Powrót

Przegląd telewizorów Philips 2017 – jaki TV z Ambilight i Android?

Dobrze znany nam Philips nie próżnował w tym roku i przygotował naprawdę dużą listę telewizorów, z których kilka szczególnie przypadło nam do gustu. W związku z tym postanowiłem przygotować przewodnik po modelach. Wierzę, że każdy znajdzie coś dla siebie. Philips posiada telewizory wykonane w praktycznie każdej technologii, tj. LCD z matrycą VA, LCD z matrycą IPS, oraz OLED. W połączeniu z autorską technologią Ambilight, oraz systemem operacyjnym Android TV, telewizory te stają się naprawdę łakomym kąskiem!

Unikalne cechy Philips TV

W dzisiejszych czasach większość producentów osiągnęła wysoki poziom rozwoju swoich produktów i co raz ciężej jest się wyróżnić pośród konkurencyjnych propozycji. Philips jednak przyciąga na tle konkurencji kilkoma totalnie unikalnymi rozwiązaniami jak np. opatentowany system Ambilight jak również elementami, które nie są szeroko wykorzystywane u innych producentów np. Android TV. Zacznijmy od tego co najbardziej charakterystyczne czyli:

1. Ambilight

Diody systemu Ambilight z bliska.

Telewizory Philips wyposażone są w różne odmiany systemu Ambilight, wszystkie obecnie są oparte na zminiaturyzowanych diodach LED. Trzeba przyznać, że czas działa tutaj na korzyść firmy gdyż ten element bardzo rozwinął się w przeciągu kilku ostatnich lat co np. widzimy chociażby w samochodach. Diody LED mogą być rozmieszczone na krawędziach pionowych (dwustronny Ambilight) lub pionowych i górnej poziomej (potrójny Ambilight). W historii firmy występowały także modele z czterostronnym Ambilightem (dodatkowo na dolanej krawędzi).

Historia systemu Ambilight sięga 2004 roku kiedy to firma Philips postanowiła opatentować ten arcy-ciekawy pomysł związany z podświetleniem ekranu barwnym światłem. Był to prosty, dwustronny system, który reagował na to co dzieje się na ekranie telewizora. Aktualnie wraz z rozwojem przede wszystkim diod led możemy oglądać spektakularne efekty świetlne na tle ściany przed którą stoi lub na której jest zawieszony telewizor. Dodaje to niesamowicie klimatu w przypadku oglądania filmów czy grania.

W menu mamy do wyboru wiele różnych ustawień związanych z tym systemem. Na pewno warto ustawić tryb w jakim będzie działał system. Do wyboru jest kilka ciekawych propozycji jak różne wartości jasności i dynamiki świecenia czy możliwość ustawienia stałego koloru.

Poza oczywistymi, wizualnymi walorami systemu Ambilight, na pewno wspomnieć też trzeba zbawienny wpływ działania światła za telewizorem na postrzeganą czerń ekranu, oraz na redukcję zmęczenia wzroku podczas oglądania. Co wspólnego mają ze sobą Ambilight i czerń? Przekonajcie się sami, patrząc na poniższe zdjęcie. Ma to szczególne znaczenie w przypadku wersji tv z matrycą IPS, która zyskuje na czerni właśnie dzięki temu systemowi:

Jak nietrudno zauważyć, czerń na telewizorze z oświetlonym tłem wygląda zwyczajnie… lepiej! Nie jest to jednak jakaś tania sztuczka z oszukiwaniem wzroku. Wbrew pozorom jest to metoda standaryzowana, stosowana w studiach filmowych za monitorami referencyjnymi. Używając Ambilight w trybie statycznej bieli (mamy dostępny taki tryb), bezpośrednio poprawiamy wierność seansu i głębię czerni!

