Arcam avr280 czy Onkyo tx-sr805

[kil 9]

Witam serdecznie wszystkich

Stoję przed trudnym (przynajmniej dla mnie) wyborem nowego amplitunera do swojego kina domowego.

Do tej pory używałem dziewięcio letniego onkyo TX-SR500 raczej z dolnej półki grającego razem z kompletem mission i73 i71 5.1 oraz subem koda sw1000. Mam okazję pozbyć się onkyo i kupić coś nowego. Budżet to ok 3000pln. Wszytko będzie grało wspecjalnie dedykowanym pomieszczeniu, które właśnie wykańczam ok20m2.

I tutaj zaczyna się mój dylemat. Już niemal byłem zdecydowany na onkyo ze względu na wyposażenie oraz wydawało mi się, że wyższy model musi dobrze grać. I na mojej drodze pojawił się człowiek ze sklepu audio który zdecydowanie polecał angielskie marki NAD, Cambridge Audio oraz Arcam'a. Pocztyałem trochę o Arcamie i okazuje się, że według wielu opinii gra on bardzo dobrze zarówno stereo jak i w kinie, jednak jest dosyć ubogo jeżeli chodzi o wyposażenie (HDMI itp, dekodery DTS-HD itp). Onkyo z kolei ma bardzo dobre wyposażenie dodatkowe ale nic nie wiem o dźwięku. Onkyo jest dość świeże na rynku Arcama już nie produkują ok 1 roku - nie wiem czy to ma znaczenie.

Onkyo to wydatek ok 2700 a Arcam ok 2000 (zakup za granicami kraju)

W przyszłości za ok 1 rok zamierzam zmienić głośniki na coś lepszego. Dodam jeszcze, że do stereo używam denona pma 1500ae + jamod570 i gra bardzo przyjemnie.

Proszę was o opinie i poradę

Z góry dziękuję za poświęcony czas i zainteresowanie

Edytowane 17 Września 2009 przez kil

[crazy-j 0]

Nie wiem czy dobrze zrozumialem twoje intencje.

Zgaduje, ze zestaw stereo oparty Denonie zostaje, a ODDZIELNIE zamierzasz odswierzyc zestaw do kina ? Jesli tak to nie ma problemu: zapomnij o wszystkich amplitunerach bez dekoderow dzwieku HD ! Nie napisales nic o odtwarzaczu, zakladam, ze nie chcesz zostac przy DVD ? Widac, ze dzwiek jest dla ciebie wazny, zapewniam ze roznica miedzy starym Dolbym a nowymi standardami jest kolosalna. No i kilka wejsc HDMI we wzmaku, bo przelaczanie miedzy dekoderem SAT, odtwarzaczem BR i np. kompem jest bardzo uciazliwe.

Oczywiscie mozna kupic odtwarzacz BR, ktory dekoduje na pokladzie dzwiek i wysle to do markowego ampli przez 5 , 6 lub 7 wejsc analogowych. Moim zdaniem to nie ma sensu, bo stereo juz masz, w dzwieku kinowym nie musisz odczuc roznicy w jakosci miedzy wzmacniaczami, ekonomicznie duzo gorzej...

Jesli to ma byc razem stereo i kino, to odsylam do watku Pmcomp-a o Onkyo i innych watkach na forum. Sprawa skomplikowana i bardzo droga :-)