Skocz do zawartości

Brzezy

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    31
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Brzezy


  1. żeby nie było spamu... skorzystam z tematu już istniejącego...

    zostało mi kilka dni na podjęcie decyzji...

    Nie wiem już kompletnie, którą kamerę mam wybrać - naczytałem się wszystkich wątków, testów na camcorder... i nie wiem...rozbijam się o koszty... max to 3000 klocki...

    Chodzi mi po głowie Sanyo Xacti VPC-HD2000, ale jak widać na grupie nie ma ona zbyt wielu zwolenników, lub po prostu jest jeszcze mało popularna (no i stabilizator obrazu...którego nie ma...)

    Jeśli nie Sanyo to co - kupilibyście w ogóle Xacti VPC-HD2000???

    Mam sentyment do Canona... tylko w tej cenie, który canon?

    Czy faktycznie optyczna stabilizacja obrazu w pozostałych kamerach daje wyraźny efekt i jest mega różnica jak w przypadku braku stabilizacji....?

    Wyobrażam sobie, że Sanyo z racji, że jest to kamera w formie latarki potrzebuje żyroskopu w ręku :) ale czy mimo to jednak w tej cenie to jest kamera, którą wybrać najlepiej ze wszystkich? KOszt to około 2500 pln - fakt, że sklepów z tym sprzętem jest tyle co na palcach jednej ręki policzyć ... ale to chyba nie jest problem.

    ps. w grę wchodzi tylko kamera na kartę...

    pomożecie?


  2. Czyli krótko mówiąc - późna pora wczoraj i moje zmęczenie sprawiło, że niepotrzebnie stresa sieję w głowie...a obraz jest taki jaki ma być płynny, piękny itd... a dobra obróbka i wypuszczenie to na PS3 da efekt taki jakiego człowiek oczekuje od kamery HD (a ja oczekuję, że będzie podobnej jakości jak ten jaki można zobaczyć chociażby na "n-ce" w programach HD - tych faktycznie "prawie" HD :)

    ... nie mówię już o zwykłym bluray'u

    Właśnie czy faktycznie obraz zmontowany/edytowany/enkodowany, z waszych praktycznych doświadczeń jest w stanie dorównać temu z jakiegoś dobrego czy przeciętnego bluray'a lub programów HD na naszych platformach?? Czy może jest lepszy?

    Swoją drogą po jakiego...? ludzie wrzucają na różne serwisy plik pt. test kamery.. takiej i takiej jak jest to plik enkodowany... i wygląda tragicznie... szczególnie jeśli chodzi o obraz ruchomy...heh :(

    Kurcze trochę boję się edytowania/enkodowania... :( sporo montuję i chciałbym żeby efekt był bardzo dobry... Mając LCD obraz z MVX200 jest zadowalający, ale już nie taki jak było to na zwykłym CRT... i stąd też pomysł aby małego potomka uwiecznić kamerą HD...

    NIe wiem panowie...mam czas do końca czerwca... :)

    Thx,

    Pozdr


  3. http://www.vimeo.com/4867512

    http://www.vimeo.com/4184685

    Wybrałem przypadkowe materiały...

    I tu moje pytanie:

    Wszystkie to materiały HD. Na wszystkich gołym okiem widać wyraźne skoki obrazu. Czym mogę one spowodowane? Czy tylko ja widzę całkowity brak płynności? Czym to śmierdzi?

    Czy to może być wina softu w jakim materiały były montowane, mojego kompa (a słaby nie jest - ale chyba to nie tu leży przyczyna), czy po prostu tak to już jest i w przypdaku kamer HD - otrzymujemy piękny obraz ale kulawą płynność, czy jak to jest panowie...?

    Przymierzam się do zakupu kamery HD na przyjście na świat potomka i tak się zastanawiam czy rezygnować z poczciwej MVX200, żeby mnie qrwica nie wzięła po wydaniu kilku klocków na nową kamerę :)

    Pozdr


  4. Hej,

    zastanawiam się czy takie cudo to jest dobry wybór. Za kwotę około 2500 PLN. Dużo dobrego wyczytałem na forum na temat modelu HD 1000. Z kolei na camcorderinfo.com kamera zajmuje 2 pozycję w rankingu(!) i ogólnie jest to mega sukces sanyo wg nich. Czy widział już może ktoś co potrafi ten sprzęt? Polowałem na jakiegoś canona ale w tym przedziale cenowym tylko HS200 wchodzi w grę...

