Skocz do zawartości

bogge

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    243
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez bogge


  1. [b]Autorus[/b], ja kupiłem kilka dni temu DVD47 (DVD22 idzie do sprzedaży) i nie żałuję - planuję również kupić multiplayer Samsunga, ale on będzie wyłącznie służył do BD i HD DVD (oczywiście również koncertów w nowych formatach HD, mniam ^_^ ). DVD47, pomimo tego, że jest już niemal 2 lata na rynku oferuje doskonały tor audio - płyty CD brzmią nowym dźwiękiem, koncerty z DVD również. Nie omieszkam porównać z Samsungim serii 5000, ale nie sądzę, aby był lepszy, czy też o wiele lepszy jesli chodzi o tor audio.

    Pozdrawiam


  2. Do czego to doszło w naszym pięknym kraju. Kiedyś, to szczytem marzeń było kupić wieżę Diory, a jak się zobaczyło w latach 80-tych sprzęt japoński i dwie DUŻE kolumny, to już nie potrzeba było nic więcej do szczęścia - kable? Jakie kable? Przecież w sklepie elektrycznym jedynym zaopatrującycm całe miasto "profesjonalny" sprzedawca doradzi "bierz Pan te, dobre, z NRD" :)

    A teraz? Ja chyba się jednak zatrzymam w poszukiwaniach wszystkopoprawiających polepszaczy i zacznę skupiać się na tym co najważniejsze - oglądaniu filmów i słuchaniu muzyki - analogowo i cyfrowo, oczywiście w miarę możliwości wymieniając te przestarzałe klocki, a których jeszcze 5-7 lat temu mogłem jedynie pomarzyć, a które teraz w pędzie technologicznym wydają się być już przestarzałe (choć moim zdaniem brzmią pięknie i będą brzmieć jeszcze lata).


  3. Przy 1,5 metra, nie powinno być obcinek - mnie zdarzyło się zaobserwować przycinanie, ale przy 5 metrach i przy niskiej jakości przewodzie, kupionym jeszcze w XX wieku, kiedy cena tych cacek była jeszcze wysoka i człowiek popełniał błędy tego rodzaju :)


  4. No ja się nie poddaję, ciągle czekam na telefon w sprawie udostępnienia do testów urządzenia, ale jakoś tego telefonu nie otrzymuję. Może ten fakt spowodowało przesłanie przeze mnie linka do tego tematu na forum, nie wiem... Jedno tylko pamiętam - słyszałem różnicę, więc muszę raz jeszcze to sprawdzić - Maxiuca, sprawa z testem nadal aktualna, jak tylko się uda dorwać kondycjoner.

    Pozdrawiam

  5. Jeśli kupisz, na pewno nie pożałujesz. Harman podchodzi do produkcji sprzętu bardzo konserwatywnie, zamiast wypuszczać niedopracowane i naszpikowane nowinkami technicznymi klocki, stosuje wyłącznie sprawdzone rozwiązania, to znacznie lepsze podejście w stosunku do niektórych z konkurentów. Dobre brzmienie, to przede wszystkim zasługa rezerwy wielkorpądowej amplitunera - nawet najtańszy z amplitunerów Harmana, brzmi lepiej (moim zdaniem) od porównywalnych cenowo konkurentów. Jeśli chodzi o DVD29, to ja osobiście wolałbym zainwestować w DVD47 (posłuchasz również SACD i DVD Audio, progresywne skanowanie, ma również świetny skaler, co prawda tylko do 1080i, ale działa miodnie), lub poczekać na DVD48 (skaler do 1080p). Ja przed kilku laty zanim dokonałem zakupu sprzętu, odsłuchiwałem Denona, Yamahę, Sony, Onkyo i właśnie Harmana - odczucia były podobne do Twoich, choć akurat w moim przypadku Harman kładł na łopatki rywali zwłaszcza przy kinie domowym.

    Pozdrawiam

  6. Witam,


    Każdy HD maniak staje przed problemem małej ilości wejść HDMI w wyświetlaczu, ja również - przecież trzeba podłączyć DVD, tuner "n", konsolę itp - ja akurat mam do podłączenia tylko 3 urządzenia poprzez HDMI wymieione powyżej, a mój wyświetlacz posiada tylko 2 złącza.... Wobec tego stanąłem przed problem kupna switcha HDMI - no właśnie. Co kupić?

