Skocz do zawartości

plustek

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    17
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez plustek


  1. Co do zarzutow o krasomowstwo w opisie dzwieku: nie napisze w skali od 0-10 bo nie o to chodzi i byloby jeszcze bardziej niejasne i subiektywne.Dzwiek Mega-Demona sprawia wrazenie( w porownaniu z dobrym od twarzaczem CD za ok 4,5T.€)ubozszego,zwlaszcza w kwestii oddania emocji wokali,bardziej ospalego z mniej zroznicowanym,mniej suchym basem.To ostatnie jest jego proporcjonalnie najwieksza slaboscia.Ale uwazam ze i tak jest lepiej niz w Denonie 2010.Generalnie wielu zadowoli - mnie nie,wiec uzywam go tylko do filmow.Co do blue-raya: temat sliski,poniewaz kazdy z nas wie, ze technologia oferuje generalnie sporo i roznice sa niewielkie,wiec raczej w ogolnej skali chodzi o szczegoly a nie o przelomowe doznania.Wielu tez jednak z nas zapewne doswiadczylo bolesnej czasem prawdy,ze diabel czesto tkwi w szczegolach i na pewnym poziomie te roznice czynia sporo,zwlaszcza frajdy.Ja je widze i mnie osobiscie frajde sprawiaja,ale pewnie wielu by za to nie doplacilo, bo proporcje cena-przyrost so kiepskie - rzecz ogolnie ujmujac.Jednak jak sie przed ekranem usiadzie i dobrze zrealizowany film oglada,to przyjemnosc jest spora - troche tak jak z dobrym winem.Rozpisalem sie nieco a chodzi o: lepsze wykontrastowanie i wrazenie wiekszej rozpietosci w zakresie szarosci i czerni.W ciemnych scenach widac wiecej,obraz jest spokojniejszy.Wieksza glebia kolorow,wieksze poczucie glebi obrazu.Wiecej nie pisze,bo znowu ktos mi zarzuci,ze mi odwalilo(zreszta czesciowo nie bezpodstawnie,bo jak ktos takiego Demona nabywa,to troche jest walniety:rolleyes: )


  2. No coz - porownanie sie nie skonczylo,bo go nie bylo.Czy sie nie odbedzie? - tego nie wiem,sprawa jest otwarta i mysle ze niekoniecznie tylko ode mnie zalezna.Chetnie ugoszcze autorytet forumowy u siebie,udostepnie sprzet,moze dobre winko,lub wiskacza,ale musze miec pewnosc ,ze mam doczynienia z osoba godna zaufania i bezstronna,traktujaca sprawe jako rozrywke i element audio-homevideo maniactwa w dobrym tego slowa znaczeniu.Jesli chodzi zas o moje doznania wynikajace z ok.rocznej zabawy z czolgiem "Demona"-(w posiadanej przeze mnie wersji), to audio po analogu przewyzsza jednak model 2010,dzwiek jest pozbawiony dziwnej maniery denonowskiej w srodku pasma,jest bardziej otwarty,ma szersza jasniejsza scene,ale w porownaniu z moim CD niestety bas choc schodzi baardzo niziutko,to do rzeczywiscie szybkiego i zroznicowanego ma troche do nadrobienia.Poza tym dzwiek nie jest tak szybki i precyzyjny jakby sie chcialo -,ma mniej emocji,mniej detali niz moj CD-ek ( ten jednak jest raczej ok. i kosztuje ok 4,5 tys.€.)A DVD to raczej trudny do pokonania wzorzec.W blue-rayu spodziewam sie mniejszych roznic,choc w porownaniu do mojego poprzedniego Demona 3800BD jest wyraznie,choc nie powalajaco i nie adekwatnie do bezwzglednie traktowanej roznicy cen - lepiej.


  3. Wiesz,naprawde chetnie wybralbym sie do Ciebie z tym klocem,zwlaszcza,ze to rzadka wersja stuningowana (3-stopnie)przez Cinemike,wiec pewnie byloby ciekawie i wcale nie twierdze ze moj klamot musialby byc najlepszy,ale niestety mieszkam w Niemczech,wiec technicznie rzecz ujmujac marne szanse,za daleko.Moge jednak zaprosic do siebie.Pozdrawiam.


