Po znakomicie odebranym "Trzy billboardy za Ebbing, Missouri" Martin McDonagh powraca do kin ze swoim nowym filmem, którego okrzyknięto już najpoważniejszym kandydatem do Oscarów. Na ekranie ponownie widzimy duet Colina Farrella i Brendana Gleesona, z którym reżyser pracował w "In Bruges" i bardzo szybko rozumiemy, skąd taka decyzja w sprawie castingu.
Przeczytaj całość