Uwierz swoim oczom !!

[paw 0]

[img]http://hdtvpolska.com/news/news-shadow.png[/img][center][img]http://gfx.filmweb.pl/po/89/48/468948/7182410.3.jpg[/img][/center]
4 kwietnia bieżącego roku swoją ogólnopolską kinową premierę miał koncert "U2 3D". Ja miałem okazję wybrać się dwa dni później. W Łodzi do wyboru miałem Imax oraz dwie cyfrowe sale jedną w SilverScreenie, drugą w Bałtyku. Wypadło na Bałtyk, który w ostatnich tygodniach sprowadził projektor cyfrowy. Promocja filmu była zauważalna w całym mieście i to także było widać w kinie, większość plakatów to oczywiście U2, a obsługa ubrana była w koszulki z wielkim logiem 3D. Myśląc że po tak dużym chwaleniu się wszem i wobec nowym projektorem zapytałem panów jakiej rozdzielczości jest projektor. Usłyszałem ?My nie wiem, ale na pewno dużej bo przecież obejmuje tak wielki ekran?. Więcej pytań już nie kierowałem;).
[center][img]http://www.dolby.com/images/logos/DCinema2Lily_sm.jpg[/img][/center]
Przy wejściu do sali dostałem okulary z logiem Dolby 3D Digital niestety zwrotne, posiadające zabezpieczenie przed kradzieżą. Zasiadłem na swoim miejscu i rozpoczęły się reklamy. Od razu widać było że są one puszczone z projektora analogowego. Po reklamach nastąpiła 30 sekundowa przerwa i rozpoczął się prawdziwy raj dla HDmaniaka. Chodź kąty nie były dobrze ustawione to już sam przekaz od pierwszej chwili był lepszej jakości niż to co możemy obejrzeć w domowym zaciszu.
[center][img]http://crave.cnet.com/i/bto/20071029/U2_3D_540x302.png[/img][/center]
No i oczywiście trójwymiar który jest widoczny od napisów początkowych. Nie zrobił on na mnie takiego wrażenia jak np. Podwodny las w Imaxie ale po prostu tu się nie dało czegoś takiego osiągnąć. Przyjdą kolejne filmy w Dolby 3D i nadejdzie czas nad osądzeniem tej technologii. Sam koncert pod względem wizualnym nie pozostawia nic do życzenia. Brak atmosfery jak na prawdziwych koncertach zwłaszcza że sala była praktycznie pusta. Co również mnie zdziwiło, niedzielne popołudnie, weekend otwarcia i nie ma wielu chętnych na zobaczenie takiego widowiska? Przejdźmy teraz do kolejnego ważnego dla nas aspektu dźwięku. Jak dla mnie było za cicho a subwoofer znów był za mocny. Mimo wszystko dźwięk był dobry, ale Bałtyk zawsze słynął z dobrego dźwięku. A głośność z tego co zdążyłem już wyczytać w różnych komentarzach jest wszędzie trochę przymała.
[center][img]http://blog.mlive.com/kalamazoo_gazette_extra/2008/01/large_CONCERT.jpg[/img][/center]
Polecam wybranie się na ten seans każdemu, bo każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Myślę że osoby które nie przepadają za rockiem za bardzo także wyszłyby z pokazu zadowolone. Ja U2 na co dzień nie słucham, a z przyjemnością poświęciłem półtorej godzinny. Chodź przyznam się że w jednym wolniejszym kawałku spojrzałem na zegarek.
[b]Paweł "P@W" Okopień[/b]

Edytowane 6 Kwietnia 2008 przez paw

[radzique 0]

Bylem wczoraj - MIOZGA

Nie tylko dla fanów U2

ekhm... w temacie powinno być chyba "oczom", nie "oczą"

Edytowane 6 Kwietnia 2008 przez radzique

[paw 0]

Też tak pusto było?
Dzięki za zwrócenie uwagi, jakieś całodniowe zmęczenie:P Sorki Edytowane 6 Kwietnia 2008 przez SlawekR

[toshibalubicz 0]

Dzięki za recenzję Pawle! Ale, na litość boską, popracuj trochę nad stylem wypowiedzi i ortografią, która razi już w temacie! Ale pewnie dlatego, że chciałeś jak najszybciej podzielić się z nami swoimi wrażeniami.

pozdrawiam serdecznie!