    Jedyne co mnie martwi to stbilizator elektroniczny - przy tak małych gabarytach trzeba mieć żyroskop w ręku żeby nie latało ;)) no chyba, że ktoś miał, zapodał filma i stwierdził, że jest ok...

    dzięki za info,

    Pozdr


  5. [quote name='nasabako' post='101754' date='15.05.2008, 05:51 ']Witam gdzie znalazles wersje 2.3[/quote]

    online poprzez update system w ustawieniach konsoli - settings i pierwsza "zakładka" od góry. Jeżeli jesteś podpięty do netu oczywiście - inaczej nie mam pojęcia....

    p.

  6. [quote name='BoDeX' post='100686' date='08.05.2008, 23:40 ']Koncerty są kręcone 30 klateczek , filmiki zaś 24 i jakoś to trzeba zrekompensować .
    Przede wszystkim, pytanie podstawowe - czy masz najnowszy firmware w odtwarzaczu ?
    Jeśli tak i wszystko masz dobrze poustawiane i TV przyjmuje taki sygnał , to ewidentna wina TV i jego układów - zobacz u znajomych z "dobrym" TV .

    Pzdr.[/quote]

    hmmm, dzięki za odzew - firmware jest najnowszy 2.30. Co mam rozumieć prze "dobrze poustawiane" ? :P coś tam ustawiałem, ale czy dobrze to nie wiem. Wiekszośc rzeczy mam na automatic w przypdaku BD settings. Jest tam jakaś opcja (nie pamiętam bo piszę z pracy) jak 24 coś tam... - ona też jest na automatic. W TV raczej zmiany czegokolwiek nie dają, żadnego efektu - brak zmian.
    Dodam jeszcze, że te duszki są przy samych krawędziach, ale bardzo słabiutkie, ale są... :lol: i ni są zielone, tylko na tego typu tle, raczej na kolorach żywych i tle szczegółowym - no tak mi się przynajmniej wydaje. W przypadku gier - nic takiego nie zauważyłem... wszystko jest raczej ok.
    Czyli wychodzi na to, że nie powinno ich być wcale.... Postaram się gdzieś zobaczyć kogoś innego albo gdzieś w sklepie... może rozwieje moje wątpliwości.

    A co do ustawień w PS3, macie jakieś dobre typy na dobre ustawienia?

    pozdr


  7. [quote name='xavierpl' post='99943' date='04.05.2008, 19:34 ']Jak myslisz jest sens oddawac go do serwisu z powodu lekkiego buczenia ??[/quote]

    Sam nie wiem, ja planuję powiadomić serwis przed wyjazdem na urlop we wrzesniu (dwa miesiące przed końcem gwarancji) - zobaczymy co powiedzą. Tyle tylko, że jak na początku mnie to drażniło mocno - tak teraz już mi to lata. Nie dlatego, że ucho ludzkie po pewnym czasie zaczyna się przyzwyczajać do określonych dzwięków i po prostu tego nie słyszysz, tylko dlatego, że mam to w [beeep]e, bo mam inne problemy. Fakt, faktem wg mnie buczenie lekkie jest wszędzie, nic nie pracuje cicho a szczególnie bucząca przetwornica prądowa w LCD - bo pewnie to ona Ci lekko buczy - ale jeśli to nie jest lekkie buczenie, tylko duże, zapytać w serwisie zawsze możesz.
    A i jeszcze jedno na temat serwisu. Philips niestety nie przyjeżdza do domu, musisz przywieźć im ten TV, albo oni przyślą kuriera. Defakto żeby kolo grubo ciosany w serwisie stwierdził, że tak ma być i nic nie da się zrobić, musisz TV spakować wysłaść, znieść, no i jesteś bez TV przez 2 tygodnie pewnie :) itd.... czyli głupiego robota...
    W każdym razie ja jadąc na urlop mam zamiar im go oddać, jeżeli pan serwis nie będzie chciał przyjechać do domu...

