HAL-9000
-
Liczba zawartości
40 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez HAL-9000
-
-
Właśnie miałem to samo napisać, bo wczoraj sprawdziłem, jednak nie miałem już sił pisać postów
Super że się udało.
Ja korzystam na takiej samej zasadzie jak Ty teraz przez SMB.
Zamiast konta gościa możesz też stworzyć dla Dune osobne konto logowania - ja mam to w taki sposób rozwiązane.
Wiesz co, najpierw zrobiłem coś takiego:
1. Na NAS, stworzyłem konto dla DUNE, jednak nie mogłem zmusić DUNE, to "zobaczenia" katalogów w NAS. Po prostu po wejściu po SMB na serwer, DUNE nic nie widział
2. Włączenie konta gościa spowodowało, że widział wszystko, ale prosił o hasło
...ostatecznie rozwiązałem to tak, że zostało włączone konto gościa, z odpowiednimi prawami w stosownych katalogach i Dune wchodzi do bez hasła. Chciałbym jednak żeby robił to na sobie tylko dedykowane konto przy WYŁĄCZONYM koncie gościa w NAS, nie wiem jak to zrobić
-
Co Cię wzięło z tymi ATAKAMI - jakiś nerwowy rocznik jesteś, czy co ?
Nic mi do tego kto na czym ogląda i w jakim pomieszczeniu - to indywidualna sprawa - pisałem o "zawartości", ale chyba tylko Tobie muszę to tłumaczyć.
A poza tym, to nieładnie tak edytować ważne posty z oświadczeniami - dobrze, że zachował się chociaż cytat
No i skończ już z tym mentorskim tonem, bo staje się to trochę nudne .... Napisałem jak ja to odbieram, więc dalsze komentarze uważam za zbyteczne.
Jeśli zaś chodzi o cytowanie wypowiedzi o pracy mojego serwerka NAS [bo dokładnie nie wiem czy to o to Ci chodziło], to ze strumieniowaniem HD radzi sobie dobrze, jeśli maksymalnie pobierają dwa źródła. Jeśli jednak działa w tle Download Station, to nawet jedno źródło ma problem. Dlatego w trakcie oglądania filmu moduł pobierania plików jest WYŁĄCZONY. Mowa oczywiście o formacie HD, ponieważ wszystkie inne, włącznie z ISO DVD działa bez zarzutu.
-
Witam wszystkich,
W kilku tematach na forum poruszony został problem odtwarzaczy DUNE, które "nie widzą" plików na serwerach NAS lub komputerach lokalnych z udostępnionymi katalogami. Chodzi oczywiście o możliwość przeglądania sieci/katalogów/plików z wykorzystaniem protokołu SMB. Ponieważ w każdym z założonych tematów dyskusja zeszła w inną stronę, pozwoliłem sobie umieścić moje wnioski w nowym wątku, i tak:
1. Nie jest to wina odtwarzaczy DUNE
2. Żeby DUNE widział pliki/katalogi na komputerze, to muszą one zostać UDOSTĘPNIONE z wykorzystaniem konta GUEST.
3. Żeby DUNE widział pliki/katalogi na serwerze NAS, musi być WŁĄCZONE konto GUEST z uprawnieniami do katalogów, które ma widzieć DUNE
Wiele osób miało takie lub całkiem podobne problemy w tym i ja. Po wykonaniu powyższych czynności DUNE zaczął "widzeć" pliki. Jeszcze raz zaznaczam, że chodzi o przeglądanie z wykorzystaniem protokołu SMB, a nie strumieniowanie z wykorzystaniem DLNA/uPnP [bo z tym chyba nikt problemu nie ma].
Pozdrawiam
Waliszewski Bartek
-
Tak jestem fanem HD, oglądam z projektora Full Hd, do tego pokoju mam podciągniętą sieć,w sieci mam 2 switche, czy to nie spowoduje przycinania?-jedynie to mnie trochę odstrasza od NAS
Ja mam w sieci proste, niezarządzalne switch'e D-Linka DGS-1005G. Całość infrastruktury jest oparta właśnie na nich - i NIC SIĘ NIE PRZYCINA. Nie dość tego wszystkie urządzenia, które mają możliwość ustawienia wielkości ramek [Jumbo Frame], mają włączone 9000, co wspomniane switche akceptują. Dzięki temu np.: komunikacja NAS <-> komputery działa znacznie lepiej.
-
Hmmm, to oczywiście sprawa indywidualnych potrzeb, ale zapłacić 6 500 pln. ( DS2411) za mozliwość kręcenia non stop 12 dyskami aby zaoszczędzić 5 s. na załadowanie
to mocna przesada. A to nie wszystko ... Zgodnie z duchem tego Forum pomijam inne aspekty, które spokojnie załatwia sieć zbudowana na lapkach, liczy się jedynie HD, a
mając do tego przygotowane pomieszczenie z dużym ekranem, nie w głowie mi i mi podobnym, aby latać z playerem od piwnicy po strych ....
@darekrocznik71 - moja rada, odpuść sobie, a za zaoszczędzoną w ten sposób kasiorkę kup sobie pod choinkę nowy dysk ..... będziesz bardziej zadowolony.
Po co Ci wyszukiwarka - sortowanie alfabetyczne dla 60-80 pozycji nie jest przecież uciążliwe. Mam nadzieję, że jesteś fanem HD, a nie RMVB jak zapewne inni .