    Miałem do 'mini' testów 2 switche:

    1. Switch HDMI [b] Hama [/b] obsługiwany pilotem - cena 699 złotych (HDMI wersji 1.1)

    2. Switch HDMI [b]Hama [/b] obsługiwany ręcznie - cena .... 89 złotych (HDMI wersji 1.1)


    Wszystkim wszem i wobec ogłaszam - żadnej, ale to ABSOLUTNIE żadnej różnicy w dźwięku, czy też obrazie, między tym obsługiwanym ręcznie i poprzez pilota.

    Tuner "n" i "DVD" obsługuję z jednego wejścia.
    "PSX3" z drugiego wejścia - jesli chcę zagrać, albo obejrzeć film, to przecież muszę włożyć płytę - nie widzę problemu w przyciśnięciu przycisku na switchu
    w tym samym czasie. Płacić za pilota (kiepskiego, uboższego od standardowych dołączanych do np. kamer Video) ponad 600 złotych, to naprawdę "ekstrawagancja". Wolę kupić coś synowi, albo przeznaczyć pieniądze na kwiaty dla małzonki przez miesiąc.

    Reasumując - 600 złotych wydać na przyjemności, 89 zlotych na switch HDMI.

    Kupowałem w Media Markt - nie w Internecie, tak więc jeśli ktoś stoi przed dylematem, mam nadzieję, że pomogłem.

    Pozdrawiam.

  7. Maxiuca, jesteś z Łodzi, ja również (mieszkam w Środmieściu) - czekam na telefon, czy będę mieć kondycjoner do testów w weekend, chętnie przeprowadziłbym test z jeszcze większym sceptykiem ode mnie. Jeśli się piszesz na zmarnowaną godzinkę lub dwie w weekend, to ja jestem gotowy - u Ciebie, lub u mnie.

    Pozdrawiam

  8. Heh, zaczynam mieć coraz większe wątpliwości, ale nie spocznę, póki sam nie sprawdzę.

    P.S.
    Wychodzi na to, że ostatnia wystawa Audio Show w stolicy to ściema w takim razie, gdyż tam również była wystawa firmy zajmującej się sprzedażą kondycjonerów, a testy dokonywane przez branżowe czasopisma audio i hifi, to zwykły wałek sponsorowany przez producentów voodoo cudów kablowo-elektrycznych? W takim razie po jaką cholerę czytać i kupować te pisma? (tak sobie tylko gdybam ;) )

    Pozdrawiam


  9. [quote name='maxiuca' post='67829' date='13.11.2007, 22:37 ']Ale jeżeli masz połączony to DVD ze wzmacniaczem analogowym interkonektem stereo (bo wyjścia 5.1 to DVD nie posiada a sam napisałeś, że podłączone masz analogowymi interkonektami) to słyszysz nie dźwięku 5.1 (!!!) tylko ProLogic. Zrozum, że jeżeli masz podłączone DVD interkonektami analogowymi to Twoje DVD dekoduje dźwięk 5.1 do dźwięku stereo z dolby surround, a potem Twój wzmacniacz z tego dźwięku stereo robi dźwięk ProLogicII (czyli właściwie 4.0), który ma niewiele wspólnego z 5.1. DTSu w ogóle Twoje DVD nie dekoduje tylko jest go w stanie przesłać złączem cyfrowym do wzmacniacza (zresztą jak 95% odtwarzaczy DVD na świecie, po prostu nie ma sensu pchać drogiego dekodera DTS do odtwarzacza).

    Kawałek opisu który przytoczyłeś jest jak najbardziej prawdziwy, ale dotyczy on wyjścia CYFROWEGO!

    Ja tu już nie pisze o kondycjonerze, ale o podstawach podłączeń sprzętu w zestawach AV.[/quote]


    Kurczę, no ja też mam połączone przez optyk i na pewno słyszę DTS i DD, ale chcę sprawdzić czy będzie poprawa przy analogowym połączeniu - nie wszystko brzmi dobrze przez optyk i to właśnie tutaj chcę usłyszeć różnicę (poprawę). Jeśli będzie, to będę bardzo happy, jeśli nie, to będę wiedzieć że czasem należy zaufać bardziej sceptycznym ode mnie :rolleyes:

    Pozdrawiam


  10. Kolego maxiuca, doceniam Twoje słowa, ale stwierdzenie że nigdy nie słyszałem DTS-u, czy choćby poczciwego 5.1, jest delikatnie mowiąc lekko przewrotne. Ten odtwarzacz kupiłem właśnie dlatego i kierowałem się opisem, do ktorego polecam koledze się udać:

    High quality digital audio
    • By connecting a DTS (Digital Theater Systems)
    or a Dolby Digital decoder, you can enjoy high
    quality 5.1 digital surround sound from DTS or
    Dolby Digital discs.
    • With linear PCM audio at 16-24 bits and
    44-96 kHz (also on digital output, see table
    page 15), audio quality exceeding that of C
    becomes possible.
    • Optical and coaxial digital audio output.