    Pozdr


  8. Hej,
    sorry może za lamerskie... ale mam pytanie (problem)...

    Zestaw sprzętu biorącego udział w problemie:
    PS3 + LCD Philips 42PFL9732D + Casino Royale na BR (połączenie prosto do LCD przez HDMI zwykły, taki za 40 pln)

    Od razu podzielę się kilkoma słowami co do jakości oglądanego materiału - wszystko jest jak najbardziej na swoim miejscu. Stałe sceny, obrazy, bez względu na ich rodzaj (daleko, blisko, dużo szczegółów, same twarze, pejzarze) są po prostu powalające na cyc - mistrzostwo świata, łącznie z kolorami - no ale, że ja jakimś ekspertem nie jestem to pewnie się nie znam i ogólnie pewnie lipa :) Ale na poważnie naprawdę super wrażenie... tylko jest jeden problem i nie wiem czy to wina LCD, czy kabla HDMI, czy czego, czy tak ma być?

    A więc o co chodzi? A no o to, że przy scenach bardziej ruchliwych, na krawędziach będących w ruchu postaci czy jadących aut (np. szybciej idący człek, na tle np jakiejś [b]zieleni[/b], lub ogólnie na tle bogatym w szczegóły), pojawiają się szumy, swego rodzaju artefakty (tak mi się przynajmniej wydaje... jakby minimalnie coś tam za tą idącą postacią się ciągnęło - jest to praktycznie zaraz przy samej krawędzi na dosłownie kilka milimetrów). Scena nie musi być dynamiczna bardzo mocno i chodzi bardziej o sceny dzienne niż nocne. Szumy te nie są duże, rzekłbym [b]nawet bardzo malutkie, ale są[/b]. Dużo większe są w przypadku materiału DVD (odtwarzacz stacjonarny onkyo) puszczonego przez skaler w amplitunerze. Tak sobie zapodałem Casino R. z myślą, że będzie wypas, no i był, tylko teraz nie wiem czy mój TV lekko d*pa jest, czy jednak w BR np z PS3 takie szumy na krawędziach mogę gdzieś tam w określonych okolicznościach pojawić?
    Oglądając fragment koncertu Robbiego W. z Royal Albert Hall (BR) - takich szumów nie zauważyłem, ale tam raczej nie ma dynamicznych scen.
    Pamiętam, że oglądając większość DVD przez skaler w ampli czy zwykłą cyfrę SD przez scarta, krawędzie nawet przy bardzo małym ruchu nie były do końca idealne - lekki ruch ramieniem i coś tam zaszumiało w zależności od tła, więcej lub mniej.

    Jak to zatem jest z BR? mozę wystąpić gdzię szum albo w ogóle powiedzcie co to może być za zjawisko?

    rozumiecie mnie chociaż ? :)

    Pozdr,


  9. [quote name='xavierpl' post='99937' date='04.05.2008, 19:12 ']Widze ze nikt nie jest w stanie mi odpowiedzieć :/. Sam nie wiem czy jest to usterka czy nie. Lekkie buczenie slychac z prawej strony tv po wyciszeniu go . Jak wlacze w stan czuwania to przestaje. Macie podobne objawy z tym modelem??[/quote]

    Poszukaj w wątkach innych modeli Philips'a. (mój 42 PFL9732D też lekko buczy i dodatkowo piszczy na standby).

    pozdr

  10. [quote name='SlawekR' post='87958' date='25.02.2008, 14:43 ']Ponieważ wytworzyła się jakaś piszcząca psychoza to napiszę raz na zawsze:

    Telewizor na czuwaniu wydaje z siebie dźwięk, który nawet trudno nazwać piskiem, jest to taki pomruk przetwornicy na czuwaniu. Dźwięk ten jest praktycznie [b]możliwy do usłyszenia tylko i wyłącznie[/b] gdy wsadzimy łeb z tyłu za płaszczyznę telewizora. W każdym innym przypadku dźwięk ten jest nie do wychwycenia, gdyż jest tak cichy. No chyba że ktoś ma ustawiony telewizor na środku pokoju i większość dnia spędza z tyłu telewizora, bo tak akurat lubi, to wtedy będzie w stanie coś usłyszeć, pod warunkiem że się uważnie wsłucha, wstrzyma oddech i będzie nastawiony na fakt wychwycenia jakiegoś dźwięku w ogóle. Jeśli telewizor stoi/wisi przy ścianie to problem absolutnie nie istnieje. Ujmijmy to tak: na czuwaniu N-Box Recorder potrafi być ze 40 razy głośniejszy.[/quote]