OJ, Oj, oj... znowu atakujesz... "innych". Kurcze to nieeleganckie. Nie każdego fana HD, czy nawet audiofila [a zaliczam się do obu grup], stać na pomieszczenie z dużym ekranem. Jest wielu takich, co mimo wrodzonej rozdzielczości wzroku 1920x1080, muszą się zadowolić, mniejszymi ekranami i w niczym to ich nie dyskwalifikuje. Uwierz mi. Duch tego forum nie dyskwalifikuje i tych z ekranami na pół ściany i tych z plazmami czy LCD i również tych, których nie stać na takie rzeczy i podziwiają Full HD na ekranach komputerów. Przynajmniej mam taką nadzieję, że nie dyskwalifikuje. Do tego, kto Ci Bodziu, no kto Ci chłopie powiedział, że miłośnik NAS, to wielbiciel RMVB? Mało masz w tym wątku wypowiedzi, które jednoznacznie wskazują co oglądamy? Jest nas dwóch i każdy mówił o strumieniowaniu HD, mam nadzieję, że to zauważyłeś
Nie krytykuj wszystkiego i wszystkich z założenia. Masz dziwne podejście na zasadzie: "kto nie jest ze mną, ten jest przeciw mnie". Widać po Twoich wypowiedziach, że dyskwalifikujesz wszystkich, którzy myślą nieco szerzej lub po prostu inaczej niż Ty. Tak się nie robi.
Ja akurat jestem przeciwnikiem "budowy sieci na lapkach", to jest dopiero strata kasy. Wolę jeden centralny serwer NAS, który udostępnia mi dźwięk HD dla SONOS'a czy Yamahy, wszystko mogę odczytać z wszelkiej maści iPodów, iPadów i temu podobnych [choć tu już mowy o HD oczywiście nie ma], wzmacniacz A/V też czyta z NAS, rzutnik również ciągnie z NAS, TV też, a o moich dwóch odtwarzaczach nie wspomnę. I wszystko najwyższej jakości we FLAC'ach lub ISO BD. To jest dopiero wygoda - jeden centralny NAS i ŻADNEGO biegania po piętrach.
Jest tylko jedna wada tego rozwiązania z NAS - Pepsi z lodem mi nie podaje.
Pozdrawiam
P.S.
Swoją drogą, tych co lubią RMVB też źle nie oceniaj, bo byćmoże są to osoby, których cały dysk w kompie to 40GB i nie stać ich na więcej. Nie mają wyjścia, a też chcą się rozwijać i chłoną wiedzę na przyszłość. Sam pewnie zaczynałeś od mp3 i zwykłych DivX - nie zapominaj:)
-
Widzę rozpętałem małą kłótnię, panowie mi tylko chodzi o te właśnie ciągłe szukanie filmu-który to dysk, wyjmowanie i wkładanie dysku a tak tylko uruchamiam NAS i poprzez Dune szukam filmu na jaki mam ochotę, z tej sieci będę korzystał tylko ja, WI FI nie uznaję do takich rzeczy dlatego wszystko mam spięte kablem do routera Linksys WAG 120 N, myślałem o niedrogich NAS modele: D-link na 2 dyski Sata II za za 409 zł lub Netgar Stora Home Media MS 2000 za 369 zł, na komputerze mam system Linux, to myślę nie będzie problemu żeby NAS skonfigurować, najważniejszą dla mnie funkcją jest to, żeby Dune bez problemu się łączyła z dyskami w obudowie NAS i można było spokojnie oglądać bez zacięć przede wszystkim materiał w HD, czy jest to możliwe przy takiej konfiguracji? Szkoda tylko, że Dune nie ma narzędzia w stylu wyszukiwarki polegającym na tym, że wpisuję tytuł filmu i przeszukuje zawartość dysków
Darek... Niczego nie rozpętałeś, ot starły się dwa obozy. W moich młodych latach toczyła się podobna "bitwa" między Atarowcami i Commodorowcami, o to który sprzęt jest lepszy. Wracając jednak do rzeczy, to w Twoim przypadku, a opisałeś go dość jasno, załadował bym JEDEN porządny dysk do odtwarzacza i koniec. Po co wydawać ponad 300pln na dodatkowe urządzeni, skoro będzie ono pracowało TYLKO dla odtwarzacza. Nie ma sensu. Wydasz niepotrzebnie pieniążki. Lepiej dołóż te środki na większy HDD. Jednak musisz być PEWNY, że te pliki będą odtwarzane, jak napisałeś, tylko z tego jednego player'a. Jeśli jednak masz zamiar robić coś więcej [patrz mój poprzedni post] lub masz zamiar postawić jeszcze jeden odtwarzacz w sieci - to wróć do koncepcji NAS'a. Jednak szczerze odradzam Netgeary i D-Linki. Lepiej kup używanego QNAP'a lub SYNOLOGY. Ja znam takie powiedzenie, że lepiej jeździć używanym Mercedesem, niż nowym Daewoo. Zgadzam się z tym w całej rozciągłości, również w odniesieniu do elektroniki. Wystarczy spojrzeć na fora i na to jakie masz wsparcie dla D-Link i Netgear - przy Synology i QNAP, te pierwsze wyglądają MIZERNIE.
-
Przeprosiny przyjęte ...