[paw 0]

Spodziewam się większej ilości recenzji różnego typu więc będzie okazja by po raz kolejny zrobić z was królików doświadczalnych:)

[radzique 0]

[quote name='paw' post='95224' date='06.04.2008, 18:55 ']Też tak pusto było?[/quote]

Było jakoś połowa sali może. Sobota 18:00 Multikino w Browarze w Poznaniu.

Spodziewałem się szczerze mówiąc pełnej sali, dlatego też bilety i dobre miejsca rezerwowałem już tydzień wcześniej.
Ogólnie efekt mi się podobał, czasem gęsią skórka się pojawiła. Najlepszy moment wg mnie jak w "Sunday Bloody Sunday" kamera podjeżdża do Bono, a on wyciąga rękę do kamery, nic tylko przybić mu piątke . Oprócz tego 3d najbardziej widoczne przy ujęciach z publiczności jak ludzie skakali przed oczami, i jeszcze jak statyw czasem był na pierwszym planie.
Dźwięk git, choć faktycznie basu był najbardziej wyeksponowany, surround latał nieźle - właśnie też w bloody sunday w tym samym momencie ziomek śpiewał z lewgo tylnego rogu sali

Ale nic tylko czekać na więcej takich akcji bo dają naprawdę fajne emocje

Aha, pod koniec nawet znalazły się osobniki porwane do końca i ludzie klaskali i chcieli wstawać na sali

Edytowane 6 Kwietnia 2008 przez radzique

[paw 0]

Dokładnie ta akcja była najbardziej 3D:P Chyba rzucenie w publikę by ją mogło tylko przebić.
Ja dostałem bilety więc siedziałem z przodu, więc blisko ekranu i pixela nie dało się znaleźć.

[Robinjul 0]

Dzięki za recke. Kumpel mówił mi o tym a teraz już wiem o co biega

[paw 0]

A jednak powiem że dopiero teraz doznałem kolejnego skutku tego seansu:P Po obejrzeniu czegoś w takiej jakości już nawet upscal w tvn to pixeloza

[ekstro 5]

[url="http://www.dolby.com/professional/motion_picture/solutions_digitalcinemas2.html"]http://www.dolby.com/professional/motion_p...alcinemas2.html[/url]

Zastanawiałem się jaka powierzchnia na dane - "Internal RAID 6 with 2.8 TB capacity".
Ciekawe w jaki sposób dostarczany jest film. Edytowane 10 Kwietnia 2008 przez ekstro

[Pampalini 0]

A ja dzisiaj byłem w I-Maxie w Manufakturze i jestem totalnie rozczarowany.
W warstwie wizualnej było więcej efekciarstwa niż efektu 3D, obraz, zwłaszcza w ciemnych scenach, których była większość był nie ostry. Kontrast jak w LCD, tj. brak czerni, a jasne miejsca przekontrastowane, jedyne plusy w stosunku do LCD to rozmiar ekranu i odwzorowanie barw, no i ta pseudo głębia. Niby 3D które robi wrażenie prze pierwsze 15 minut i jest warte tyle co pseudo stereo, dla mnie więcej wad niż zalet.
W warstwie muzycznej było jeszcze gorzej, taki dźwięk można w domowych warunkach uzyskać na zestawie za 1000 zł + subwoofer za jakieś 1500 - 2000 zł. Totalny niedostatek mocy, w scenach gdy grał pojedynczy instrument np. intro gitarowe The Edge w "Where the street have no names" było znośnie, ale gdy po nim powinna nastąpić eksplozja pozostałych instrumentów ja usłyszałem jazgot, jazgot przez 80% filmu. Ten kto był na prawdziwym koncercie wie, a temu kto nie był wyjaśniam - dźwięk kinowy ma się do dobrze nagłośnionego koncertu jak fiat do ferrari, to są dwa różne światy. Nigdy nie czułem się audiofilem, nie mam w domu sprzętu za tysiące dolarów, ale z nie jednego pieca muzyki słuchałem i idąc do kina na koncert spodziewałem się duuuuużo więcej. Wolę wydać 500 zł za prawdziwy koncert i stać 100m od sceny niż 24 zł za bilet do kina i mieć twarz Bono przy nosie.
Jednak największy niepokój budzi u mnie co innego, sam sobie do końca nie potrafię wyjaśnić dlaczego ale we wspomnianej wcześniej scenie w czasie "Sunday bloody sunday" gdy patrzę w oczy Bono, a on śpiewa:[i][indent]Wipe your tears away
I wipe your tears away
I wipe your blood shot eyes[/indent][/i]zamiast czuć wzruszenie czułem zażenowanie - ja siedzę w wygodnym fotelu w hiper biper super kinie, wokół ludzie siorbiący colę i zajadający popcor a on:[i][indent]And its true we are immune
When fact is fiction and tv reality
And today the millions cry
We eat and drink while tomorrow they die[/indent][/i]Tym którzy chcieli by w tej scenie przybijać piątkę z Bono krótkie info o wydarzeniu które inspirowały tę pieśń: [url="http://pl.wikipedia.org/wiki/Krwawa_niedziela_%28Irlandia_P%C3%B3%C5%82nocna_1972%29"]wikipedia[/url]