    Jeżeli mogę wtrącić się w rozmowę...
    Pisk piskowi nie jest równy, każdy człowiek odbiera inaczej daną częstotliwość dźwięku. Jeden nie słyszy pracy np crt'ka drugi z zamkniętymi oczami usłyszy - to jedna sprawa. Druga jest taka, że 40 razy głośnieszy nbox może być mniej dokuczliwy niż pisk o bardzo wysokiej częstotliwości - a taki niestety wydają philipsy i bardzo dobrze rozumiem zatem wszystkich, którym ten piskot przeszkadza mniej lub więcej.... Osobiście mam 42PPFL9732D i jego pisk jest słyszalny z ponad 2 metrów. No i sorry, że ja to słyszę. Jest to bardzo wqrwiające. Wszystko jasne przetwornica prądu ok...ale jak dla mnie jest to poważna wada TV i tyle... pod koniec gwarancji akurat jadę na dwa tygodnie na urlop, TV jedzie do reklamacji...

    pozdr

  11. [quote name='BoDeX' post='72300' date='08.12.2007, 17:23 ']Kompletny MISZ - MASZ :)

    Dźwięk z DVD do ampli coaxialem , do TV obraz EURO (RGB)

    Pzdr.

    BoDeX ®[/quote]

    aaa i mały myk u mnie nie mogę wszystkiego puścić przez ampli bp nie ma wyjscia componet w dvd :) stąd takie kombinacje scart z dvd do tv itd....
    niestety z dvd najlesze połączenie audio do ampli to u mnie optyk lub coax. jedyne podłączenie do LCD to scart - gdzie idzie też dzwięk. Inaczej nie podam dzwieku z dvd do LCD. A ze logicznym jest, ze oglądając film dvd nie bede słuchał super dzwieku z TV, tylko chce zapodać z ampli w jego najlepszej postaci (stąd podłączenie tradycyjne i dla mnie jak najbardzie logiczne - DVD PROSTO DO AMPLI!!!!!!!!!!). W instrukcji Philipsa jest napisane "nie wolno podączać dzieku z dvd prosto do ampli" - musi być przez TV!!! Synchronizacja obraz-dzwięk inaczej się rozjedzie i tak faktycznie się dzieje. Ale niestety podaje sygnał anlogowy do TV bo inaczej się nie da....a potem bezsensowenie dla mnie z powrotem do ampli... BTW niezła kupa z tym lip-sync - tak jakby nie mogło być normalnie jak zawsze...

    Wytestowane już mam wszystko - jezeli wybiorę w ampli źródło jakim jest dzwiek z digital TV out - jest pełna synchornizacja czy to z dvd czy to z dream'a - ale dziwięk jest słabiutki... i tego się nie przeskoczy narazie. Wystarczy, że zmienie w ampli na standard optytk lub coax to dzwięk jakby zyskiwał połowę dynamiki i pasma więcej.... no co robić... trudno coraz trudniej dobry dziwięk na mieście znaleźć.... :)

    MOze jak zapodam sobie jakiś nowy sprzęt z korekcją lip-sync bedę mógł cieszyć się normalnym dzwiękiem...

    pozdr


  12. [quote name='AreckiW' post='72908' date='11.12.2007, 14:20 ']tak jak piszą koledzy, jeśli Ci zależy na dobrym dźwięku SACD i DVD Audio, to bierz tego Denona 2930, albo ostatecznie 1940

    skalerem w DVD się nie sugeruj, bo w Onkyo 605 jest skaler DCDi Faroudja do 1080p, w TV też są skalery, Twój 42 cale jest Full HD, czy HD Ready ?[/quote]

    MAm Philipsa 42PFL9732D/10... kurde to jak to w końcu jest, mając skaler w dvd brdzo dobry np REON VX-50 przepuszczając to przez ampli ze skalerem Faroudj'i, który mi zadziała? wideo jest przepuszczone przez ampli bez ruszania. Bo wtedy np dvd 2390 bez sensu podłączać do jakiegos ampli, który ma skaler DCDi - w tym momencie już zgłupiałem... chyba muszę się gdzieś w tym temacie edukować - najlepiej jakieś praktyki zapodac :) Czy 2390 prosto do TV podłączam czy jak to ma wyglądać ?? no masakra jakaś panowie... ;/


