Skocz do zawartości

eReS

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    68
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez eReS


  1. nie wiem czy ktoś zwrócił uwagę na testy Q7F na rtings.
    testowali dwa różne modele i w obu zmierzyli "peak brightness" na poziomie ok 782 nitów.
    Samsung wysłał więc do nich swoich inżynierów i okazało się że oba egzemplarze były uszkodzone - light guide plate.
    i teraz najlepsza część... poprawę jasności można uzyskać poprzez... kilkukrotne rzucenie TV o podłogę (!!!) (w pudełku oczywiście)

    rtings:
    Update 07/05/2017: We improved the TV's brightness by realigning the light guide plates by dropping the TV. The brightness increased a bit, by 30-100 cd/m², at the cost of worse uniformity. The brightness scores have been updated, and an updated brightness plot is shown here.

    video:

    https://youtu.be/_DBzfkP9w0s

     


  2. 1 godzinę temu, pawelll napisał:

    @Snajper 26

    Po czym sklep pakuje ten TV (świadomy że zwracający klient zrobił go w jajo) i jakby nigdy nic sprzedaje kolejnemu klientowi licząc na farta że się nie połapie.

    Zdaje się, że swego czasu jeden gość (dość znany) chwalił się jak to poleciał do Stanów, kupił niezbędny sprzęt "urlopowy" po czym o urlopie oddał do sklepu :)

    Niech żyje cwaniactwo.

    Oczywiście podany powyżej opis nie dotyczy:

    - zwrotów/ wymian z powodów wad, uszkodzeń lub niezgodności z umową

    - uzgodnionych wcześniej ze sprzedającym uczciwych zasad testowania i zwrotów.

    Z tym, że w przypadku TV to nie jest żadne cwaniactwo - kolega nie pisał o kupowaniu, żeby zobaczyć jeden czy dwa filmy i oddać.
    Chodzi o rzeczywiste sprawdzenie sprzętu. Zakładam, że jeśli wszystko jest OK to kupujący go sobie zostawia, a nie oddaje po dwóch tygodniach.
    Intencja tego znanego Pana była zupełnie inna.


  3. 2 minuty temu, pawelll napisał:

    Z pierwszej tezy (pomijając czy jest ona prawdziwa czy nie) wynika, że autor widzi przynajmniej jeden aspekt w którym OLD4K NIE JEST lepszy od PDP, w drugiej pisze, że nie ma obszaru w którym plazma jest lepsza.

    Oczywiście można się dalej rozwodzić nad znaczeniem pojęć i różnicami: widocznie lepsze - lepsze, aspekty- obszary i paroma innymi ale to już nic innego niż sofistyka. EOT

    OK - jeśli chodzi o samo słowo "niemal" to mogę się zgodzić :-)


  4. 1 godzinę temu, pawelll napisał:

    No cóż, tak jak pisze kolega Major_ są ludzie, którzy pewnych rzeczy nie widzą.

    Jeśli nie widzisz różnicy w cytowanych stwierdzeniach to trudno, nic nie poradzę.

    no chyba sam nie widzisz, że są jednoznaczne
    przeczytaj je jeszcze raz i wskaż mi proszę gdzie ta różnica
    w pierwszym:
    "  jeśli chodzi o jakość obrazu nowe oledy 4K w niemal kazdym aspekcie są widocznie lepsze od "najswiezszych" pdp Panasonica tj. serii 60. " -> "OLEDY (...) są lepsze"
    w drugim:
    " Ale co tu porównywać? Nie ma obszaru, w którym plazma byłaby lepsza od oleda 4K jeżeli patrzymy na jakość obrazu " -> "NIE MA obszaru, w którym plazma byłaby lepsza od OLEDA" -> czyli to OLED jest lepszy


  5. 13 godzin temu, pawelll napisał:

    Kolego zdecyduj się:

    -" jeśli chodzi o jakość obrazu nowe oledy 4K w niemal kazdym aspekcie są widocznie lepsze od "najswiezszych" pdp Panasonica tj. serii 60. "

    (dla przypomnienia dla młodzieży seria 60 była praktycznie ostatnią i "prawie" tak dobrą jak legendarne Kuro serią dobrych PDP).