A co do "lodówki pełnej piwa" .... hmmm, to nie są żadne lodówki, to lodóweczki, a nawet rzekłbym, że to małe torebeczki - termosiki.
do których i tak trzeba wstawać i obsługiwać, bo nie sposób tym samym contentem, przy takiej pojemności (jeszcze w RAIDzie) kręcić na okrągło.
No, ale już dobrze - nie wtrącam się więcej do Towarzystwa Wzajemnej Adoracji.
Bodex - no jak nic, nie masz racji. Plusy NAS już Ci przedstawiono. Jest ich sporo, więc nie będę przytaczał kolejny raz tych samych. Powiem Ci szczerze, że mój NAS, kręci się 24h, 365 dni w roku, od ponad 2 lat. Zatrzymywany był tylko kilka razy. Śmiga aż miło. Do tego w tej chwili, dwa dyski po 3TB w RAID1. To mało? Oczywiście możesz powiedzieć, że filmami i obrazami ISO BD można taki NAS w tydzień zapełnić, to też poniekąd racja. Ja jednak trzymam głównie kopie swoich ulubionych filmów DVD i sporo BD. Nie wrzucam na dyski byle czego, byle tylko mieć. Generalnie podobny efekt, tyle, że bez zabezpieczeń uzyskasz na każdym innym odtwarzaczu, czy to będzie DUNE czy jakiś inny [wyjątkiem są odtwarzacze na dwa dyski i całkowicie pomijam podpinanie dodatkowych dysków na USB czy eSATA, bo do NAS'a też mogę podpiąć dodatkowe].
Jednak są pewne ograniczenia takiego rozwiązania i każdy użytkownik musi sobie sam zadać pytanie:
1. W ilu pomieszczeniach będzie korzystał z mediów,
2. Czy ma zamiar rozbudować sieć o coś więcej,
3. Czy chce mieć zabezpieczone swoje zbiory [minimum RAID1],
4. Czy chce mieć do nich dostęp z zewnątrz
Jeśli odpowiedzi są pozytywne - to TYLKO NAS, jeśli odpowiedzi są negatywne - to dysk ładować w odtwarzacz
Jak włożysz HDD do odtwarzacza, to masz NAJWYŻEJ dwie opcje:
1. Przechowalnia plików;
2. Przeciętny Downloader
Jak włożysz HDD do NAS to prócz powyższych i przytoczonych wcześniej masz znacznie więcej. No chyba się z tym zgodzisz, prawda? Jeśli ambicje użytkownika wykraczają poza oglądanie filmów i chciałby sobie w przyszłości postawić dodatkowo np.:
- stronę www,
- serwer poczty,
- serwer plików,
- printserwer
- poćwiczyć z bazami danych [sql, PHP]
- a do tego mieć to wszystko dostępne z każdego miejsca na ziemi
- ...zabezpieczone [RAID1]
...to IDEALNYM rozwiązaniem dla niego jest NAS w sieci, który do tego spokojnie też poradzi sobie jako serwer DLNA.
Jeśli jednak użytkownik chcę TYLKO przechowywać pliki wideo i jest PEWNY, że będzie je odtwarzał TYLKO z jednego odtwarzacza, to faktycznie lepiej załadować dysk 3TB w Duna i jest spokój.
Ja u siebie absolutnie wykluczam żonglowanie dyskami w poszukiwaniu filmu, wykluczam też podpinanie dodatkowych po USB, a z mediów korzystam nie tylko z jednego odtwarzacza i do tego w kilku pomieszczeniach. Z plików typu bazy danych i dokumenty, korzystam nawet poza domem. Nie wyobrażam sobie dzisiaj swojej domowej sieci bez NAS, bo nie lubię ograniczeń.
Pozdrawiam
-
Krzynka piwa zawsze lepsiejsza od jednego...
Przyłączam się - jak jest w domu skrzyneczka, to nie trzeba co chwilkę biegać i nosić. Wolę mieć zapas "mocy" i wszystko w jednym miejscu, bez zbędnego przenoszenia;)
-
Kolego HALL - Ty to serio piszesz, czy zwykłe jaja sobie robisz ?
Przeczytaj ze zrozumieniem to co napisałem i albo kulturalnie przeproś, albo juz więcej nie zwracaj się bezpośrednio do mnie, bo jak widzę, to lekko się zagalopowałeś, więc hamuj piętą !
Kolego Bodex - w tej szarży na siebie oboje już sobie połamaliśmy i ręce i nogi;) Jeden i drugi trochę przegiął. Ja mówię PASS i przepraszam [choć nie powiem - liczę też na ukłon z Twojej strony]. Zarzut, że nie czytałem ze zrozumieniem, nie do końca jest prawdziwy, bo w trakcie kiedy Ty umieszczałeś swojego posta, ja pisałem swojego i po prostu nie wiedziałem Twojego. Tak bywa hihihi
Od tej chwili mam nadzieję, że wzajemnie będziemy mogli się uzupełniać swoją wiedzą, bez niepotrzebnych ścinek i torpedowania tego co kto napisał.
Wracając do NAS'a. To napisałem jak to wygląda u mnie. Uwierz mi, że działa płynnie w konfiguracji sieci 1GB i netbook po WiFi [dobry router]. Przyszłościowo chcę sprzedać swojego NAS'a i kupić coś innego, ale póki co całkiem dobrze spełnia swoje zadania. U mnie w NAS'ie jest obecnie RAID1, trzy źródła i wszystko chodzi płynnie.
