Skocz do zawartości

Krzysztof Gregorek

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Krzysztof Gregorek

  1. @Jakub Petz wrzucam zdjęcie białej kartki na tle Noxscreen #3 dla porównania. I dodatkowo zbliżenie na ekran, tak to wygląda po malowaniu wałkiem. Pewnie da się lepiej, nie wiem jakiego włosia tu użyto ale rewelacji nie ma. Ja używam Epsona EH-TW7100 który jest w teorii dość jasny i ma dobry kontrast, ale w zwykłym pokoju z białym sufitem i kolorowymi ścianami do oledowej czerni jest dość daleko. Odległość ok 3,5 m i ok 110". Jasne sceny są ok, ale nie powalają na kolana także tu zawsze jest jakiś kompromis między kontrastem a jasnością. Nie zrozum mnie źle, ogolnie jakość jest na prawdę dobra, ale osobiście uważam że malowany ekran i projektor średniej klasy raczej nie dorówna oledowi. Mi zajęło trochę czasu i różnych prób pogodzenie się z tym i ostatecznie wolę oglądać na dużym ekranie, wyłączając różnego rodzaju filmy testujące kontrast nie zauważam już "problemu".
  2. Cześć, ja mam teraz dwa ekrany, jeden malowany tak jak pisałem kilka postów wyżej mieszanką z Folkart'ami a drugi pomalowany Noxscreen #3. Nie robiłem porównania jeden obok drugiego ale jak założyłem ten pomalowany Noxscreen to obraz wydaje się nieco ciemniejszy, ale nie ma efektu rozjaśniania na środku, obraz jest równomierny oraz nie ma efektu takiego jakby brokatowego połysku. Nie wiem jak to dokładnie wyjaśnić, obraz był taki jakby ziarnisty. W kontraście nie widzę różnicy, musiałbym zrobić porównanie 1:1 obok siebie. Może kiedyś się do tego zbiorę;) ten nowy był pomalowany wałkiem już jak go kupiłem, nie jest to idealna technika w moim odczuciu - łatwo o pojawienie się smug. Ja swój pierwszy najpierw malowałem wałkiem a drugi raz natryskowo i to dało mi dużo lepszy efekt.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...