Słowem wstępu
Panasonic UB900 to drugi w historii odtwarzacz płyt Ultra HD Blu-ray. Debiut każdego urządzenia tego typu to ogromna przyjemność dla nas, fanów najwyższej jakości obrazu. To właśnie nośnik fizyczny dostarcza bowiem najlepszych wrażeń z oglądania, a ilość nowych wydań rośnie z miesiąca na miesiąc. Nowy standard oferuje zarówno wyższą rozdzielczość – 4K (3840x2160p), jak i HDR, oraz poszerzoną paletę barw. Całą listę zmian opisaliśmy w naszym temacie Co to jest Ultra HD i 4K, oraz HDR, Co to jest HDR, HDR10 kontra Dolby Vision.
Dlaczego wciąż naszym zdaniem odtwarzacze stacjonarne są najlepsze? Ponieważ plik wideo na płycie Ultra HD cechuje się znacznie niższym stopniem kompresji, niż w streamingu (np. Netflix czy YouTube) i co za tym idzie, zapewnia dużo lepsze wrażenia wizualne. Technicznie rzecz ujmując płyta może posiadać bitrate (strumień danych) nawet do 128Mbps co w stosunku do transmisji z Internetu (10 – 20Mbps) pozwala oddać wielokrotnie więcej detali w lepszej jakości. Testowany dziś odtwarzacz posiada certyfikat Ultra HD Premium (przyznany przez konsorcjum UHD Alliance), który poświadcza, że urządzenie zgodne jest z najnowszymi standardami wizyjnymi takimi jak: rozdzielczość 4K (3840×2160), szeroka paleta barw, HDR, oraz związana z nim 10 bitowa precyzja kodowania koloru. Niebawem na rynek wkroczy także model niższy – UB700 – który różnić się będzie głównie brakiem analogowych wyjść audio 7.1. Testowany dziś UB900, jak można się domyślić, został w nie wyposażony.
Wygląd
Panasonic UB900 ma kształt klasycznego, “prostokątnego”, komponentu AV. Można by rzecz, że widać od razu, że jest to odtwarzacz pochodzący od tego producenta, ponieważ firma Panasonic słynie raczej z klasycznej elegancji i braku udziwnień. Wymiary urządzenia to 435 x 68 x 199mm. Dostęp do portu USB, czytnika kart SD, oraz najważniejszego – napędu płyt znajduje się pod frontową klapką. O ile z zewnątrz prezentuje się on bardzo stylowo…
Tak, po otworzeniu wspomnianej klapki, mam pewne zastrzeżenia co do wyglądu. Od urządzenia z najwyższej półki spodziewałbym się raczej lepszego designu, czy też lepszych materiałów. Oczywiście nie wpływają one na działanie urządzenia, jednak na wrażenie jakie robi już tak. Taki chociażby detal jak wyświetlacz zrobiony jest najprościej jak się da – z numerycznych segmentów. Aż prosiłoby się zastosować tu ekran LCD.
Na tylnym panelu znajdziemy bogatą ilość złączy sygnałowych. Przede wszystkim rzucają się w oczy wyjścia analogowe 7.1, oraz dwa wyjścia HDMI. Posiadacze porządnych zestawów audio powinni być tą informacją szczególnie uraczeni. Nawet jeśli nie ufają przetwornikom DAC zastosowanym w UB900, to zawsze będą mogli użyć drugiego złącza HDMI w celu podłączenia swojego, wysokiej klasy, ampitunera, nawet jeśli nie obsługuje on standardu HDMI 2.0a potrzebnego do transmisji obrazu Ultra HD z HDR. Takowy poprowadzimy bezpośrednio do wyświetlacza z gniazda HDMI nr. 1. Podwójne złącze możemy wykorzystać także do podpięcia drugiego urządzenia wideo (np. projektora i telewizora na raz) i będzie mogło ono odbierać obraz Full HD, aczkolwiek nie w jednej chwili z obrazem Ultra HD z pierwszego złącza. Panasonic UB900 rozwiązuje zatem problem rozdzielenia sygnału osobom, które posiadają w swoim systemie dwa urządzenia.