-
To chyba masz zepsute urządzenie .
Transfer pomiędzy DUNE a zewnętrznym dyskiem poprzez SATA (nawet podczas zapisu) dochodzi do ~ 50 MB/s, co daje 400Mb/s, a więc pięciokrotnie więcej.
Nie jest to żaden wyczyn, gdyż już SATA II umożliwia transfer danych z prędkością 3 gigabitów/s (rzeczywista 300 MB/s), więc te marne 50MB/s to nie jest wyczyn.
Gardłem jest LAN, a przy wielu użytkownikach korzystanie z zasobów HD nie ma prawa to się udać ( pomijając rozwiązania za wiele Kpln.)
Widzę BODEX, że nie należysz do osób, które potrafią powiedzieć coś w stylu: przepraszam, nie gniewajcie się chłopaki, miałem zły dzień. Uwierz mi, że to by załatwiło sprawę. Kultura osobista czyni czasem cuda. Ty jednak należysz do tych, którzy z założenia muszą wbić w ziemię każdego, kto ma inne zdanie niż Ty sam. Stajesz okoniem wobec każdego kto chce coś powiedzieć. Wszystko co piszesz to udowadnianie Twoich i jedynie tylko słusznych, racji. Normalnie jak Ojciec Dyrektor. Stary - masz okres, powiedz zrozumiemy. Mimo, że w kwestii NAS ewidentnie nie masz racji, to kłócisz się na upartego zamiast zapytać jak to u nas wygląda, być może nauczyć się czegoś nowego. Wolisz wbić topór i pokazać kto tu rządzi hihihii. Śmieszny trochę jesteś.
Co do strumieniowania HD, to tylko powiem co się teraz u mnie dzieje i wszystko w tym samym czasie
1. Komputer stacjonarny strumieniuje pełen obraz BD w postaci IS: "Gwiezdne Wojny"
2. Hyundai R600 strumieniuje film przekonwertowany do 1280 x 720 [też Gwiezdne Wojny]
3. Na netbooku pracuje na dokumentach, znajdujących się też na NAS'ie [Word, Excel i całkiem pokaźne bazy, bo prawie 16MB w Access'ie].
Nic się nie przycina, wszystko płynie na dużym ekranie, a jedyne co działa wolniej to te bazy... ale to też po części wina i obciążonego NAS'a i tego, że otwieram je na netbooku. Pliki Worda otwierają się migusiem.
...czegoś więcej trzeba w warunkach domowych? Zaznaczam, że mój NAS to dość słaba, choć szalenie stabilna jednostka i można ją dzisiaj kupić za przysłowiowe grosze [synology DS209j]. Nowsze są o wiele bardziej wydajne
Bodex - po prostu wyluzuj i popytaj - sam być może się czegoś nauczysz, a jeśli wiesz już wszystko [bo na takiego się kreujesz], to przynajmniej bądź pomocą. Pokaż klasę, a nie tupet. Jeśli chcesz to zapraszam do siebie na piwo - obejrzymy sobie spokojnie jakiś filmik w HD z mojego NAS'ka. Hmm?
-
Tak spytam,czy bez problemu można obejrzeć film w HD poprzez NAS,nie będzie zacięć ?
Wszystko zależy od kilku rzeczy:
1. Jak wydajny będzie serwer NAS [procesor, posiadana pamięć, prędkość dysków itd.]
2. Jaką przepustowością portu LAN dysponuje odtwarzacz. Najlepiej, żeby to było 1GB. Choć DUNE dokonał cudu i jest to możliwe na ich eksperymentalnym 100/1000MB
3. Jak bardzo będzie obciążony innymi pracami NAS [mój Synology DS209j odrobinkę się dławi z FULL HD jeśli w tym samym czasie pobiera dane z internetu].
4. Jak realizowane będzie połączenie odtwarzacza z siecią. Jeśli chcesz strumieniować filmy w HD, to zapomnij o WiFi
5. W zasadzie ostatnia rzecz - to jakimi środkami dysponujesz. Od tego zależy jak wydajną sieć zbudujesz. Moim, osobistym zdaniem, lepiej jest budować sieć lepszą i wydajniejszą, nawet jeśli ma to potrwać dłużej.
...wszystko trzeba przemyśleć i zgrać [od NAS, poprzez ewentualne switch'e, po router - jeśli porty jego przełącznika też będą wykorzystywane]. Wszystko jest jednak do zrobienia, wszystko jest to możliwe i wykonalne. W razie czego pytaj. Zawsze znajdzie się tu paru takich co pomogą
Pozdrawiam
Waliszewski Bartek
-
Wsunąć dysk w kieszeń? To równie dobrze można kłaść płytkę z filmem na tacce odtwarzacza BD. Moje du . pełko do filmów (NTV 550) póki co szybko odpala się z hubem USB i czterema WD Elements 2TB, ale powoli kończy mi się wolna przestrzeń a nie wiem jak będzie ruszać z np ośmioma dyskami; NAS lub komp jako serwer może okazać się niezbędny.
Święte słowa! Wreszcie sensowna wypowiedź! Odtwarzacz by pewnie ruszył z ośmioma dyskami ale w odpowiednich warunkach [np.: Hub USB z własnym zasilaniem]. Jednak jest kilka minusów takiego rozwiązania:
1. 8 kieszeni w okolicy odtwarzacza. To bardzo dużo miejsca.