  4. Ciekaw jestem czy testujacy ma mozliwosc porownania Oppo do Denona DVD-A1UD.Pytanie bronboze nie zlosliwe,ot zwykla ciekawosc,bo ja mozliwosci posluchania 95-ki nie mam a wspomnianego denona posiadam.Podobnie mialaby sie sprawa w relacji do Sony BDP-S5000ES - na forum uwazanego podobno za wzor jesli chodzi o audio(posrod wieloformatowcow),do czego osobiscie nie jestem specjalnie przekonany,ale chetnie poczytalbym Waszych opinii.Pozdrawiam.


  5. Ale rozrzutność ! ;) No i takie CINEMIKE potrafi poprawić DENONA - wstyd !!!

    Koniecznie załącz fotki ...

    Potrwa to jeszcze z tydzien,bo upgrade jest dwustopniowy,ale fotki postaram sie zalaczyc.Sam jestem ciekaw wyniku.21.08.jest dwudniowa wystawa i rozliczne prezentacje w Cinemike -moze sie tez wybiore.pzdr :lol:


  6. Czasy wg niemieckich testow:

    Booten des Players: ca. 16 sek
    Einlesen einer DVD : ca. 16 sek - wczytanie DVD
    Einlesen einer BD: ca. 40 sek - wczytanie BD
    Booten von BDJaveLive: 25 - 100 sek

    Generalnie czasy nie sa mocna strona tego odtwarzacza - mam na mysli oczywiscie 3800BD

  7. Deimos rozwaz zakup tego klocka - pasuje chyba jak ulal do twojego systemu i wyglada na to ze bedzie to prawdziwy krol BD ,czyta SACD ma BDlive, wspolpracuje z projektorem,tyle ze pojawi sie w marcu no i 4000euro trzeba dac
    [url="http://www.areadvd.de/news/2008/12/03/denon-neuer-blu-ray-disc-player-dvd-a1ud-mit-dvd-audio-und-sacd-wiedergabe/"]http://www.areadvd.de/news/2008/12/03/deno...acd-wiedergabe/[/url]

  8. A jak ktos mysli ze Denon ostatnie slowo powiedzial to proponuje poczytac i poogladac a o Sonym i Pioneerze jako liderach nie rozprawiac
    [url="http://www.areadvd.de/news/2008/12/03/denon-neuer-blu-ray-disc-player-dvd-a1ud-mit-dvd-audio-und-sacd-wiedergabe/"]http://www.areadvd.de/news/2008/12/03/deno...acd-wiedergabe/[/url]

  9. [quote name='mobor' post='134893' date='04.12.2008, 20:08 ']Ja także jestem zdania że jesli chodzi o BluRay różnica w cenie ABSOLUTNIE nie przekłada sie na różnice w uszach czy oczach
    pewnie są jakieś niuanse ale tych 99% potencjalnych uzytkowników nie jest w stanie zauwazyc/uslyszec w normalnych warunkach /w domu/
    Pozostaje efekt placebo i przewietrzony portfel :)[/quote]

    Wielu tak faktycznie sadzi , ale ja nie nazwalbym tego co widze i slysze od 2-och dni niuansami :)


  10. Jeszcze w sprawie dzwieku - ja nie mam poki co amplitunera.Korzystam ze wzmacniacza Denon PMA 2000AE.Dzwiek wiec moge oceniac tylko w stereo sila rzeczy.Jak na moje subiektywne amatorskie ucho 3800BD plasuje sie nieco ponizej Denona DCD1500AE.Z Panasoniciem nie ma co porownywac.Sluchalem tez i ogladalem porownawczo koncertu Celline Dion na blue-rayu( tego w las vegas) - w stereo oczywiscie, no coz lada to tez samochod ale ja wole Audi

