Znajdź zawartość

Bottom Line Najczęstszym wyborem konsumentów, w ubiegłym roku, był Samsung F8000. Teraz za jego następcę można spokojnie uznać bohatera dzisiejszego testu - model H7000. Jest to najlepszy w tym roku płaski (czyt. nie zakrzywiony) telewizor Full HD, któremu należą się laury wyróżnienia. Słowem wstępu Jesteśmy właśnie po przyznaniu nagród przez stowarzyszenie EISA (na ocenę składają się wyróżnienia od kilkudziesięciu dziennikarzy z całej EU). Różne opinie chodzą na ten temat jednak trzeba przyznać, że zazwyczaj należy zgodzić się z wynikami. Telewizory, które dostają konkretne wyróżnienia okazują się doskonałymi produktami. Nie inaczej jest w przypadku testowanego Samsunga H7000 - można wręcz rzec: flagowca Full HD. Telewizor ten został wyróżniony jako najlepszy model Full HD na rynku i rzeczywiście nie wiele w nim wad. Ale o tym wszystkim dowiecie się z naszego poniższego testu. Wygląd Samsung H7000 to kolejna wariacja jeżeli chodzi o wygląd telewizorów tego producenta. Po wyjęciu z pudła 55 calowej wersji naszym oczom ukazuje się bardzo ładna o dobrze wykonana konstrukcja. Pierwsze co rzuca się w oczy to wyjątkowo wąska ramka otaczająca ekran. Dzięki temu po zawieszeniu telewizora na ścianie mamy wrażenia jakby prawie wisiał sam obraz! Od przodu ramka jest oczywiście czarna. Boki to już jej srebrny odcień. Telewizor jest także wyjątkowo smukły. Po środku dolnej ramki umieszczono bardzo ładne, minimalistyczne logo Samsunga. Całkowicie inna w porównaniu do niższych modeli oraz Ultra HD jest stopa. Przypomina ona nieco rozwiązania zeszłoroczne w modelach najwyższych Full HD. Jest ona zatem tak szeroka jak telewizor. Jeżeli ma ktoś wąską szafkę to musi o tym fakcie pamiętać. Telewizor prezentuje się na tej stopie bardzo ładnie. [td] [/td][td] [/td] [td] [/td][td] [/td] Wyposażenie H7000 jest bogato wyposażony. Od złącz po dodatkowe akcesoria. Patrząc na tył telewizora widzimy wiele różnych wejść i wyjść. Wśród nich m.in cztery złącza HDMI, trzy USB, dwa satelitarne oraz klasyczne jak Scart czy component. Telewizor podłączymy też do sieci kablem Ethernet lub bezprzewodowo. Znalazło się również miejsce na moduł dostępu np. dla nc+ na kartę. W zestawie znajdują się aktywne okulary 3D: 2 x (SSG-5100GB). Szkoda, że zasilane bateryjnie. W tej klasie spodziewalibyśmy się okularów zawierających akumulatorki. H7000 wyposażony jest także w dwa piloty. Jeden klasyczny dla tradycjonalistów oraz nowy pilot multimedialny. Pilot klasyczny to właściwie ta sama konstrukcja, którą widzimy co roku i akurat tutaj w tej klasie telewizora spodziewałbym się czegoś lepszego. Natomiast pilot multimedialny to jeden z najlepszych pilotów z jakim miałem do czynienia. O ile wykonanie także nie stoi na jakimś super poziomie o tyle jego funkcjonalność to mistrzostwo świata. Posiada najważniejsze klawisze funkcyjne oraz dotykowy gładzik. Jeżeli położymy na nim palec to na ekranie pojawi się automatycznie pointer, który będzie podążał za naszymi ruchami dłonią (pilot ma wbudowany żyroskop). Poniżej znajdziecie filmik prezentujący działanie tego urządzenia. Komfort jest genialny. Do pilota możemy także mówić a telewizor będzie wykonywał nasze polecenia. Np. ściszanie czy włączanie/wyłączanie ekranu. [td] [/td][td] [/td] Działanie pilota multimedialnego: Obraz 2D Pierwszy ogląd matrycy telewizora pod mikroskopem daje znać, że w H7000 mamy do czynienia z autorską matrycą Samsunga, której struktura określana jest jako PSA. Zwracam uwagę, że mimo