Jako ciekawostkę podam też, że Ambilight w telewizorze można zsynchronizować z żarówkami Philips Hue wyposażonymi w WiFi ;D Po konfiguracji całego zestawu nasz pokój może wyglądać tak jak na poniższym filmie:

2. Procesor P5

Philips w modelach premium, chwali się nowym procesorem obrazu “P5” przygotowanym przez swoich inżynierów. Infografika zdradza skąd wzięła się owa nazwa:

Chodzi oczywiście o pięć czynników wpływających na jakość obrazu. Należą do nich ruch, kontrast, ostrość, barwy i odpowiednie dostosowywanie materiału źródłowego. W każdej z tych kategorii można by wyciągnąć jakąś zaletę telewizorów marki Philips:

3. Platforma Android TV

Wszystkie telewizory Philipsa, od modelu PUS6412 w górę, oparte są na fenomenalnej platformie Android TV, która zapewnia telewizorowi nieograniczone możliwości. Dla osób, które spotykają się z Androidem w telewizorze po raz pierwsze proponuję obejrzenie poniższego wideo w ramach wstępu:

Android TV wygląda bardzo podobnie na każdym urządzeniu, ponieważ producenci mają ograniczone możliwości customizacji tego systemu. Podobnie jak w smartfonach. Telewizory, pomiędzy producentami, mogą jednak różnić się dostępnością niektórych aplikacji. Przykładowo, telewizory marki Philips posiadają certyfikację dla usługi GameFly, o której zaraz…

Test usługi GameFly

Poza możliwością grania bezpośrednio na telewizorze warto wspomnieć możliwość instalacji najpopularniejszej aplikacji media center – KODI. Program ten jest prawdziwym kombajnem multimedialnym pozwalającym agregować pliki audio, wideo, oraz foto. Co ciekawe ma także możliwość rozbudowy funkcjonalności poprzez wtyczki. Popularna z nich – “mrknow.pl” pozwala odtwarzać na przykład wideo ze stron takich jak Cda.pl, Polvode.pl, Alekino.tv, Vod.tvpl.pl, Wrzuta.pl czy Filmbox Movie bezpośrednio na ekranie telewizora. Tego typu rzeczy są niemożliwe na telewizorach z zamkniętym systemem operacyjnym!

Interfejs “Home”.

System Android TV oferuje oczywiście dostęp do aplikacji streamingowych, w których możemy oglądać video. Na terenie Polski dostaliśmy wybrane aplikacje od razu na naszym pulpicie telewizora. Niestety nie znajdziemy tam istotnych z punktu widzenia polskiego widza: Player.pl, HBO Go, Filmbox Live, czy VOD TVP. Te aplikacje nie są obecnie dostępne dla systemu Android TV. Przynajmniej nie w sklepie Google Play.Być może dałoby się zainstalować je w jakiś okrężny sposób z pliku apk… Bez problemu działać będzie za to Netflix, Showmax, Ipla, oraz Onet VoD i WP. Na ten moment jak wiemy najbardziej liczy się ten pierwszy.

Większość telewizorów Philips 2017 (a docelowo pewnie wszystkie) otrzymała już aktualizację do najnowszej wersji Android, tj. 7.1.2 (Nougat). Wraz z nią mocno uproszczony kreator pierwszej konfiguracji telewizora. Wystarczy mieć pod ręką smartfona z systemem Android, by telewizor zsynchronizował z nim ustawienia. Nawet od poprzedniej wersji (6.0.1) działa również HDR w formacie HLG.

 

Całym systemem sterujemy zazwyczaj pilotem, który w odróżnieniu od wszystkich innych na rynku posiada klawiaturę QWERTY na odwrocie.

4. Unikalny styl

Wizytówką Philipsa jest także nowoczesny design produktów, oraz wysoka jakość stosowanych materiałów nawet w niższej półce telewizorów. Produkty prezentują się bardzo korzystnie. W wysokich modelach możemy liczyć na obudowy wykonane z metalu. W niższych na metalowe akcenty, oraz tworzywa dobrze imitujące aluminium. To zdecydowany wyróżnik produktów tej marki.

5. Jakość dźwięku

Philips jest chyba jednym z nielicznych producentów, którzy przykładają do tego dużą wagę. I nie chodzi tutaj o wysokiej jakości dźwięk w najwyższym, topowym modelu ale o całą linię telewizorów 2017. Firma stosuje różne rozwiązanie w zależności od modelu jednak zawsze możemy być pewni, że dostaniemy jakość dźwięku, która będzie lepsza niż przeciętność.