2. Plątanina kabli.
3. Zakup dodatkowego HUB'a z własnym zasilaniem, żeby to wszystko pracowała stabilnie.
Jedyny problem jaki możesz mieć teraz, to zakup nowych HDD, ceny tak poszybowały, że nie będzie Ci się to opłacało.
Jednak jest kilka NIEZAPRZECZALNYCH plusów NAS'a, nawet tylko do multimediów:
1. Dostęp do strumieniowania HD z każdego miejsca w okolicy zasięgu sieci
2. Dostęp do wszystkich danych z każdego miejsca na ziemi [jeśli jest tam internet lub zasięg GSM]
3. Przy minimum dwóch dyskach - zwiększone bezpieczeństwo danych.
4. Wiele innych rozwiązań, których nie dają zwykłe kieszenie [serwer poczty, serwer www, Download Station, która jest zdecydowanie lepsza niż w Dune, zarządzanie dostępem do danych na poziomie użytkowników, PHP, SQL i wiele, wiele innych].
-
Mam Dune HD Base 3.0, NAS Synology 411j i dostęp skonfigurowany poprzez smb.
Nie wiem skąd u Was takie problemy ? U mnie jeszcze nie zdarzyło się aby Dune nie widział zasobów NASa.
Kwestia odpowiedniej konfiguracji - zarówno NAS'a jak i DUNE'a
Moonfall84 - powiedz mi proszę, jak masz ustawione w Synku opcje Serwera DLNA. Chodzi mi dokładnie o zakładkę "ZGODNOŚC DMA"? Być może to jest klucz do wszystkiego...
Pozdrawiam
Bart
-
DUNE MAX, jak i H1 mają przecież fajne kieszenie na HDD. Po co kombinować z wydatkami na NAS, instalację, utrzymywanie tego w ciągłym ruchu ?
Nie są to krytyczne dane,które muszą być "od ręki" , więc o wiele prościej wziąść dysk z ulubionym materiałem, wsunąć do szuflady i obejrzeć to, na co ma się ochotę ....
Rozumiem problem przy 4-5-6 i więcej użytkownikach, ale w celach rozrywkowych dla samego siebie to jakieś nieporozumienie ....
BoDeX - powiem szczerze, że kompletnie Cię nie rozumiem. U mnie NAS stanął zanim pojawił się odtwarzacz multimedialny, właśnie dlatego, że są na nim przechowywane ważne dane. Kiedy pojawił się odtwarzacz, to NAS zaczął też pełnić rolę DLNA z czego spisuje się świetnie.
Chłopie - jak ktoś Cię pyta jak zrobić to czy tamto, to na Boga, pomóż mu - ale nie wypowiedziami, po co to, po co tamto! Skoro ktoś chce coś zrobić w konfiguracji z NAS'em, to przyjmij proszę, że ma taką właśnie potrzebę! Być może okaże się, że i Twój pomysł jest niezły - ale dopytaj o szczegóły, a nie graj mądrali wypowiedziami, że "MAX i H1 mają przecież fajne kieszenie [...]" My nie jesteśmy głupkami, mamy tylko nieco mniejsze doświadczenie na forum i niektórzy mniejsze z takimi urządzeniami.
Nazywać czyjeś pytania nieporozumieniem świadczy TYLKO o Tobie. Więc odpisuj w taki sposób, bo sobie tylko wystawiasz świadectwo!
Potrafisz pomóc w tej kwestii, może potrafisz coś zasugerować? Jeśli tak - to słucham, jeśli nie... sam sobie dopowiedz. Przy okazji. Słowniczek JĘZYKA POLSKIEGO w łapkę i poszukaj wyrazu, cytuje: WZIĄŚĆ. Jak nie masz słowniczka to uruchom sobie chociaż Worda:)
Na koniec - jeśli nie wiesz jak to jest żyć w społeczności internetowej, to gorąco polecam forum SYNOLOGY. Tam KAŻDY każdemu jest życzliwy. Każdy każdemu pomoże. Tam panuje zasada - NIE MA GŁUPICH PYTAŃ, SĄ TYLKO GŁUPIE ODPOWIEDZI!
-
Derekrocznik71 - bez paniki. To zależy czego oczekujesz od takiej konfiguracji. Ja mam NAS Synology DS209j [słaby ale daje radę przy strumieniowaniu FullHD], Hyundai R600 i od kilku dni HDI DUNE MAX. Po DLNA "idzie" prawie wszystko - więc po tym protokole prawie wszystko Ci zadziała: AVI, MKV, MPEG [różne], Dune odczyta też wiele formatów Audio: mp3, Wav i dla mnie najważniejszy FLAC. Problemy zaczynają się w momencie kiedy chcę odczytać pliki ISO płyt DVD lub BD. Tutaj DLNA sobie nie radzi [to problem samej usługi]. Więc żeby odczytać takie filmy muszę kombinować jak się do nich dobrać normalnie przez sieć. To jedyny powód dla którego ja potrzebuje dostępu przez sieć.
Reasumując - jeśli masz pliki Audio i Video bez udziwnień, to już teraz śmiało i w ciemno, bierz jakiegoś przyzwoitego NAS'a i uruchamiaj usługę DLNA - Dune sobie z tym poradzi.
