Powrót

Ten film ma podbić kina! Kultowa seria powraca – mamy zwiastun!

Zbliża się premiera następnego pełnometrażowego filmu z serii Obcy, zatytułowanego “Obcy: Romulus”. Do sieci trafił nowy zwiastun. Będzie hit?

Zwiastun filmu “Obcy: Romulus”. Kultowa seria powraca!

Poprzednia odsłona Obcy: Przymierze nie zainteresowała widzów, teraz przekonamy się czy seria może jeszcze odżyć. Poprzednia produkcja Ridleya Scotta zebrała tylko 240,8 mln dolarów z całego świata przy budżecie 100 mln dolarów.

Tytułowy Romulus to stacja badawcza Weyland-Yutani, która od stuleci jest opuszczona. W filmie bada ją grupa sześciorga zbieraczy, na czele których stoi Rain (Cailee Spaeny). Aktorka opowiadała:

Ten film ma zapełnić miejsce między pierwszą i drugą częścią. Sprowadzili tę samą ekipę, która pracowała przy “Aliens” Jamesa Camerona. Ci sami ludzie, którzy zbudowali tamte ksenomorfy, zajęli się też naszymi. Możliwość zobaczenia tych oryginalnych projektów z ludźmi, którzy pracowali nad tymi filmami już 45 lat temu była niesamowita.

“Obcy: Romulus” – kiedy premiera?

Akcja nowego filmu rozgrywa się między pierwszą a drugą częścią serii. Historia skupia się na grupie młodych kolonizatorów, którzy eksplorują odkrytą stację kosmiczną. Muszą oni zmierzyć się z najbardziej przerażającą formą życia w galaktyce.

Reżyser (Fede Álvarez) zapowiedział, że w filmie przeważać będą praktyczne efekty specjalne. Tak mówił o pracy na planie kilka tygodni temu:

Obsesyjnie staram się unikać green screenów, zbudowaliśmy więc plan oraz modele każdego stworzenia – powiedział. Wszystko musiało zostać zbudowane, więc naprawdę żyliśmy w tych przestrzeniach. Ale nie jestem też ortodoksyjnie przeciwny komputerowym efektom. Wywodzę się ze środowiska, w którym nauczyłem się, jak samodzielnie tworzyć efekty wizualne. Do dziś sam zajmuję się tym na planie. Czasami montuję i pracuję nad efektami na swoim komputerze. Chodzi o to, by wykorzystać to, co najlepiej się sprawdzi w danym ujęciu. Ale jeśli mówimy o spotkaniu twarzą w twarz z potworem, nic nie przebije tradycyjnych efektów.

Film, za sterami którego stanął Fede Álvarez, trafi na ekrany kin już w sierpniu.

Źródło: NaEkranie


Filmy, seriale i serwisy VoD – przeczytaj więcej:

(193)