Czy Philips 32PFL7862D piszczy na czuwaniu?

[SlawekR 118]

Kierując się wypowiedziami użytkowników, postanowiłem w celach statystycznych zrobić ankietę na ten intrygujący niektórych temat.

Sonda z oczywistych względów, skierowana jest do użytkowników tego modelu. Jeśli ktoś ma podobne spostrzeżenia w odniesieniu do innych telewizorów, może o tym napisać w wątku. Edytowane 11 Marca 2008 przez SlawekR

[Joki 0]

Witam serdecznie.

Wiesz, w tych nowych TV, każdy właściwie może piszczeć. Odkąd zrezygnowano z małych 2-3W transformatorów do podtrzymania na czuwaniu, wszystko zależy od wykonania jednostkowego przetwornicy oraz indywidualnych uwarunkowań odbiorcy do rejestracji częstotliwości z krańca pasma słyszalnego.
Pozdrawiam.

[tom5 0]

Bardzo dobry pomysł z tą ankietą - prosimy tylko o szczerość

[SlawekR 118]

[quote name='Joki' post='90625' date='12.03.2008, 10:45 ']Witam serdecznie.

Wiesz, w tych nowych TV, każdy właściwie może piszczeć. Odkąd zrezygnowano z małych 2-3W transformatorów do podtrzymania na czuwaniu, wszystko zależy od wykonania jednostkowego przetwornicy oraz indywidualnych uwarunkowań odbiorcy do rejestracji częstotliwości z krańca pasma słyszalnego.
Pozdrawiam.[/quote]


Ależ ja mam tego świadomość. Ankieta ta jest odpowiedzią na uwagi użytkowników z wątku głównego, tego o 7862D. A sama ankieta ma na celu, nie tyle stwierdzenie czy problem piszczących przetwornic występuje, a raczej proste statystyczne usystematyzowanie na ile obecna konstrukcja telewizorów LCD może być potencjalnie wkurzająca dla użytkowników tychże telewizorów.

[Tscheslav 0]

32PFL7862D mam od wczoraj. Kiedy w stanie czuwania przyłożę ucho z tyłu obudowy po prawej stronie ekranu, w dodatku na odpowiedniej wysokości słyszę bardzo nieprzyjemny pisk. Ale wystarczy podnieść lub opuścić głowę o 10 cm i cisza. Po lewej stronie nic nie słychać. W związku z tym uważam, że panika dotycząca pisku telewizora jest mocno przesadzona - żeby usłyszeć trzeba bardzo tego chcieć. Edytowane 13 Marca 2008 przez Tscheslav

[mou.matou 0]

[quote name='Tscheslav' post='90815' date='13.03.2008, 10:25 ']32PFL7862D mam od wczoraj. Kiedy w stanie czuwania przyłożę ucho z tyłu obudowy po prawej stronie ekranu, w dodatku na odpowiedniej wysokości słyszę bardzo nieprzyjemny pisk. Ale wystarczy podnieść lub opuścić głowę o 10 cm i cisza. Po lewej stronie nic nie słychać. W związku z tym uważam, że panika dotycząca pisku telewizora jest mocno przesadzona - żeby usłyszeć trzeba bardzo tego chcieć.[/quote]

Jakbyś poczytał tamten temat, to może nie mówiłbyś o niepotrzebnej panice. Ciesz się, że nie słyszysz. Ja słyszę czasem z 5 metrów a z bliska słyszę zawsze, chyba że n.p. włączę radio obok. I wierz mi - nie chcę tego słyszeć.