6. HDR10+

Osoby szukające telewizora z segmentu premium na pewno interesują się kwestią formatów filmów HDR. O ile bazowy standard, tj. HDR10, wspiera każdy producent, to niektórzy z nich wspierają także rozszerzony, zapewniający teoretycznie lepszą jakość, format Dolby Vision. Tutaj chciałbym wyjaśnić więc dwie rzeczy. Po pierwsze dużo ważniejsza, od ilości wspieranych formatów, jest jakość efektu HDR warunkowana zdolnościami telewizora do oddawania wysokich jasności, w czym szczególnie bryluje model PUS8102. Po drugie Dolby nie jest jedynym standardem premium-HDR. Nie muszę chyba przypominać, że Philips, wraz z Samsungiem i Panasonic zapowiedzieli wsparcie dla, świeżo ratyfikowanego, standardu HDR10+. Jest to bezpośredni konkurent Dolby Vision, który jest formatem otwartym. Nie wiadomo więc jak potoczy się przyszłość tego pierwszego i czy to właśnie obecność HDR10+ na pokładzie nie będzie ważniejsza.

Przegląd telewizorów Philips 2017

Poniżej przedstawiam Wam najlepsze modele jakie wyszły w tym roku od Philipsa i są warte uwagi podczas wyboru telewizora.

Klasa high-end – telewizor OLED POS9002f

Najlepsze co przygotował dla nas w tym roku Philips to drugi w historii telewizor OLED. Ubiegłoroczny POS901f nie miał okazji odnieść dużego sukcesu na polskim rynku, ponieważ nie trafił do oficjalnej dystrybucji. Tegorocznego POS9002f nabędziemy już bez problemu w dużych sieciach handlowych, zaś jego cena na tle konkurencji okazuje się bardzo atrakcyjna! 55″ (jedyna) wersja tego TV dostępna jest w cenie 8 799zł.

Telewizory OLED z grubsza nie różnią się pomiędzy producentami i każdemu z nich można przypisać najwyższą jakość obrazu, na którą składa się: idealna czerń, niemalże bezstratne kąty widzenia, świetne odwzorowanie ruchu (wszystkie TV są 120Hz), oraz bardzo dobry efekt HDR i paleta barw. Telewizor Philipsa ma jednak tą przewagę, że posiada system Ambilight, oraz wyjątkowo niski input lag w zwykłym trybie do oglądania (nie dedykowanym do gier). To daje możliwość grania z włączonym upłynniaczem i uzyskiwanie efektu 60 fps w grach, które w praktyce działają jako 30 fps z konsoli. Pozostałe wyróżniające się cechy znacie już z poprzedniego akapitu.

Krytycy często wytykają, że POS9002f wykorzystuje matrycę OLED starszej generacji. By zdementować te pogłoski napiszę jak jest – nikt nie wie której generacji matryca jest w środku, ponieważ przez ostatnie dwa lata matryce nie zmieniły się praktycznie wcale. Jedyne co można by zapisać na minus matrycy stosowanej przez Philipsa (ale mamy to także u konkurencji w wybranych OLED TV) to zachodzenie fioletowym kolorem pod kątem przy mocnym świetle otoczenia. Więcej w tekście: Philips POS9002 TEST najnowszego OLED 2017 z Ambilight i Android TV!

Do filmów:

100% Complete

Do filmów UHD:

90% Complete

Do telewizji:

65% Complete

Do sportu:

70% Complete

Do gier: 

90% Complete

Kąty widzenia: 