    - " Ale co tu porównywać? Nie ma obszaru, w którym plazma byłaby lepsza od oleda 4K jeżeli patrzymy na jakość obrazu "

    (różnica czasowa 16 min :))

    (...)

    Przecież obie cytowane opinie są takie same...
    W obu przypadkach kolega pisze, że OLED jest lepszy...


  6. 12 godzin temu, binary napisał:


    Wyrwales sie z tym komentarzaem jak filip z konopii. Zapewne mozna sobie wyobrazic setki przykladow, gdzie odpowiedzialnosc przewoznika jest oczywista lub domniemana i tysiace przykladow z zycia wzietych, ktore to udowadniaja - w koncu odpowiada on za dostarczenie towaru na czas, w stanie niepogorszonym. Wystarczy zerkanc na wspomniane strony zajmujace sie poradami w zakresie prawa przewozowego, aby zorientowac sie w statystykach dochodzenia roszczen od przewoznikow, a nie nadawcow. Nie wiem jaka konkretnie teze chcesz udowodnic, najwyrazniej jednak uciekl Ci kontekst - chodzi o uszkodzenie przewozonego towaru i fakt, ze to Odbiorca (tu kupujacy towar wysylkowo) dochodzi rozczen wobec Przewoznika, a nie jest to rola Nadawcy , tutaj Sprzedawcy towaru. Jesli roszczenie rekalamacyjne Kupujacego (Odbiorcy) uszkodzonego fizycznie towaru, zostanie przez Sprzedajacego (Nadawcy) odrzucone, bo z zalozenie wszelkie mechaniczne uszkodzenia, nie wynikajace z normalnego uzytkowania, sa odrzucane (dla ulatwienia rozpatrzmy przyklad, w ktorym urzadzenie jest nowe i nie bylo jeszcze przez nikogo uzytkowane), oferta wymiany , czy naprawy wynika tylko z dobrej woli Sprzedawcy, ktory chce zachowac dobre imie i customer experiance Kupujacego, jednak nie ma prawa, ktore by nakladalo na niego taka koniecznosc. Skoro odpowiedzialnosc cywilna Sprzedawcy jest wylaczona, pozostaje odpowiedzialnosc przewoznika i tu przewoznik jest jedyna strona pozostajaca w relacji z Odbiorca/Kupujacym w stosunku do ktorej Odbiorca moze dochodzic roszczen.
    Jezeli nie zgadzasz sie z tym, to prosze okresl swoj punkt widzenia i podaj podstawe prawna i realny przyklad, dowodzacy ze jest inaczej. Zwazywszy na pore, wystarczy ze zacytujesz opinie bieglego prawnika.

    Prosze potraktowac to jako wstep
    Nigdy nie jest "tak do konca", zawsze sa jakies wyjatki i warunki. Jednak chodzi o zasade. A zasada jest jasna. Udowodniona Sila wyzsza nie jest tez problemem Sprzedajacego. Bedzie nia co najwyzej nienaruszona plomba, na opakowaniu, w ktorym brakuje towaru, niewlasciwe opakowanie, lub oznaczenie przesylki etc. Jednak to nie Sprzedajacy ma je udowodnic Kupujacemu tylko przewoznik i to on jest strona roszczen Odbiorcy. Mam nadzieje, ze nie przywolasz mi blednego adresowania jako przyklad.

    Skoro mam do czynienia z takim ekspertem to nie będę się wypowiadał jak Filip z konopi (BTW - "konopi" a nie "konopii" bo nie chodzi o konopie, ale o wieś Konopie, z której ten Filip pochodził).
    Polemizujesz ze mną jakbym powiedział coś czego nie powiedziałem. Napisałem swoją opinię na ten temat i tyle. Jeszcze wymagasz, żebym Ci podstawy prawne do moich niewypowiedzianych stwierdzeń podał. Cały czas podtrzymuję swoje zdanie, że zastosowałeś duży skrót myślowy pisząc  " Prawo przewozowe zdejmuje odpowiedzialnosc za towar ze sprzedawcy, w chwili przekazania go kurierowi i to na kupujacym spoczywaja wszelkie klopoty zwiazane z dochodzeniem co i kiedy sie wydarzylo ".