podobieństwa do tego co oglądaliśmy w Samsungu 6400, jest to trochę odmienny produkt. Wizyta w menu serwisowym dostarcza trochę więcej informacji. Wynika z niego, że ekran ten ma natywne 240Hz. Jak się przełoży to na odwzorowanie ruchu napiszę dalej. [td] [/td][td] [/td] Przyjrzyjmy się menu ustawień obrazu telewizora. Głowna zakładka, jak zawsze, składa się z czterech trybów. Samsung H7000 posiada tradycyjnie cztery predefiniowane tryby obrazu. Reprodukcja barw przy najlepszym fabrycznym ustawieniu "Film" może się podobać, ale niektórzy mogą też mieć pewne zastrzeżenia i nie wynika to tylko z tego, że obraz gwałtownie staje się naturalniejszy i mniej przesadzony. Tryb Film ma fabrycznie pewne mankamenty z odwzorowaniem barw. Przede wszystkim wszystko jest trochę przyzielenione, a odcienie skóry zbyt oliwkowe i wyblakłe. Muszę jednak uspokoić, że zjawisko pomimo tego, że jest wyraźne dla mnie to nie musi być tak samo ewidentne dla mniej wprawionych widzów. Nie jest to też tak przeszkadzające jak czerwone (czy też buraczkowe) twarze znane z poprzednich generacji Samsungów. Widoczność detali w cieniach jest dobra, biele również nie są poprzepalane i nic w nich nie ginie. Obrazowi brakuje jednak trochę kontrastu i nasycenia. To za sprawą gammy, która w prawdzie jest płaska, ale ma wartość 2.2 zamiast pożądanych 2.35-2.4 do seansów nocnych. To oznacza, że poszczególne odcienie barw zbyt szybko się rozjaśniają, zabierając tym samym głębie i plastykę obrazu. Na szczęście lista błędów zamyka się w tym miejscu. Poza tymi uchybieniami otrzymujemy ładny obraz bez przesyceń i innych dziwnych mankamentów (patrz na przykład Sharp Quattron). Po zastanowieniu się nad mankamentami odwzorowania obrazu, obstawiałem, że uda się je wykluczyć precyzyjną kalibracją i jak się okazało nie pomyliłem się w tym osądzie. Równowagę tonalną udało się przywrócić odpowiednią regulacją balansu bieli. To spowodowało zejście dużej ilości zieleni z obrazu. Użycie 10 punktowego balansu bieli pozwoliło także na ustawienie odpowiedniej gammy, dzięki której moje ulubione wzorcowe filmy wreszcie nabrały odpowiedniej kontrastowości. Najlepszy tryb fabryczny Telewizor po kalibracji [td][/td][td][/td] [td][/td][td][/td] [td] [/td][td] [/td] Pomimo wprowadzania korekt nie została oczywiście zaburzona płynność przejść tonalnych. Nawet w najmniejszym stopniu. Moim oczom ukazał się więc czysty obraz nie skażony fałszywymi odcieniami barw. H7000 poprawnie pokrywa całą paletę barw standardu filmowego Rec 709. Charakterystykę udaje się sprowadzić pod linijkę. Najuważniejsi czytelnicy wychwycą pewnie, że wykres błędów (deltaE) jest nieznacznie wyższy niż w przypadku H6400. To prawda, jednak wartość tej informacji jest czystą ciekawostką i niczym więcej. Pozostałe błędy na przykład w rejonach głębokiej czerwieni nie zostaną zauważone, a istotne przedziały barw (odcienie skóry, zielenie i błękity morskie) są reprodukowane bezbłędnie. To oznacza, że:"Wygląd materiału wideo na skalibrowanym Samsungu H7000 jest niezwykle bliski temu co widziała ekipa filmowa w swoim studio." Jeszcze przed zamówieniem profesjonalnej kalibracji, w H7000, warto zmienić kilka ustawień obrazu, które domyślnie są włączone. Podobnie jak w H6400 krawędzie obrazu są fabrycznie ucięte i działa mocna redukcja szumów. Musimy zatem dokonać następujących zmian: Opcje obrazu -> redukcja szumów -> wyłączony Opcje obrazu -> czysty obraz cyfrowy -> wyłączony następnie powinniśmy zmienić proporcje obrazu na "dopas. do ekranu", ponieważ ustawienie domyślne obcina krawędzie obrazu (overscanuje) [td] [/td][td] Wystarczy jednak ustawić rozmiar obrazu na "dopas. do ekranu" i wszystko wraca na właściwe miejsce.