Oczywiście nie omieszkałem zajrzeć do wnętrza odtwarzacza 🙂 Jak widzicie chłodzenie procesora jest pasywne, jednak w obudowie znajduje się jeden wentylator. Na szczęście raczej nie słychać go wcale podczas pracy urządzenia. Osobom zainteresowanym co dokładnie kryje się pod maską urządzenia dedykuję poniższe zdjęcia:
Dołączony do zestawu pilot także nie wyróżnia się designem, jednak przyznać trzeba, że jest bardzo wygodny w obsłudze. Duża ilość klawiszy czyni nawigację nietrudną, a gumowane przyciski pewnie leżą pod palcem.
Podstawowe cechy odtwarzacza
Badana cecha: | wynik: |
Kompatybilność z płytami | BD-ROM/RE (DL v.3)/R (DL v.2), DVD (-/+) ROM/R/RW/R DL, CD-ROM/R/RW |
Obsługiwane kontenery i kodeki AV (z płyty) | UHD Blu-ray, FULL HD 3D, BD-Video, BDAV, AVCHD, AVCHD 3D, JPEG, MPO, MKV, DVD-Video, Xvid, MKV
FLAC, WAV, ALAC, DSD, WMA, AAC, MP3, CD-DA, DTS-CD |
Obsługiwane kontenery i kodeki AV (z USB) | Xvid, MKV, MP4, MPEG-2, JPEG, MPO
FLAC ,WAV, ALAC, DSD, WMA, AAC, MP3 |
Obsługiwane kontenery i kodeki AV (z karty SD) | AVCHD, AVCHD 3D, JPEG, MPO, MP4 |
Audio wysokiej jakości | FLAC (192kHz/24bit 5.1), WAV (96kHz/32bit 2.0), DSD 2,8 MHz (5.1) / 5,6MHz (2.0), ALAC (96 kHz/32 bit 7.1) 192 kHz /32 bit 5.1)
Dolby Digital, Dolby True HD, Dolby Digital Plus, Dolby Atmos, DTS-HD MA, DTS-HD HRA, DTS X |
Wideo wysokiej jakości | 4K (3840×2160), 60Hz, 10 bit, 4:4:4 |
Konfiguracja Panasonic UB900
Testowany odtwarzacz, w przeciwieństwie do swojego koreańskiego konkurenta, udostępnia mnogość ustawień związanych z obrazem i dźwiękiem. Skupmy się na razie na tych pierwszych. W menu głównym znajdziemy przede wszystkim konfigurację rozdzielczości, oraz formatu kodowania sygnału. Oczywiście możemy wybrać rozdzielczość niższą niż 4K np. 1080p, 720p, czy nawet 576i (SD), jednak podłączenie do telewizora nie-ultra hd mijało by się to raczej z celem zakupu UB900. Gdy wybierzemy więc już Ultra HD, mamy możliwość ograniczenia pasma do 340MHz by uzyskać kompatybilność ze starszymi i bardziej okrojonymi telewizorami/projektorami, posiadającymi złącze HDMI przyjmujące 2160p60 jedynie w formacie 4:2:0. Oczywiście ten parametr powinniśmy optymalnie ustawić na 2160p60 4:4:4, jednak wymaga to by telewizor był kompatybilny z tym, najbogatszym formatem. Upewnijmy się co do tego. Nawet jeśli mamy najnowszy, wysoki model TV, najprawdopodobniej będziemy musieli dokonać ustawień w menu telewizora. Z reguły ustawienie to znajduje się w zakładce o nazwie “HDMI Ultra HD Color” lub pokrewnej. W kolejnym menu odtwarzacza możemy ustawić format sygnału po raz drugi i tym razem będzie się on tyczył materiałów o niższej rozdzielczości lub klatkażu, który mieści się w pasmo 340MHz. Dotyczyć to będzie większości filmów, które nie mają 60 klatek, a tylko 24 i mogą być odtwarzane w 4K z kodowaniem 4:4:4 / RGB nawet przy starszym złączu HDMI. Podsumowując więc optymalną konfigurację:
W kwestii konfiguracji audio również warto przyjrzeć się niektórym ustawieniom. Przede wszystkim warto wyłączyć funkcję reformatowania dźwięku 7.1, która interpoluje dźwięk o niższej ilości kanałów do wariantu 7.1. Warto też ustawić wyjście ścieżek Dolby Digital, oraz DTS na bitstream, jeśli nasz amplituner jest je w stanie dekodować sprzętowo:
Wyjście dźwięku: Wył
Reformatowanie dźwięku kan 7.1: Wył |
Dolby Digital: Bitstream
DTS: Bitstream Dźwięk MPEG: PCM Dodatkowy dźwięk BD-Video: Wył |
|
Jakość obrazu
Ultra HD
Panasonic UB900 wspiera standard Ultra HD pod każdym względem. Możemy zatem cieszyć się nieskazitelną jakością filmów UHD wraz z wysoką rozdzielczością (4K), HDR i szeroką paletą barw (Rec. 2020). Oczywiście potrzebujemy do tego ekranu wspierającego te trzy dobrodziejstwa. W obecnej chwili najlepiej wyświetlają je ekrany z segmentu premium, takie jak na przykład Panasonic DX900, Samsung KS9500, LG OLED czy Sony ZD9, projektory Epsona (TW9300), Sony (VW550) i JVC (od RS400). Na czas testu odtwarzacza wszystkie z tych urządzeń miały okazję gościć w redakcji a ich testy znajdziecie w odpowiednim dziale! Z każdym z nich UB900 współpracował bez najmniejszego zająknięcia, warunkiem było tylko przejście przez opisaną powyżej konfigurację. Ilość detali, przy obrazie masterowanym w 4K budziła podziw.
Warto jednak pamiętać, że wyższa rozdzielczość obrazu widoczna jest dopiero przy względnie niskich odległościach od ekranu i dużych przekątnych. Więcej o tym możecie dowiedzieć się w naszym kalkulatorze odległości od TV. Bez względu jednak na odległość, znacznie większe wrażenie robi efekt HDR, oraz szeroka paleta barw. Te dwie rzeczy mogą wywierać różne wrażenie w zależności od klasy wyświetlacza. O ile każdy wyświetlacz 4K prezentuje wyższą rozdzielczość w ten sam sposób (większa ilość detali), tak efekt HDR zależy od maksymalnej jasności ekranu, a paleta barw może mieć różne pokrycie. Obie te informacje sprawdzam dokładnie dla Was w testach wyświetlaczy i sugeruję zwracać na nie szczególną uwagę. Korzyści jakie płyną z obu technologi nie da się pokazać na monitorze komputera. Można jednak zrobić małą symulację, w której zobaczycie jak duża różnica w ilości detali w bielach, oraz ich ekspresji następuje:
Funkcje dodatkowej obróbki obrazu
W ogólnym założeniu, odtwarzacz Blu-ray nie powinien dokonywać jakiejkolwiek obróbki obrazu, a jedynie przekazywać go do źródła w takiej formie w jakiej został nagrany. Mniej więcej tak działa UB900. Są jednak pewne etapy obróbki, które muszą zostać przeprowadzone na etapie odtwarzacza. Należą do nich przynajmniej podnoszenie rozdzielczości kolorów (konwersja z 4:2:0 do 4:4:4), w przypadku płyt Ultra HD Blu-ray. W przypadku materiałów o niższej jakości, np. Full HD, czy SD dochodzi kwestia skalowania. W każdym przypadku możemy użyć także dodatkowych “uszlachetniaczy” obrazu, w które UB900 jest dosyć bogaty. Zerknijmy zatem w menu podstawowe:
Jak na załączonych obrazkach widać, znajdują się w nich podstawowe funkcje konfiguracji obrazu. Oczywiście zarówno konwersja 24/25p powinna być ustawiona na Wył, jak i cztery parametry na zdjęciu po prawej stronie powinny być wyzerowane, by UB900 nie wpływał na oddanie kolorów, czy ilość detali w czerniach i bielach. Po rozwinięciu menu zaawansowanego uzyskujemy dostęp do ciekawszych funkcji wpływających na ostrość obrazu:
Zdjęcie po lewej można podsumować jednym zdaniem: ustawić wszystko na zero i zapomnieć. Redukcja szumów nie ma żadnego uzasadnienia w przypadku nośników cyfrowych i może poskutkować jedynie zmniejszeniem ilości detali obrazu. Menu po prawo jest za to bardzo ciekawe. Pierwszymi dwoma funkcjami możemy regulować postrzeganą ostrość obrazu, zwiększając kontrast wokół krawędzi. Pierwszy z suwaków jest subtelniejszy w działaniu i uwypukla drobne detale. Drugi dosyć mocno pogrubia kontury obiektów, coś na wzór suwaka ostrości w telewizorze. Efekty zademonstrowałem na zdjęciach poniżej:
Filtry o nazwie chrominancja, oraz korekcja krawędzi, mają ciekawe działanie, jednak ich wpływ na obraz jest bardzo mały. Pierwszy z nich może rozmywać lub wyostrzać kontury przedmiotów kolorowych, za to drugi usuwa efekt halo powstający wokół krawędzi podczas skalowania z niższej rozdzielczości do wyższej. Osobiście proponowałbym ustawić drugi filtr na niską wartość np. 2 i tak zostawić.
Zdecydowanie warto omówić także funkcję regulacji konwersji zakresu dynamiki. Jest ona bardzo istotna, gdy nasz wyświetlacz lub projektor nie obsługuje standardu HDR, a umieścimy tego typu materiał w odtwarzaczu. Zgodnie z normami, które każdy odtwarzacz blu-ray musi spełniać, musi nastąpić w takiej sytuacji konwersja, która pozwoli wyświetlić obraz na ekranie w akceptowalnej formie. Nikt jednak nie narzuca jak ma ona przebiec. Oczywistym jest, że część detali obrazu musi zostać usunięta, ponieważ nie da się na zwykły ekran przelać tego co zapisane w HDR. Suwak ten pozwala dostosować tę konwersje pod własny gust i możliwości sprzętu. HDR pozwala zapisywać detale o jasności maks 10 000 cd/m2. Gdy damy suwak skrajnie w prawo, zostanie odcięte wszystko powyżej 100cd/m2. Obraz będzie więc ogólnie jasny, jednak będzie miał mniej detali w bielach. Gdy damy skrajnie w lewo, przelejemy na ekran jasności aż do 1 000cd/m2, ale oczywiście obraz będzie ciemniejszy.
Niezwykle ważną zaletą Panasonic UB900, w kontekście odtwarzania treści Ultra HD, jest jego kompatybilność i obsługa różnych formatów sygnału wyjściowego. Był to jedyny odtwarzacz, który zadziałał jak należy w połączeniu z, nieco ograniczonym, projektorem Epson TW9300. Inne odtwarzacze nie dają zwyczajnie tak dobrej kontroli nad rozdzielczością, formatem, klatkażem i precyzją kodowania sygnału. UB900 wszystkie te elementy nie tylko daje precyzyjnie ustawić, ale także podejrzeć czy się zgadzają podczas odtwarzania filmu. To bardzo ważne w dobie Ultra HD, w której mamy wiele nowych standardów powiązanych i “poplątanych” ze sobą.