  7. 6 minut temu, binary napisał:

    Jesli wpisanie 2 slow w google, stanowi wyzwanie nie do przejscia, obawiam sie ze lektura tekstu ustawy bez komentarza, niewiele Ci da.
    Zeby jednak moj wpis niosl jakas wartos poznawcza , wrzucam pierwsza lepsza z brzegu strane., na ktorej sa pytania i odpowiedzi - patrz komentarze ponizej t3kstu. Polecam poszperac sobie samemu 2 poszukiwaniu odpowiedniego forum lub bloga traktujacego o tej materii , bo pomimo iz z pozoru wydaje sie ona prosta, w bardzo wielu sytuacjach potrafi zaskoczyc, nawet doswiadczone zyciowo, czy biznesowo osoby.


    http://www.transportoweprawo.pl/2011/kto-moze-dochodzic-roszczen-z-umowy-przewozu-towarow

    Art. 65.
    1. Przewoźnik ponosi odpowiedzialność za utratę, ubytek lub uszkodzenie przesyłki powstałe od przyjęcia jej do przewozu aż do jej wydania oraz za opóźnienie w przewozie przesyłki.
    2. Przewoźnik nie ponosi odpowiedzialności określonej w ust. 1, jeżeli utrata, ubytek lub uszkodzenie albo opóźnienie w przewozie przesyłki powstały z przyczyn występujących po stronie nadawcy lub odbiorcy, niewywołanych winą przewoźnika, z właściwości towaru albo wskutek siły wyższej. Dowód, że szkoda lub przekroczenie terminu przewozu przesyłki wynikło z jednej z wymienionych okoliczności, ciąży na przewoźniku.

    Więc nie jest do końca tak, że " Prawo przewozowe zdejmuje odpowiedzialnosc za towar ze sprzedawcy, w chwili przekazania go kurierowi i to na kupujacym spoczywaja wszelkie klopoty zwiazane z dochodzeniem co i kiedy sie wydarzylo ".


  8. 3 godziny temu, djgromo napisał:

    Jesteś uzależniony od decyzji policji czy rozpoczną dochodzenie. Już na samym starcie możesz nie mieć możliwości wypełnienia formularza ponieważ policja uzna, że to mała szkodliwość czynu lub z jakiegoś powodu powinieneś dochodzić swoich racji drogą sądową w postępowaniu cywilnym. W regulaminie jest zapis, że POK nie ma miejsca w przypadku jeśli sprzedający nie miał zamiaru oszukać kupującego (weź teraz dochodź się z osobą, która rozstrzyga czy sprzedający celowo Cię chciał oszukać czy nie). Od decyzji allegro masz tylko 1 możliwość odwołania i masz na to chyba tylko 7 dni. 

    Porównaj sobie teraz jak działa zabezpieczenie PAYPAL na EBAYu. Ktoś Cię oszukał, nie dostałeś przedmiotu, dostałeś niewłaściwy przedmiot, dostałeś uszkodzony przedmiot? 2 kliknięcia i pieniądze ponownie na koncie w parę minut. To na sprzedawcy ciąży odpowiedzialność udowodnienia, że dostarczył sprawny i pełnowartościowy przedmiot. Ciekawie wygląda ochrona na Aliexpress. Tam podobno sprzedawca dostaje kasę dopiero jak potwierdzisz, że dostałeś towar (lub jak tego nie zrobisz, a minie chyba 60 dni). Towar nie doszedł? Dajesz znać i od razu wysyłają drugi.