[/td] Zaskoczeniem nie powinna być także wysokiej klasy obróbka sygnału cyfrowego, w tym skalowania, które w H7000 spełnia wszystkie normy poprawności i nie oszukiwania rzeczywistości na siłę. Dzięki temu nie powstają dodatkowe artefakty, czy pikselozy. Zwyczajnie dostajemy na tyle dobry sygnał na ile się o niego postaramy. Jeśli chodzi o dodatkowe funkcje maskujące ubytki sygnału ze słabego źródła np. DVB-T, to nie ma ich tu mnogości. Polecam regulować jedynie suwak ostrość. Chociaż telewizor nie posiada problemu z reprodukcją płynnych przejść tonalnych, to nie jest w stanie zapobiec występowaniu tego typu zjawisk w materiale źródłowym. Przydało by się coś a'la "łagodna gradacja" w telewizorach Sony z X-Reality Pro. Menu Obrazu: [td]Ustawienia upłynniacza. Jak widzimy tryb LED dezaktywuje interpolację klatek. Nie zalecam go używać. [/td][td] Ustawienia domyślne trybu "Film". [td] [td]Menu "zaawansowane". Przestrzeń kolorów, o ile nie dysponujemy sprzętem pomiarowym, powinna zostać na auto. [/td][td] Zakładka balans bieli, czyli najważniejsze ustawienia podczas kalibracji obrazu. [/td] [td]Działa z dwu punktowym podziałem pasma... [/td][td] I 10 punktowym. To suwaki, którymi powinien posługiwać się wyłącznie certyfikowany profesjonalista. [/td] Pomiary [td][/td][td][/td] Kontrast i czerń Telewizor, w przeciwieństwie do serii niższych, posiada powłokę matrycy typu Ultra Clear. Jest ona gładka jak tafla niezmąconej wody i idealnie przejrzysta. Naturalnie ma to swoje zalety, ale i pewne wady. Podstawową przewagą powłoki przejrzystej, jest to, że przy dużej ilości światła w pomieszczeniu zachowuje idealną, smolistą, czerń. Dowolnie mocny promień skierowany w ekran nie jest w stanie zrujnować wrażenia fenomenalnego kontrastu. Wadą jest to, że w takich warunkach przedmioty znajdujące się przed ekranem odbijają się w nim niczym w lustrze. Tu ważna informacja i dobra wiadomość: odbicia te nie doskwierają o ile jasność ekranu jest odpowiednio wysoka. H7000 w 55" chwali się natomiast maksymalną jasnością o wysokości 350cd/m2. To powyżej tego co oferuje większość tegorocznych ekranów. Taka luminancja pozwala komfortowo używać telewizora w umiarkowanie naświetlonych salonach, nawet jeśli światło słoneczne pada bezpośrednio na matrycę. W Samsungu H7000 zastosowano powłokę "Ultra Clear" Jeśli chodzi o seanse noce i wieczorne, gdzie zamiast rodzaju powłoki istotny jest natywny kontrast ekranu to w tej materii pierwsze wrażenie było trochę rozczarowujące. Czerń nie była tak głęboka jak można by się było spodziewać. Pomiar kontrastu zwrócił wynik 2800:1 fabrycznie. Trochę brakowało więc plastyki obrazu nawet po ustawieniu odpowiedniej gammy. Moje wnikliwe badania przyniosły jednak rezultat. Okazuje się, że za pomocą odpowiedniej kalibracji kanałów RGB udało się podwyższyć kontrast prawie o 40%! Teraz sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. Czerń stała się wyraźnie głębsza i choć zmierzony wynik 3880:1 po kalibracji nie powodował może opadu szczęki do ziemi (tym bardziej, że obok stał H6400, który "robił" o 800:1 więcej), tak był adekwatny dla telewizora klasy premium i stawiał go w czołówce. Poza bardzo dobrym kontrastem natywnym, Samsung H7000 ma jeszcze jednego asa w rękawie - funkcję "Czerń Kinowa", która to wygasza pasy powstające przy