Powrót

Ludzie masowo opuszczają kina – ten film jest nie do zniesienia! Oglądaliście?

Widzowie nie wytrzymują i wychodzą w trakcie seansu, a film “Kod zła” bije rekordy popularności. Sprawdź, co sprawia, że ludzie opuszczają sale kinowe w środku projekcji.

Film “Kod zła” bije rekordy popularności. Ludzie wychodzą z kina

Film tak przerażający, że widzowie w trakcie seansu mówią “pas” i wychodzą. To najlepsza możliwa reklama dla horroru. Z takich historii korzysta dziś “Kod zła”, który bije rekordy popularności.

“Kod zła” szturmem podbija kina, także w Polsce, gdzie zgromadził już ponad 100-tysięczną widownię. Licznik cały czas bije. Dawno żaden horror nie cieszył się w naszym kraju takim zainteresowaniem, by nawet w środku tygodnia można było trafić na pełną salę widzów. Niektórzy wymiękają i nie są w stanie oglądać “Kodu zła”, w którym szatańskie rytuały odprawia Longlegs, czyli Długonogi, w którego wciela się Nicolas Cage.

Film “Kod zła” – o czym opowiada?

Opis: Maika Monroe wciela się w agentkę FBI, Lee Harker, która bada sprawę seryjnego mordercy, który zwie się Longlegs (Nicolas Cage). Jest on odpowiedzialny za okrutne mordy na miejscowych rodzinach. Jednocześnie agentkę Lee coś dziwnego i niewytłumaczalnego zaczyna łączyć z mordercą.

Film ma wymarzoną kampanię promocyjną. Krążyły historie o tym, że główna aktorka, Maika Monroe, nie mogła zobaczyć ucharakteryzowanego w potworny sposób Nicolasa Cage’a aż do momentu, w którym grali pierwszą wspólną scenę. Reżyser chciał uchwycić jej autentyczne przerażenie po zobaczeniu Długonogiego po raz pierwszy. Do sieci wypuszczono także nagranie ze słyszalnym, mocnym biciem serca przerażonej aktorki. Prezentem dla twórców były też doniesienia o tym, że ich film jest tak straszny, że ludzie po prostu wychodzą z kina i nie są w stanie dokończyć seansu.

Czy jest naprawdę tak strasznie? Musicie przekonać się sami.

Poniżej zapraszamy do naszej recenzji filmu “Kod zła”:

Źródło: film.wp


Przeczytaj więcej:

(489)