Nie przesadzajcie z czyszczeniem plazm...

[axl2000 0]

No właśnie, mały apel do nowych użytkowników plazmowych telewizorów. Jak widzicie jakiś syf to starajcie się go NIE czyścić, dopiero jak się nazbiera...ja mam plazme od paru dni i jestem pedantem rtv, ma byc slicznie cacy, no i sobie plazme załatwiłem, starłem powłokę w rogach, mam sliczne fioletowe plamki w kropki widoczne pod światło a niestety często ogladam TV pod światło...a używałem tylko mocno wycisnietej szmatki i suchej szmatki, tyle, że przesadzilem z pucowaniem. Im bardziej pucowałem tym się bardziej powłoka rozmazywała na fioletowy kolorek, piekna sprawa...

cóż, jeśli komuś to nie przeszkadza to czyśccie do woli (np. jak macie małego brzdąca obsmarowującego wszyystko paluchami ) ale jesli nie musicie to tego nie robcie, jakis kurz, jakis paproch - dajcie mu spokoj

Pozdrawiam

[SlawekR 118]

Było już o tym kilkukrotnie.

O choćby tutaj: http://hdtvpolska.com/index.php?showtopic=...zczenie+matrycy

A tyczy się to nie tylko plazm. Generalnie należy bardzo uważać z czyszczeniem matryc, bo można się nabawić jak nie różowych kropek, to białych smug, czy też jeszcze innych "atrakcji".

Edytowane 6 Kwietnia 2009 przez SlawekR

[axl2000 0]

Było już o tym kilkukrotnie.

O choćby tutaj: http://hdtvpolska.com/index.php?showtopic=...zczenie+matrycy

A tyczy się to nie tylko plazm. Generalnie należy bardzo uważać z czyszczeniem matryc, bo można się nabawić jak nie różowych kropek, to białych smug, czy też jeszcze innych "atrakcji".

Nie znalazłem po tytule wątku, dlatego założyłem ten. Co do mycia LCD to ja osobiscie się nie szczypie, wilgotna mikrofibra i do skutku (oczywiście mowie o matowych LCD, np. w monitorze komputerowym) ale to była moja 1 przygoda z plazmą i wiem juz by nic nie czyścić a przynajmniej przed tym zacząć się modlić...inna sprawa, że jak mi minie euforia to pewnie nawet przestanie mi to przeszkadzać...

[SlawekR 118]

Komputerowe i notebookowe ekrany są bardziej na to odporne, a to z racji ich ogólnego charakteru pracy. Producenci tych ekranów wiedzą, że są to monitory bliskiego pola, to znaczy użytkownik siedzi przy nich bardzo blisko. A wtedy nietrudno o zapapranie ekranu. Stąd też z definicji i przeznaczenia muszą mieć bardziej odporne powierzchnie.

[biedronka 1]

Ja już myślałem że swoją plazmę załatwiłem Ale chuchanie i przecieranie szmatką co dał producent TV załatwiło sprawę ... Mam oczywiście psychozę że starłem tą warstwę anty refleksyjną ale , to chyba tylko moje fanaberie ... Ciągle dopatruje się i donoszę wrażenie że wszystko mocniej się odbija Ekran jest gładki i bez żadnych smug czy też plam ... Powinni naklejać jakieś info na obudowę czym wolno a czym nie czyścić ... Bo tak laik jak ja , weźmie jeszcze płynem do szyb wyczyści a wtedy to już dramat ... ( a świtał mi taki pomysł w głowie na szczęście potraktowałem ekran jakimś żelem do LCD/TFT ... I nic się w zasadzie większego nie stało ) ...

Uff pozdrawiam wszystkich czyścicieli Plazm

Swoją drogą fortepianowa obudowa mojego pv80 chłonie kurz jak gąbka , a ekran ni kawałeczka ... No chyba że się to zmieni po moich zabiegach czyszczących ;/

Edytowane 6 Kwietnia 2009 przez biedronka

[axl2000 0]

Ja już myślałem że swoją plazmę załatwiłem Ale chuchanie i przecieranie szmatką co dał producent TV załatwiło sprawę ... Mam oczywiście psychozę że starłem tą warstwę anty refleksyjną ale , to chyba tylko moje fanaberie ... Ciągle dopatruje się i donoszę wrażenie że wszystko mocniej się odbija Ekran jest gładki i bez żadnych smug czy też plam ... Powinni naklejać jakieś info na obudowę czym wolno a czym nie czyścić ... Bo tak laik jak ja , weźmie jeszcze płynem do szyb wyczyści a wtedy to już dramat ... ( a świtał mi taki pomysł w głowie na szczęście potraktowałem ekran jakimś żelem do LCD/TFT ... I nic się w zasadzie większego nie stało ) ...

Uff pozdrawiam wszystkich czyścicieli Plazm

Swoją drogą fortepianowa obudowa mojego pv80 chłonie kurz jak gąbka , a ekran ni kawałeczka ... No chyba że się to zmieni po moich zabiegach czyszczących ;/

Ja swoje plamki zobaczyłem w nocy jak zapaliłem lampkę nocką i zacząłem z nudów się przyglądać rogom ekranu (w dzień ni hu hu nie było widać), potem godzina czyszczenia i wkur*** poszedłem spać, rano spóźniłem się do pracy przz kolejne pucowanie bo 1cm2 w rogu był fioletowy pod światło no i tak już zostało, chrzanie nie bede dalej "czyścił" bo tylko popsuje bardziej

Edytowane 6 Kwietnia 2009 przez axl2000

[errorysta 1]

no tak....częste mycie skraca życie...