Reasumując. Moim zdaniem cały ten bajer z obrazem 3D nadaje się świetnie do filmów animowanych, przyrodniczych, względnie hollywoodskich kiczowatych filmów akcji. Jak już mam oglądać koncert z "taśmy" to wolę "Rattle and Hum", czy "Under a blood red sky" chodź by z VHS w stereo HiFi na sprzęcie [b]z zapasem mocy[/b] niż wybrać się do kina na przereklamowane "U2 3D". Zdecydowanie nie polecam miłośnikom dobrego dźwięku, choć muszę przyznać że obserwując wychodzących wraz zemną z sali widzów, widać było że większość było pod wielkim wrażeniem. Edytowane 13 Kwietnia 2008 przez Pampalini

[paw 0]

A ja wczoraj byłem na koncercie Dżemu i powiem że brakuje polskich koncertów w dobrej jakości audio i video!
A co do twojej wypowiedzi skomentuje to tak jako osoba pisząca na tym forum popełniłeś zasadniczy błąd wybrałeś I-max a nie Silverscreena lub Bałtyk co oznacza że wybrałeś wersje analogową a nie Dolby 3D Digital! I proponuje obejrzeć jeszcze raz ale cyfrowo:P Tylko te 25zł za bilet to jest przegięcie;/ Ja trafiłem na seans prawie bez widowni, ale ogólnie brak atmosfery jest największym problemem tego wydarzenia.

[Pampalini 0]

No i rozważam wizytę w Bałtyku.

[bogge 4]

[quote name='paw' post='96722' date='13.04.2008, 22:13 ']A ja wczoraj byłem na koncercie Dżemu i powiem że brakuje polskich koncertów w dobrej jakości audio i video!
A co do twojej wypowiedzi skomentuje to tak jako osoba pisząca na tym forum popełniłeś zasadniczy błąd wybrałeś I-max a nie Silverscreena lub Bałtyk co oznacza że wybrałeś wersje analogową a nie Dolby 3D Digital! I proponuje obejrzeć jeszcze raz ale cyfrowo:P Tylko te 25zł za bilet to jest przegięcie;/ Ja trafiłem na seans prawie bez widowni, ale ogólnie brak atmosfery jest największym problemem tego wydarzenia.[/quote]
Paw, w sumie nie taka duża strata, bo zarówno w jednym, jak i drugim kinie jakość tej produkcji naprawdę jest porównywalna, choć oczywiście wersja cyfrowa jest lepsza, ale czy aż tak wyraźnie? W okularach 3D, raczej ciężko dostrzec różnicę, najgorsza jednak jest jakość dźwięku, i ta w analogu i w wersji cyfrowej jest taka sama - jak dla mnie o wiele za cicha, na czy traci ta produkcja najwięcej.

Pozdrawiam

[Ethan 0]

Mam zamiar już od dłuższego czasu się wybrać na to widowisko, w końcu to moje ukochane U2.
Ostatnia (druga już) próba była nieudana, ale na dniach ma być trzecia, a do trzech razy sztuka!

Na razie żaden koncert nie pobił nagrania spod Slane Castle w Irlandii w moim królestwie kinomaniaka i audiofila HD.

Powiedzcie mi, które kino lepiej wybrać w Poznaniu?
IMAX, Multikino?

Stawiam na jakość, nie na ceny biletów (i tak się wykosztuję na PKP, więc parę złotych nie zrobi mi już większej różnicy).

Z góry dzięki.

[color="#FF0000"]*jak zwykle dzięki za odpowiedź... [/color]

Edytowane 9 Września 2009 przez Ethan