DalejLama
Użytkownik-
Liczba zawartości
12 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Galeria
Kalendarz
Oferty
Kolekcje
Katalog firm
Zawartość dodana przez DalejLama
-
... czyli dobrze wybrałem w sensie, że najbardziej optymalnie 😐 Pozostają jeszcze niewiadome odbioru i stanu w jakim przyjedzie. Pisałem zapytania do sklepu o to, czy są fabrycznie nowe i dostałem potwierdzenie, że tak. Jeszcze dopiszę odnośnie ekranów Samsunga, bo naszła mnie taka refleksja, podcierana prozą życia i doświadczeniem ... Faktem jest, że są te zdjęcia i filmy o wadach w czasie użytkowania ekranów Samsunga, okresowym czyszczeniu itd. Trzeba jednak mieć na uwadze, że ludzie bardzo często nie mają świadomości tego co robią, postępują głupio i winą za swoje głupie postępowanie obarczają wszystkich, tylko nie siebie. Podsumowując, ten efekt mógł być spowodowany winą samych użytkowników, którzy nieodpowiednio czyścili ekrany. Nie da się ukryć, że tarcie po błyszczącej powierzchni czymkolwiek, działa, albo jak szlifowanie - ścieranie, albo jak polerowanie. Wszystko zależy, czym i jak to robimy. Folia to folia a nie szkło i o wiele łatwiej uszkodzić jej powierzchnię. Na przykład w optyce, w okularach dla teleskopów lub lustrze teleskopu, które są spolerowane na ... lustro, używa się specjalnych środków i akcesoriów a często, jedyną metodą mycia, jest czyszczenie bezdotykowe. Miałem teleskop Dobsona 10" i wiem o czym piszę. Znowu sobie jakiś kupię, ale na pewno nie w tym miejscu, w którym teraz mieszkam. Nie wspomnę o pomylonych lub głupich komentarzach ludzi pod różnymi produktami, którzy nie potrafią wyciągać prostych wniosków, radzić sobie z prostymi rzeczami, czynnościami. Takie komentarze, bardzo często wprowadzają w błąd i wiele razy się o tym przekonałem. Pominę też, celowe przerzucanie odpowiedzialności za skutki swoich działań na innych, najlepiej producenta. To norma na całym świecie. I tyle tylko chciałem dodać, bo bardzo lubię firmę Samsung i gdyby nie ta wada fabryczna to ekranami chyba bym się nie przejmował ... co wcale nie musi znaczyć, że ekrany są ok. Nie wiem tego, wiem natomiast, że ludzie często piszą komentarze z twz. PUPY i wielokrotnie się o tym przekonałem. Do tej pory, nic z Samsunga mi się nie zepsuło a wady fabryczne się zdarzają - patrząc z innej strony.
-
A jak waszym zdaniem wypada tv Panasonic TX-55LZ1000E ? Według opinii kupujących w sklepach stacjonarnych i porównujących je naocznie do pozostałych tv, ten model Panasonica wypada bardzo dobrze. Faktycznie coś jest na rzeczy z tymi matrycami Samsunga. Wygląda na to, że im droższy tv, tym bardziej udekorowany "foliami" ekran i większy problem. Te zdjęcia i filmy o czymś mogą świadczyć. Czy chciałbym przekonać się o tym organoleptycznie? Nie! Zwyczajnie nie stać mnie na to. Co do jakości elektroniki to niestety jest prawda. Jej jakość kuleje od dekady. Japonia była i jest czołowym producentem najbardziej zaawansowanej elektroniki, podzespołów, także tych klasy wojskowej. Tak to nie żart, elektronikę pod względem przeznaczenia, dzieli się na wiele poziomów jakościowych i zastosowań dla końcowego użytkownika. Kiedyś tak nie było, kilka dekad wcześniej. Zapotrzebowanie na metale półszlachetne, szlachetne i ziem rzadkich wzrosło tak bardzo, że zaczęto szukać innych rozwiązań. Wygląda na to, że im nowsze sprzęty, tym gorsze są one jakościowo. Jeśli dodać do tego tsunami w Japonii, w 2011 r., które położyło tam na kolana lub raczej ziemię, wiele gałęzi przemysłu