Na rozwiązanie dotyczące dostępu przez sieć [Grupę Roboczą] poczekajmy chwilkę. O pomoc poprosiłem dystrybutora DUNE, czyli Human Media, jeśli oni nie pomogą to napiszemy do samego producenta:) Skoro z komunikacją przez sieć radzi sobie prosty Hyundai R600 to i Duny sobie poradzą
Pozdrawiam
Waliszewski Bartek
-
Podłączam się pod posta. Mój Dune też nie widzi plików udostępnianych przez komputer lub NAS, które chce przeglądać po SMB. Widzi natomiast pliki udostępniane przez inny odtwarzacz multimedialny Hyndai R600. Nie wiem z czego to wynika i nie wiem też gdzie leży błąd. Wiem natomiast co można wykluczyć:
1. Wydaje się, że grupa robocza nie ma tu żadnego znaczenia, ponieważ drugi odtwarzacz jest w innej GR i oba wzajemnie się widzą. Widzą też udostępniane pliki.
2. Podsieć ma znaczenie - oba urządzenia muszą mieć numeracje z zakresu, np.: 192.168.1.xxx i tą samą maske, np.: 255.255.255.0
...mój DUNE widzi wszystkie komputery w sieci bez względu na GR, jednak za Chiny Ludowe nie mogę go zmusić, żeby widział udostępniane przez nie pliki. Również czekam na rozwiązanie i sam też zabieram się do pracy nad tym.
-
Panowie, nie ma co biadolić, bo dyskusja idzie w złą stronę, a nie o to chodziło, żeby się tu po pyskach lać
Był problem, częściowo został rozwiązany. Być może OnLine Update faktycznie nie idzie z powodu "modemowego transferu". Tak czy siak cieszę się, że jest gdzie języka zasięgnąć, bo to potrzebne. Czasem burza mózgów wielu głów przynosi lepsze efekty niż myślenie indywidualne - po to zresztą jest forum.Napisałeś Bodex, że jest tu jedno wielkie biadolenie... to chyba nie tak. Mogę oczywiście napisać co mi sie podoba w HDI MAX, mogę mu nawet zrobić test [częściowo już zrobiłem. Test AUDIO jakościowy, gdzie porównałem Duna z Marantzem UD5005 oraz z Hyundai'em R600] i możemy się wszyscy podzielić wnioskami. Oczywiście jeśli to kogoś interesuje. Jednak to właśnie Ci, którzy mają jakiś kłopot szukają częściej pomocy u tych którzy sobie już z czymś radzą i wiedzą co i jak. Stąd więcej na forum niezadowolonych. NIe wiem czy, któryś z Was widział na tym forum dział Hyundai'a? Tam do się dopiero dzieje. Po updatach, które nadlatują z częstotliwością nawrotów komety Halley'a, jest zalew zrozpaczonych użytkowników, bo coś nie działa, bo urządzenia się wieszają, bo to, bo tamto... Tutaj to jest spokój i sielanka - czego sobie i wszystkim innym gorąco życzę
Pozdrawiam
Waliszewski Bartek
-
Wtrącę swoje "trzy grosze"
Przyczyną niepowodzeń aktualizacji był pendrive a to raczej nie jest wina sprzętu.
Aktualizacja online jest jedną z dwóch możliwości.Jeśli działa z pendriva to raczej powinieneś byc zadowolony
a nie szukac "dziury w całym".
Pozdrawiam
Witam,
Dziękuję za Twoje "trzy grosze", nawet jeśli są nieco złośliwe. Szkoda, że próbę rozwiązania problemu, nazywasz "szukaniem dziury w całym". Co za uproszczenie i kolokwializm! Moim zdaniem po to jest właśnie forum, żeby wzajemnie szukać rozwiązań dla problemów mniejszych i większych. Twoja wypowiedź nie dość, że nie wniosła niczego do samej sprawy, to jeszcze pokazuje, jakie masz nastawienie do osób szukających pomocy.
Co do samego sprzętu, to uważam, że opcja aktualizacji, jest jedną z ważniejszych. Powinna działać. Jeśli nie działa i generuje błędy, to szukam rozwiązania, a nie, jak byłeś to uprzejmy nazwać - dziury w całym! Nie dość tego w dwa dni po zakupie już znam trzy osoby, które mają IDENTYCZNY problem i żadna z nich nie potrafiła tego rozwiązać. Po umieszczeniu mojego rozwiązania, u nich też poszło. Zanim więc wydasz opinię, zastanów się proszę i nie wprowadzaj nieprzyjemnej atmosfery! Jeśli potrafisz pomóc i coś wiesz - wypowiedz się, jeśli nie potrafisz - po prostu zamilknij i już
Pozdrawiam
Waliszewski Bartek
P.S.
Test zrobiłem z 4 różnymi, markowymi Pendrivami. Dwa z nich były świeżo kupione - specjalnie dla testów. Dune na każdy reagował tak samo.
-
Wyłącz w menu ignorowanie instalacji wersji BETA i to wszystko.
Instaluje się z PENA nawet gdy są na nim inne pliki i katalogi.
Nazwa może nie jest ważna, ale należy pamiętać, aby przy ręcznej aktualizacji pobierać firmware do swojego modelu ( Max,D1,H1, inne)
Dalej nie ma miniatur .........