100% Complete

PLUSY

  • Trójstronny Ambilight – unikalna cecha dla telewizorów marki Philips
  • System operacyjny Android dający nieskończone możliwości
  • Perfekcyjna czerń i kontrast nieosiągalna dla telewizorów LCD oraz Plazm
  • Doskonałe kąty widzenia, nie do porównania z technologią LCD
  • Rewelacyjna żywotność panelu OLED (100 000 godzin)
  • Bogate pokrycie szerokiej palety barw (99% DCI)
  • Wbudowany system audio 30W
  • Świetnej jakości tryby fabryczne obrazu i bogate możliwości kalibracji
  • Matryca 120Hz
  • Pełna obsługa HEVC 4K – pliki, telewizja naziemna i satelitarna
  • Obsługa YouTube z HDR
  • Wyjątkowo dobra równomierność czerni na ciemnych tłach
  • Niski lag w połączeniu z upłynniaczem obrazu

MINUSY

  • Input lag niski (39ms), ale nieco wyższy niż u konkurencji
  • Powłoka matrycy dająca lekko fioletowy zafarb widoczny głównie pod kątem w słońcu
  • Brak możliwości zapisania ustawień kalibracyjnych do Ultra HD/HDR

Klasa premium: PUS8102

Najlepszy telewizor LCD 2017 w rozmiarze 65″! To miano przypadło właśnie telewizorowi Philips PUS8102. Pojawienie się w 4 kwartale roku wyświetlacza z podświetleniem direct-led było dla nas i samego rynku nie lada zaskoczeniem. Jakość obrazu typowa jest dla ekranów wykonanych w tej technologii. Po pierwsze możemy liczyć na czerń porównywalną w niektórych momentach z OLED’ową. Po drugie na bardzo wysoką jasność w zetknięciu z materiałem HDR. Efekt HDR jest widzialnie lepszy niż na telewizorach OLED.

Poza kwestiami związanymi z jakością wyróżnić należy bardzo korzystną cenę produktu. Jedyna, 65″ wersja tego telewizora kosztuje tylko 6 999zł! To naprawdę mało patrząc na to co oferuje konkurencja w tej półce cenowej. Więcej w teście: Philips PUS8102 TEST telewizora z podświetleniem Direct LED 2017 Ultra HD

Do filmów:

85% Complete

Do filmów UHD:

90% Complete

Do telewizji:

85% Complete

Do sportu:

70% Complete

Do gier: 

75% Complete

Kąty widzenia: 

25% Complete

PLUSY

  • Idealny stosunek ceny do jakości premium
  • Jedyny telewizor LCD o takiej czerni, w tej przekątnej, w tym roku
  • Unikatowy system Ambilight 3, pozytywnie wpływający na czerń
  • Nowy procesor obrazu P5
  • System operacyjny Android TV wraz z unikalnym pilotem z klawiaturą QWERTY
  • Wysokiej jakości dźwięk
  • Rewelacyjne wykonanie (aluminiowa ramka)
  • Niski input lag we wszystkich trybach obrazu
  • Poszerzona paleta kolorów (93% DCI)
  • Certyfikat Ultra HD Premium
  • Wysoka jakość efektu HDR
  • Bardzo dobre oddanie barw w Ultra HD
  • 120Hz matryca z upłynniaczem ważna przy sporcie
  • Pełna obsługa HEVC 4K – pliki, telewizja naziemna i satelitarna
  • Wbudowany tuner satelitarny

MINUSY

  • Kiepskie kąty widzenia (typowe w matrycy VA)
  • Trochę mniej detali w czerniach niż być powinno w trybie Ultra HD z HDR

Klasa premium: PUS7502

Tytułowy telewizor to najwyższy model z matrycą IPS w ofercie Philips’a. Jego przynależność do klasy premium manifestuje się wykonaniem, które jest na najwyższym poziomie (aluminiowa ramka i podstawa z obłymi krawędziami). Ma także ponadprzeciętną zdolność do reprodukcji treści Ultra HD – dobre pokrycie szerokiej palety barw, oraz średnią jasność HDR na poziomie 395cd/m2, co pozwala już odczuć zalety płynące z najnowszych technologii. Telewizor posiada 120Hz matrycę, więc nieźle sprawdzi się do oglądania sportu, oraz niski input lag – w sam raz dla graczy konsolowych, oraz PC.

Telewizor dostępny jest w 49″ za 3 299zł, 55″ za 3 999zł, oraz 65″ za 6 499zł.