[axl2000 0]

W przypadku ekranu plazmowego - jak najbardziej

ok jutro praca tak więc dobrej nocy plazmomaniacy

[Slawko 3]

Bo tak laik jak ja , weźmie jeszcze płynem do szyb wyczyści a wtedy to już dramat ... ( a świtał mi taki pomysł w głowie na szczęście potraktowałem ekran jakimś żelem do LCD/TFT ... I nic się w zasadzie większego nie stało ) ...

Swoją drogą fortepianowa obudowa mojego pv80 chłonie kurz jak gąbka , a ekran ni kawałeczka ... No chyba że się to zmieni po moich zabiegach czyszczących ;/

Ja, tak jak i serwisy, czyszczę tylko i wyłacznie płynem do szyb typu mr muscle, ajax, clin itp. Nie ma nic lepszego. Nie wolno tylko pryskać płynem na ekran jak stoi w pionie. Chodzi o to, aby płyn nie dostał sie pomiędzy matrycę a obudowę.

Natomiast do obudów typu "piano black" najlepsza jest pianka Ambersil (amberclens anti-static foaming cleaner) oraz biała flanela pieluchowa. Oczywiscie tylko nowa, nie może byc prana i suszona(choć podejrzewam, ze tez byłaby ok).

[jotka2 0]

nie może byc prana i suszona(choć podejrzewam, ze tez byłaby ok).

trochę to zdanie wg mnie nie trzyma się kupy

to więc "nie może być" czy "byłaby ok" ?

pozdro

JK

[Slawko 3]

chodzi mi o to, ze taka prana i suszona jest już bardziej "szorstka" i jest tak jakby "tłusta" oraz pyli. Nowa tego nie posiada.

Oczywiscie mogą być jeszcze ręczniki papierowe(takie miekkie i "puszyste") ale to obudów nie nadaja sie za bardzo. Do ekranu jak najbardziej.

Ja uzywam i tego i tego.

[buku 1]

Oczywiscie mogą być jeszcze ręczniki papierowe(takie miekkie i "puszyste") ale to obudów nie nadaja sie za bardzo. Do ekranu jak najbardziej.

Broń Boże !!

To co tu się wypisuje to nie wiem czy się śmiać czy płakać.

A sprawa dotyczy drogich zabawek.

Kupujcie zestawy (ścierka, pędzel i spray 200 ml) gotowe do czyszczenia. Są wszędzie. Jeden wystarczy na dwa lata. A kosztują ok. 39 zł.

Jak działają ręczniczki miękkie łatwo spawdzić:

bierzesz czystą płytę CD i jednokrotnie przetrzyj w/w ręczniczkiem. Efekt opisz na forum.

Edytowane 7 Kwietnia 2009 przez dominikjestem

[radosuaf 138]

dominikjestem, mógłbyś napisać w czym jest problem z ręcznikami papierowymi? Zawsze ich używałem do CRT i do plazmy również używam...

[Fantom 81]

dominikjestem, mógłbyś napisać w czym jest problem z ręcznikami papierowymi? Zawsze ich używałem do CRT i do plazmy również używam...

Zapewne chodzi o twardość powierzchni.

CRT to szklany ekran. Jest o wiele mniej podatny na zarysowania. Bez uszczerbku można go przecierać jakąkolwiek szmatką.

Plazmy czy LCD mogą być przykryte szkłem (chyba rzadziej) albo pleksiglasem (czyli plastikiem).

Pleksiglas jest o wiele miększy i bardziej podatny na zarysowania. Tutaj nieodpowiednia szmatka może go uszkodzić (porysować).

Przykład z płytą CD może nie jest za bardzo trafiony. Plastik użyty do jej produkcji jest bardzo miękki.

To moje teoretyczne dywagacje.

Ja swojego LCD'ka czyszczę chuchając i wycierając czystą flanelową szmatką. Sporadycznie zresztą.

[Slawko 3]

Broń Boże !!

To co tu się wypisuje to nie wiem czy się śmiać czy płakać.

A sprawa dotyczy drogich zabawek.

Kupujcie zestawy (ścierka, pędzel i spray 200 ml) gotowe do czyszczenia. Są wszędzie. Jeden wystarczy na dwa lata. A kosztują ok. 39 zł.

Jak działają ręczniczki miękkie łatwo spawdzić:

bierzesz czystą płytę CD i jednokrotnie przetrzyj w/w ręczniczkiem. Efekt opisz na forum.

mozesz popłakać, Twoja sprawa.

[radosuaf 138]

Aha, ja w sumie go tylko odkurzam, więc przecieram bardzo delikatnie...

Dzięki za odpowiedź.

[Adam_2K 0]

A ja odkurzam swojego LCD-ka tym ->

Edytowane 7 Kwietnia 2009 przez Adam_2K

[axl2000 0]

Nie rozmawiamy o LCD bo ja swoje LCd czyściłem wodą, płynami, chuchaniem pluciem, twardymi szmatami i nic im nie jest...plazma to inna para kaloszy, ja juz swoją porysowałem czyszcząc szmatką z mikrofibry hehe, znowu dotknąłem paluchem przypadkowo i trzeba bylo fioletową plamę wyczyscić no i mam pare kreseczek ~0,5cm na ekranie widoczne pod światło...ech cóż, trudno

[Erikos 0]

Też jeszcze swojej plazmy porządnie jeszcze nie czyściłem, dotychczas tylko z kurzu przecierałem na sucho.