oglądaniu filmów o kinowych proporcjach 2.35:1 lub 1.85:1. Zalecane ustawienie tej funkcji to "mała", w takim układzie system całkiem skutecznie przygasza czerń w tych strefach ekranu. Pomiary pokazują, że schodzi nawet dwukrotnie w dół (co przekłada się na 2 razy lepszy kontrast lokalnie). Nie ma przy tym skoków jasności przy pojawiających się napisach lub zmianach sceny. Dzięki tej funkcji Samsung H7000 lepiej sprawdza się przy filmach o kinowych wymiarach niż konkurencja nawet z 20 - 30% wyższym kontrastem! H7000 posiada także technologię zwaną micro dimming ulimate, jednak ta nie powinna być mylona z prawdziwym lokalnym wygaszaniem. Funkcja micro dimmingu jest dopalaczem, który sam dobiera jasność poszczególnych partii obrazu. Może zatem zdecydować co najlepiej przyciemnić, a co rozjaśnić, starając się być mądrzejszym od ekipy filmowej, która ustalała charakterystykę światła w filmie. Krótko mówiąc funkcje takie jak micro dimming nie są dodatkową zaletą. Są destrukcyjne dla wiernego odwzorowania obrazu i powinny być wyłączone. Prawdziwe lokalne wygaszanie, pod nazwą "diody smart led" znajduje się jedynie we flagowych modelach tegoż producenta (np. HU8500) "Testowany telewizor prezentuje wysoką sprawność zarówno przy seansach nocnych jak i dziennych. Choć w żadnej z tej kategorii nie jest rekordzistą, tak bardzo dobrze łączy oba światy, co czyni go uniwersalnym wyborem." Odwzorowanie ruchu Ostry i płynny obraz zapewnia funkcja Samsung Motion plus. Menu konfiguracji nie różni się od tego co spotykamy w większości telewizorów tegoż producenta. Do dyspozycji mamy dwa suwaki. Jeden z nich odpowiada za płynność obrazu, drugi zaś za ostrość. Jest też alternatywny wariant "Tryb LED", który poprawia wyłącznie ostrość ruchu, ale wprowadza pewne zaburzenia. Mowa tu o rozdwajających się krawędziach. Odradzam zatem korzystanie z tej funkcji. Ponieważ system motion plus nie rożni się zasadniczo od tego co opisałem w teście Samsunga H6400, pozwolę sobie powielić pewne fragmenty testu. Motion Plus samsunga to jeden z najlepszych systemów poprawy płynności i ostrości obrazu jaki znajdziemy na rynku. Technologia jako jedna z nielicznych pozwala bardzo precyzyjnie regulować stopień poprawy płynności i ostrości obrazu ruchomego. Postanowiłem, że wyjaśnię przy okazji tego testu czym się różni dokładniej płynność od ostrości, ponieważ pojęcia te są często ze sobą mylone. Płynność obrazu, za którą odpowiada pierwszy suwak w menu Motion Plus. To jak sama nazwa wskazuje stopień jednostajności (czy też ciągłości) ruchu. Zagadnienie to dotyczy materiałów filmowych tj. 24 i 25 klatek na sekundę, bowiem takie mają widzialne ubytki w płynności. Gdy pójdziemy do kina wyraźnie widzimy judder, czyli skoki obrazu przy horyzontalnych ruchach kamery. To samo dzieje się na naszych telewizorach przy odtwarzaniu płyty blu-ray, bowiem 24/25 klatki nie wystarczą by oddawać zjawisko ruchu płynnie. Należy więc dorobić trochę klatek, aby uzyskać płynniejszy obraz, lub zostawić funkcję wyłączoną, jeśli lubimy charakterystyczne kinowe szarpanie obrazu. Przy filmach ciężko jest więc mówić o jakiejkolwiek ostrości ruchu, bowiem ten przez szarpanie nie jest ostry, a skokowy. Mankamentem poprawy płynności materiału filmowego (24/25 fps) jest to, że przy nadmiernym stopniu ingerencji ruch przestaje wyglądać naturalnie. Zaczyna występować tzw. efekt teatru, czyli coś co niezbyt wielu kinomaniaków akceptuje. Drugim zagadnieniem są artefakty, które mogą występować z uwagi na