Z dotychczasowych wyników ankiety wynika, że 15 na 29 osób (15:14) pisk słyszy. Jedna trzecia z nich nie jest w stanie tego dźwięku znieść. Edytowane 13 Marca 2008 przez mou.matou

[remmyhi 2]

Panowie, chyba mam...
Po prostu zacząłem "jeździć" z telewizorem i podstawką (szafką) po pokoju, no i w jednym miejscu (a ponieważ po jednym pozytywie więcej nie szukałem) udało mi się tak ustawić, że teraz leżąc sobie w łóżku nie słyszę tego pisku.
Przed eksperymentem, jak się kładłem do wyrka - pisk był nieprawdopodobny. Teraz nic nie słyszę...
Trochę dziwne jest to że sprzęt warty ponad 3000 nie za bardzo bangla...


pozdrowienia
remi

[mou.matou 0]

[quote name='remmyhi' post='90903' date='13.03.2008, 15:31 ']Panowie, chyba mam...
Po prostu zacząłem "jeździć" z telewizorem i podstawką (szafką) po pokoju, no i w jednym miejscu (a ponieważ po jednym pozytywie więcej nie szukałem) udało mi się tak ustawić, że teraz leżąc sobie w łóżku nie słyszę tego pisku.
Przed eksperymentem, jak się kładłem do wyrka - pisk był nieprawdopodobny. Teraz nic nie słyszę...
Trochę dziwne jest to że sprzęt warty ponad 3000 nie za bardzo bangla...


pozdrowienia
remi[/quote]


Remi błagam, co Ty mówisz

"Jeśli stanę pół metra od telewizora, pochylę się do przodu i przekręcę lekko głowę - lecz nie za bardzo - i zwrócę wzrok ku czwartej żabce mojej lewej zasłonki przy założeniu że jest rozsunięta, to pisku prawie nie słyszę. Jak zrobię dodatkowo jaskółkę, to w zasadzie nie słyszę go wcale, ale tylko dlatego, że moją uwagę absorbują już wtedy zupełnie inne kwestie"

Mój stolik jeżdzi cały czas i nie ma stałego miejsca

Edytowane 13 Marca 2008 przez mou.matou

[blur 0]

Mam wersję 42" która kosztowała ... i słyszę ten pisk z 4m! Porażka totalna ze strony Philipsa. Nie ma żadnego tłumaczenia, jak by się postarali i zastosowali odpowiednie cewki to tego problemu by nie było. Tak to jest jak rezygnuje się z transformatorów tradycyjnych na rzecz "nowoczesnych" przetwornic. Tak sobie myślę, że jak się skończy gwarancja (u Philipsa nie trzeba długo czekać) to rozkręcę go i znajdę tą piszczącą cewkę i ją jakoś uciszę...A na razie zostaje tylko listwa z wyłącznikiem.

[remmyhi 2]

[quote name='mou.matou' post='90979' date='13.03.2008, 21:43 ']Remi błagam, co Ty mówisz [/quote]

Śmiej się śmiej, w domu tylko ja słyszałem te piski. Było to zdecydowanie nie do przyjęcia. Jak zmieniłem trochę pozycję telewizora względem kanapy - się zdecydowanie poprawiło.
Teraz po wyłączeniu pudła pisku nie słychać - może się po drodze wytłumił... nie wiem...
Ale fakt jest taki, że PHILIPS fuszerkę odwalił niesamowitą...
Mam lat 28 więc taki stary nie jestem...
Z drugiej strony - gdybym to ja osobiście nie musiał wyłożyć ponad 3000 to może bym te piski przełknął, ale tak to po prostu nie mogę...

pozdrowienia
remi

Edytowane 13 Marca 2008 przez remmyhi

[mou.matou 0]

[quote name='remmyhi' post='91021' date='13.03.2008, 22:33 ']Śmiej się śmiej, w domu tylko ja słyszałem te piski. Było to zdecydowanie nie do przyjęcia. Jak zmieniłem trochę pozycję telewizora względem kanapy - się zdecydowanie poprawiło.
Teraz po wyłączeniu pudła pisku nie słychać - może się po drodze wytłumił... nie wiem...
Ale fakt jest taki, że PHILIPS fuszerkę odwalił niesamowitą...
Mam lat 28 więc taki stary nie jestem...
Z drugiej strony - gdybym to ja osobiście nie musiał wyłożyć ponad 3000 to może bym te piski przełknął, ale tak to po prostu nie mogę...

