janush
-
Liczba zawartości
11 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez janush
-
-
14 minut temu, xxmario napisał:@zxc, wielkie dzięki za obszerną odpowiedź! Czyli jednak nie za bardzo sprawdza się NC+GO przez screen mirroring
Chciałbym ponowić jeszcze to pytanko, może ktoś pomoże
Mam jeszcze pytanie dotyczące rozmiaru TV, u mnie będzie dokładnie 2.7m w linii prostej od TV do twarzy osoby siedzącej na sofie, cały czas się waham czy brać do 55" czy dozbierać do 65"... ktoś mógłby doradzić? Tak widziałem tabelki, że żeby dostrzec różnice dla 4K to trzeba siedzieć 2.1cm*ilość cali, ale mi bardziej chodzi o praktyczne użytkowanie. Być może ktoś ma 55" i ogląda z tej odległości? Pytanie czy wtedy pojawiają się myśli typu: "jak kiedyś będę kupował inny TV to wtedy wezmę większy" czy jednak taki jest ok? Mi TV głównie będzie służył do oglądania kanałów sportowych (które są "tylko" w HD - być może przy większym TV będzie widoczna nieprzyjemna pikseloza?), do grania na PS4, Netflixa...
Tak się zastanawiam czy w moim przypadku jest sens żeby dozbierać kasę do 65"? Cóż, różnica jest bardzo duża, ponad 3000zł trzeba dołożyć dla 10 cali więcej...Z tym oglądaniem tylko sportu, to możesz być zawiedziony. Ja przesiadłem się z Sony 65XF9005 i tam płynność była 100 razy lepsza. LG słabo radzi sobie z sygnałem poniżej 60 klatek na sekundę w sporcie. Są upłynniacze, ale w większości przypadków trzeba je przy transmisjach sportowych wyłączyć bo piłka lubi znikać przy szybszych akcjach, albo skoczkowie mają 4 narty. Skoki i piłkę nożną da się oglądać, ale nie jest to płynny obraz, widać delikatne szarpanie.
Co innego materiały w dobrej jakości na YT, tam jest OK. Sygnał z dekodera UPC pozostawia trochę do życzenia.
Materiał poniżej jest niestety tragedią i w żaden sposób B8 z nim sobie nie radzi. Jeśli wyłączymy upłynniacze mamy niemalże pokaz slajdów, z kolei z upłynniaczami nawet ustawionymi na niskie wartości piłka co chwile znika. Jest to jednak wyjątek, drugiego tak słabego materiału nie widziałem
-
@sparkzi Teoretycznie możesz zdjąć folię, był ten temat już tutaj poruszany. Wydaje mi się, że jeśli masz ją dobrze naklejoną to nie przeszkadza ona w żadnym w stopniu w ocenie jakości matrycy, a przynajmniej w razie zwrotu nikt nie będzie się pluł i robił kłopotów.
-
25 minut temu, sparkzi napisał:Hej,
Kupiłem 65b8 i to naprawdę dobry tv. Obraz, HDR, obsluga, wszystko super. TV jeszcze wciąż w ramach 14dniowego okresu próbnego, ale jedna rzecz nie daje mi spokoju:
Czy Wasze tv to też takie "lustra"? U mnie tylko oglądanie wieczorem przy wyłączonych wszystkich światłach pozwala w 100% skupić się na filmie. W ciągu dnia (pomimo, że ostatnio u nas BARDZO pochmurnie) to w tv widzę cały pokój, nawet przy 100% podświetlenia OLED. Porównywałem ten efekt ze starym LCD oraz nowszymi modelami w sklepach i wydaje mi się, że LCD mają powłokę bardziej matową, a już na pewno o wiele bardziej rozpraszającą. Na moim OLED widze dokładnie kontury wszystkiego, na LCD też się dużo odbija, ale odbity obraz jest o wiele bardziej rozmyty więc w trakcie oglądania nie absorbuje to aż tak uwagi. Dodam, że wciąż mam folię ochronną, ale nie wydaje mi się, żeby ona miala jakiś bardzo istotny wpływ na końcowy efekt. Chętnie poznam Wasze opinie, dzięki!Powłoka anty-refleksyjna wcale taka dobra jak piszą w testach to tu nie jest, ale i tak po zdjęciu folii będzie znacznie lepiej. Wiem bo mam w domu aktualnie dwie sztuki, a na jednej została jeszcze folia i jest znacznie gorzej w tej kwestii
-
18 minut temu, robert6969 napisał:Czy możesz podać namiary na planszę z kwadracikami?
Proszę ?