niedoskonałości działania systemów. O ostrości obrazu możemy rozmawiać w przypadku materiałów video, które są rejestrowane w systemie 50 lub 60 i większej ilości klatek na sekundę. Przykładem tego typu treści są na przykład transmisje sportowe. Przy takiej ilości klatek ruch jest już relatywnie płynny, a jego ostrość zależy po pierwsze od tego jak został nagrany (w szczególności ustawienia migawki kamery), a po drugie od tego ile rozmycia dokłada od siebie telewizor. Ograniczenie smużenia na telewizorach LCD sprowadza się przede wszystkim do zwielokrotniania klatek obrazu, a więc de facto takiego samego procesu jak w przypadku filmów. Różnica tkwi w tym, że przy tym procesie nie widzimy poprawy płynności, ponieważ ta jest dobra już od początku. Widzimy natomiast poprawę ostrości w ruchu/ograniczenie smużenia. Tyle teorii, praktykę natomiast można zmieścić w kilku zdaniach: zarówno współpraca z materiałem filmowym (24 i 25 fps), oraz video (50 i 60 fps) działa doskonale. 10 stopniowa podziałka jest całkowicie płynna, oznacza to, że można bardzo precyzyjnie wyregulować o ile poprawioną płynność filmów tolerujemy i na ile cenimy sobie ostrość ruchu względem ewentualnych artefaktów. Tych drugich jest z resztą niewiele i nawet przy ustawieniu suwaka "redukcja smużenia" na maksymalną wartość (10) nie ma nadmiaru dziwnych zachowań przy transmisjach sportowych. Tryb Rozdzielczość Smużenie Powielenie krawędzi Maks. jasność Poprawa płynności obrazu (filmy - 24Hz) [td]Wyłączony[/td][td]<300[/td][td]bardzo duże[/td][td]brak (krawędzie rozmyte)[/td][td]350cd/m2[/td][td]brak[/td] [td]Red. skoków = 0, red. rozmyć = 10[/td][td]820 [/td][td]umiarkowane[/td][td]brak[/td][td]350cd/m2[/td][td]brak[/td] [td]Red. skoków = 10, red. rozmyć = 0[/td][td]<300[/td][td]bardzo duże[/td][td]brak (krawędzie rozmyte)[/td][td]350cd/m2[/td][td]idealna płynność (z efektem teatru)[/td] [td]Red. skoków = 10, red. rozmyć = 10[/td][td]390 (550)[/td][td]umiarkowane[/td][td]brak[/td][td]350cd/m2[/td][td]idealna płynność (z efektem teatru)[/td] Wracając zatem do treści wideo np. transmisji sportowych i innych z wysokim klatkarzem (50 czy 60 fps) trzeba przyznać, że na pierwszy rzut oka znacznie ostrzej prezentują się one na H7000 aniżeli na modelu niższym! To za sprawą natywnej 240Hz matrycy, która pozwala dorysować dwa razy więcej klatek, a co za tym idzie sprawić, że obraz krócej stoi w miejscu w czasie trwania każdej z nich (efekt sample and hold opisany w teście OLED'a LG). Dzięki użyciu lepszej matrycy ocena w teście rozdzielczości wzrasta do 820 TVL. To już porządny wynik! Jednak i tu ponownie muszę ponarzekać: szkoda, że producent nie pokusił się o możliwość migotania podświetleniem w trakcie zmiany obrazu. Dzięki temu mógłby osiągnąć nieskazitelną ostrość nawet najszybszego ruchu, podobnie jak robią to telewizory Sony z Motionflow "wyraźny plus". "Motion Plus Samsunga to jeden z najlepszych systemów poprawy płynności i ostrości obrazu jaki znajdziemy na rynku. Technologia jako jedna z nielicznych pozwala bardzo precyzyjnie regulować stopień poprawy płynności i ostrości obrazu ruchomego. " "Wracając zatem do treści wideo np. transmisji sportowych i innych z wysokim klatkarzem (50 czy 60 fps) trzeba przyznać, że na pierwszy rzut oka znacznie ostrzej prezentują się one na H7000 aniżeli na modelu niższym 6400! To za sprawą natywnej 240Hz matrycy" Kąty widzenia, podświetlenie Matryca PSA jaką zastosowano w Samsungu H7000 należy do rodziny matryc VA, czyli tych, które