to już w ogóle wiele mówi samo za siebie. Jest ogromny DEFICYT i wszyscy szukają rozwiązań. Później była pandemia i wiele innych zdarzeń o których mało kto słyszał. Nie macie pojęcia, jak trudno kupić jest oryginalne i pełnowartościowe np. tranzystory lub ich zamienniki, które będą miały taką samą jakość, co pierwowzór. Rynek elektroniki zalany jest podróbkami i odpadem - porównując do produktów pełnowartościowych. Przywracam świetność starego wzmacniacza Kenwood a właściwie próbuję, bo i czasu nie mam, i pewnych źródeł, jeśli chodzi o zakup odpowiedników - zamienników. Na razie sobie odpuściłem, ale za jakiś czas - może rok do niego wrócę. Ceny elektroniki są tak abstrakcyjne, że finalnie, trzeba się dobrze zastanowić ... bo np. kupując tranzystory w parach, muszę ich kupić co najmniej kilka, aby te pary np. sparować - jeśli będę miał szczęście i dobrze trafię ... kolejny temat rzeka. Obejrzyjcie sobie jeden z setek filmów:
-
Już biegnę !!! ... czekaj, tylko sandały narzucę 😲 Wszystko się dopełnia, ale nic jeszcze nie piszę, by nie zapeszyć. Pięćdziesiąt pięć cali, jak i sześćdziesiąt pięć cali, są jak płatność przekazem w polu kwota. A poważnie to 65" jest za duży i nie wejdzie we wnękę u mnie a u mojej mamy, bo do niej trafi docelowo, też jest zbyt duży. Telewizor 55", jest wręcz idealny, większy byłby za duży. Boję się, że mogłoby ją zabić, samo promieniowanie z tak dużego panelu. Moja mama mieszka w małym mieszkaniu, w bloku ... to nie salon w którym "burżuje" grają sobie w mini nogę. Wybory miss TV nadal trwają, choć wszystko już jest na finish-u. Jeszcze pozwolę sobie na takie przemyślenia ... Moja mama widzi już tylko na jedno oko a i to zaczyna jej szwankować. Telewizor jest dla niej wszystkim. Takich osób jest pewnie wiele. Gdyby mnie nie było to zastanawiam się, jak skończyłby się zakup, tak wielkiego telewizora, który np. w następnym dniu, zwyczajnie uległby uszkodzeniu. Co taka osoba może zrobić? Chyba tylko liczyć na pomoc znajomych ... syna koleżanki, sąsiadki itd. Osobom, które nie stać na bardzo drogie produkty, muszą kupować najlepsze jakościowo, bo finalnie, zawsze wychodzi taniej, zdrowiej i bardziej komfortowo. Gdy kupowałem dla niej smartfona to drugiego, dokładnie takiego samego, kupiłem dla siebie. Dlaczego? Odpowiedź jest oczywista. Kolejna rzecz to wysyłka telewizorów i zwroty. Telewizory są teraz ogromne a z opakowaniem to kolosy. Nie jest łatwo wysłać takiego kolosa a żaden przewoźnik nie oferuje tej usługi. Można wysłać opony, żywność, szkło, zwierzęta - inwentarz mini klatkowy żywy - poglądowy do głaskania etc., ale nie można wysłać telewizora z opcją przedmiotu wysyłki "telewizor". Wydaj mi się, że same sklepy powinny zapewniać taką usługę - oczywiście odpłatnie, bo mają podpisane umowy z firmami kurierskimi i u nich to zawsze wychodzi najtaniej. Skoro mogą wysłać to mogliby też odpłatnie zapewnić transport powrotny w razie usterki np. fabrycznej. Osobiście, mogę polecić kiedyś Sendit a obecnie APACZKA. Mają tam prawie wszystkich kurierów i jeśli macie konto w Allegro to możecie korzystać z tego dobrodziejstwa ... choć teraz chyba, nawet nie trzeba mieć tam konta. Wysyłki są w bardzo niskiej cenie. To naprawdę świetna inicjatywa. Właśnie dzięki APACZKA - SENDIT, mogłem dosyć tanio odesłać telewizor. Sprawdzałem w historii przesyłek i dzisiaj została odebrana przez odbiorcę. Pokaże jeszcze zdjęcia, pisząc o moich obawach, które wiążą się z wysyłka tak drogiego, delikatnego i dużego