  13. powiem szczerze, że to jakoś mi umknęło - z racji, że dopiero zaczynam zabawę w temacie... faktem jest, ze i avr2308 i dvd 1940 mają ten sam skaler tylko teraz jak to się ma w praktyce...bo rozmumiem, że puszczając obraz z dvd poprzez ampli do Tv, uzyję jednego skalera - tego, który jest w ampli i to on poda mi obraz odpowiednio na TV. Cholera to faktycznie w tym wypadku dwa nie są potrzebne - jeżeli natomiast dvd bezpośrednio do TV używany scaler dvd ... hmmm czyli mając skaler w ampli mogę mieć byle jaki dvd bez skalera odpowiednio podłączony (nie patrząc na jakośc) i sygnał podany będzie na tv, tak jak to zrobi ampli .. niby logiczne ale jak to jest w praktyce...?? cxhyba późno jes i już nie myślę... łoojeezuu...
    pozdr i dobranoc :)


  14. [quote name='maxiuca' post='72835' date='11.12.2007, 01:20 ']? [b]HDTV[/b]polska.com


    Rozumiem, że telewizor masz tak koło 60 cali albo projektor żeby tę ewentualną subtelną różnicę zobaczyć?[/quote]

    nie hdtv.polska - początkujący w temacie jestem... :)

    mam only 42 cale i tak jak mówiłem - moje przemyślenia są czysto teoretyczne, a że kumam co nieco w temacie AV a poprzedniej genracji to istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że tak jak w przypadku cd i dvd czytających cd, te pierwsze zawsze były lepsze od odtwarzaczy typowo kinowych...(wiadomą sprawą jest, że różnice były/są niewielkie dla zwykłego słuchacza, ale będą dla audiofila :) Ja takowym nie jestem ale różnicę słyszę.
    Tak w przypdaku czytania dobrych płyt dvd na odtwarzaczu dvd z dobrym deinterlacerem efekt będzie taki sam (jak nie lepszy - wiem wiem, mam się puknąć w czoło :) niż na odtwarzaczu HD - do tego brak sacd i HD dostaje w oko prawym sierpowym :) Też nie jestem maniakiem DVD i raczej nacisk stawiam na dobre audio przy oczywiście jak najlepszym obrazie w miarę możliwości - toshiba i jej podobne wtapiają w sacd i to je dyskwalifikuje - zaznaczam, że tylko u mnie, nie globalnie :). Na chwilę obecną dobre DVD z dobrym przetwarzaniem obrazu up są dla mnie po prostu bardzie wszechstronne i patrząc na konfigurację sprzętową czyli np brak wspomnianego TV 60 cali bez sensu kupować odtwarzacz HD jak na 42 calach i tak nie zobaczę różnicy.... no nie?

    pzdr


  15. ;) widzę zwoleników niebieskich laserów.. Faktem jest Toshiba XE1 całkiem fajny sprzęt, który zgarnął sporo nagród...ale widzę parę ale <_< Po pierwsze sprzęt nie czyta SACD ani DVD-Audio a z tego raczej nie zrezygnuję bo musiałbym wywalić parę fajnych pozycji... PO drugie tak mi się przynajmniej wydaje DENON 1940 lub inny w tej cenie odtwarzacza HD - w tym przypdaku HDDVD będzie lepiej odtwarzał zwykłe DVD - a nie ma się co oszukiwać że szybko tytuły nie bedą pojawiać się w sklepach w rozsądnych cenach ;) Na chwile obecną wydawnictwa DVD to bardzo spory procent na rynku (ponad 90%).
    Co do samego upscalera w Toshce wydaje mi się, że istnieje prawdopodobieństwo, że będzie on gorszej jakości niż w DVD w tej cenie. Wszystko to oczywiście w moim przypadku teoria.. ale osobiście wbiję się w niebieskie lasery w kolejnym etapie czyli za jakieś 3-4 lata... jak już będzie faktycznie po co...
    Poza tym lubię też jak sprzęt wygląda a nie straszy :) choć to może nie jest argument hehe, ale trochę kupowato wyglądłby taki odtwarzacz z ampli, który będzie z innej bajki zupełnie... (tutaj też kłania się czynnik wife acepted...), jak również miejsce gdzie to wszystko ma stać... a jest niestety mega ograniczone.
    Dobra jakoś obrazu owszem ale wygląd i ergonomia są u mnie bardzo wysoko.
    No ale tak jak pisałem wcześniej brak SACD...a dwóch playerów już nie mam gdzie postawić :)
    Co do ampli natomiast powiadasz Onkyo - w chwili obecnej mam TX-SR501E i jestem z niego bardzo zadowolony i początkowo patrzyłem na model 605 ale jakoś wpadł mi w oko DENON no i dlatego padło pytanie
    Co do wydajności - pokój 18 mkw + canton LE190 front - DENON nie poradzi? 100W/kanał/8 OHM?

