Ok od środy mam LG OLEDa 65C35LA i co moge powiedzieć:
1) Jasność jest dla mnie w jasnym nasłonecznionym pomieszczeniu przy białych błyszczących szafkach jak najbardziej ok. Tryb Filmmaker wydaje mi sie ciutke za ciemny ale Kino Czy Ekspert jasne/ciemne pomieszczenie (Zaleznie od pory dnia) jest jak najbardziej ok. Te Standardowe też jest ładne i (moze nawet za bardzo) jasne. Tryb żywy robi takie pastelowe i jaskrawe kolory, ze az wychodzi to karykaturalnie, chociaz w jakims sensie moze sie to podobac.
2) Co do czerni ktora sie wrecz wylewa - mam mieszane uczucia - niby jest spoko ale czasami mam wrazenie ze to pogarsza zamiast poprawiac kontrast. Chociaz z dnia na dzien mam wrazenie jakby obraz sie poprawial - i nie wiem czy to jakies funkcje AI dopasowuja jasnosc do jasnosci pomieszczenia, czy to ja sie po prostu oswoilem z tym obrazem.
3) Filmiki HDR z Youtube czy platform sreamingowych - na prawde super, bardzo dobrze tez widac scene bitwy z ostatniego sezonu Gry o Tron co na prawde robi robote i to nawet w dzien.
4) Dzwięk - najlepszy i najdonośniejszy jest ten z AI ale chyba w trybie kino jest taki najnaturalniejszy zarowno wysokie, średnie i niskie tony sa odczuwalne, w AI mam wrazenie ze wysokie i niskie bez srodka.
Ogólnie jestem zadowolny tym bardziej ze udalo mi sie go wyhaczyc w Media Expert w okazyjnej cenie 5489.99 zł (nawet nizej wyceniany 65C31LA jest teraz po 5499,99). I nie jest po żadnym outlecie, zafoliowane wszystko, przebieg matrycy 0h. Chyba w tej cenie żadnego MiniLEDa godnego uwagi bym nie znalazł.
Czas pokaze czy to był dobry wybór.