego co widzę opinie ma bardzo dobre.
Jednak od stycznia były informacje o nowych telewizorach z serii Sony Bravia, więc postanowiłem czekać z zakupem. Z tego co widzę, Sony Bravia X85K jest już dostępny w USA, a w Niemczech i Wielkiej Brytanii będzie 23 maja, także spodziewam się, że pod koniec maja/na początku czerwca będzie w Polsce. Obawiam się jedynie o cenę - Sony Bravia X85K w Stanach kosztuje $749.99 (~3355 zł, czyli spoko cena), jednak w Niemczech to już koszt 1049 € (~4900 zł). Tak samo w przeliczeniu z funtów cena wyniesie ponad 5000 zł.
Obawiam się po prostu, że ze względu na słabą złotówkę, ten telewizor osiągnie wysokie ceny (no chyba, że cena w dolarach odpowiada modelowi X85K, a cena ze stron niemieckich i brytyjskich odnosi się tylko do modeli X89K, bo w przeciwieństwie do amerykańskiej strony Sony, tam nie jest to określone, jest po prostu napisane X85K/X89K).
O ile będę w stanie wydać jeszcze te max. 4000 zł na telewizor, o tyle szkoda mi wydawać jeszcze więcej na coś, co ma 43 cali i pewnie za 5 lat będzie zmieniane na coś większego (zmiana miejsca zamieszkania itd.). Wątpię też, żeby cena wyglądała tak jak w przeliczeniu z dolarów, bo przecież wspomniany na początku model z 2021, X85J, nadal jest w sklepach RTV po 3300 zł, czyli ten nowszy raczej nie będzie miał podobnej ceny.
Stąd w końcu moje pytanie - czy w przypadku, gdy ceny X85K będą powyżej 4000 zł, warto będzie tak czy siak wziąć X85J? Czytałem specyfikacje obu modeli na stronie Sony i nie ma wielkich różnic. Te większe to lepszy pilot, Auto HDR Tone Mapping i Auto Genre Picture Mode. W komentarzu podeślę linki do obu modeli.
I czy w ogóle ktoś się orientuje, czy te ceny obecnie mogą faktycznie przekroczyć 4000 zł, czy moje wyliczenia z Euro na PLN są bezpodstawne, bo Niemcy zarabiają więcej itd.