BoDeX - powiem Ci szczerze, że w moim odtwarzaczu była wyłączona opcja: "Instalacji Wersji BETA". Przełączanie jej nie dało ŻADNEGO efektu. Zresztą do tej pory w trakcie próby aktualizacji On-Line wyskakują błędy, opisane w pierwszym akapicie. Wydaje się więc, że wszystko było ustawione poprawnie. Przeprowadziłem WIELE testów i dopiero spełnienie warunków z punktu 1 i 2 dało pożądany efekt. Nie wiem jak to będzie wyglądało dalej, więc zastanawiam się nad wykorzystaniem ustawy, która gwarantuje mi oddanie przedmiotu zakupu w ciągu 10 dni - oczywiście bez podawania przyczyn. Nie chcę mieć odtwarzacza w którego gwarancji będą wpisy. Już mam dość problemów z Hyundai R600
-
Witam ponownie,
Widzę, że nikt na forum nie znalazł odpowiedzi na moje pytanie. To zdeterminowało moje podejście do HDI DUNE MAX. Kilkadziesiąt minut testów w wolnym czasie i znalazłem rozwiązanie, którym dzielę się poniżej. Oczywiście rozwiązanie tyczy się mojego modelu i nie położę głowy pod topór, że zadziała to na każdym podobnym egzemplarzu. Dodam też, że do tej pory nie wiem, dlaczego aktualizacja nie działała On-Line. Natomiast udało się z Pendriva, i tak:
1. Pendrive musi być sformatowany w formacie FAT32. Nie może to być exFAT32 jaki oferuje Windows'7 lub NTFS lub Linux'owy Ext'2, Ext'3 lub też Ext'4
2. Na Pendrive nie powinno być żadnych innych katalogów! Przy pierwszych próbach mój Pendrive posiadał wiele różnych katalogów. Warunkiem poprawnej aktualizacji w moim przypadku okazało się ich USUNIĘCIE.
3. Ważna rzecz [producent zaleca] - plik do aktualizacji powinien mieć nazwę hdi_firmware.dff. Zauważyłem jednak, że nie jest to konieczne. Odtwarzacz zaktualizaował się również z pliku o nazwie blablabla.dff
To tyle. Mam nadzieję, że pomoże to innym:)
P.S.
Nadal liczę na to, że ktoś poda link lub powie gdzie można znaleźć tabelę kodów błędów. Boję się mój HDI DUNE MAX stanie się jak NOVELL w mojej firmie. Serwer miał problem i generował kody błędów, a producent pierwszy raz słyszał o takich błedach.
-
Witam wszystkich,
Od wczoraj mam u siebie wspomnianego HDI Max'a. Odtwarzacz został skonfigurowany i ustawiony [jak się wydaje - poprawnie]. Mam jednak problem z aktualizacją. Wyskakują mi numery błędów, które nic mi nie mówią. W instrukcji jest tylko lakoniczna informacja o innych kodach. Inne wyskakują mi w trakcie aktualizacji On-Line, a inne w trakcie procedury awaryjnej, i tak:
1. Update On-Line:
- Error 1601
- Error 1602
- Error 1501
2. Update from Pendrive [kod błędu pokazuje się na wyświetlaczu]:
- Err A01
- Err A06
Czy ktoś zechciałby mi pomóc i zasugerować rozwiązanie? Być może gdzieś w necie jest tabela z kodami błędów?
Pozdrawiam
-
Nie czarujmy się... Posiadamy sprzęt, który oparty jest na nie najnowszych chipsetach [delikatnie mówiąc] i nie sądzę aby HYUNDAI jeszcze wymyślił coś ciekawego dla naszych maszynek. Nie mniej jeśli chodzi o rozwój oprogramowania i sprzętu w/w korporacji, to też mam propozycję [spośród wielu, które już umieściłem w tym i innych działach], umieszczam ją, żeby nikt mi nie zarzucił, że prowadzę bezprzedmiotowe dyskusje. Oczywiście jestem ŚWIĘCIE PRZEKONANY, ŻE ZOSTANIE ONA SPEŁNIONA DOKŁADNIE TAK SAMO JAK WSZYSTKIE INNE umieszczane w tym dziale nie tylko przeze mnie;) Do rzeczy, a więc prośba: Kochani szefowie Hyundai, zmieńcie/zwolnijcie czy jak kto chce zatrudnijcie nowych INFORMATYKÓW programistów. Może przyda się też zmiana ich szefów, którzy decydują nad czym mają pracować Ci pierwsi. Zacznijcie coś robić dla swoich produktów!!!! Bo jak do tej pory fajne maszynki, które miały szanse trochę się wybić - lecą w dół ze względu na oprogramowanie i niestabilność!!! Jak do tej pory, większość użytkowników Państwa produktów, po niedługim czasie używania, jedyne o czym myśli to ZMIANA HYUNDAI na cokolwiek co działa i jest stabilne... i nie musi mieć IMS oraz YouTube. Przypomnę tylko, że YouTube wraz z Facebook'iem do pary, to rzeczy, które będą się niedługo będą się wyświetlały na klapie od muszli klozetowej po jej podniesieniu w toalecie publicznej - więc i tak moi drodzy z HYUNDAI jesteście spóźnieni! Proszę o coś KONKRETNEGO, o coś o co proszą użytkownicy, a nie pierdoły, których i tak nikt nie użyje, a nawet jeśli, to zniechęci się po kilku próbach znalezienia czegoś za pomocą klawiatury ekranowej. Nie myślcie o sobie, czyli jak zarobić [w tym przypadku czytaj: nabić klienta w butelkę], zacznijcie myśleć o klientach i ich potrzebach...
ufff - i to by było na tyle, bo i tak nikt z adresatów się tym nie przejmie.