14 minut temu, Zykfyr napisał:Jeżeli na obu tv w tym trybie w którym testujesz masz na pewno ustawianą taka sama gamme to najlepiej w całkowitej ciemności odpal np. to: https://www.youtube.com/watch?v=8b3CUm8j4DE i sprawdź jasność (nie podświetlenie oled) , pasek 17 ma być naprawdę lekko widoczny , a 16 ma być wyłączony (czerń referencyjna) oczywiście bazowo w zaleceniach powinno być 50 ale każda matryca jest inna i taki test dobrze przeprowadzić (przed profesjonalna kalibracja tak samo sprawdzają jasność) i mogą być na pewno conajmniej odchyły +- 1 ( u mnie np.49). Co do kwadracików widać porównując plansze 5% w jednej matrycy jest 'zaciemnienie' po lewej stronie (+ wydaje mi się górny prawy róg) także ono raczej tutaj daje znać w przypadku kwadracików ( u mnie jest tez nieduże 'zaciemnienie' tyle, że po prawej stronie) - ALE to tylko moje domysły bo zdjęcia a to co w realu to dwie inne rzeczy. Ważne, że matryce w 'miarę równo świecą' bo moja poprzednia na tej klatce lost in space dawała ostro popalić (lewa strona całkowicie czarna , prawa mleczna).Zacznij od testu na jasność - black clipping.
Na jaśniejszej matrycy, 16ka bardzo delikatnie mróga, jest to ledwo widoczne ale jednak widać, że coś tam się lekko zapala i gaśnie. Ciemniejsza sztuka, na 16 pasku czarna jak słoma
To co bardziej mnie teraz martwi to te powidoki. Przez kilka minut miałem włączone menu aplikacji You Tube, włączam 5% grey test i co widze? Menu aplikacji Youtube, miejscami jeste w stanie odczytać co było napisane. Oczywiście na tym jaśniejszym ani śladu.
-
1
-
-
Wrócę do zafarbów o których pisałem 2 strony wcześniej. Zamówiłem drugą sztukę, nie odsyłając jeszcze pierwszej. O dziwo, bo tego się w ogóle nie spodziewałem - trafiłem na sztukę z jeszcze większym zafarbem... ? Na szczęście pierwszy egzemplarz jeszcze został, więc mimo wszystko zostanę przy nim i nie będę już chyba kombinował.
Kilka dni testowałem oba egzemplarze pod różnym kątem skoro już miałem taką możliwość, ale dopiero wczoraj całkiem przypadkiem zauważyłem niepokojącą rzecz na niekorzyść pierwszego z kupionych telewizorów (tego z mniejszym zafarbem, który chciałbym zostawić). W trakcie wieczornego seansu filmu Nawiedzony (1999), zauważyłem, że pierwszy z zakupionych telewizorów ma czarniejszą czerń, ewidentnie widać tam mniej detali w ciemnych miejscach (załącznik). Uprzedzając pytanie, oba TV działają w tym samym trybie IFS DARK na ustawieniach domyślnych, natomiast mimo to widać różnicę w kolorach, choć nie tak dużą jak na zdjęciu poniżej, aparat to zintensyfikował.
Późniejszy test na planszy z kwadracikami, które ktoś wcześniej tutaj załączył potwierdził to co widać wyżej. Na ciemniejszej matrycy różnica między dwoma pierwszymi kwadratami jest minimalna, a pierwszy z nich jest chyba całkiem czarny. Na jaśniejszym jest dużo, dużo jaśniej, choć nie aż tak jak na zdjęciu, które lekko wzmocniło ten efekt.
To co jednak najbardziej mnie zmartwiło/zdziwiło to to, że tylko w tej pierwszej, ciemniejszej sztuce zostały powidoki po filmie w miejscu gdzie były czarne pasy (film w formacie 2:35 do 1), które po 2-3 minutach oczywiście zniknęły. Nowszy egzemplarz nie miał jednak żadnych śladów.
Jest jeszcze jedna różnica, ciekaw jestem czy u Was też tak jest. Otóż przy zmianie balansu bieli w tej ciemniejszej sztuce na efekt trzeba poczekać ok 4-5 sekund. Obraz stopniowo się ociepla lub ochładza, natomiast w tej nowszej, jaśniejszej sztuce wszystko dzieje się natychmiastowo...
-
Na białym nie jest to aż tak widoczne, najbardziej na szarym i tym nieszczęsnym zielonym (boisko). Zdjęcia, które zamieściłem niestety dosyć dobrze odwzorowują rzeczywistość i tak to właśnie wygląda pod małym kątem:
-
Ja może z innym problem, który jest tu rzadko poruszany, więc może mam dużego pecha. O ile nie mam problemów z vertical bandingiem - plansza 5% jest całkiem spoko, wszystkie wspomniane w tym wątku trudne sceny zaliczone pozytywnie, o tyle mam nie ciekawą sytuację z żółtym zafarbem z lewej części telewizora. Efekt potęguje oglądanie pod kątem. Czy jest jakaś szansa że zafarb ten z czasem się zmniejszy? Widzę, że plansza 5% grey od pierwszego odpalenia trochę się zmieniła i mam wrażenie, że ile razy ją odpalam to wygląda inaczej (raz lepiej, raz gorzej).
W zasadzie, to poza sportem ten żółty zafarb, w niczym nie przeszkadza, jak widzicie na zdjęciach gdy siedzi się na wprost jest on niemal nie zauważalny. Jest to jednak dosyć mocno uciążliwe przy oglądaniu meczy pod kątem, bo wtedy nie da się tego nie zauważyć i mocno to denerwuje. Pech chce, że fotel na którym najczęściej siedzę i oglądam mecze stoi pod takim kątem jak widzicie na zdjęciach co odbiera radość z oglądania.