    pozdr

  16. krótka piłka ;) a może jeszcze coś innego polecacie?
    Prawdopodobnie będzie to grało razem z Denonem DVD 1940 wg mnie najlepszym na rynku w tej klasie cenowej odtwarzaczem z upscalerem 1080p... (patrząc oczywiście na cenę i dane no i na to co DENON już zrobił w kwestii obrazu... - fakt na żywo nie miałem okazji zobaczyć i może sięokazać kupa ale jednak wydaje mi si, że to dobry odtwarzacz...)
    Może jakaś konkurencja poparta dobrymi argumentami. Chodzi mi koło nosa też Marantz DV6001... tylko co do niego...

    pozdrowionka!


  17. hehe to walcze... jaka sprawa mi się nasunęła jeszcze to to, że puszczając sygnał poprzez scart z dvd do LCD podaje audio w jakiej postaci? - analogowej no nie? No i teraz wraca to z powrotem do amplitunera coaxialem - to jak mam uzyskać "czysty" DTS, który u mnie nazywa się np Matrix 6.1 jezeli jest puszczony bezpośrednio z dvd do ampli. lub 5.1 w postaci dolby EX - przez analogowe audio mogę wybrać w ampli owszem dts - w postaci np neo 6 music lub cinema ale czy to jest ten sam dts co matrix 6.1 - Byćmoże chodzi tu o same nazewnictwo nie wim ale no moje ucho dzwięk brzmi lekko inaczej - tak jakby był mniej wzmocniony/ stłuminony... ehh kurde się czepiam w temacie lcd nadaje o audio :lol: aczkolwiek dzwięk jakby nie patrzeć na walory obrazu jest chyba równie ważny jak sam obraz i musi grać też full HD :)
    Kombinuje dalej....
    pozdr


  18. Tak siedziałem teraz i testowanie uskuteczniałem.... Audio z DVD pezpośrednio wpiętego do ampli optykiem leciutko jest zdfesynchronizowane - mozna powiedzieć, że w trakcie oglądania ten, kto o tym nie wiem, tego nie zauważy. Audio idące przez TV jest w pełnie zsynchronizowane ale sygnał jest gorszej jakości jak na moje ucho. (Z tv do ampli jest że niby po coaxial'u).
    W zasadzie patrzyłem w ustawienia DVD i nie mam takiej opcji jak beatstream, ale są inne i standardowo mając ustawiony DTS out na ON wszystko pięknie grało ale na starych TV - tam nie było problemu z synchro... i potrzeby puszczania sygnału audio przez TV!!!. Tylko bezpośrednio do ampli. PObawię się tymi opcjami nie jest ich za wiele - moze akurat.

    TV ma HDMI ale niestety źródła nie mają. I tu może być przyczyna... Rozmumiem, że jak podepnę po HDMI moje problemy znikną....ale w tym momencie jest niedosyt... szczególnie jeśli chodzi o sygnał audio z tunera sat - tam jest rozjazd na maxa - jak zapodam dźwięk z głosników tv i ampli jednocześnie powstaje mega echo jak z kosmosu ehhh :).
    Nic... czeka mnie wymiana sprzętu i to szybsza niż przypuszczałem ;)( trzeba szykowaćdobre 3-4 klocki, żeby kupić jakiś dobry zestaw. DVD ze skalerem i ampli 1080 - muszę poczytać.
    Z góry dzięki za wszelki sugestie, które jeszcze się Wam nasuną w tym temacie.
    [b](DVD - onkyo dv-sp501, ampli onkyo tx-sr501, dreambox 500s, Philips 42PFL9732D/10)[/b]