Jak zwykle pozdrawiam [z gorącego Poznania]
Waliszewski Bartek
-
Bomen,
Powiedz mi tak szczerze czy Ty uważasz, ze wprowadzenie obsługi YouTube w Twoim odtwarzaczu znacznie wpłynie na komfort obsługi i stabilność Twojego produktu? W moim przypadku ABSOLUTNIE NIE! Jeśli o mnie chodzi, to:
1. Nie jest mi to w ogóle potrzebne
2. Nawet jeślibym chciał się pobawić stronami internetowymi na moim R600, no to bez klawiatury jest to mordęga, która natychmiast zmusza mnie do włączenia komputera.
Wielu użytkowników na tym forum wręcz błagało o wprowadzenie możliwości podłączenia klawiatury do naszych HYUNDAI. Technicznie jest to możliwe - port USB. Producent jednak skupia się na IMS oraz na YouTube... szlag człowieka trafia. Zastanawiam się czy któryś z tych informatyków/programistów wytrzymałby dłużej niż 10 minut próbując czegoś poszukać na YouTube z klawiaturą ekranową. To jest taki chwyt marketingowy, żeby mogli się potem pochwalić: TAK MAMY YOUTUBE!!! Porażka...
Inną rzeczą jest, że ten termin "początek września" w przypadku HYUNDAI oznacza, że update zostanie wprowadzony być może pod koniec września. To takie moje doświadczenie z okresu poprzedniej aktualizacji, gdzie na stronach producenta pokazała się informacja o wprowadzeniu najnowszego softwaru na początku Lutego, potem zapis ze strony... znikł, by pojawić się na stronie w marcu, że najnowsze oprogramowanie jest tuż, tuż... że niesie za sobą rewolucyjne zmiany. Co wniósł? IMS... brak słów
Pozdrawiam
Waliszewski Bartek
-
Panie Roman6,
Widzę, że tryska Pan optymizmem. Myśli Pan, że ktoś z osób mających wpływa na rozwój odtwarzaczy HYUNDAI, przeczyta i być może jeszcze weźmie Pańskie sugestie pod uwagę. Otóż jest Pan w DUŻYM błędzie. Szczerze mówiąc, dawno nie czytałem tak konkretnych uwag, nie mniej wynika z nich tylko to, co już kiedyś napisałem - HYUNDAI wypuszcza fajne technicznie produkty, z FATALNYM softem - co w praktyce przekłada się na DRASTYCZNE obniżenie komfortu użytkowania, graniczącego często z irytacją. NIKT Pana nie wysłucha, NIKT nie weźmie Pana pomysłów pod uwagę - bez złudzeń. Pisanie do producenta też nie ma sensu... nie odpowiada. W tej chwili Panowie HYUNDAI osiedli na laurach, a programiści wyjechali na wielomiesięczne wakacje. Od ponad pół roku nie było żadnej aktualizacji, żadnej, choćby najdrobniejszej poprawki. Nikt w tej firmie nie zauważył, że świat multimediów idzie do przodu, że technika się rozwija - włącznie z oprogramowaniem. Wszyscy wprowadzają coś nowego, już nie mówiąc o poprawkach typu stabilność. Przoduje w tym TivX i QNAP. Jak też zauważyłem HYUNDAI lekceważy swoich klientów do tego stopnia, że wielu z nich, włącznie ze mną zastanawia się nad sprzedażą swoich urządzeń. Czar prysł. Wszystko wyglądało fajnie na stronie producenta, fajny opis, obietnice... czysty marketing na który i ja się złapałem. To moja wina - bo gdybym przejrzał wcześniej forum, to bym wiedział, że jest z nimi więcej problemów niż radości z używania. Tak to jest - owczy pęd. Teraz żałuje... To pewnie tylko kwestia dni, może kilku tygodni kiedy mój R600 pojawi się na Allegro. Firmie HYUNDAI dziękuję, a wszystkim potencjalnym kupującym radzę się kilka razy zastanowić nad wyborem w/w produktów.
Pozdrawiam
Waliszewski Bartek
DUNE nie widzi plików z NAS i KOMPUTERÓW
w Dune HD
Napisano · Edytowane przez HAL-9000
To co napisałem tyczyło się głównie NAS, co wynika z treści, jednak dla pewności sprawdziłem to również na Win'7. Choć powiem szczerze, że udostępnianie plików przez komputer mnie osobiście nie interesuje. Po to mam właśnie NAS'a [NAS pobiera z sieci energetycznej ~30W, a komputer w tym czasie ~400W i więcej]. Jednak postępowanie w obu przypadkach jest podobne i przynosi oczekiwany efekt [przynajmniej u mnie]. Interesuje mnie jednak BARDZO, jak to samo uzyskać przy WYŁĄCZONYM koncie gościa. Chyba jest to wykonalne, skoro mój Hyundai R600 'widział' wszystko bez dodatkowych operacji.