co wybarć?

[gawin 0]

Witam,
zastanawiam sie na zakupem TV 32 cale,
przeznaczenie: najblizsze 6 miesiecy kablowka, pozniej HD oraz blu - ray, bede ogladal duzo sportu, wiec tv nie moze smuzyc.
przegladalem setki modeli i moze wybrac cos z tego:
Sharp LC32WD1E
Toshiba 32R3500
Philips 32PFL7862D - osobiscie nie mam przekonania
Panasonic TX32LX70P
Sony KDL32T3000K

Bardzo prosze o opinie i pomoc w wyborze.
Ewentualnie inne propozycje do okolo 3000
pozdrawiam

Prosba do moderatora o usuniecie - przeniesienie mojego postu Edytowane 16 Marca 2008 przez gawin

[Limciu 0]

Jestem kilka dni po zakupie Plazmy Panasonica TH37PV7P za 2599 zł w Avansie. Jakie wrażenia ? Ogólnie - sprzęt co najmniej wart swojej ceny. Jest to najmniejsza plazma Panasonica, ale tv panoramiczny poniżej 37 cali to nieporozumienie. 32 cale odpowiada telewizorowi 4:3 o przekątnej ok 26 cali. Panorama 37 cali to odpowiednik raptem 29 calowego telewizora o starych proporcjach (chodzi o wysokość ekranu - w stosunku do której ustala się odległość od telewizora). Ten telewizor ma niską rozdzielczość tj 1024x768. LCD mają zwykle o 30% więcej punktów w linii nie mówiąc już o full HD. To mnie martwiło do momentu jak nie włączyłem tego telewizora i zobaczyłem jak jest na prawdę. Otóż przy tej przekątnej nie widać punktów już z odległości 1,5 metra, a ja zwykle oglądam TV z odległości ok 3,5 metra. Z tej odległości nie mam najmniejszych szans zauważyć różnicę między moim TV a full HD. Żeby było to zauważalne - ekran powinien mieć w moim pokoju przekątną co najmniej 70 cali. Inaczej to gadżet do chwalenia się lub duży monitor komputerowy.
Jakość obrazu w tym tv jest niezła. Obraz naturalny jak na kineskopie (większość LCD tak koryguje obraz, że zaczyna wyglądać jak bajka animowana).
Świetnie radzi sobie z korekcją błędów z MPEG - po prostu znikają bez żadnych skutków ubocznych. Gorzej jest z szumami w sygnale antenowym. Korekcja tych szumów daje taki efekt jakby obraz był wyświetlany z rzutnika na dość grubo tkane płótno jakie spotykało się kiedyś w małych kinach. Średnio mi się to podoba, ale może to lepiej niż widzieć szumy obrazu.
Telewizor ma niezły tuner - czym najbardziej mnie zaskoczył. Postawiłem go w miejscu starego Philipsa (a one najczęściej miały najlepsze tunery) i ku mojemu zdziwieniu ten Panasonic odbiera lepiej niż Philips. Mam magnetowid Panasonica z przed 5 lat i niestety nie wykazuje on takich pozytywnych cech.
Zrobili więc postęp. Szybkość przełączania kanałów trochę wolniejsza od Philipsa, ale znacząco szybsza niż w LCD firmy Manta. Da się wytrzymać.
Ma fajną telegazetę. Zapamiętuje 500 stron wraz z podstronami. Oznacza to, że po kilku minutach oglądania programu - jak zapragniesz zajrzeć do telegazety- to wszystko masz w TV i nie czekasz na żadną stronę lub podstronę.
Można w nim bardzo szybko zabezpieczyć wszystkie kanały na hasło (również poszczególne) - niestety hasło nie obejmuje portów zewnętrznych - więc dzieciaki ze szlabanem jak się skapną - będą mogły oglądać z tunera nagrywarki lub płyty.
Widać, że Panasonic traktuje ten model jako część zestawu i wypadałoby dokupić do niego amplituner. Telewizor ma tylko 1 port HDMI, nie ma okrągłego gniazda S-Video, nie ma panelu frontowego na kamerę i słuchawki (!!!). Ma 2 x Euro (zawierające S-Video i RGB). Wejście po cinczach tylko na sygnały różnicowe i dźwięk (nie ma cincza composit video). Ma na cinczach wyjście audio do wzmacniacza - niestety nie regulowane przez pilota TV. Telewizor poprzez funkcję VIERA Link może sterować amplitunerem (oczywiście tylko Panasonica).
Nie za ciekawie wypadają głośniki tego TV- są malutkie pod spodem i nie mają ani basów ani sopranów. Nadają się do programów informacyjnych czy sportowych, ale film bądź muzyka nie brzmią najlepiej. Za to ciężko je przesterować. Od razu podłączyłem ten TV do jakiegoś prehistorycznego wzmacniacza i kolumienek - jest DUUUUŻOOO lepiej (do czasu aż uzbieram na amplituner)

Telewizor ma niesamowity kontrast i jaskrawość. Może spokojnie być oglądany na dworze w pełnym słońcu (spróbujcie to zrobić z LCD). Odsłonięte zasłony tym bardziej nie są żadnym problemem. Na noc można go wystarczająco ściemnić, żeby nie oślepiał (chociaż wolałbym jeszcze bardziej). Ma 3 definiowane przez użytkownika zestawy ustawień o nieco dziwnych nazwach (normalny, kinowy, dynamiczny). Mnie by wystarczyło dzień i noc.
Dobrą funkcją jest możliwość zmiany głośności poszczególnych kanałów i zapamiętania tego. Niestety zakres regulacji jest za mały do mojej kablówki. Mogę tylko zminimalizować problem ogłuszania przy zmianie kanałów - ale nie w ogóle go wyeliminować.

Telewizor jest 100 Hz (ale jak ktoś sobie nie życzy - może ustawić na 50/60 Hz), obsługuje Progressive Scaning (wyświetlanie bez przeplotu), ma stop klatkę - ale nie ma PIP (chyba na złość - żeby kupować droższe modele TV Pansonica)

Reasumując - ten telewizor plus amplituner Panasonica kosztują mniej więcej tyle co średnia cena samego TV plazmowego tego rozmiaru (czyli ok 4000). Taki zestaw na pewno będzie dużo lepszy od każdego innego za te pieniądze. Edytowane 17 Marca 2008 przez Limciu