    Nie twierdzę że jest to optymalny odtwarzacz i dlatego też nie jestem zadowolony z jakości odtwarzanych koncertow. Kupno 47-ki (najwyższego modelu HK) z mojego punktu widzenia jest bez sensu z racji wejścia hdmi 1.1, dlatego też chcę poprawić, albo inaczej - zobaczyć czy kondycjoner będzie mieć wpływ na poprawę jakości.

    Mnie nie interesuje sygnał video, ale poprawa dźwięku, tak jak to słyszałem w przypadku odtwarzacza CD i częściowo przy odtwarzaniu koncertu na tanim modelu Sony u kolegi.

    Być może z Twojego punktu widzenia jest to bezsens, ok, ale pozwol że inni będą miec wolność przeprowadzenia własnego testu i wyrażenia własnego zdania.

    Miłej nocki

  11. No może się nieco rozpędziłem z tą wyższą połką amplitunera, bo to co dla mnie jest wyższą połką, dla innych będzie badziewem :)

    Więc tak:

    Amplituner Harman Kardon [b]AVR 635[/b]
    DVD Harman Kardon [b]DVD 22[/b]
    CD Harman Kardon [b]HD 970[/b]
    Aktualny zestaw głośnikowy: [b]JBL Balboa + Subwoofer[/b]

    Najbardziej liczę na poprawę w kwestii DVD, bo niestety jak kupowałem ten odtwarzacz 4 lata temu, to kolejny w hierarchii był dla mnie irracjonalnie drogi. Jak uda mi się dorwać do testu Heliona, nie omieszkam napisać relacji z testu - ślepego, tak aby sprawdzić zgodnie z sugestią kolegi maxiuca, czy jest to moja autosugestia i urok Kaszpirowszczyzny, czy też ze słuchem jeszcze nie tak źle :huh:

    Pozdrawiam


  12. [quote]No ok, droga to ochrona, ale jak masz TV warty tej ochrony to jak najbardziej ma to sens.[/quote]

    Nie do końca się zgodzę z kolegą - skoro mam możliwość podpięcia akurat 3 klocków, w tym TV na którym mi zależy do urządzenia, które w przypadku kupna będzie takie wejścia posiadać, to byłoby niezbyt mądre z tego nie skorzystać, ale ogólnie rozumiem sens wypowiedzi i jestem w stanie się z nią zgodzić.



    [quote]Ponieważ widzę, że nie jesteś amatorem voodoo to chciałbym oszczędzić Ci trochę kasy. Stąd moje pytania, które są kluczowe:
    Czy DVD i CD masz podłączone interkonektami analogowymi czy cyfrowymi?[/quote]

    Analogowymi, stąd też chęć sprawdzenia, czy u mnie również będzie słyszalna poprawa.




    [quote]Albo, żeby już nie trzymać Cie w niepewności od razu udzielę odpowiedzi: Jeżeli masz DVD i CD podłączone internkonektami cyfrowymi to ŻADNE dodatkowe urządzenie nie zmieni strumienia cyfrowego audio, który będzie szedł z DVD/CD. Potwarzam żadne. Ani kondycjonery, ani kable coaxialne za 1000 zł za metr. Nic, potwarzam, NIC, nie zmieni brzmienia które pochodzi z cyfrowego źródła. A zwłaszcza z DVD, bo płyty DVD mają zaimplementowaną korekcję błędów. Wieć niezależnie jaki odtwarzacz podłączysz czy to będzie Denon czy Manta, zawsze na wyjściu cyfrowym audio dostaniesz strumień IDEALNIE TAKI SAM.[/quote]

    W pełni się zgadzam


    [quote]Jeżeli zaś masz podłączone CD/DVD interkonektami analogowymi to zastanów się dlaczego? Lub inaczej, czy jesteś pewien, że Twój CD i DVD mają lepsze układy cyfrowo-analogowe niż Twój wzmacniacz?? Bo jeżeli tak to oczywiście ma to sens, ale jeżeli nie to po co robić konwersję DA w gorszym urządzeniu?[/quote]

    Tego przyznam, nie sprawdzałem, a faktycznie od tego powinienem zacząć. Jeśli zaś chodzi o interkonekty, to kupiłem wraz z klockami najdroższe jakie były dostępne (firmy nie pamiętam jakiej, ale sprawdzę) kosztowały kilkaset złotych, więc nie są najtańsze. O cyfrowych interkonektach nie myślałem w ogóle - cenna uwaga i warta sprawdzenia z cyfrowymi interkonektami.