I tu pojawia się dylemat. Czy jest sens zwracać ten telewizor? nie wiadomo co sie trafi następnym razem, pewnie nie dostane drugi raz modelu z takim zafarbem, ale może trafić się problem z bandiginem... Co myślicie?
-
11 minut temu, LV426 napisał:Trzeba było kupić tv z IPS to kąty by były lepsze ale ciekawe co wtedy byś powiedział na HDR i brak czerni.
Wymień na OLED skoro tak przeszkadza. Te tv też mają swoje uchybienia, tylko inne.
Jakbym wiedział, że tak to wygląda to bym kupił. Do tej pory nie spotkałem się z takim czymś, by przy najmniejszych ruchach obraz aż tak cierpiał na jakości. Wygląda to jak stara, słaba matryca TN w pierwszych monitorach LCD. Spróbuje jeszcze wymienić na inny egzemplarz, aż nie chce mi się wierzyć by to co pokazuje mój model było normą.
-
Czyli chyba warto wymienić na inny egzemplarz, a jakie są u Was wrażenia z HDRu? Też tak bardzo rozjaśnia czernie że nie da się tego oglądać w nocy przy zgaszonym świetle?
-
Witam wszystkich forumowiczów,
od 2 dni jestem nieszczęśliwym posiadaczem tego telewizora (65xf9005). Po początkowych zachwytach nad czernią i kolorami (wszak przesiadałem się z 10 letniej, 42 calowej Toshiby) przyszła spokojna obserwacja i wyłapanie wszystkich wad. O ile byłbym w stanie przeboleć słaby local diming jak w załączniku - wszak jest to widoczne tylko w specyficznych sytuacjach i nadrabia bardzo dobrą czernią o tyle kątów widzenia nie jestem w stanie znieść. Tak słabego telewizora chyba nigdy nie widziałem. Siedząc na kanapie oddalonej o 4 metry od telewizora widzę pogarszający się obraz w zależności od tego czy siedzę centralnie przed telewizorem czy lekko za jego krawędzią. Powiem więcej, siedząc na wprost krawędzi telewizora widać już spadek nasycenia kolorów w centralnej części obrazu. Dużo gorzej wygląda to w przypadku poruszania się po pokoju (mijania telewizora z bliska, podchodzenia do niego, oddalania się, patrzenia na niego pod sporym kątem gdy wchodzi się do pomieszczenia), telewizor po prostu traci kontrast, kolory, obraz masakrycznie się degraduje...
Co do samego efektu HDR też jestem mocno zawiedziony, telewizor faktycznie świeci bardzo jasno, aż oślepia, ale co z tego skoro świeci cały obraz w tym czernie. Obraz robi się momentami wypłowiały i chętnie oglądałbym wszystko w SDR, tam czernie są na prawdę super, kolory też przyjemne i naturalne.
Mam teraz dylemat, czy jest sens wymieniać ten telewizor na inny egzemplarz w nadziei, że będzie lepiej czy po prostu go oddać i kupić coś lepszego - pytanie co? Budżet max 7000 zł, OLEDy odpadają w takim razie.
Ktoś może coś doradzić?
Dzięki!
P.S. Zdjęcie robione na szybko, oczywiście na żywo wygląda to trochę lepiej, ale efekt jest mocno odczuwalny, okolice jasnych punktów aż swiecą...
LG OLED 55" B8 (2018) | TEST | Organiczny wyświetlacz 4K HDR z technologią ThinQ AI
w LG
Napisano · Edytowane przez janush
@xxmario Wszystko zależy chyba od tego z czego, na co się przesiadasz i jakie masz porównanie. Ja przez prawie 2 tygodnie obcowałem ze wspomnianym wcześniej SONY 65XF9005 i faktycznie, płynność była tam znacznie lepsza, to samo tyczy się efektu HDR, który przy różnego rodzaju wybuchach potrafił aż oślepić. Jeżeli chodzi jednak o jakość obrazu w słabych materiałach to LG wypada tu dużo lepiej. Oglądanie Przyjaciół na Netflixie nie jest już udręką, obraz jest fajnie nasycony, z dużym kontrastem, nie wariuje jak siądziesz lekko z boku, ta pikseloza nawet tak nie boli. Na Sony wyglądało to znacznie gorzej
Generalnie, jakość obrazu na LG bije na głowę wspomniany wcześniej model od Sony. Gdybym wiedział, że różnica będzie aż tak duża to od razu kupiłbym LG B8. Może i efekt HDR nie jest tak oszałamiający jak na SONY, ale ma to też swoje zalety bo na XF9005 po dłuższym obcowaniu z materiałem HDR trzeba było dać oczom trochę odpocząć, a i jakość czerni mocno spadała, że o tragicznie jak dla mnie działającym local dimmingu nie wspomnę
Jedyne do czego mogę się przyczepić poza pechowym dla mnie zafarbem to płynność matrycy, ale może też jest to kwestia tego, na czym wcześniej oglądałem materiały sportowe (XF9005).