  11. Otoz ja porownalem sobie - na razie pobieznie - Denona do Panasonica DMP BD50.Mam pare plyt blue ray ktorych uzywam sobie do porownan.Znamienna roznice np widzialem w filmie Casino Royale z Jamesem Bondem.Tam jest np pare scen rozgrywajacych sie w wymienionym kasynie.Korzystajac z panasonica wlasciwie nigdy nie moglem osiagnac zadowalajacego efektu.otoczenie w kasynie jest namalowane w pastelowych barwach,ktorych panasonic nie byl w stanie oddac poprawnie - a to za zolto,a to za zielono ,a to jakis malo realny braz a twarz w tym oswietleniu tez niestety wygladala kolorystycznie nienaturalnie.Denon odwzorowal barwy wg. mnie wysmienicie,nie tracac przy tym w tym trudnym oswietleniu prawdziwego koloru twarzy aktorow,wyrazistosc i szczegolowosc 1-go i drugiego planu tez zdecydowanie lepsza,w ciemnych scenach wyraznie wiecej szczegolow.Oba playery podlaczylem pod ten sam TV,tymi samymi kablami.Co do dzieku to rownoczesnie sluchalem Denona 2000AE i wierzcie mi ze 3800BD naprawde nie ma sie czego wstydzic -ma glosny naped,to fakt ale dzwiek baardzo poprawny jak na blue-ray player.Porownywalem tez pobieznie DVD - Panasonic w tej dziedzinie jest w porownaniu z Denonem jeszcze slabszy niz w blue-rayu.Ja nie jestem fachowcem,ja poprostu kocham piekny obraz i dzwiek,kocham ogladac filmy i sluchac muzyke,nie chce sie wiec tu z nikim spierac,czy kogokolwiek przekonywac na sile,efekt nowej zabawki mam raczej mizerny.Ja raczej z tych co to szukaja idealu.Wiem jedno -siedze,ogladam juz nie wiem ktory film z rzedu i widze wyraznie ze tam gdzie bylo b.dobrze to jest b.dobrze a tam gdzie panas nie dawal rady ,czy wrecz mnie wkurzal teraz jest tak jak bym chcial zeby bylo- czyli b.dobrze

  12. Ja juz kupilem -Denona 3800BD.Mam go zaledwie od paru godzin,wiec na razie trudno mi o gruntowna opinie ale:
    1-w tescie sony znalazlem zdanie,ze obraz jest praktycznie taki sam jak w tanszych modelach.Ja mam jeszcze Panasonica DMP BD50 - podobny procesor jak w Denonie ,tyle ze obraz w Denonie juz na pierwszy rzut oka jest znacznie lepszy(a warto pamietac ze Panas jest naprawde niezly jak na swoja klase cenowa).Moze to nie przepasc ,ale porownac mozna do roznicy miedzy 1-o rocznym a 10-12-0 letnim winem - niby ten sam produkt a roznica warta duuuzej doplaty.W DVD pelny odjazd.Np. Transformers chodza co najmniej tak dobrze jak w blue-rau na LG B100.Wiem ze brzmi glupio ale mialem ten player i tak to wlasnie widze.
    2-dzwiek to nokaut -Denon gra wlasciwie jak...Denon tzn. nie jest to moze poziom DCD2000AE ale do DCD1500AE juz mu naprawde blisko.Ma nieco mniej zroznicowany i zdyscyplinowany dol,jasniejsza zato srednice ,gora jakby nieco zadziorniejsza,mniej szlachetna ale calkiem szczegolowa.Na tym klocku mozna spokojnie posluchac CD.
    3- zeby nie bylo tak rozowo - naped jak na ta klase moim zdaniem jest za glosny,wyraznie tez slychac zmiane obrotow,
    nie jest tak glosno jak w Panasie,ale i tak za glosno.
    4- jest to niestety produkt made in china.Mnie osobiscie troche to boli,choc to chyba dzisiaj juz nie powod do rozpaczy.Ja jednak wolalbym made in japan - moze wtedy naped bylby cichszy.
    Ogolnie jak na razie siedze z lekkim opadem szczeki i ogladam i coraz bardziej mi sie podoba.Panas lezy juz w pudelku...

  13. [quote name='Deimos' post='131642' date='17.11.2008, 09:53 ']Deimos - 5 raz wklejasz ten wielki, germański tekst o DENONie - a to jest wątek o SONY-m !!!
    Naucz się wklejać linki i trzymaj się tematu .[/quote]
    A ja mysle ze to nie tak zle,bo temat o Sony juz sie wyczerpal a konkluzja jest: co tak naprawde jako blue-ray high-end wybrac czy Sony 5000ES,czy Pioneera LX 91,czy moze Denona 3800BD.Ja osobiscie wybralem Denona i wlasnie go zamowilem,a wahalem sie jeszcze nad Pioneerem - ot jakos nie kojarze Denona z "germanskimi" watkami,tylko japonska solidnoscia i bezkompromisowym podejsciem do obrazu i dzwieku a nie zabawa w nowe profile BD 2.0,czy nieodseparowaniem sciezek dzwiekowych(Sony)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...