pozdrowienia
remi[/quote]


Ja się nie śmieję, to wyraz mojej bezsilności, bo u mnie na ten dźwięk nic nie pomaga

[Wojtasek1 0]

Ja nie słyszę żadnego piszczenia. Jak widać wiele zależy od egzemplarza. A jak ktoś trafił na wadliwy egzemplarz, to może zamiast męczyć się z tym piszczeniem to po prostu oddać telewizor do serwisu korzystając z uprawnień gwarancyjnych lub reklamować sprzęt w sklepie powołując się na niezgodność towaru z umową (no chyba, że sprzedawca uprzedzał, że sprzęt na czuwaniu będzie piszczał i nie będzie pozwał spać ). Warto wiedzieć, że niezależnie od długości gwarancji producenta możemy reklamować towar z tytułu niezgodności towaru z umową zawsze przez dwa lata od dnia zakupu. Jednak załatwiając sprawę bezpośrednio w serwisie jest zwykle dużo szybciej (o ile mamy jeszcze ważną gwarancję).

Edytowane 14 Marca 2008 przez Wojtasek1

[nugohs 0]

faktycznie mam TV 3 dni na stanie i piszczy ja oczywiscie tego nie słyszę ale żona słyszy więc w nocy TV jest POWER OFF przy okazji dbam o środowisko, ha ha ha.

[Velius 0]

Mam TV od 4 dni i praktycznie nie slysze zadnego piszczenia,moze cos tam sie uslyszy z BARDZO BLISKA,ale ogolnie jest bardzo dobrze.

[mou.matou 0]

Sławku, mam taki pomysł. Ponieważ wyniki naszej ankiety nie są miarodajne, póki nie porówna się ich z ogólną częstotliwoscią występowania pisków w innnych telewizorach, może by dołożyć dodatkową ankietę? Taką w odniesieniu do telewizorów lcd bez względu na markę? Można by zobaczyć wówczas, czy Philips mieści się w normie czy nie?

[miodzias 0]

ja mam swojego filipa tydzien. ogladam go z 4 m i gdy go dam na stand by to słyszę pisk. moja zona go nie słyszy albo nie chce słyszec . napewno słuch obydwoje mamy ok

na szescie ja zawsze usypiam przy właczonym tv nastawiam wyłacznik czasowy i po klopocie bo pisk nie jest w stanie mnie wybudzic

a co do samego pisku to zauważyłem iz nie jest on słyszalny all time. piszczy np: 2 min a pozniej spokój przez 30 s. i tak wkółko. mam nadzieje ze elektronika w moim egzeplarzu powoli sie wygrzewa i problem zniknie samoistnie.

jak nie to w wakacje gdy bede jechal na wczasy powiedzmy 2 tyg. dzien przed wyjazdem dam go do serwisu i odbiore po powrocie

a tak wogóle panowie skupcie sie lepiej na ogladaniu telewizji na filipie bo jet na co popatrzec

mam nadzieje ze pisk filipa nie posuje wam wielkanocy i dlatego zycze all wesołych świąt

pzdr.

[sponn 0]

Moj piszczy na czuwaniu i po wylaczenmiu przyciskiem power. Pisk wysokiej czestotliwosci, potrafil mnie i zone na poczatku budzic w nocy, teraz juz chyba sie przyzwyczailismy. Pisk ustaje dopiero po wylaczeniu wtyczki z gniazdka. Wlaczony TV nie piszczy wcale. Ja slysze ten pisk z 5 metrow.
Z tego wszystkiego wynika, iz zalezy to od konkretnego egzemplarza (ew. od slabszego sluchu u niektorych uzytkownikow )