SONY 40V2500

[martiso 0]

Witam od sierpnia 2007 jestem (byłem) szczęśliwym posidaczem tv LCD SONY 40V2500 zakupiony został przez internet w radomiu (podobno z centrum sony) dojechał do mnie wszystko pięknie i super świat HD stanął otworem moja radość trwała do grudnia wtedy wyrazie zaczął być widoczy po lewej stronie ciemny pasek (10 cm) w odległości ok 15 cm od lewej krawędzi matycy - foto załącze później. Zaniepokojony zadzwoniłem do serwisu sony w Warszawie PRAM na ul. J. Pawła II 29 bardzo miła pani umówiła się ze mna, że na następny dzień przyjedzie do mnie serwisant z kierowcą i zbada czy tv należy serwisować. Zgodnie z ustaleniami panowie przyjechali. Pan serwisant po odpaleniu tv stwierdził, że to ewidentne uszkodzenie matycy ale zaznaczył, że tv będzie badany przez głównego technika sony (czy jakoś tak) i on zdecyduje czy matryca mieści się w normach sony czy nie. Zabrali tv 03.01.2008r. Dzisiaj dzwonię do serwisu żeby się zapytac co i jak a ta sama miła pani mówi mi, że tv jest sprawny i że jeszcze będzie testowany ale na dzień dzisiejszy jest sprawny i że zadzwonią żeby się ze mną skontaktowac w celu dostarczenia popsutego telewizora !!! ehhhhhhhhhhhhh powiem tylko tyle jeżeli takia wada jest normą w sony to GRATULACJE !!! idelany obraz to chyba kpina przy tym pasku, w scenach statycznych nie jest bardzo widoczy ale zauważalny lecz przy scenach ruchomych szlak mnie trafia - to nie jest do zaakceptowania. Powiedzialem Pani, że będe się na 100% odwoływał od ich decyzji na co ona powiedziała, że jest taka możliwośc i należy to robić w Sony Poland. Tu moje pytanie czy ktoś z szanownych forumowiczów próbował takiej możliwośći i z jakim skutkiem ? Pozdrawiam i idę się załamywać dalej .........

P.S. Szczerze to nie liczę, że te dzisiejsze testy coś zmienią ehhhhh (((

[PhenPhay 0]

[b] Jak kupić Bubel[/b][u][/u]

kupiłem w listopadzie telewizor Sony z ekranem 46", w sklepie internetowym. W grudniu po około 3 tygodniach użytkowania przy przełączaniu kanału zauważyłem że róg ekranu jest czarny. Zgłosiłem do serwisu Sony, który nie powiem przyjechał dość szybko. Niestety panowie bali się opisać usterkę, stwierdzili uszkodzenie mechaniczne (sic !!!), dopiero na moje żądanie opisali stan panela i telewizora tj że brak uszkodzeń zewnętrznych, brak porysowań panela. Zareklamowałem ten telewizyjny bubel u sprzedawcy. Ponownie obejrzał go serwis i nie uznał reklamacji z powodu opisanego jak wyżej. Ponieważ zdecydowałem się wystąpić na drogę sądową, mam pytanie czy ktoś juz doświadczył takiej sytuacji, żeby panel uszkodził się bez ingerencji z zewnątrz ?. Bo że to jest możliwe to już wiem.

A Sony ? Ach... sony to był ostatni zakup produktu tej firmy, już wystarczająco na mnie zarobili, kupowałem sprzęt tylko sony, cóż mądry Polak po szkodzie, z takim podejściem do klienta życzę im tylko powodzenia.

Martiso reklamowałeś w Sony i co ?