Blu-ray (HD) / DVD (SD)
Jak wyglądają filmy SD lub Full HD na UB900? Jak wyświetlacz radzi sobie ze skalowaniem? Moi drodzy, generalnie jak każdy komponent audio-wideo z XXI wieku radzi sobie bardzo dobrze, jednak nie możemy liczyć, że dzięki temu treść o niskiej rozdzielczości będzie wyglądała tak rewelacyjnie jak materiały HD, czy Ultra HD. Zwyczajnie jest to nie możliwe. Odtwarzacz robi najlepsze co może, ale i tak w filmach na DVD widać makrobloki i znacznie mniejszą ilość detali. Treść ze zwykłych płyt blu-ray, również nie może mierzyć się ekspresją obrazu taką jak UHD/4K. Generalnie w skalowaniu nie ma już różnic pomiędzy urządzeniami. Zbadałem to dokładnie w teście “Skalowanie Obrazu – czy widać różnice?”. Jeśli mamy mówić o skrajnie małych niuansach, to na pewno plusem UB900 jest filtr chrominancji i krawędzi, opisany w poprzednim akapicie, a także funkcje wyostrzające, które pozwalają uzyskać wrażenie pseudo-wyższej rozdzielczości. Dokładniej postanowiłem wybadać temat usuwania przeplotu, bowiem tego typu materiały możemy spotkać np. w nagraniach koncertów, lub na niektórych filmach wydanych na nośniku blu-ray. Przeplot był także powszechnie używany w erze SD. Na specjalnie spreparowanych materiałach testowych UB900 wykazał się bardzo, bardzo dobrą sprawnością w tym temacie. Potrafił oszczędzić bardzo dużo detali w przypadku prawdziwego materiału 50i, a także odróżnić od niego materiał 25p zapisany jako 50i, odczytać schemat pulldown’u i odzyskać pełną rozdzielczość.
Jakość dźwięku
“Audiofilska” część publiczności na pewno już prześledziła dokładnie zdjęcia wnętrza odtwarzacza i wyciągnęła swoje wnioski o przetwornikach CA, czy sekcji zasilania. Ci mniejsi miłośnicy wysokiej jakości dźwięku pewnie będą bardziej zainteresowani złączami cyfrowymi, wśród których znajdziemy nie tylko dedykowanie złącze HDMI-Audio, ale także złącze Toslink (optyczne) i Coaxial (elektryczne SPDIF). Poprzez HDMI możemy wyprowadzić na nasz, wysokiej klasy amplituner, wszystkie wiodące formaty kodowania wielokanałowego dźwięku w nietkniętej postaci “bitstream”. Cały obowiązek konwersji wysokiej jakości ścieżek DD True HD, czy DTS-HD MA spocznie wtedy na naszym kinie domowym. UB900 radzi sobie także z formatami dźwięku obiektowego (nie posiadającego ściśle zdefiniowanej ilości kanałów) takimi jak Dolby Atmos, czy DTS X.
Panasonic UB900 odtwarza najbardziej audiofilskie formaty muzyczne. Mam tu na myśli pliki FLAC, WAV, czy ALAC o wysokiej 32 bitowej (24 bit w przypadku flac) rozdzielczości, oraz samplowaniu do 192kHz. Odtwarzacz radzi sobie także z plikami DSD. Te jednak może odczytać jedynie z plików przez USB lub z serwera DLNA. Czytnik nie jest bowiem w stanie odtworzyć płyty SACD, czy DVD-Audio.