przedmiotu, jak telewizor. Telewizor dla mojej mamy, leżał u mnie spakowany o ponad pół roku dłużej, bo nie wiedziałem jak mam go wysłać. Wszystkim wiadomo, że uszkodzenia mechaniczne nie podlegają gwarancji a tego właśnie się obawiałem. Cena telewizora ~ 8 500 zł ... mało nie mało, ale nawet dla większości zamożnych ludzi to godna uwagi kwota. Ten Panasonic, miał ogromne pudło z ogromnymi styropianami ochronnymi. Karton z niego, można by użyć do budowy ścian domku letniskowego - jest tak gruby i mocny. Koniec końców, wynająłem busa long z którego musiałem, jeszcze wyciągnąć jeden rząd siedzeń. Zrobiłem dzieciom wycieczkę do babci, bus kosztował niemało, ale wszystko zakończyło się pomyślnie. Plusem ogromnym było to, że poustawiałem go na miejscu, podłączyłem, dostosowałem itd. Wszystko działa do tej pory, choć nie wiadomo, ile jeszcze. Przykładowo LG Cinema 3D, który kupiłem mojej mamie i sobie, działał u niej około 9 lat. Ja swój sprzedałem, chyba ponad pół roku po zakupie. Jeszcze pozwolę sobie zaprezentować w swoim temacie tą wspomnianą firmę, która ma prawie wszystkich kurierów na stronie. Dzięki niej, mogłem zwrócić szybko uszkodzony telewizor ... a miałem tu prawdziwy zgryz. Jeśli nie wierzycie to spróbujcie nadać paczkę telefonicznie lub rejestrować się na stronie jakiegoś kuriera. To za jej pomocą, wiele razy udawało mi się szybko nadawać, nawet nietypowe paczki. Dlaczego to robię i o tym piszę? Czynię to ze względu na duże różnice w cenach, bezpośrednio na stronach firm kurierskich. Baaardzo lubię tą firmę i dlatego ze swojej inicjatywy o niej wspominam. Kiedyś, było to dobrodziejstwo dla użytkowników z Allegro, aby mogli oni po przez tą stronę nadawać paczki. Teraz wszystko się zmieniło, ale firma nadal pozostała i funkcjonuje. Tak, jak zachwalam Panasonica, Asusa itd., tak polecam Alsendo - Apaczkę - Sendit ... to ta sama firma i świetnie obsługuje wysyłki. Wystarczy założyć konto na email lub z nika Allegro i już. Środki na przesyłki doładowuje się przelewami, czyli szybko. Ogrom możliwości i ceny bardzo niskie. To nie jest reklama, tylko reakcja na dobrze funkcjonującą firmę z której od wielu, wielu lat, jestem naprawdę zadowolony. Bardzo polecam. https://www.sendit.pl/
-
Świetny film. To trochę otwiera oczy. Nie twierdzę, że mogę mieć podwójnego pecha i następny Samsung lub nowy LG, będzie miał od razu ten sam problem. W sumie to nie mam na to czasu, choć mam mostki pomiarowe i dosyć zaawansowany sprzęt do weryfikacji komponentów, więc szybko bym sobie z tym poradził ... ale przecież nie po to kupuje się nowy tv na gwarancji, by samemu rozwiązywać potencjalne problemy. Pytanie brzmi, jak długo wytrzymałby nowy np. LG OLED55C45LA lub Samsung QE55S94D - QE55S90D 55"? Szczególnie, brałem wcześniej pod uwagę, ten model Samsunga QE55S90D 55". Z komentarzy wynikało, że ma dosyć dobrą matrycę. Teraz rozważam, także LG OLED55C45LA. Największym zaufaniem obdarzam Panasonica, ale czy są jeszcze w sprzedaży fabrycznie nowe LZ1000E ? Końcem końców, coś muszę wreszcie kupić. Panasonic i Samsung mają świetne piloty. W Panasonic-u TX-FZ950E55 były dwa, naprawdę wypasione, aluminiowe piloty. Jeden był duży i podświetlany, drugi mały do szybkiej obsługi. Oczywiście, pilot nie jest głównym kryterium. Muszę to szybko przemyśleć. Bardzo mi pomogliście tymi filmami, uwagami i komentarzami. Jakby nie patrzeć to dużo ludzi posiada, te czasami wadliwe telewizory, więc usterki nie są regułą, trapiącą wszystkich posiadaczy.
