Skocz do zawartości

debe68

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez debe68


  1. Wiedza i kompetencje konsultantów z infolinii LG pozostawiają wiele do życzenia. Znam to z autopsji. Z moich doświadczeń wynika, że lepiej jest napisać o problemie i liczyć na to, że informacja trafi do kogoś kompetentnego. Tylko raz zdarzyło mi się, że technik, który odpisywał na mój problem odpisał wymijająco, pisał trochę nie na temat, tak jakby chciał trochę zatuszować problem. W zdecydowanej większości jednak odpisują osoby kompetentne.

    Podobnie jak jakość obsługi tel. klienta, tak i sama zawartość stron internetowych od dwóch -trzech lat straciła wiele na treści, zyskując na formie. Noo powiedzmy sobie "zyskując". Jest mało treści dot. specyfikacji i danych technicznych sprzętu, natomiast mnóstwo kolorowej krzykliwej grafiki zachwalającej walory sprzętu. I nie mam na myśli tylko działu RTV. Cóż...

    Wracając jednak do soundbara SL4Y, to bzdura kompletna, że soundbar z polskiej dystrybucji nie połączy się z głośnikami opcjonalnymi bo są z innej dystrybucji. Tutaj już ktoś odpłynąłcałkowicie, wykazując się nie tylko brakiem wiedzy i zarazem brakiem kompetencji do stanowiska, które piastuje, aletakże niezwykle bujną kreatywnością. No ja bym tego nie wymyślił, więc mimo wszystko szacun :).

    Tak poważnie, to ja wystosowałbym pismo do LG Electronics Polska Sp z o.o. w tej sprawie z żądaniem wyjaśnienia zaistniałej sytuacji.

    W zależności od stanowiska LG, Twojej determinacji i poniesionych strat zawsze można wybrać drogę odszkodowawczą.

    Edit: ten soundbar ma wifi? Specyfikacja techniczna wraz z krzykliwą grafiką milczą na ten temat. Bo jeśli nie ma wifi, no to jest ewidentnie "kucha" ze strony producenta, że soundbar współpracuje z głośnikami tylnymi.


  2. Ja mam kablówkę, a filmy oglądam z Netflix, Amazon Prime i HBO GO i swojego serwera przez DLNA . Nie mam blue-ray ani Tv Sat.

    Dialogi z każdego źródła, które mam są perfekcyjne w porównaniu do głośników wbudowanych, czy nawet porównując do mojego pierwszego soundbara z czterema głośnikami, ale bez centralnego.

    Myślę, że w SL10Y dialogi są idealne ze wzgl. na głośnik centralny, którego nie ma mój LAS855M. Trzeba jednak ustawić  pod siebie. Dla mnie nie zawsze ustawienie MUSIC jest najlepsze do słuchania muzyki itd. No i BARDZO ważne jest ustawienie głośności poszczególnych sekcji głośników.


  3. Soundbar gra dobrze, chociaż odsłuch to bardzo indywidualna sprawa. Bas w porównaniu do starszego soundbara LG LAS 855M, który mam gra bardzo miękko, przyjemnie. Zestaw gra bardzo głośno. Dolby Atmos odtwarza tylko przez HDMI ARC, przez optyka nie działa.  Efekt Atmos w zależności od odtwarzanego materiału bywa spektakularny. Soundbar nie jest zgodny z multiroomem Music Flow, co mnie zmartwiło, bo do LAS 855M kupiłem dwa głośniki H5 systemu Music Flow i myślałem, że wykorzystam je jako surround, tak jak w LAS855M. Niestety głośniki powędrowały wraz ze starym soundbarem i telewizorem do sypialni i planuję dokupić zestaw SPK8-S, bo przyzwyczaiłem się do tylnych surround-ów. 

    LG SL10Y ma 7 głośników, dlatego ja potrzebowałem trochę czasu, żeby go poustawiać, bo efekt 5.1 i Dolby Atmos może być przez złe ustawienie słabiutki. Nie można ustawiać głośności  osobno dla każdego głośnika. Tzn można właściwie tylko centralny, ale boczne, tylne i górne ustawia się lewy i prawy kanał razem.

    Można oczywiście słuchać muzyki ze wszystkich żródeł, które da się podłączyć po wifi lub przez bluetooth. Aplikacja niestety nie ma radia internetowego, tak jak miały soundbary kompatybilne z Music Flow.

    Według mnie można za te pieniądze kupić niezły amplituner z niezłymi podłogówkami. Ten soundbar nie jest dla audiofila, chociaż muzykę również odtwarza dobrze. Trzeba jednak przy zakupie mieć świadomość, że to jest sprzęt do odtwarzania dżwięku kinowego i tutaj w moim subiektywnym odczuciu sprawdza się bardzo dobrze, przy odtwarzaniu muzyki:dobrze.

    Ja kupiłem soundbar za względu na design w salonie i brak miejsca na amplituner i podłogówki. Pasuje mi też do telewizora i jest wygodniejszy (bardziej komfortowy) w obsłudze od amplitunera.

    Na koniec wspomnę, że całość oczywiście ustawia się pilotem i aplikacją na telefonie. Aplikacją wygodniej, bo nie trzeba spoglądać na soundbac jakie wartości się ustawiło, a wyświetlacz przy ustawianiu pilotem za szybko się wygasza.

    Sprzęt polecam kinomaniakom, ale nie audiofilom.

    Jeśli o czymś, co Ciebie interesuje nie wspomniałem:pytaj.

    Teraz jeszcze spojrzałem na twój pierwszy post. Soundbar ma bardzo mocny bas i gra bardzo głośno. Jeśli tego oczekujesz, to nie zawiedziesz się.

    • Lubię 2

  4. W dniu 25.07.2019 o 16:30, darlen napisał:

     

    (...)https://pclab.pl/news78370.html

    http://www.tvtest.pl/dowody-na-wypalanie-sie-oledow/

    Zważywszy, że w ostatnim czasie pojawiają się informację od użytkowników oledów, że mają wypalenia od napisów w Netflix

    Jak dla mnie zdjęcia bardziej przemawiają niż tysiące słów.(...)

     

    Ja widziałem zdjęcia gościa, który chodził po wodzie. A tak poważnie: Mam OLED 55EG910V i 65c9. Ten 55 calowy od 2016 roku. Mam Netflix.Amazon Prime i HBO GO. Żadnych wypaleń (do tej pory) nie widzę, chociaż telewizor u mnie pracuje cały dzień. Według mnie temat wypalania OLED-ow w warunkach domowych jest wyolbrzymiany.

    • Plusik 3

  5. Bezpośrednio z dysku podpiętego do TV lub soundbara nie próbowałem więc nie wiem czy odtwarza w ten sposób Atmos, ale z serwera sieciowego poprzez DLNA odtwarza. A skoro tak to z dysku też wg. mnie powinien. 

    • Zmieszany 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...