ZODIAC HD DVD

[sebik 0]

Wczoraj przyszedł. Wydanie Paramount'u (choć film jest firmowany jako Warner i Paramount) jest tak samo fajne jak 2 płytowy Transformers.
Jedeyny minusem jest brak ścieżki dzwiękowej loseless. Jest tylko Dolby Digital Plus 1.5Mb.
Film jako taki jest ok, ale to chyba najsłabsze dzieło Fincher'a (jak dla mnie). Za to druga płyta jest pełna dodatków w HD:

- Zodiac De[beeep]hered (HD, 54 minuty)

- The Visual Effects of Zodiac (HD, 15 minuty)

- Previsualization (SD, 6 minuty)

- This is the Zodiac Speaking (HD, 101 minuty) -- This feature length documentary is a monster, packed with more information than one person can possibly take in with one viewing. It includes dense procedural summations, a tour through the Zodiac case, and interviews with survivors and investigators involved in the case. This is an intricate tapestry of information that is worth the price of the disc alone. If you watch nothing else, spend time digging through this one.

- His Name Was Arthur Leigh Allen (HD, 42 minuty)

- Theatrical Trailer (HD, 2 minuty)

No i oczywiście pełen komentarz Fincher'a

W trakcie oglądania filmu dwukrotnie zauważyłem "dropy" na filmie. Takie jak to bywają na cyfrowej Becie. Na parę klatek klatek kilkanaście linii obrazu zamienia się w regularną linię.

[jacek2 6]

Ogladalem w tym tygodniu ten dlugi film 2h 40 !!
Doskonala jakosc obrazu , a sam film bardzo dobry , polecam !!

[sebik 0]

Jakość obrazu jest jednak elektroniczna. I cały film jest sterylnie nijaki tak samo jak steryny jest obraz (moja, subjektywna, opinia). W kinie, z kopii optycznej, film wyglądał lepiej. Jest to jednak najlepiej (na dzień dzisiejszy) wyglądający film, nakręcony na HD.
Zadałem sobie trud obejrzenia tych mega-dodatków... Jak dla mnie, są nudne jak flaki z olejem.