Do filmów:

50% Complete

Do filmów UHD:

62% Complete

Do telewizji:

55% Complete

Do sportu:

60% Complete

Do gier: 

90% Complete

Kąty widzenia: 

80% Complete

PLUSY

  • Świetne kąty widzenia
  • Rewelacyjne wykonanie (aluminiowa ramka)
  • Niski input lag we wszystkich trybach obrazu
  • Unikatowy system Ambilight 3, pozytywnie wpływający na czerń
  • 120Hz matryca z upłynniaczem ważna przy sporcie
  • Pełna obsługa HEVC 4K, oraz VP9 l2 – pliki, telewizja naziemna i satelitarna
  • Obsługa YouTube z HDR
  • Szeroka paleta barw (92% DCI)
  • System operacyjny Android TV
  • Wbudowany tuner satelitarny

MINUSY

  • Brak chromy 4:4:4
  • Niski kontrast

Klasa średnia: PUS6561

PUS6561 to intrygujący TV. Początek jego produkcji przypada na 2016 rok, jednak linia modelowa została przedłużona do 2017. Dostał on też aktualizację do Android’a 7.1.2, dzięki czemu zyskał drugą młodość. Jest to najtańszy TV w tym roku ze 120Hz matrycą, która stawia go na bardzo dobrej pozycji do oglądania transmisji sportowych! Oprócz tego otrzymujemy to czego możemy spodziewać się po matrycy IPS – przeciętna czerń w zamian za dobre kąty widzenia. Bez dwóch zdań, Philips, deklasuje konkurencję swoim systemem operacyjnym i Ambilightem. Ten drugi jest też w stanie podreperować IPS’ową czerń.

Telewizor dostępny jest w 49″ za 2 699zł, oraz 55″ za ok 3 599zł. Pełny test dostępny jest na portalu: Philips PUS6561 Test 2017 – najtańszy 120Hz UHD 4K Android TV

Do filmów:

40% Complete

Do filmów UHD:

45% Complete

Do telewizji:

65% Complete

Do sportu:

70% Complete

Do gier: 

70% Complete

Kąty widzenia: 

80% Complete

PLUSY

  • 120Hz matryca dająca świetną ostrość w sporcie (piłka nożna!)
  • Unikalny system podświetlenia ekranu diodami LED – Ambilight w wersji 3-stronnej
  • Bardzo dobry stosunek ceny do jakości
  • System Android 7 TV dający niesamowite multimedialne możliwości
  • Niski input lag w trybie z upłynniaczem – możliwość grania w gry 30Hz jakby były 60Hz!
  • Bardzo dobre kąty widzenia
  • Jakość wykonania w tej półce cenowej
  • Dobra współpraca z komputerem w trybie 4K/60Hz (chroma 4:4:4)
  • Bogata ilość złączy
  • Bardzo płynnie i szybko działający system operacyjny
  • Możliwość rozszerzenia pamięci poprzez pamięć zewnętrzną np. dysk twardy
  • Pilot z klawiaturą QWERTY
  • Wbudowany tuner satelitarny
  • Jakość dźwięku

MINUSY

  • Typowo niski kontrast jak dla matrycy IPS
  • Input lag mógłby być niższy, choć dla normalnych graczy (zawodowcy online) całkowicie taka wartość wystarczy

Klasa budżetowa: PUS6412

Najtańszy Android TV z Ambilight – PUS6412 jest naprawdę ciekawą propozycją dla odbiorców z ograniczonym budżetem. Cechuje się m.in. wartością input lag na zawodniczym poziomie, więc każdy gracz może spokojnie sięgać po ów telewizor. Po drugie ma dobre odwzorowanie barw i nieco wyższy kontrast niż telewizor z typową matrycą IPS (choć wiadomo, że i tak niższy ze względu na technologię). Posiada eleganckie metalowe dodatki, jak chociażby podstawa. Fajnie, że udało się także zaimplementować w wyświetlaczu system poprawy płynności w filmach, pomimo 60Hz matrycy. Warto jednak pamiętać, że nie pozwala on uzyskać idealnie ostrego obrazu w ruchu przy np. materiałach sportowych. PUS6412 zapewnia podstawową kompatybilność z treścią Ultra HD. Poszerzonej palety kolorów na nim nie zobaczymy, ale HDR już tak, chociaż w skromnym wydaniu. Maksymalna jasność jest nieco za niska, by dostarczyć mocnych wrażeń z seansu. Oczywistym jest jednak, że nie można mieć wszystkiego w tej cenie, która wynosi 2 299zł za wersję 43″, 2 399 za 49″, 2 899zł za 55″ i 4 999zł za 65″.