generalnie nie mogą się pochwalić zbyt dobrymi kątami widzenia. Spadek nasycenia obrazu występuje prawie natychmiastowo po zejściu z osi ekranu. Przy większych katach pojawia się coś w rodzaju solaryzacji. Pod tym względem testowany telewizor zachowuje się podobnie do Panasonic'a AS640. Jest to zatem raczej tył stawki jeśli mowa o kątach widzenia. Trzeba zwrócić na to uwagę przy planowaniu pomieszczenia. Równomierność podświetlenia jest akurat na wysokim poziomie. Zarówno szara plansza, jak i ciemny ekran, nie ukazują problemów w tej kwestii. Cloudingu nie ma jako takiego, jedynie małe plamki tuż przy krawędziach ekranu. No i co najważniejsze nie widać vertical bandingu, ani innych form DSE (efektu brudnego ekranu). [td] [/td][td] [/td] Technologia 3D Samsunga H7000 wyposażono oczywiście w aktywną technologię 3D. W tym modelu dostarcza ona pełnej rozdzielczości Full HD na każde oko, a crosstalk jest niewielki. Pomimo, że nie zamieszczam wykresów z kalibracji 3D to po szybkim rozeznaniu przyznaję: trójwymiar zdecydowanie bardziej wymaga kalibracji, bowiem problemy z odwzorowaniem barw są większe, a także w bielach zlewają się detale (wszystko po to by zmaksymalizować jasność).Pomimo tego, że samo 3D dostarcza bardzo dobrych wrażeń, muszę opisać jeszcze jedną rzecz: przy wyłączonym upłynniaczu w 3D obrazy nie są wyświetlane do końca płynnie, bowiem tryb 3D wymusza 60Hz przy każdym formacie wejściowym (czy to 24p, czy 50i). Nie ma jednak problemu by ubytki płynności uzupełnić działaniem upłynniacza. Ot co. [td] [/td][td] [/td] Granie na konsoli i PC Lag testowanego telewizora wynosi około 44 msec. To oznacza, że nie stanie raczej na podium najszybciej reagujących wyświetlaczy, ale wynik poniżej 50[ms] powinien pozwolić na granie bez odczuwania jakichkolwiek opóźnień. Telewizor można bezproblemowo wykorzystać też jako monitor do komputera, bowiem przy ustawieniu wejścia jako PC poprawnie przepuszcza sygnał barw w pełnej rozdzielczości (YCbCr 4:4:4), to oznacza, że nie będzie problemu z ostrością niewielkich kolorowych czcionek i tym pokrewnych.Co to jest input lag? [td] [/td][td] [/td] Tryb piłki nożnej (football mode) Głośno chwaloną funkcjonalnością telewizorów Samsunga (i to obecną już od serii H4000) jest oddzielny tryb obrazu - "Piłka Nożna". Ekhem, właściwie nie tryb obrazu a tryb pracy telewizora. Włączenie funkcji (co można zrobić bezpośrednio przyciskiem na pilocie) wnosi bowiem więcej niż samą zmianę wyglądu treści. Telewizor automatycznie nagrywa treść, gdy "usłyszy" podniesiony poziom hałasu z trybun, a następnie pozwala przewinąć nawet o 15 sekund w tył i przybliżyć ujęcie w dowolnym miejscu ekranu. Można więc samodzielnie zdecydować czy żółta kartka, lub spalony został uczciwie naliczony Jeśli chodzi o dźwięk to znacznie wyraźniejsze stają się hałasy tłumu, co z założenia ma podnieść emocje widza - i faktycznie to robi. Obraz jednak trochę nadmiernie jak na mój gust się wyostrza i przejaskrawia. Z założenia ma to dać lepszą widoczność tego co się dzieje na boisku i nadać "kopa" transmisji sportowej. Prawdopodobnie większości widzów efekt będzie się podobać. Mi trochę jednak doskwierał brak naturalności przekazu i brak możliwości regulacji w tym trybie. Z drugiej strony może też być to kwestia kalibracji wzroku odpowiednim trunkiem jaki zazwyczaj towarzyszy sportowym emocjom [td][/td][td][/td] Smart TV Samsung H7000 pod względem Smart TV jest bezkonkurencyjny w swojej klasie. Jeżeli zależy Wam na tego typu dodatkach