[tetryk 0]

serwis Sony w Polsce to jeden wielki dramat....dlatego już nie kupuję sprzętu tej marki...
jakiś czas temu uszkodzeniu uległ ampli.str-de598 (miał niewiele ponad rok,uszkodzenie po przepieciu),zawiozłem do serwisu Sony (Bielko-Biała)-"diagnoza"-uszkodzone trafo stand-by,koszt ponad 300 pln !!!!(trafo wielkości pudełka zapałek.....),pytam czy sprzet po wymianie tego trafa bedzie "chodził",odp."nie wiem.moze bedzie trzeba jeszcze wymienić płyty główne,może za 300 może za600 pln...."(koszt amplitunera wtedy -poniżej 1000 pln........),a i "gwóźdź" programu -za niby ekspertzę zaplaciłem 50 pln-do dziś nie wiem za co skoro serwis nie umie oszacować całkowitego kosztu naprawy...ale pal licho 50 pln to nie jest majątek......a i najważniejsze ,serwis powedział że bez wymiany tego trafa za 300 pln nie jest w stanie stwierdzić co jest jeszcze uszkodzone.....,zawiozłem w/w ampli do serwisu "no name" w Cieszynie -pan za 20 pln stwierdził że reszta układów (switch selector,płytka z dekoderem i tunerem) są uszkodzone ,wiec wymiana samego trafa byłaby poprostu czystym naciągnieciem klienta.........zadzwoniłem do SONY POLAND ,opisałem całą sytuację,przeprosili ble,ble,ble,ale co z tego ????? kupiłem amplituner nowy (dostałem kasę z ubezpieczenia)-ale nie sony !!!-za takie podejscie podziekowałem tej firmie...........kupiłem lcd i też nie sony,chociaż była przed świetami "wielka promocja"- "5 lat gwarancji",bo co mi z 5 lat gwarancji skoro nie jest ona respektowana ?????,co mi z telewizora który np.zepsuje sie po 6 latach i jego naprawa bedzie droższa od nowego telewizora innnej porównywalnej firmy?????wreszcie po co przepłacać za marke która już nie jest synonimem niezawodnosci (a takbyło w latach 70 i 80)??????-i nie gwarantuje nie tylko wysokiej niezawodnosci sprzetu (kazdy sprzet sie może zepsuć ,nawet ten najbardziej "markowy" i niezawodny ,i co wtedy?),ale nawet nie gwarantuje rzetelnego i uczciwego serwisu........
SONY POLAND gratulujemy podejścia do klientów,mam nadzieję że jakiś "baranek" z centrali poczyta te kilka postów i zmieni się podejscie do klientów ..........
a wszystkim planującym zakupy radzę rozważyć nie tylko jakość samego sprzetu ale także jego "opiekę serwisową",bo co z tego że mamy sprze super,hiper ekstra Full HD i nie wiadomo co jeszcze skoro przez środek ekranu biegnie np.czarna piska i serwis mówi że to się mieści w normie...... Edytowane 28 Stycznia 2008 przez tetryk

[Zerwi 0]

[quote]serwis Sony w Polsce to jeden wielki dramat....dlatego już nie kupuję sprzętu tej marki...[/quote]

O tym , że Sony rąbie konsumenta było wałkowane na forum niejednokrotnie. Na marginesie tylko dodam, że klienci , którzy kupowali w ostatnim czasie aby skorzystać z promocji 5lat gwarancji będą ze zdumieniem przecierać oczy i uszy przy pierwszych usterkach.
Przy takim traktowaniu klienta równie dobrze mogą dawać i 100 lat gwarancji. Sprzedaż wzrośnie , choć kosztów żadnych.

[martiso 0]

[quote name='Zerwi' date='28.01.2008, 15:08 ' post='82033']
O tym , że Sony rąbie konsumenta było wałkowane na forum niejednokrotnie. Na marginesie tylko dodam, że klienci , którzy kupowali w ostatnim czasie aby skorzystać z promocji 5lat gwarancji będą ze zdumieniem przecierać oczy i uszy przy pierwszych usterkach.
Przy takim traktowaniu klienta równie dobrze mogą dawać i 100 lat gwarancji. Sprzedaż wzrośnie , choć kosztów żadnych.
[/quot

jak słyszałem reklame sony w radiu że 5 lat gwarancji to się głośno śmiałem )) co z tego i tak jej nie uznają ~

wracając do mojej sprawy serwis oddał mi tv jako sprawny - odwołałem się od decyzji serwisu - opdowiedź na odwołanie negatywna - kieruję pismo w sprawie odstąpienia od umowy - jeżeli nic to nie da sąd - to tak dla satysfakcji

pozdri wybierajcie niekoniecznie sony