    [quote]Stąd znowu moje pytanie już nie konkretnie, osobiście do Ciebie, tylko generalnie: po co do kiepskiego sprzętu kupować kondycjoner za 2000 tyś zł, skoro za tę sumę można dostać już niezły ampli?[/quote]

    W moim przypadku i wydaje mi się, że w przypadku większości ludzi ceniących własne pieniądze, przede wszystkim chodzi o to aby zabezpieczyć sprzęt i dostarczyć prąd bez skoków do poszczególnych klocków, co na 100% przedłuży ich trwałość, a jeśli przy okazji poprawi jakość dźwięku (co wydaje mi się jak najbardziej możliwe), to tylko należy się cieszyć.

    Raz jeszcze dodam, nie chcę kupować jeszcze droższego wzmacniacza, bo nie mam takiej potrzeby, a ewentualnie poprawić jeśli to jest możliwe CD i DVD - stąd też chęć testu. Oczywiście znowu można powiedzieć, że przecież mogę kupić lepszy odtwarzacz DVD, lub CD za te pieniądze, ale to nie o to chodzi.

    Mnie to trochę zaczyna przypominać sytuację z kupnem strun do gitary - gitara ta sama, ale jak kupiłem struny z wyższej półki, to i zagrała inaczej.

    Warto sprawdzić, chyba?

  13. [i]Poza tym napisałeś, że "Chcę zastosować kondycjoner przede wszystkim do odbiornika TV, odtwarzacza DVD i CD". Dlatego pytam: po co?? [/i]

    [b]TV[/b] - nie ufam listwom i jakości prądu w gniazdku, raz już miałem w wyniku awarii sieci elektrycznej awarię całej elektroniki w domu, w tym najważniejszego klocka, który akurat wtedy był włączony - TV. Tutaj tylko i wyłącznie chodzi o ochronę TV.

    [b]DVD[/b] - słyszałem poprawę, dlatego chcę sprawdzić

    [b]CD[/b] - ten sam powód.

    Pod amplituner nie zamierzam podłączać, bo po pierwsze ma wystarczające zabezpieczenia, a po drugie ma wysoką rezerwę prądową i podłączony jest oddzielne gniazdko z wyłącznikiem różnicowo-prądowym. Poza tym jak czytałem, kondycjoner nie sprawdzi się we wzmacniaczu, czy też amplitunerze wyższej klasy, stąd też nawet nie zamierzam go podłączać.

    Poza tym, ja nie powiedziałem że dokonam zakupu na pewno, zdecydowałem się na przetestowanie Heliona, a właściwie 2 modeli - w przypadku tej firmy jest możliwość zwrotu, więc w czym problem? To tak jak w przypadku prezentacji sprzętu w domu - podoba się, kupuję. Nie podoba się w najgorszym razie przepraszam za kłopot.

    P.S.
    Nie mam zamiaru wydawać pieniędzy na coś, co nie przekłada się na żaden efekt i też jestem za zmianą na lepsze w sensie wydania pieniędzy na lepszy klocek, ale chcę najpierw sprawdzić na własnej skórze. Poza tym szkoda mi aktualnie posiadanego sprzętu, bo gra jak dla mnie bardzo dobrze, a w hi-end na razie inwestować nie mam zamiaru.

    Więcej argumentów nie mam i Kaszpirowskich nie sponsoruję.


    Pozdrawiam

  14. Odsłuch nie był robiony w żadnym sklepie, ale w domu, u kolegi. Ponieważ jestem z natury bardzo sceptyczny zabrałem swoją płytę CD i koncert na płycie DVD. Najpierw test bez podpiętego kondycjonera, a później z podpiętym kondycjonerem - wynik wyraźniejsza góra i więcej powietrza w odsłuchu CD, detale, góra i scena bardziej wyrazista aniżeli bez podłączonego kondycjonera.