to będziecie w siódmym niebie. Poczynając od aplikacji, przeglądania www a kończąc na obsłudze multimediów z USB. Samsung chwalił się pod koniec 2013 roku, że ma już w Polsce ponad 105 aplikacji. To rekord a firma cały czas dodaje coś nowego. Pudelek na TV? Albo demotywatory czy Filmweb? Nie ma problemu. Wszystko chodzi szybko i sprawnie. Nic się nie zacina. Na nic nie czekamy. Jest lepiej niż w telewizorach z zeszłego roku. Ekran posiada także obsługę rozmów głosowych Skype. Bez problemu skorzystamy też z portali społecznościowych jak Facebook czy Twitter. [td] [/td][td] [/td] Osobny akapit należy się przeglądarce internetowej. Do TV bez problemu można podłączyć zarówno klawiaturę jak i myszkę chociaż jak widzieliście w opisie pilota multimedialnego - jest on tak dopracowany, że dodatkowe urządzenia wydają się zbędne. Często pytacie się na forum czy chodzą popularne serwisy oferujące często mało legalne filmy, seriale czy... telewizję online. Trzeba przyznać, że Samsung odtwarza właściwie wszystko przez przeglądarkę. Bez problemu uruchomiłem np. serwis WEEB.TV. Na żadnym innym ekranie u konkurencji taka sztuka się nie uda. Przynajmniej do tej pory. [td] [/td][td] [/td] [td] [/td][td] [/td] Kolejna sprawa to odtwarzanie multimediów po złaczu USB. Tutaj ponownie można napisać jedno: ten telewizor czyta chyba wszystko. Nie chodzą tylko pliki ISO ale to już by było zbyt piękne. Bez żadnych problemów odtwarzane są pliki m2ts, mkv czy divx. Wszystko chodzi z napisami .txt czy srt. Także pliki SBS czy MVC czyli 3D chodzą bez żadnego problemu. Sprawdzone z kamer JVC czy Sony. To naprawdę rzadkość. Jeżeli chodzi o muzykę to tak samo. Chodzą wszelkiej maści pliki mp3, flac itd. Przeglądanie zdjęć to także przyjemność na tym modelu. [td] [/td][td] [/td] [td] [/td][td] [/td] [td] [/td][td] [/td] Do telewizora można także mówić oraz sterować nim za pomocą gestów (po podłączeniu kamery zewnętrznej jako opcja). Taką modę zapoczątkował Samsung i co roku stara się to udoskonalać. Efekt trzeba przyznać jest bardzo udany a telewizor jeszcze lepiej reaguje niż modele zeszłoroczne. Szczególnie w przypadku gestów. Mówimy do opisywanego wcześniej pilota multimedialnego. Oczywiście rozpoznawany jest język polski. Nie zawsze telewizor robi to co chcemy ale zazwyczaj mowa rozpoznawana jest poprawnie. Możemy zatem np. zrobić głośniej czy dokonać innej czynności związanej z oglądaniem telewizji nie używając standardowego pilota. Z codziennego użytkowania wiemy jednak, że na dłuższą metę to tylko bajer. Ale ogólnie jesteśmy za :-)! Po podłączeniu kamery kolejną ciekawostką są gesty. Wystarczy kiwnąć palcem przed ekranem (dosłownie) by telewizor przestawił się na tryb sterowania gestami. Kamerka przyda się też np. do rozmów Skype. [td] [/td][td] [/td] W tym roku pojawiła się możliwość korzystania z tzw. Multi-Link Screen. Co to oznacza dla użytkownika? Dzięki mocniejszemu procesorowi w TV możemy na ekranie wyświetlić dwa niezależne ekrany w tym samym czasie. Na jednym np. oglądać telewizję a na drugim przeglądać internet czy YouTube'a. Super sprawa. [td] [/td][td] [/td] Ponadto, za pośrednictwem funkcjonalności Samsung Link uzyskamy dostęp do zawartości znajdującej się w naszej domowej sieci lokalnej oraz do przestrzeni dyskowej w chmurze. Wystarczy założyć konto na stronie Samsunga i nie mając dużej wiedzy na temat budowania domowej sieci możemy spokojnie udostępniać nasze materiały multimedialne np. z komputera wprost na telewizor H7000. Tak to wygląda: Menu telewizora [td] [/td][td] [/td] Jakość dźwięku Dźwięk w linii H7000 jest naprawę dobry. Wszystko za sprawą sporego wsparcia, które znajduje się na pokładzie testowanego modelu. Ma on bowiem 10 W x 4 (Lewy: 10 W, Prawy: 10 W, Niskotonowy: 20 W). Dzięki temu można śmiało oglądać codzienną telewizją a nawet film. Jednak dla lepszych doznań odsłuchowych polecam np. testowanego u nas soundbara Samsunga H750, który całkowicie bezprzewodowo połączy się z H7000 ("TV Sound Connect") i dostarczy nam dużo lepszej jakości dźwięku. [td] [/td][td] [/td] Oglądanie telewizji DVB-T / DVB-S H7000 posiada wbudowane tunery m.in naziemnej telewizji cyfrowej, kablowej czy satelitarnej (dwa!). Jest to kompleksowe rozwiązanie. Bez problemu nagramy też wybraną audycję na zewnętrzną pamięć np. dysk twardy. Lista operatorów, która posiada predefiniowane ustawienia kanałów Menu z EPG jest dość proste jednak dzięki temu wszystko jest przejrzyste i łatwe w obsłudze. Telewizor obsługuje oczywiście HbbTV. Jak już wyżej wspomniałem bez problemu możemy zlecać nagrania np. na zewnętrzny dysk twardy. Przewodnik po programach. Menu jest czytelne i chodzi dość szybko. Zarówno z telewizji naziemnej jak i satelitarnej Pobór energii Tryb obrazu Standardowy 114 W Tryb obrazu Film (po kalibracji) 95 W Tryb czuwania <1 W Podsumowanie [td] [/td][td] Najczęstszym wyborem konsumentów, w ubiegłym roku, był Samsung F8000. Teraz za jego następcę można spokojnie uznać bohatera dzisiejszego testu - model H7000. Jest to najlepszy płaski (czyt. nie zakrzywiony) telewizor Full HD, któremu należą się laury wyróżnienia. Spełnia on bowiem wszystkie kryteria, którymi powinien cechować się porządny ekran. Począwszy od odwzorowania barw i potencjału do kalibracji, przez kontrast i jasność, a na odwzorowaniu ruchu kończąc. To ostatnie jest zauważalnie lepsze niż w modelu niższym. Różnica pomiędzy tymi telewizorami nie ogranicza się więc jedynie do designu i wyposażenia. Samsung H7000 jest kolejnym udanym telewizorem ze stajni koreańskiego producenta, który może stawać w szranki z Philipsem PFS8109, czy Sony W805B. (testował Gmeru & Maciej Koper) PLUSY Dobre wykonanie Bogate wyposażenie Najlepsze Smart TV na rynku Dobre ustawienia kolorów w trybach fabrycznych (z naciskiem na Film) Idealna płynność obrazu (matryca natywna 240Hz!) Równomierne podświetlenie Niezły kontrast Wbudowane WiFi Dodatkowe funkcje jak Samsung Link czy Multi-Link Screen Rewelacyjny pilot multimedialny do Smart TV MINUSY Kąty typowe dla LED LCD [/td] Oceny Najlepszy tryb fabryczny: Oddanie kolorów Skala szarości Gamma TV po kalibracji: Oddanie kolorów Skala szarości Gamma Kontrast i czerń Odwzorowanie ruchu (ostrość i poprawa płynności) Jednorodność obrazu Degradacja obrazu pod kątem Odporność na światło zewn. Obróbka sygnału (deinterlacing, skalowanie) Obraz 3D: Crosstalk Wygoda użytkowania Pozostałe elementy: Smart TV Jakość dźwięku Wykonanie Cena / Jakość Cena: Samsung UE55H7000SL od 5549,00 zł. Telewizor do testów dostarczyła firma Samsung Przeczytaj artykuł odnośnie ocen oraz wyróżnień na HDTVPolska.com: Jak testujemy wyświetlacze na HDTVPolska.com? Czemu testy wyświetlaczy są najbardziej profesjonalne w Polsce i jedne z najlepszych na świecie? [td] [/td][td] [/td][td] Ekrany biorące udział w naszych testach są profesjonalnie skalibrowane i przygotowane przez http://skalibrujtv.pl/. To daje nam pewność, że wyciągnęliśmy z nich maksimum możliwości! Jak kalibrujemy? Przeczytaj test kalibracji. [/td][td] [/td]