-
Może to trochę rozładuje atmosferę ... dodatkowo, pobocznie dopiszę ... Na zdjęciu z - chyba 2019 r., widać tego Panasonica, którego kupiłem mojej mamie. Naprawdę był świetny, ale u mnie stał na stopie i o prawie metr bliżej, więc pomimo świetnych parametrów, patrzenie na niego, też było trochę męczące - był 1,20 m przed moją twarzą. Musiałem go jednak przetestować, ustawić i sprawdzić przez ileś tam miesięcy a później, wynająłem busa i zawiozłem go mojej mamie, która mieszka 50 km dalej. Tak, wiem, mogłem wysłać kurierem ... a jednak 8 700 zł to nie jest mało i choć paczki są ubezpieczone to wiecie, jak to jest z tymi ubezpieczeniami w firmach kurierskich. Kto by się z tym użerał? Dodam też, że dzięki rekomendacji HDTV Polska, kupiłem naprawdę świetny kabel HDMI - ten w paski, który docelowo był przeznaczony do tego Panasonica Oled. Piszę to, bo generalnie nie kupuje drogich kabli, tylko porządnie wykonane, gdzie sygnał wejściowy, jest jak najbardziej zbliżony do sygnału wyjściowego. Zajmuje on drugie miejsce, zaraz po moich dwóch najlepszych – tych samych kablach HDMI - chodzi o te srebrne. Zapomniałem nazwy, ale kilkanaście lat temu, gdy małpiszony trąbiły wszem i wobec, że kabel do cyfrowego sygnału to kabel i nie ma znaczenia, jaki jest oraz ile kosztuje. Wtedy, można było kupić bardzo DOBREJ, SUPER jakości kable za grosze, gdyż nikt nie przywiązywał do nich wagi. Zapłaciłem za te dwa kable po 180 zł za sztukę w RtV EuroAGd. Kabel rekomendowany przez HDTV, kosztował ok. 200 zł, ma niesamowitą przepustowość i obraz przez niego wyświetlany, ostaje w ok. 20 – 30% jakością obrazu od tych z RTVEuro. Co ciekawe, ten srebrny na zdjęciu z filtrami z RtvEuro, jest w standardzie HDMI 1.0 lub 1.1 Były to pierwsze kable HDMI, jakie pojawiły się na polskim rynku. Do tej pory nie znalazłem kabla - przewodu HDMI, który mógłby dorównać mu jakością. Różnica pomiędzy śmieciowymi a tym, jest naprawdę obłędna. Trochę te kable wyblakły przez lata i błyszcząca super powłoka utleniła się a jednak, żaden kabel do 500 zł nie jest w stanie mu dorównać jakością przesyłanego cyfrowo obrazu. Napisałem że do 500 zł, bo droższych nie testowałem. Obsługuje on prawie wszystko, poza nowym standardem sygnału zwrotnego - zapomniałem nazwy, chyba ARC, internet i inna funkcja tym samym kanałem. Na zdjęciu, jest jeszcze niebieski, niemiecki Oehlbach, też dobry jakościowo, ale zajmuje on trzecie miejsce, tuż za pasiastym HDTV 😀 Ten wpis zamieszczam, jako ciekawostkę.
