EPSON EH-TW5300 ...czyli tanio - nie znaczy , że słaba jakość! ;)

[EPSON EH-TW5300 ...czyli tanio - nie znaczy , że słaba jakość! ;)]

Epson odesłał zabawkę. Czas naprawy jeden dzień :), Padło coś takiego: DR BOARD ASSY;H707;PH;AS. Na koniec pouczyli tylko, że czyścić z kurzu, ale to pewnie standard

[EPSON EH-TW5300 ...czyli tanio - nie znaczy , że słaba jakość! ;)]

Zadzwoniłem do Epsona, poprosili o numer seryjny i jutro przysyłaja kuriera :). Zobaczymy co się stało i ile zajmie naprawa. Na razie jestem pod pozytywnym wrażeniem

[EPSON EH-TW5300 ...czyli tanio - nie znaczy , że słaba jakość! ;)]

Zanim kupiłem ten projektor rok temu przeczytałem ten cały temat. Ogólnie byłem zadowolony, ładny obraz, bez problemowa obsługa. Wisiał sobie pod sufitem i jedyne co to raz na dwa tygodnie wyciągałem filtr go czyściłem. Dla bezpieczeństwa podpięty do zasilania przez UPS dla bezpieczeństwa, jakby prąd wyłączyli, albo jakieś tętnienia były. Wyświecił przez pół roku jakie go używam jakieś 200 godzin. Aż do wczoraj...

Wczoraj po półtorej godziny działania obraz się wykrzaczył (pełno przesunięć na całej powierzchni, kolorowe kreski równoległe do siebie. Przestał reagować na pilota, po wciśnięciu power na obudowie chwilę powyły wiatraki i teraz migają na niebiesko power i lampa. Wg instrukcji jest to jakiś błąd wewnętrzny...

No i teraz klops, myślałem, że jak wyciągnę lampę i włożę z powrotem to coś załapie, bo takie głosy znalazłem w necie, ale bez zmian.

Pozostaje chyba tylko gwarancja? Mam kupioną przedłużoną na 3 lata, ale nie wiem jeszcze z kim się kontaktować, kupione na allegro z oficjalnego konta epsona, fakturę wystawił jednak Komputronik... Jakieś doświadczenia w takiej materii? Jakoś tak się złożyło, że sprzętu Epsona jeszcze nie miałem i nie reklamowałem, nie wiem jak ich serwis działa