    Jeśli chodzi o DVD, na pewno był słabszy bas, bardziej subtelny i mniej donośny, co mi akurat nie za bardzo odpowiada, za to ponownie bardziej wyostrzone detale jak np. skrzypce w partii solowej koncertu Metalliki.

    Kolega nie ma jakiegoś rewelacyjnego sprzętu, 12 letni wzmacniacz i odtwarzacz CD Pioneera z 2002 roku, plus najzwyklejszy prosty model DVD Sony. Kolumny, to trójdrożne Altusy z lat 90-tych, więc sprzęt nie żadna rewelacja, ale naprawdę słyszalna była poprawa.

    Ja wiem na pewno, że wezmę kondycjoner do domu na test - być może nie poprawi on jakości dźwięku w przypadku lepszych klocków, ale nie będę sobą jak nie sprawdzę na własnej skórze i organoleptycznie.

    Pozdrawiam

  15. [b]maxiuca[/b], z całym szacunkiem, ale proponuję najpierw zrobić odsłuch, a dopiero później wydawać osądy. Ja też byłem sceptykiem, dopóki nie usłyszałem w akcji kondycjonera, zwłaszcza w modelach budżetowych np. wzmacniaczy i odtwarzaczy CD. Coś w tym jest i nie jest to voodoo, ani nawet łubudubu. Jakość prądu i kabli doprowadzających prąd mamy kiepską i nikt nie powie mi, że nie ma to wpływu na działanie urządzeń. Oczywiście zgadzam się bezsprzecznie, że największą korzyścią będzie zabezpieczenie sprzętu, ale słyszałem na własne nie przydepnięte ucho różnicę przed i po podłączeniu kondycjonera.

    P.S.
    Listwa za 100 raczej zda egzamin przy sprzęcie komputerowym, ale przy audio już niebyłbym pewien.

    Pozdrawiam.

  16. Chcę zastosować kondycjoner przede wszystkim do odbiornika TV, odtwarzacza DVD i CD, raczej nie będę eksperymentował z amplitunerem, tym bardziej że mam wysokoprądowy.


    Czekam już kilka dni na odpowiedź od Heliona na mail z pytaniem o zakup, ale jakoś nie mogę się doczekać, strona działa, więc chyba interesu nie zamknęli?


    Pozdrawiam

  17. Witam,


    Szukam już od 2 tygodni kondycjonera sieci, zdecydowałem się na produkt Heliona 1750XP, lub droższy model 2050XP (patriota jestem :) )
    Allegro odpada, bo oferowane tam kondycjonery domowej roboty (przynajmniej te, które sprawdzałem) nie budzą mojego zaufania, a już raz się naciąłem i nie chcę kolejny raz popełnić błędu.

    Naczytałem się też na stronach Audio w US o listwie Monster, które jest do nabycia w Warszawie, ale nie widziałem (i nie słyszałem) jej w akcji - może ktoś z forumowiczów ma i podzieli się wrażeniami?

    Z ciekawostki dodam, że byłem w 2 sklepach MM i na pytanie w dziale audio czy mają w sprzedaży jakiekolwiek z kondycjonerów sieci zobaczyłem tylko duże i okrągłe :) z pytaniem "a co to takiego?" ... Ekh...

    Pozdrawiam


  18. No kupiłem Gilmoura w SD, bo nie mogę się doczekać na opóźnioną wersje Blu Ray, ale nie jestem pewien czy dobrze zrobiłem - dźwięk w porządku i Gilmour ponownie udowodnił, że to On jest najważniejszą postacią i mega muzykiem Pink Floyd, ale sądząc po zabawie światłem jakie urządził nam reżyser koncertu, nie wiem czy nie oczekuję zbyt wiele po fajerwerkach obrazu w wersji Blu Ray. Obym się mylił :)


  19. Krótko:


    Wyświetli bezstratnie, to jest nowa generacja paneli i jest w 100% HD Ready, więc nie ma problemu z wyświetlaniem 720p, co więcej, przyjmuje również sygnał 1080p. Syn gra już kilka miesięcy, tata również od czasu do czasu :)

    Proponuję zabrać do sklepu konsolę i poprosić o możliwość podłączenia do TV, to rozwieje wątpliwości.


  20. Nie masz się czego obawiać. Syn potrafi czasem pograć nawet i 3-4 godziny na 42' ekranie (ten sam model), nic się nie dzieje. To już nie te czasy, kiedy plazma się nie nadawała się do gry z racji wypalania. Obraz z Playstation 3 jest przepiękny na tym ekranie, z powodzeniem możesz grać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...