    - uzależniony jesteś od decyzji policji tak czy inaczej - nawet jeśli nie korzystasz z POK - masz tę przewagę w POK, że jak już policja rozpocznie dochodzenie to zwrot pieniędzy dostajesz bardzo szybko. Allegro jedynie wymaga rozpoczęcie sporu ze sprzedawcą, który możesz zakończyć jako nierozstrzygnięty po dwóch tygodniach. Skoro sprzedający nie odpowiada to dla mnie oczywistym jest, że nie chce polubownie rozwiązać problemu.
    - "z jakiegoś powodu"? z jakiego? - wszystko ponad 437,50 zł nie jest już wykroczeniem, ale przestępstwem
    - jeśli sprzedający nie miał zamiaru oszukać to niech zwróci pieniądze - póki co tego nie zrobił. Poza tym w moim przypadku Allegro samo napisało do mnie, że to konto zostało przejęte i że sugerują zgłoszenie na policję.
    - nie miałem na celu porównywania POK do tego co działa w Paypal lub eBay - tutaj też miałem doświadczenie i wystraczył jeden mail do Paypal oraz link do forum gdzie ludzie narzekali na sprzedawcę i opóźnienia wysyłki towaru - zaznaczam - tylko narzekali, a jednak poprosiłem Paypal o cofnięcie płatności i zrobili to po 2h.


  9. 19 godzin temu, djgromo napisał:

    Jako, że już padłem raz ofiarą takiemu oszustwu (w tym wątku trochę to opisałem) zacząłem się przyglądać jak działa cały ten proceder. W takim allegro możesz płacić przez przelew, kartę albo PAYU. Płacąc przez PAYU pośrednikiem jest allegro. Ostatnią rzeczą jaką chcesz jest dochodzenie się o odzyskanie pieniędzy od allegro, ponieważ oni wykonali swoją rolę (przekazali pieniądze). Dla płatności kartą istnieje chargeback czyli okres chyba 60 dni w ciągu których cofasz przelew i od razu odzyskujesz pieniądze. Na tym opiera się ebay i ochrona płatności przez paypal. Kontaktowałem się z bankiem czy da się cofnąć wykonany przelew (przez PAYU) i poinformowali mnie, że mogą podjąć taką próbę, ale jeśli się uda to pieniądze ściągną od allegro, a nie z docelowego konta sprzedawcy. Tym samym narażasz się na duże konsekwencje typu zbanowanie konta i dochodzenie z allegro, że ukradłeś im pieniądze. Dla złodzieja PAYU jest superwygodne bo jest szybkie i wprowadza pośrednika, z którym nie chcesz zadzierać. Proces korzystania z programu ochrony kupujących nie jest wygodny, ani taki oczywisty. Jest szereg kruczków w samym regulaminie, ale podstawowym warunkiem jest zgłoszenie zawiadomienia na policję. Policja Cię przesłuchuje i potem czekasz ok 1-1,5 miesiąca na decyzję czy rozpoczną dochodzenie (mogą, ale nie muszą tego zrobić, jeden policjant powiedział mi wstępnie że to jest sprawa typowo cywilna i powinienem pozwać gościa do sądu cywilnego). Na szczęście po rozpatrzeniu mojej sprawy policja wszczęła dochodzenie. Dopiero jak masz informację na papierze z policji dostajesz specjalny numer dochodzenia, który możesz wpisać w formularzu do allegro w programie ochrony kupujących. Potem idzie z górki. U mnie allegro odpowiedziało na drugi dzień, że mój wniosek przeszedł weryfikację i muszę teraz jeszcze wypełnić kilka oświadczeń, wydrukować kopię korespondencji, ksero dowodu, dowód przelewu i coś tam jeszcze. Wysyłasz to do allegro, oni weryfikują czy jest wszystko i potem mają 7 dni na zwrot pieniędzy. Wypełniając te formularze przenosisz na allegro prawo dochodzenia do odzyskania pieniędzy od oszusta. Dochodzenie na policji toczy się swoim tempem i nie wiadomo jak się zakończy.

    Nie uważam, żeby program ochrony kupujących na Allegro był niewygodny i nie zauważyłem "kruczków" w regulaminie.
    Sam jestem w trakcie, sprawę niedawno zgłosiłem, a na policję mam się stawić 7 grudnia na przesłuchanie.