Interfejs i dodatkowe funkcjonalności
Interfejs odtwarzacza przywołuje wspomnienia platformy Smart TV Panasonic’a z przed kilku lat. Zasadniczo nie różni się on też od tego co spotykaliśmy w zwykłych odtwarzaczach blu-ray. Nie jest to niestety ani najwygodniejszy, ani najatrakcyjniejszy wygląd interfejsu użytkownika w 2016 roku. Jedynym nowym elementem jest ekran główny:
Jednak, gdy tylko wejdziemy w zakładkę usług sieciowych, znajdziemy się w tym widoku, o którym mówiłem:
O ile w przypadku usług sieciowych cierpi tylko strona wizualna (użytkowo taki układ aplikacji jest nie najgorszy), tak obsługa odtwarzacza plików jest krótko mówiąc słaba. Przeglądanie zdjęć w takim widoku nie należy do najwygodniejszych.
Odtwarzanie plików z USB i karty SD
O ile z odtwarzaniem płyt UB900 radzi sobie bezbłędnie, tak z plikami z nośników zewnętrznych jest gorzej. Nie udało się odtworzyć żadnego z plików testowych Ultra HD z szeroką paletą barw i HDR. Za każdym razem odtwarzacz wyrzucał komunikat o braku możliwości odtworzenia pliku tego typu.
Z filmami Full HD radził sobie dobrze. Odczytał większość filmów zapisanych chociażby w tak popularnych formatach jak MKV. Nie zawsze był jednak w stanie rozpoznać napisy (testowałem format srt). Gdy się to już udało, to nie było możliwości personalizacji czcionki, czy zmiany położenia. Efekt wyglądał mniej więcej tak:
Podsumowanie i ocena
Panasonic UB900 to drugi na rynku, jeden z trzech dostępnych i zdecydowanie najlepszy na chwilę obecną odtwarzacz płyt Ultra HD Blu-ray. Swoje zadanie spełnia w 100%. Odczytał bez problemu wszystkie filmy jakie znajdują się na wyposażeniu naszej redakcji, a także współdziałał ze wszystkimi flagowymi telewizorami i projektorami, które testujemy od początku tego roku, z czym inne odtwarzacze miały problem. Szczególnie ciekawym przypadkiem jest projektor Epson TW9300, który przez ograniczone złącze HDMI stawia odtwarzacz w cięższej sytuacji. Panasonic nie rozczarowuje nawet w takim układzie a użytkownik każdego wyświetlacza może być pewny, że zobaczy film w poprawnej konfiguracji. Miłośnicy najwyższej jakości obrazu będą usatysfakcjonowani także zaawansowanymi algorytmami obróbki obrazu, które robią dobrą robotę z materiałem Full HD i SD. Jedyną słabą stroną odtwarzacza jest jego interfejs, gdy chcemy skorzystać z aplikacji sieciowych, lub z odtwarzacza plików na nośnikach zewnętrznych. Do tego UB900 nie nadaje się najlepiej, jednak szczerze mówiąc funkcje te pokrywają się z tym co oferują nowoczesne telewizory i zastanawiam się czy jest to komuś w tym momencie tak naprawdę potrzebne. Skupiając się zatem na odtwarzaniu płyt, czyli tym do czego odtwarzacz został stworzony, nie można mu nic zarzucić.
Plusy:
- Wsparcie dla płyt Ultra HD Blu-ray
- Certyfikat Ultra HD Premium
- Rozbudowane funkcje konfiguracji obrazu tak bardzo potrzebne w dobie raczkującego formatu UHD wśród telewizorów i projektorów
- Doskonała sprawność obróbki materiału Full HD i SD
- Wsparcie dla plików audio wysokiej rozdzielczości, Dolby Atmos i DTS X
- Podwójne wyjście HDMI rozwiązujące problemy z kompatybilnością
- Analogowe audio 7.1
Minusy:
- Wykonanie odtwarzacza mogłoby być lepsze w tej klasie cenowej
- Nieco archaiczny interfejs
- Słabe wsparcie dla odtwarzania plików z USB
Cena: Panasonic UB900 2 999zł
Sprzęt do testów dostarczyła firma Panasonic
Przeczytaj artykuł odnośnie ocen oraz wyróżnień na HDTVPolska.com:
(13300)