    pozdr


  19. Witam,
    może nie tutaj powinienem o to pytać, ale spróbuje...
    Posiadam LCD Philips PFL9732D. Podłączony do niego DVD oraz Dreambox.
    w instrukcji tego LCD kazą podłączyć dvd np scart'em do TV (wiadoma sprawa) i audio wyjściem digital out do ampli digital in. Proste no nie - wręcz banalne. a wszystko po to aby była idealan synchronizacja dźwięku z obrazem. No ok. Tak też zrobiłem. Oprócz tego, że w tym momecie ampli w żaden sposób nie chce obsłużyć DTS'u (obsługuje tylko dolby 5.1). A mimo tego wydaje mi się że synchronizacja nie jest do konca 100%.
    jeszcze gorzej jest z dreamboxem, który domyślnie podłączony jest też scartem do LCD ale też audio optycznym prosto do ampli (do wyboru audio z TV lub z ampli - logiczne no nie) Jeżeli przełącze na sygnał optyczny to dźwiek w ampli wyprzedza delikatnie obraz. Mam też sygnał audio na wejściu w ampli ten z LCD (że niby najlepsza synchronizacja - [b]to synchronize display [/b]- tak to sięnazywa fachowo , ale w nim również jest lekki przesunięcie i już kompletnie nie kumam.
    Jedyny dobry sygnał jest kurde z samego TV ;)
    Czy problem synchronizacji obraz dźwięk to problem globalny w LCD czy jest to problem philipsa czy może w ogóle nie ma problemu a u mnie to jakaś skucha jest?
    A moze są jakieś rady na to, choć ciemny w temacie podłączeń TV- audio nie jestem to tutaj rozkładam ręce karwa bo nie mam pojęcia o co im chodzi (fakt, że może za dużo wrażen po jednym dniu od zakupu TV i może bym gdzieśna spokojnie doszukał się jakieś solucji - ale, że ostanio spokojny nie jestem to proszę Was :)

    Cholera czy to nie mogłoby być tak jak w crt żdnych desynchronizacji no kurna po co to??

    No cholera fajny TV, o którym za chwilę pewnie sporo napiszę, ale ta synchronizacja dźwięku mnie dobija - powiem szczerze, że dla mnie jest to nie do pomyślenia. brak synchronizacji - nie kumam...

    Pozdr,
    Brzezy


  20. Hej,
    zadam ostatnie pytanie w kwestii co wybrać itp.. także się nie wkurzajcie.
    Philips PFL9732D w 37" czy 42"? Odległośc oglądania to około 2,4-2,5 m. Max 2,8 jak powieszę na scianie a tego chyba prędko nie zrobię. Minimalna odległość jak przesunę lekko do przodu to 2m. Sygnał: Jak narazie SD z dreambox'a, ewentualnie N kupione w promocji na swięta <_<, zwykle DVD, z czasem wymiana sprzętu na bardziej kompatybilne z HD (nie prędko - 1-2 lata).
    Który w moim konkretnym przypdaku rozmiar tego modelu byłby bardziej wskazany. Ja na dzień dzisiejszy 37". Zona akceptuje 42" rownież nie ma problemu....
    Dajcie info bo dziś chcialbym zamówić...

    pozdr


  21. 37 cali i 3,5 metra jest wystarczajace powiadasz.... hm no to juz sam ni wiem u mnie zona nie ma nic do 42 cali. Ja z kolei obawiam się tylko jednego - ze przy odległości max 2,6 (zawiśnie może na ścianie) moge przy większości sygnału mimo dobrej obróbki sd, widzieć ziarno, rozmycie itp.... normalnie bede ogladal tv z 2,5 m. A 42 cale chodzi mi po glowie po przeczytaniu postów ze 37 full hd nie ma sensu, ze nie zobacze roznicy... z kolei gdzies indziej napisano ze jak full hd to minimum 60 cali bo mniej to bez sensu.. i badz tu madry... Chce kupic tv na jakies ladne pare lat - nie ma co ukrwywać, że wydatek 7-8 koła na 3 lata i mnie na to stać nie! Juz raz kupilem tv za grubą kase i sprzedalem za 20% ceny...
    i w tym momencie raczej 37 za mna przemawia.... heh <_<

×
×
  • Dodaj nową pozycję...