-
I wszystko stało się jasne w kwestii różnic, w cyferkach. Świetny komentarz a film - poradnik jest prawdziwą perełką. Zaraz go sobie dodam na stałe do zakładek. Niestety, trochę bardziej zaawansowany serwis, jest pewnie w stanie wyzerować licznik pracy telewizora. Nie zmienia to faktu, że łatwo tą metodą zweryfikować sklepowego leżaka, pracującego przez dwa lata na ultra ustawieniach. Bardzo wam dziękuję za zaangażowanie. Teraz, już o wiele łatwiej jest mi podjąć jakąś decyzję. Kurier odebrał po południu telewizor i jutro wróci do sprzedawcy ... "paszkwil z wozu, koniu lżej" 😀 Załączam jeszcze parę fotek, żebyście mieli pogląd, dlaczego tak bardzo naciskam na ORYGINALNY FABRYCZNIE NOWY TELEWIZOR.
-
... i dlatego nie jestem zwolennikiem lizania się ze zwierzętami 😁 Zapytam w podsumowaniu LG, jaka jest różnica praktyczna, jakościowa i w matrycach, pomiędzy: LG OLED55C45LA a LG OLED55C41LA ... C41LA vs C45LA
-
Czy ja dobrze widzię, ten model OLED55C45LA posiada MATOWĄ matrycę? Jeśli tak to byłoby super. Zapomniałem wspomnieć, że matowa matryca, byłaby dla mnie najbardziej idealna ... ale z odblaskami też bym sobie poradził.
-
Ciekawa propozycja Eleonor, poczytam sobie o nim. Z opisu wydaje się być niesamowity. Opinie też ma w miarę dobre. GENERALNIE to jest kilka ciekawych modeli paru marek na rynku. Największym problemem dla mnie, jest brak pewności, że kupuję fabrycznie nowy telewizor bez wad a nie np., jakiś egzemplarz włączony przez serwis do obiegu, jako nowy. Nikt mi nie wmówi, że serwisy regionalne lub główne w różnych krajach, dysponują zapleczem, narzędziami do testowania, napraw, wymiany matryc itd., np. konkretnych modeli, takich, jakich używa się - jakie są w fabryce producenta. Serwisy, jeśli chodzi o zaplecze sprzętowo programowe to bida z nędzą a i nierzadko, same kwalifikacje kuleją. Jeszcze napiszę, bo zapomniałem ... rzucił mi się w oczy Oled Panasonic LZ1000E, który jest obecnie sprzedawany, jako nowy. Już kilka lat temu, widziałem ten model na rynku i chyba już nie jest produkowany. Model wyżej to LZ1500. Kupiłem ok. sześciu lat temu Oleda TX-55FZ950E dla mojej mamy, właśnie z Panasonica. Do tej pory działa i wyświetla świetny obraz, który nie ma powidoków itd. Trudno powiedzieć, ile jeszcze będzie działał, ale od 2019 r. działa do tej pory. Ps. Wybaczcie błędy stylistyczne w głównym, pośpiesznie napisanym poście, ale nie mam już możliwości edycji.
-
Cześć W końcu po iluś tam latach kupiłem nowy tv Oled Samsunga S85D 55". Przywieźli, wnieśli, wyciągnęli z pudła, podłączyłem, pstryknąłem fajnym pilotem i moje oczy zalał niezwykle statyczny, przepiękny obraz. Ulga po prostu dla oczu. Od razu chciałem włączyć "Avatar-a" ... co kupię jakiś fajny tv np. dla mojej mamy to od razu włączam Awatara - film. Pomyślałem sobie i tym razem, "ale "Avatar" to będzie na nim WYGLĄDAŁ ... !!! Niestety, telewizorro działał tylko jeden dzień. Następnego dnia przed popołudniem, obraz wyłączył się. Byłem w kuchni, więc pomyślałem, że to pewnie strefa ruchomego eco ruchu dla wbudowanych w nim czujników, albo jakaś konserwacja pikseli ... Od czasu, gdy obraz wyłączył się samoistnie nie byłem w stanie go włączyć. Kilka godzin ciągłego klikania pilotem on/off, metr od tv, dało efekt kilkukrotnego włączenia się telewizora po