Pełny test dostępny jest na portalu: Philips PUS6412 TEST 2017 Android TV z Ambilight i matrycą IPS

Do filmów:

40% Complete

Do filmów UHD:

45% Complete

Do telewizji:

68% Complete

Do sportu:

40% Complete

Do gier: 

70% Complete

Kąty widzenia: 

80% Complete

PLUSY

  • Świetne kąty widzenia
  • Bardzo niski input lag
  • Unikatowy system Ambilight 2, pozytywnie wpływający na czerń
  • Dobrej jakości tryby fabryczne obrazu, podatność na kalibrację
  • Obecność systemu upłynniacza pomimo 60Hz matrycy
  • Pełna obsługa HEVC 4K, oraz VP9 l2 – pliki, telewizja naziemna i satelitarna
  • Obsługa YouTube z HDR
  • System operacyjny Android TV
  • Wbudowany tuner satelitarny

MINUSY

  • Brak chromy 4:4:4
  • 60Hz matryca (uzasadnione w tej cenie)
  • Niewielki potencjał do oddania efektów HDR i szerokiej palety barw (uzasadnione w tej cenie)
  • Niski kontrast, jak w typowej matrycy IPS

Klasa budżetowa: PUS6262

Najtańszy telewizor marki Philips w dzisiejszym zestawieniu. I to właśnie cena jest jedną z największych zalet tego ekranu, który można nabyć w naprawdę dużych przekątnych za stosunkowo nieduże pieniądze. Fani wielkich ekranów będą zadowoleni. Względem wyższego modelu, okrojony został z systemu operacyjnego Android na rzecz prostego, zamkniętego, oprogramowania producenta. PUS6262 może nie być też tak dobrym wyborem co PU6412 chociażby dla graczy, ze względu na względnie wysoką wartość input lag. Nie uświadczymy także serwisu YouTube z HDR. Oprócz tego telewizory nie różnią się od siebie jakością obrazu. Pozostaje jeszcze inny design, oraz cena, ale to oczywiste. Za największy 65″ telewizor przyjdzie nam zapłacić 3 999zł. Wybierając 55″ musimy przygotować się na wydatek rzędu 2 274zł. Mniejsze rozmiary kosztują kolejno 2 099zł za 50″ i 1 799zł za 43″

Pełny test dostępny jest na portalu: Philips PUS6262 TEST 2017 z Ambilight i matrycą IPS

Do filmów:

40% Complete

Do filmów UHD:

45% Complete

Do telewizji:

68% Complete

Do sportu:

40% Complete

Do gier: 

20% Complete

Kąty widzenia: 

80% Complete

PLUSY

  • Duże przekątne w dość niskich cenach
  • Świetne kąty widzenia
  • Unikatowy system Ambilight 2, pozytywnie wpływający na czerń
  • Dobrej jakości tryby fabryczne obrazu, podatność na kalibrację
  • Obecność systemu upłynniacza dla filmów pomimo 60Hz matrycy
  • Pełna obsługa HEVC 4K, oraz VP9 l2 – pliki, telewizja naziemna i satelitarna
  • Wbudowany tuner satelitarny

MINUSY

  • Wysoki input lag i brak chromy 4:4:4
  • Okrojona funkcjonalność Smart TV
  • 60Hz matryca (uzasadnione w tej cenie)
  • Niewielki potencjał do oddania efektów HDR i szerokiej palety barw (uzasadnione w tej cenie)
  • Niski kontrast, jak w typowej matrycy IPS

(23226)