    Wg mnie właśnie program jest świetny bo po zgłoszeniu sprawy na policję (co i tak bym zrobił gdybym został oszukany) i wszczęciu dochodzenia, wysyłasz tylko dokumenty do Allegro i dostajesz zwrot pieniędzy w kilka dni. Nie musisz nawet czekać na wynik dochodzenia.
    Gdyby to samo wydarzyło się poza Allegro, musiałbym dodatkowo wnieść sprawę do sądu (znów kilka miesięcy czekania), potem jeszcze  do komornika, żeby odzyskał pieniądze (jeśli oczywiście miałbym już wyrok) - a to byłoby możliwe jedynie pod warunkiem znalezienia sprawcy przez policję. W innym wypadku przecież nie miałbym kogo pozwać o zwrot. Więc odzyskiwanie pieniędzy z takiego oszustwa poza Allegro byłoby długotrwałe i bez gwarancji zwrotu. Natomiast w Allegro masz wszystko krok po kroku, gotowe formularze itd. Jedyne co robisz to wizyta na policji i na poczcie, żeby wysłać dokumenty do Allegro. W kilka miesięcy masz pieniądze zwrócone, bez biegania po sądach i tłumaczeniu tego samo po kilka razy. Ja "kupiłem" przedmiot 2 listopada 2016 - zobaczymy kiedy dostanę zwrot pieniędzy, ale nie sądzę, żeby było to później niż w styczniu 2017.

    Co prawda zostałem oszukany "jedynie" na 850zł (dysk SSD), ale teraz z perspektywy własnego doświadczenia mogę powiedzieć gdzie zrobiłem błąd.
    Oczywiście "sprzedający" odpisywał na maile (działał z przejętego na Allegro konta), twierdził, że dysk był kupiony jakiś miesiąc temu, wszystko pięknie i ładnie ale...
    po pierwsze mogłem poprosić o choćby zdjęcie dowodu zakupu, a po drugie powinno zastanowić mnie, że mam zrobić przelew na konto w banku w Warszawie, choć adres "sprzedawcy" był gdzieś na Pomorzu. Niby szczegół, ale ma znaczenie jednak - zwłaszcza jeśli wszystkie te szczegóły zbierzemy do kupy. Zdrowy rozsądek przede wszystkim.


  10. Witam,

    Posiadam Tp-linka 1043nd i kartę tl-wn821N.

    Czy ktoś może mi pomóc uruchomić ją na popcornie ?

    Na żadnym z usb w ogóle karta nie "świeci się". Czy to taka przypadłość czy może coś źle skonfigurowałem ?

    Czy korzystacie z funkcji QSS do takiego podłączenia czy jest ona zbędna ?

    Pozdrawiam

    którą masz wersję karty?

    PH działa tylko z v1


  11. Witam

    Od dosyć dawna posiadam już A-110 ale niedawno postanowiłem kupić do niego kartę Wi-Fi.

    Wczoraj ją dostałem i oczywiście od razu podpiąłem do Popcorna.

    Wszystko się ładnie skonfigurowało. Widzę sieć - nawet pliki na swoim kompie, ale za cholerę nie mogę skorzystać z żadnego serwisu internetowego.

    Po próbie wejścia w którykolwiek serwis, sprzęt długo "myśli" po czym wyskakuje komunikat "żądanie nie może być zrealizowane".

    To samo dzieje się przy próbie sprawdzenia aktualizacji oprogramowania.

    Do PH mam przypisany stały IP, posiadam router Linksys WRT-160NL


  12. Witam,

    Jak w temacje - ściągnięte napisy txt konwertuję na srt przy pomocy Subtitle Tool, dopasowuje FPS, itp.

    Podczas oglądania na kukurydzy często mam tak, że podczas oglądania napisy "nakładają się" - czyli 2 razy wyświetla to samo + nowy napis i robi się generalnie bałagan. To samo odtwarzane na kompie działa poprawnie.

    Czy ktoś z Was miał tak samo i znalazł proste lekarstwo?

    W SubtitleTool są takie funkcje jak: "Repair bad time of hide" oraz "Trim overlapping subs" ale albo nie umiem ich wykorzystać albo nie działają/nie pomagają.

    Prośba o pomoc.

    Pozdr,

    Wudek

    albo przerabiaj SubEdit playerem - u mnie nie ma najmniejszych problemów z napisami po takiej przeróbce

×
×
  • Dodaj nową pozycję...