czym, znowu się on wyłączał. Zadzwoniłem na infolinię Samsunga i o dziwo, okazało się, że jest jeszcze włącznik fizyczny. Bez tego telefonu, nigdy bym go nie znalazł. Przeprowadziliśmy test online, tzn. miły Pan z serwisu udzielał mi wskazówek a ja z oddaniem, wykonywałem jego polecenia. Rozumiem, że sprzęt może mieć wadę fabryczną i do tej pory, nic mi się z Samsunga nie zepsuło. Bardzo lubię tą firmę i mam jeszcze, jego starą oraz nadal działającą plazmę HD Ready w garażu. Okazało się, że jednak jest problem z zasilaniem, gdyż dioda migała na czerwono trzema sygnałami a obraz nie pojawiał się. Zauważyłem też podobny komentarz pod Samsungiem S95D. Na plakietce S85D widnieje kraj produkcji lub składania: Slovakia. Pan serwisant online stwierdził, że ewidentnie problem z zasilaniem. Może być to drobiazg, ale też i uszkodzona płyta główna. Gdyby to stało się po okresie 14 dni to pozostałby serwis a plusem jest to, że za nic w Samsungu się nie płaci. Natomiast sam serwis, zawsze stara się naprawić szybko po przez wymianę gotowych modułów u klienta w domu. Zrobiłem zwrot do sklepu i właśnie czekam na kuriera. Chciałbym jednak coś kupić, bo na obecnym telewizorze Sony 60 Hz bolą mnie po prostu oczy - i to coraz bardziej. Ten Samsung miał 100 / 120 Hz i różnica w uderzeniu po oczach to po prostu PRZEPAŚĆ. Obraz na tym Samsungu był niezwykle KOJĄCY, aż nie mogłem uwierzyć, że tak komfortowo można oglądać i patrzeć na TAK duży panel. Byłem w szoku. Jeszcze napiszę o tym Sony ... kupiłem go 6 - 7 lat temu, może osiem. Przez pierwsze 22 miesiące, byłem bardzo zadowolony. Zepsuł się, gdy mijał 22 miesiąc do końca gwarancji. Nagle pojawiły się czerwono jakieś tam pasy i to był jego koniec. Serwis miał mi wymienić na fabrycznie nowy, ale serwisant przywiózł mi inny, który działał, ale też miał jakieś tam pasy. Na tym drugim, czerń nie była już czarna a jego odświeżanie to 60 Hz. Mowa o Sony KDL805 50" - chyba. Na szczęście działa do tej pory, ale korzystanie z niego to prawdziwa MĘKA dla oczu. Telewizora używam głównie do pracy i jest on dla mnie wyświetlaczem - monitorem przede wszystkim a później dopiero telewizorem. Odświeżanie sprawdzam w oprogramowaniu karty graficznej. Sony ma jak byk 60 Hz i takie też mam wzrokowe odczucia ... chociaż, może być mniej i coś tam może się nie tak wyświetlać, i stąd właśnie tak męczy oczy. Trudno powiedzieć. Nadal jednak działa i może nie jest ok., ale nadal mam działający wyświetlacz. Moja prośba to pytanie, CO KUPIĆ ??? Rozważam jakiś dobry LCD lub Oled 55" w granicach ok. + - 5 000 zł. Moją uwagę w obszarach Oled, przyciąga Philips, Samsung S90D lub Panasonic. Na pewno nie kupię LG. Jeśli chodzi o LCD to rozważam podobnie Xiaomi, Samsung, Panasonic, Philips. Pracuję dużo na plikach tekstowych i właśnie tło edytorów daje mi się najbardziej we znaki. Jeszcze dopytam z ciekawości, jak rozpoznać, czy telewizor jest fabrycznie nowy, bez przebiegu np. sklepowego? Nie obawiam się tutaj podmian, bo sklep w którym go kupiłem, takie tv sprzedaje, jako przecenione. Bardziej chodzi mi po głowie sytuacja, gdy dystrybutor marki wypuszcza w obieg jaką partię telewizorów np. naprawianych lub po zwrotach. Ps. Wybaczcie długi tekst, ale piszę szybko i czcionka leci, jak czas na dobrym seansie, czyli również szybko.